Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)

http://www.photoblog.pl/whisperer13/89381390

Błagam, powiedzcie, że to, że ta dziewczyna  wsiadła w czapce na obcego, niezajeżdżonego ogiera, to moje przywidzenia.

edit: Ona nie jest przypadkiem od nas z forum?


No przecież trzeba mieć fotkę z Skaryszewa  🏇

http://www.ratujkonie.pl/?p=1003  😕


Laska na tym photoblogu napisała tak:

Tam każdy koniarz powinen udać się chociaż raz w życiu,

żeby przekonać się czym tak naprawdę karmią nas media, a jak jest w rzeczywistości.

Zobaczyć niesamowite konie o niesamowitych maściach i poznać prawdziwych handlarzy, którzy mają szacunek do zwierzęcia i do drugiego człowieka.


dziękuje, ja się nie wybiorę... Ok, niektórzy jedzą koninię, niech jedzą, ja mam do tego dystans i nie będę tego ganić, ale przykro by mi było patrzeć na te koniki, mimo, że może nie są tam bite i maltretowane, ale zaraz pojadą na rzeź 🙁 

"...i poznać prawdziwych handlarzy, którzy mają szacunek do zwierzęcia i do drugiego człowieka."

http://www.photoblog.pl/dfrej/89576309
http://www.photoblog.pl/dfrej/89537894
http://www.photoblog.pl/dfrej/89470049

Ładny mi szacunek do zwierzęcia.

A jednak będę miała zaszczyt podyskutować ze sławnymi revoltowiczami ,którzy twierdzą, że kon nieszczęsliwy to koń bez padu Anky.

Proponowałabym trzeźwo spojrzeć na Skaryszew(mamy do tego osobny wątek, 11 stron z fajnymi wnioskami). Nigdzie nie napisałam ,że takich przykrych obrazków nie ma wcale. Czy ktoś z was pofatygował sie kiedys normalnie porozmawiać z handlarzem? Ja tak ,nawet spędziłam troche czasu z takimi ludźmi i wierzcie mi ,że handlarz nie równa sie cżłowiek z tasakiem katujący konia. Skatowanego konia nikt  nie przyjmie na transport do Włoch ,bo Włosi lubią delikatne mięso, za chorego konia dostanie o polowe mniej kasy itd itp... zwyrodnialcy sie zdarzają, ale to się zmienia. TAK wiec o towar trzeba dbać, bo wtedy sie sprzedaje

Co do mojego zdjęcia na grubasie. Tak wsiadłam na OGIERA (o matko , to był ogier ????!!!! AAAAAAAAAAAA!!!!) który do tej pory chodził w zaprzęgu.
Nie widzieliście jak ten koń się zachowuje nie komentujcie. Moja głowa, moja dupa. To ja się narażalam , nie wy.

Ktos jeszcze poruszyl kwestie ,że nie mógłby patrzec na konie idące na rzeź, konie rzeźne głownie wysprzedaje sie o świcie, w poludnie , podczas targu własciwego zostają tylko pojedyncze sztuki, a ceny koni odbiegają od ceny mięsa.

tu prosze link do całej galerii jakbyscie chcieli coś jeszcze "słitaśnie skomciać, " https://picasaweb.google.com/107288628902423059003/SkaryszewWstepy2011#

Tych normalniejszych zapraszam do lektury bloga, tych ograniczonych  i sweet quniarki proszę o pozostanie na re volcie... tutaj mozecie sie powyżywac jaka to jestem bezduszna  i w ogole...  😅 pozdrawiam serdecznie , idę usmażyc sobie kotlet z konia.


abiciezwabi... tak , prawdziwych, bo prawdziwi koni nie leją, mają do nich szacunek, takich ludzi tam nie brakowało, tylko wystarczylo chcieć ich zobaczyć ,a nie doszukiwać sie wszędzie krzywdy i przemocy.

taka dygresja: jedyną osobą która podnieca się, że to był ogier to jesteś Ty, whisperer13 🙂

są handlarze i dziady, które za nic mają dobro konia i w różnoraki sposób się nad nim będą wyżywać, z roku na rok jest coraz lepiej, ale nadal w Skaryszewie częste i niestety normalne są widoki koni zaniedbanych, okładanych wszystkim co się nawinie pod rękę, skrępowanych kosmicznymi patentami, chyba nie zaprzeczysz?
niestety nie wybiorę się na Skaryszew żeby "poznać prawdziwych handlarzy", bo najpierw musiałabym się przedrzeć przez tych handlarzy-pozerów, którzy nie mają szacunku do zwierzęcia. a nie lubię takich widoków.

whisperer13 wcale się tam źle nie dzieje, wcale  🙄

Gratuluję jazdy na NIEUJEŻDŻONYM ogierze  😎

whisperer13
1. handlarz różni się tym od hodowcy, że sprzedaje konie hurtowo, byle gdzie.
2. jeśli te targi są normalne, to przytoczmy te foty, które dodałaś (linki są za długie i nie dodam) leżący kucyk nie mogący się podnieść, narty u gniadego zimnioka, tarant i t d.
dalej myślisz że to normalne ?

