Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

sei   . let's grow old together & die at the same time .
08 maja 2012 06:16
hmmm chyba proforma zrobię są tą papkę z aspiryny... to jest jakiś szczególny przepis?  🤣
nie mam niby bąbla żadnego, ale jest zaczerwienionie z jednej strony i nie dam sobie głowy uciąć że wcześniej wypukłe nie było. a kolczyk spuchł. już było z nim dużo lepiej...
noen   A story of a fighter of our human race
08 maja 2012 07:54
sei, jestes straszna 🤬 A ja juz o nim zapomnialam 😉
sei   . let's grow old together & die at the same time .
08 maja 2012 08:00
chodzi ci o mojego ukochanego tragusa? 😍
noen   A story of a fighter of our human race
08 maja 2012 08:59
sei, jezeli mowisz o obojczyku, to TAK!  😍
sei obojczyk to jest surface. ja mialam ten typ kolczyka tylko w innym miejscu, na mostku ( cleavage ). przyjaciolka ma takiego w karku, inna kolezanka tez takiego jak ja, tylko ze u niej sie trzyma ladnie juz ktorys rok, inna znajoma miala wlasnie przy obojczyku. duzo na ten temat mozna poczytac tez w necie, ale moje spostrzezenia sa takie, ze to sa BARDZO trudne kolczyki. jednemu sie przyjma, innemu nie i to nie kwestia samej pielegnacji, ale tez trybu zycia i zwyczajnej tolerancji organizmu. jak juz wspominalam, moj sie papral i musialam go w koncu wyjac. kolezance natomiast siedzi. ogolnie cleavage jest trudniejszy, ten w karku trzyma sie lepiej generalnie, ale znam tez przypadki, ze sie paskudzil. obojczyk wg mnie tez bedzie trudnym miejscem, bo duzo sie rusza, mozna latwo zawadzic itp. i jeszcze jedna wazna rzecz, z tego typu kolczykami jest tak, ze wszystko jest ok przez rok, dwa lata, ilekolwiek, i nagle ot tak moze zaczac migrowac. nieprzywidywalny jest  😉

jesli chodzi o papke z aspiryny to 'przepis' nie jest skomplikowany 😉 po prostu kapiesz sola fizjologiczna na tabletke aspiryny i rozdrabniasz np patyczkiem do uszu. jak bedzie mialo na tyle plynna forme zeby sie dalo nalozyc, ale rownoczesnie na tyle stala zeby nie splywalo, to nakladasz na miejsce przy kolczyku. ja np czesto robilam sobie taka papke i nakladalam na noc i staralam sie za duzo nie ruszac zeby sie nie okruszyla po wyschnieciu  😉
sei, nie panikuj! 😀 I nie przeginaj, bo tylko pogorszysz sprawę, może po prostu octeniseptem przemywaj kilka razy dziennie i poczekaj na poprawę? Nic Ci się nie dzieje, prawdopodobnie naruszyłaś tylko ten kolec podczas snu albo ubierania, będzie dobrze ;].
sei   . let's grow old together & die at the same time .
08 maja 2012 13:41
ok. troszkę panikuje  😡 dam mu czas z octeniseptem do piątku. jak nie będzie poprawy to machnę tą aspirynę i zobaczę co i jak.

jeśli chodzi o obojczyk to mnie się bardzo podoba, ale absolutnie nie planuję 😉 generalnie takie mam założonie/umowę z samą sobą, że kolczykam poza uszami mówię nie. podoba mi się dużo różnych, ale to by u mnie nie przeszło. nie ma opcji.
Nav niestety to to jest z surface'ami :/
Miałam naraz 3 x cleavage i potem poprawki "emigrantów" - nic się nie ostało.
2 x surface miałam też w okolicach pępka i też nie przeżyły...
no niestety, sa piekne, ale ja jednak bede podziwiac na kims, a sobie odpuszcze  😉
sei   . let's grow old together & die at the same time .
08 maja 2012 15:51
szukam konkurencji dla dziewczyny u której się dziarałam 😉 czyli robię rozeznanie w terenie. czy znacie/możecie polecić kogoś kto wykonuje realistyczne portrety zwierząt, a dokładniej koni?  :kwiatek:
Ile po zrobieniu kolczyka w pępku nie mogę pływać na basenie? aż całkowicie się wygoi?
Co do tej ziarniny jeszcze. Trzeba bardzo uważać , żeby ta papka nie dostała się bezpośrednio do kanału.
Z tego co wiem, to tę papkę się nakłada na ziarnine i 'masuje' około minuty właśnie np patyczkiem do uszu, później resztkę można zmyć octeniseptem.
aaaa no i przed zrobieniem papki trzeba zdezynfekować miejsce robienia papki w.w octeniseptem 🙂
Ile po zrobieniu kolczyka w pępku nie mogę pływać na basenie? aż całkowicie się wygoi?


