... ślub :) ...

Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

27 lutego 2011 20:24
Właśnie czytam w necie jak to u innych wygląda i na dobrą sprawę wszystko da się zrobić.  bobek, Kopyciak dzięki za podpowiedź.
Cudne miejsce na ślub:
dempsey   fiat voluntas Tua
27 lutego 2011 20:30
Ja też nie chcę mieć wesela na 150 osób, orkiestry, dylania z każdym po koleji, nie mieć czasu nawet się najeść i patrzeć jak wszyscy się upijają. Mamy w planie zaprosić naszych gości po ślubie do restauracji na obiad.  Czy ktoś z Was był na takim przyjęciu? Jak to wygląda? Zupka, drugie danie, ciacho, kawa- dwie godzinki i do domu? Czy muszę się nastawic na jakieś tańce?  Dłuższą imprezę?

my z mężem tak zdecydowaliśmy
rodzice się zgodzili bez problemu
zatem rodzina (starsze pokolenie + rozmaite kuzynostwo) pojechało po ślubie do knajpki na obiad, który trwał około 3h.
zakąski, kilka dań, kawa, a na deser występ mojego Taty który na tę okazję czekał xx lat (pomińmy może milczeniem cyfrę): uroczyście polewał miodu pitnego nastawionego w roku mojego urodzenia 🙂
na obiedzie było chyba z 30 osób, najbliższa rodzina
następnie ta część szacownego zgromadzenia, która była  bardziej rozrywkowa udała się do nas do ogrodu na mniej formalne ognicho i tańce w naszej chałupie. tam czekali już goście z naszego pokolenia, czyli znajomi i rodzeństwo

chyba nikt nie był urażony
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

27 lutego 2011 20:36
A jak jest z zaklepaniem knajpy na taką okoliczność? Też trzeba czekać około rok? Pytam, bo jestem w dość kłopotliwej sytuacji: ślub chcemy brać we wrześniu, ale ksiądz, który będzie nam go udzielał datę może wyznaczyć dopiero w połowie czerwca. Da się?
ash   Sukces jest koloru blond....
28 lutego 2011 07:59
Teli, my zaklepaliśmy salę 13 misięcy wcześniej i był to jeden z ostatnich terminów w tym miejscu. Datę w Kościele możemy ustalić dopiero pod koniec sierpnia, bo wtedy pojawią się księgi na rok 2012.
Dziewczyny co myślicie o tej sukni? Haftowana ręcznie i ozdobiona Svarowskimi. Własnie sie nad nia zastanawiam. 🙄
armaquesse szczerze? mnie się osobiście nie podoba, ale to tylko moje skromne zdanie... 😉 Mam specyficzny gust, nie lubię sukni na kole, a ta dodatkowo jest bardzo "bogato" ozdobiona, przez co tym bardziej nie przypada mi do gustu... Gdyby nie miała tego upięcia z kwiatów (?nie widzę dokładnie) i trochę mniej "na dole" (w sensie nie aż tak gęsto materiału) byłaby wg mnie ładniejsza 🙂
wg mnie jest bardzo ładna, osobiście bym w takiej nie wyszła, choc nawet mój narzeczony wydał okrzyk zachwytu nad ta suknią, co bardzo rzadko mu się zdarza
ja gustuje w czymś prostszym
ostatnio wpadła mi w oko taka
http://www.kareen.pl/galeria/nowa.php?id=gal&dir=pierwsza&n=300.jpg&r=800
trzynastka   In love with the ordinary
28 lutego 2011 20:04
armaquesse - ładna ale pasuje do wesela na 200 osób, wielkiej sali balowej i listy gości na której widnieje rodzina królewska 😉
Dzięki 🙂 No właśnie ja tez gustuję w prostszych, bez tych wszystkich bajerów.Żeby chociaz dół miała skromniejszy skoro góra upstrokacona. Na żywo ona jest ładniejsza i zaczełam sie nad nia zastanawiać głownie dlatego , ze nówke moge miec za free. Suknia mi się podoba ale na mnie jakos nie bardzo.
Ogólnie to chciałabym trafić na te jedyną bo na razie to ogladam i szału nie ma.Wszystko na jedno kopyto.
nawet mój narzeczony wydał okrzyk zachwytu nad ta suknią, co bardzo rzadko mu się zdarza