Co do Skaryszewa to przyznam szczerze ze  w porównianiu z Szamocinem wypada blado.
Osobiscie mialam okazje byc na targowisku w Szamocinie jakies 4-5 razy i to co tam sie wyprawia jest nie do opisania .Na linach stoja poprzywiazywane konskie trupy , z lupiezem , kazda koscia na wierzchu , niektore slepe z ranami..Nikt sie tym nie przejmuje , pijanie handlarze wydzieraja sie , cyganie kombinuja jak moga.Nikogo nie razi widok poupychanych w przyczepach koni i to wlasnie tam przed poludniem przyjezdza transport na rzez co takze nikogo nie dziwi.A co do wsiadania na ogiera przez whisperer13 to uwazam ze nie ma w tym nic zlego. Nie byl to kon mlody, narowisty a poza tym czy wy podczas wizyty np. w cyrku i nieplanowemu  wsiadaniu na konia macie przy sobie kask w kieszeni hmm?  Nie sadze.

No własnie widzialam ,że tak będzie... :P
Kucyk sam się zaczal tarzać i sam też wstal. W mojej galerii są celowo takie zdjęcia jakie są ,bo każy widzi to co chce widzieć.

A wsiałam na tego konia bo chciałam zrobić właścicielowi reklamę, nic tak nie podnieca tłumu jak to ,że konia można wypróbować i zobaczyć jak chodzi, po prostu liczyłam na jakiegoś kupca , chciałm pomóc. Przykre to ,że tego nie rozumiecie . wole coś zrobić, niż badolić przed komputerem jak wy :P


stables, jak zwykle mnie rozwalasz.... kask w 5 minut, wystarczy zalać wrzątkiem i gotowe xD

https://picasaweb.google.com/107288628902423059003/SkaryszewWstepy2011#5584948807825235922 na tym zdjęciu widać jak bardzo dbają o konie

jak juz wspominiałam wszem i wobec.... (z reszta to nie jest temat o tym) takie rzeczy się dzieją. Chociaż widać juz slady raszpla/tarnika na kopytach , głownie przodach ,ale juz coś, ten jeden z gorszych przypadków jakie wiziałąm.... ten koni niedługo chyba bedzie chodził na pęcinach ,albo nie bezie chodził wcale... ktos ma jeszcze jakiś densowne kontrargumenty?

Whisperer13 nie zapomnij zamieszac xD

A moze zamiast czepiac sie Skaryszewa rozejrzycie sie dookola co?
Dlaczego nikt nie zwraca uwagi jezdzcom na zawodach ktorzy leja przy publice konie za nieposluszenstwo a pozniej przy przyczepie poprawiaja albo podczs pokazow szarpia za pysk i maja coraz to wymyslniejsze wedzidla.
Taki jest konski swiat i nic tego nie zmieni.
A tak swoja droga znam kilku handlarzy ktorzy sa wspanialymi ludzmi i  ostatnia rzecza jaka by zrobili byloby skrzywdzenie konia.
Najgorsi sa pseudo trenerzy ktorzy skacza na treningach 100 przeszkod , wala batem, i lonzuja do upadlego.Sa gorsi od handlarzy i traktuja konie jak maszynki.

whisperer13 przepraszam Cię bardzo, ale to, że widać ślady tarnika na kopytach co wyglądają jak płetwy to... dobrze?  🤔 O kopyta się dba cały czas a nie przed targami struga krzywo, żeby tylko było, że 'już konik jest wyprowadzany z takiego stanu i ma bardzo ładne kopytka'  🤔

stables jak wspomniałaś znasz KILKU takich handlarzy. A handlarzy jest kilka tysięcy!
Dodatkowo na jakichkolwiek zawodach jak widzę, że jeździec przywali koniowi batem dużo za dużo, to przecież zwrócę głośno uwagę, nawet jak parkur jedzie - i nie tylko ja. To samo się tyczy szarpania i nieprawidłowego postępowania z końmi podczas trwania zawodów. Dodatkowo przecież sędziowie też nie są obojętni temu. Więc co ty piszesz?
Kolejne farmazony tu wypisują  😵

whisperer13 przepraszam Cię bardzo, ale to, że widać ślady tarnika na kopytach co wyglądają jak płetwy to... dobrze?  🤔 O kopyta się dba cały czas a nie przed targami struga krzywo, żeby tylko było, że 'już konik jest wyprowadzany z takiego stanu i ma bardzo ładne kopytka'  🤔