tak, dlugo nie mozna wymaczac kolczyka, wiec nawet kapiel w wannie jest niewskazana. plywac mozna tak po 2-3 miesiacach, ale najlepiej zapytaj piercera, u ktorego robilas  🙂 chodzi o to, ze latwo sie lapie zakazenie, nawet jesli z pozoru kolczyk jest wygojony, to w srodku jeszcze niekoniecznie
Nav :kwiatek:
Kurcze, to w takim razie muszę poczekać jeszcze troche i robić go dopiero we ... wrześniu? teraz mam w szkole basen, a później wakacje, ehhhhh.. 🙁
sei, w wawie znam artyste (chodziłam z nim do szkoly art., malowalismy i robilismy wystawy razem) który zrobi wszsytko. końmi sie chyba nie zajmuje - raczej portrety i takie surrealistyczne prace, ale z obrazka, zdjęcia i konia zrobi. bo on jest malarzem po pierwsze, potem zajął się tatuażami. wiec jak dasz mu wzór to napewno zrobi, bo ma oko i talent plastyczny a nie tylko technicznie kuje 🙂
sei   . let's grow old together & die at the same time .
09 maja 2012 10:09
można gdzieś w necie zobaczyć jego prace?
dominika u której byłam, maluje i rysuje tak, że oczy wychodzą na wierzch  😜 u niej tatuaż to już formalność, a też robi go naprawdę świetnie. do tej pory mój nie podobał się dosłownie 2-3 osobom, na kilkadziesiąt w tej chwili, które zwróciły na niego uwagę. wszyscy chwalili wykonanie. chcę po prostu zobaczyć czy znajdę kogoś kto ją przebije 😉
a pokaz swój.... (czy już tu był? to na której str?)
to ma na fejsie jako miejsce pracy http://www.facebook.com/pages/Iron-Brush-Tattoo/303419059711132
sei   . let's grow old together & die at the same time .
09 maja 2012 23:06
mój był ze 3 strony temu. ale kiepska fota telefonem. w piętek postaram się zrobić już taką bardziej sensowną 😉
przejrzę jutro galerię tego studia, które podlinkowałaś - dzisiaj już się zbieram spać  :kwiatek:
a za przykład pracy dominiki, która mnie przekonuje pokażę to 🙂



a tak rysuje konie:
sei ...rewelacja!

ja bym nie ryzykowała innej osoby jak masz już kogos srawdzonego w realistycznych... i to zwierzakach... i konie umie ...
jak zdecyduje się na real dziare końską to zglosze sie po namiary na nią 😀
a ja poprosze juz teraz  🙂
sei   . let's grow old together & die at the same time .
10 maja 2012 17:31
poszły pw 😉
erieen   szczery słowiański uśmiech
10 maja 2012 20:35
To i ja pokażę.
jeszcze trochę się łuszczy ale już chyba bliżej niż dalej.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 maja 2012 19:34
przypominam o Tattoofeście. 😉



http://www.tattoofest.pl/tf/index.php?static=298

będę najprawdopodobniej z niemiłkiem , kogo spotkamy? 🙂
ehhh ja chciałam się zjawić, ale pewnie nie dam rady bo będe miała zajęte dwa dni od rana do wieczora🙁(( STRASZNIE! żałuję🙁
Ja też strasznie chcę,ale jednak mam spooooro kilometrów :/
sei   . let's grow old together & die at the same time .
14 maja 2012 20:26
też bym chciała ale ursynalia 😉

erieen, ładnie zrobiony 🙂 jeżeli dobrze widzę został też wykorzystany biały tusz co daje ciekawszy efekt.
ja miałam jechać na Tattoo konwent do Gdańska, ale wypada jakoś 28-29.07 i akurat mnie nie ma 🙁
erieen   szczery słowiański uśmiech
14 maja 2012 21:18
tak robiony z białym tuszem 🙂 już teraz wszystko się wygładziło i wygląda ekstra.
Moje to maleństwo przy takich cudach robionych przez Wojtka (street angel)


madmaddie , ja będę! 😀
ja prawdopodobnie też  💃
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się