Heh, widze ze nie tylko moj chce miec ksiezniczke. Tylko raz bylam z nim na poszukiwaniach i przymierzalam wtedy wylacznie bezy w tym jedna rozowa. Ostatecznie bedzie ultra prosta, chyba tylko z doczepianym ogonem zeby zadowolic obie mamy 😉 potem ogon pojdzie w kat.
W końcu przyszedł czas na mnie i po 5 latach związku doczekałam się daty ślubu 🙂 choć jeszcze trochę czasu mi zostało bo zaplanowaliśmy go na 26 maja 2012 roku to już zaczęłam przygotowanie 🙂
he he, my się zastanawialiśmy nad 26 maja 2012, w końcu padło na 19 🙂
my też chcieliśmy 19 ale już nie było miejsca 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
28 lutego 2011 21:30
widzę, że troszkę nas jest na magiczny 2012 rok  🏇
maleństwo   I'll love you till the end of time...
28 lutego 2011 21:35
Gratulacje! Coraz nas więcej! 😀

armaquesse - brzydka nie jest, ale dla mnie też za "bogata" 😉
Ale skoro piszesz, że na Tobie bez szału - to nie bierz. Masz się poczuć piękna jak królewna 😉 , a nie brać, bo za free. Takie moje zdanie.
Mimo że mi jeszcze trochę czasu zostało to sukienka już jest wybrana. Ze względu na to że nie lubię jak się coś za mną ciągnie to w sukience nie  będzie takiego trenu i zostanie ona wyrównana 🙂 Szukałam czegoś klasycznego i w końcu mi się udało

ash   Sukces jest koloru blond....
01 marca 2011 09:14
Markizowa, bardzo ładna! Uwielbiam takie  😅
Mimo że mi jeszcze trochę czasu zostało to sukienka już jest wybrana. Ze względu na to że nie lubię jak się coś za mną ciągnie to w sukience nie  będzie takiego trenu i zostanie ona wyrównana 🙂 Szukałam czegoś klasycznego i w końcu mi się udało


Absolutnie boska! Zastanawialam sie nad taka (albo bardzo podobna - salon Promesa w Wawie). Ostatecznie rozmyslilam sie, bo mam w szafie kiecke koktajlowa w podobnym kroju (krotka, z "normalnego" materialu i bez kokardy) i po prostu chcialam ubrac cos czego nie nosze zwykle na weselach 😉
Ja bardzo polecam sukienki Jesus Peiro wszystkie są na prawdę powalające szczególnie z nowej kolekcji http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/jesus-peiro-kolekcja-2011.html ja się zakochałam w tej z kieszeniami ale ponieważ jestem dosyć szczupła i nie mam dużego biustu sukienka na mnie źle leżała
Markiziowa jakie sa mniej wiecej ceny tych sukni ?
Dworcika   Fantasmagoria
01 marca 2011 10:29
http://www.planujemywesele.pl/

Całkiem fajna strona - zbiór sal weselnych, muzyków, fotografów.
ash   Sukces jest koloru blond....
01 marca 2011 10:30
Strasznie bym chciała, żeby ślub był w tym roku! Czekać jeszcze tyle...eh  🤔wirek: wiem, że zwariowałam ale ja uwielbiam organizować takie wydarzenia!
Na 100% wiem, że będę płakać w Kościele, bo nawet jak o tym myślę to oczy mam już szklane!

U nas na razie bez zmian jeśli chodzi o wybór zespołu. Mamy kilka ofert i musimy wybrać...a łatwo nie jest!

polecam stronę www.myweddspace.pl
maleństwo   I'll love you till the end of time...
01 marca 2011 10:50
Też bym nie chciała czekać jeszcze ponad rok, sesese 😀 My się dość szybko zorganizowaliśmy, no ale my już staaaarzy

Coraz bardziej nie mogę się doczekać! Powoli robimy kolejne podejście do zaproszeń, chłop uległ i przekonał się do płąskich, więc damy radę.
ash   Sukces jest koloru blond....
01 marca 2011 10:51
Zaproszenia też będziemy mieli płaskie. Ja chcę z kokardką, a ukochany z papieru czerpanego. Ciekawe czy damy radę to połączyć hehheh 😂
pokażcie, pokażcie zaproszenia!!!

my mieliśmy wybrane,ale padł system w kompie i zniknęły "ulubione" a nie pamiętam na jakiej stronie je znalazłam, więc zaczynamy poszukiwania od nowa

eh, ja już bym chciała mieć wszystko załatwione i tylko siedzieć i czekać na przyszły rok, bo zawsze się boję że czegoś nie zdąże, a przecież to ma być wyjątkowy i idealny dzień 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
01 marca 2011 11:09
ash, to dokładnie identyczny podział gustów jak u nas 😲
majek   zwykle sobie żartuję
01 marca 2011 11:28
.... a ja dostałam zaproszenia w prezencie od znajomego drukarza. Miał cały zapas bordowego, grubego papieru i poprosił mnie tylko o projekt napisu.
Napis był złoty na tym bordowym. Wyszło chyba całkiem ładnie, prosto no i bez kosztów. 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
01 marca 2011 11:43
maleństwo, widzę że Twój chłop jednak zmienił zdanie. Może i u nas tak będzie hahhaha

jeśli jednak by się nie przekonał do płaskich z kokardką to widziałam coś takiego:

ash gdyby potrzebowała namiary na sprawdzonych podwykonawców to daj znac mam firmę która zajmuje sie profesjonalna organizacja ceremonii slubnych i przyjęc weselnych więc mogę ci podesłac jakies firmy gdbys potrzebowala 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się