No a jakże , przecież płetwy pozwalają mu nie tylko biegać w podstawowych chodach ale i pływać ...  😵

whisperer13 mnie chodzi o to, że nawet gdyby te konie były wycackane, wyglądałyby jak pączki w maśle a oni obchodzili się z nimi jak z jajkiem to ja i tak bym nie chciała iść na taki targ bo miałabym świadomość tego, że większość z nich za parę dni będzie już nie żyła. Rozumiem to co chciałaś powiedzieć jest handlarz i handlarz, jeden szanuje konia a drugi nie, ale ja mimo wszystko na taki targ się nie wybiorę bo długo nie mogłabym się uporać. Dobra, koniec tematu, mamy od tego inny wątek 😉

Masz racje Maddie nie wiem co pisze bo tylko TY jestes tak genialna i wiesz wszystko.....
Nie znasz mnie wiec nie oceniaj dla twojej wiadomosci mam okazje bywac na zawodach , sama startuje , w mojej rodzinie sa koniarze od pokolen wiec cosik na ten temat wiem. Wychowalam sie  w obecnosci tak zwanych "starych koniarzy" i mialam okazje widziec i slyszec wiele Owszem sa handlarze ktorzy patrza na konia przez pryzmat pieniedzy ale nie mozna mierzyc wszystkich ta sama miarka.A tak poza tym to bajki ty opowiadasz skoro reagujesz podczas zawodow to co tu jeszcze robisz? Leć uzdrawiac swiat i zbieraj sily na nastrepny targ gdzie bedziesz zbawiac ludzi.I pewnie nawet nie karcisz konisia bo przeciez to grzech! Smieszna jestes.

to jak , już skończyliśmy na mój temat lamentować? mogę już iść? fajnie.

lepiej zobaczcie co tu sie za straszne rzeczy dzieją... dziewczyna bije konia i jeszzce się z tego cieszy
http://www.photoblog.pl/myszatyqn/89628634/fot-z-kolano.html

hahaha... jak juz mówiłam, każdy widzi co chce, nie popadajmy w skarajności, każdy medal na dwie strony.
Wracajcie sobie to tego  żałosnego tematu, jak znajde jakieś fajne foto które tu pasuje (najchętnie foto którejs z was) to wstawie. ciekawe co wtedy powiecie.

whiperer13 ona go bije ?? 🙄

whisperer13 ona go nie bije  😵  🤔

to był sarkazm..... oh, dzieci.

nie rozumiem Waszego oburzenia, kiedy tacy ludzie jeżdżą bez kasku. walnie głową o ziemię, zabije się i cóż... selekcja naturalna, matka natura wie co robi... 😉

gybym miala ze sobą kask w pięc minut knorra to bym założyła 😂

to był sarkazm..... oh, dzieci.

Powiedziała ta, która zachowuje się dorośle. Nie wiem już kiedy piszesz sarkastycznie, ale zdjęcie z fotobloga tej dziewczyny nie równa się ze zdjęciami ze Skaryszewa.

Masz racje Maddie nie wiem co pisze bo tylko TY jestes tak genialna i wiesz wszystko.....
Nie znasz mnie wiec nie oceniaj dla twojej wiadomosci mam okazje bywac na zawodach , sama startuje , w mojej rodzinie sa koniarze od pokolen wiec cosik na ten temat wiem. Wychowalam sie  w obecnosci tak zwanych "starych koniarzy" i mialam okazje widziec i slyszec wiele Owszem sa handlarze ktorzy patrza na konia przez pryzmat pieniedzy ale nie mozna mierzyc wszystkich ta sama miarka.A tak poza tym to bajki ty opowiadasz skoro reagujesz podczas zawodow to co tu jeszcze robisz? Leć uzdrawiac swiat i zbieraj sily na nastrepny targ gdzie bedziesz zbawiac ludzi.I pewnie nawet nie karcisz konisia bo przeciez to grzech! Smieszna jestes.


Chyba zacznę się przedstawiać jako Maddie-wszechwiedząca, genialna, najlepiej jeżdżąca użytkowniczka re-volty  😂
Jak się jakieś dziewczę urazi, to od razu pisze "Bo ty to jesteś ta najwspanialsza wszechwiedząca... Bla bla bla". Aż zaraz skoczę do co/kto mnie wkurza, bo wkurza mnie taka dziecinna gadka ludzi, którzy chcą się wybronić, pochwalić ile to lat oni nie jeżdżą, skaczą, ilu to przodków końskich w rodzinie mają  🤔
Ludzie wrzućcie na luz, chcesz się pochwalić swoimi korzeniami i rodziną - załóż sobie wątek "Moja zajebista rodzina" i się tam nią chwal.

myszataqn BAWI SIĘ z koniem i to widać. WIDAĆ! Na zdjęciach ze skaryszewa widać - WIDAĆ - jak koń źle wygląda, jak jest w złej kondycji, jak coś mu dolega, że tam się źle dzieje. Ja pierniczę, dziewczyno, mówisz, że każdy widzi to co chce widzieć - więc TY w Skaryszewie widzisz samo dobro, tia?

ja osobiście lubie użytkowniczke myszatyquń a jej koń ma się świetnie i cieszy się z życia

myszataqn BAWI SIĘ z koniem i to widać. WIDAĆ! Na zdjęciach ze skaryszewa widać - WIDAĆ - jak koń źle wygląda, jak jest w złej kondycji, jak coś mu dolega, że tam się źle dzieje. Ja pierniczę, dziewczyno, mówisz, że każdy widzi to co chce widzieć - więc TY w Skaryszewie widzisz samo dobro, tia?

Dokładnie to samo chciałam napisać, dziękuję że tak ładnie obrałaś to w słowa, Maddie-wszechwiedząca, genialna, najlepiej jeżdżąca użytkowniczko re-volty!

idziosława teraz powinnam zarzucić słodkim tekstem, wspomnieć coś o knorze i zamieszać  😁

och boże boże, parę godzin człowieka na forum nie ma i już następna jakże ciekawa dyskusja, która mnie omija! :P

Nie znacie się wszystkie. Konie na targu mają się świetnie, same tam przyjeżdżają z ochotą i rżą na powitanie  😂 A to, że źle wyglądają... no cóż taką mają urodę, jedne konie są ładniejsze bardziej, inne mniej, to że wam się nie podobają to wasz problem  😎
[dla ścisłości to jest ironia, sarkazm, lub jak to sobie tam nazwiecie]

A odnośnie zawodów, byłam na takich, gdzie sędzia przez głośnik skarcił zawodniczkę za nadmierne używanie bata, widziałam też, jak widownia reaguje na szarpaninę na rozprężalni. Nie trzeba być zbawcą świata, żeby widziec i reagować- to raczej ludzkie odruchy...

Maddie ty i tak nie pojmiesz o co chodzi z Knorem.
Nie napislam tego zeby sie pochwalic tylko po to zeby uzmyslowic ci ze takze wiem cos na temat koni.
Oceniasz handlarzy jako bestie , sami kupilismy konia od handlarza i co? Jakos nas nie pozabijal , nie mial atakow agresji , byl zadbany i zdrowy.
Mozna? Mozna.
I nie jestem oburzajaca sie dziewczynka (i nie mam 14 lat) bo widzialam wiele koni i nie siedze sobie w pieknej stajni , z konisiami wartymi 100 tysiecy tylko mam okazje widywac rozne konie, miejsca i zachowania.Nie chce nikogo tu obrazac ale czesc forumowiczow to osoby ktore jezdza sobie do wymuskanych stajenek , prowadza kult padow Anky i oburzaja sie ze ktos ma kantar pod oglowiem.Tylko wiekszosc z nich dzierzawi konie po czym rozpisuja sie z zalem o tym jak ktos odebral im konisia , bo przeciez oni na nim jezdzili , to dzieki NIM on jest cudowny.Ale to kto placil za boks , kowala , weta nikogo nie obchodzi.W zyciu  bywa roznie i czasem trzeba otworzyc oczy ze sa jeszcze miejsca gdzie nie ma hal , gdzie konie walcza o przetrwanie , gdzie wlasciciel stoi przed dylematem rachunki czy owies.Konie beda sprzedawane nadal i nic sie nie zmieni.Szkpoda tylko ze jak krowy czy swinie sa wywozone na mieso to nikt nie protestuje. A tak dla waszej wiadomosci to do zwyklych kielbas dorzucana jest konina tak wiec SMACZNEGO.

Łi i siur.
Nie mam zamiaru pojmować o co chodzi z knorem i nie będę płakać, walić w ściany i ubolewać nad tym, że muszę żyć z tą świadomością, że wy wiecie ja nie.

Moje podopieczne kochane kucysie nie są warte 100 tyś zł. Nie mam hali. Nie mam wycackanej stajni. Nie derkuję konia. Nie lansuję się sprzętem i nie obnoszę na prawo i na lewo, że ja mam ankę a wy nie. Nie jeżdżę w Prestige, stubbenie i najlepszym, najdroższym siodle, jak przychodzę do konia, to muszę średnio godzinę walczyć z nim, żeby doprowadzić stan jego sierści do używalności i móc konia osiodłać.
Zdaję sobie sprawę z tego, że koń, na którym jeżdżę może zostać sprzedany, ale zazwyczaj mam sporo do powiedzenia i moje zdanie też się liczy.
I nie, nie, nie jesteś oburzającą się dziewczynką 😉 Wcale 😉