Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

ushia   It's a kind o'magic
05 grudnia 2009 16:17
Ale ja nie mowie, ze pistoletem to fajnie, tylko dlaczego kosmetyczka nie moze przekłuc igłą?
Przekłuwały całe lata, a do płatka naprawde nie trzeba wielkiej filozofii
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
05 grudnia 2009 16:18
Wiecie, wydaje mi się że problem nie tkwi w ignorancji i bagatelizowaniu problemu, tylko w braku świadomości 🙄
Kiedy ja miałam przebijane uszy (pistoletem), nie miałam pojęcia że można to zrobić inaczej i że nie jest to bezpieczna metoda, moi rodzice też tego nie wiedzieli...
Ze mną tak samo. I miałam uszy przebite u kosmetyczki. Zaraza żadna się nie przyplątała, ale gojenie się było mozolne. Dziś wybrałabym inaczej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2009 16:46
tylko dlaczego kosmetyczka nie moze przekłuc igłą?

Ja spotkałam takie co brwi i pępki przebijały pistoletem. Czemu kosmetyczka nie powinna się w to bawić? Bo nie ma wiedzy? Bo nie posiada sterylnych warunków, jałowych rękawiczek (nie mylić z jednorazowymi!), jałowych wacików, wysterylizowanych narzędzi i autoklawu?


10 lat temu ludzie nie byli świadomi co może im się przypałętać, a dziś nadal szerzą ta niewiedzę.
Tadadadam! Tadadadam!  😍 😅
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2009 16:57
Sciagałas biustonosz podczas kłucia ?
Nie, ale jeśli chodzi o krzywiznę to zdjęcie jest nierówno zrobione 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2009 17:25
Nie, nie chodzi mi o krzywiznę, bo wiem, że w biustonoszu biust inaczej się układa.
A pytam, bo powinno się robić bez 😉 Tzn jak piercer tam sobie uważa 😉
Bez to bym nie dała sobie zrobić  😡
Na leżąco robione, bolało jak jasny gwint, ale warto  😍 Uwielbiam uczucie przebijania skóry i już myślę co by dalej przebić (ta warga mi ciągle w głowie siedzi  :icon_rolleyes🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2009 17:34
Przypomnij mi tylko zdecydowałaś się na SB czy dwa MD ?
ushia   It's a kind o'magic
05 grudnia 2009 17:41
Jara, a ja dalej z uporem maniaka twierdze, ze przekłucie płatka ucha, za pomocą jednorazowej igły nie jest magia zarezerwowana dla piercera. Jakiej wiedzy tu wymagasz? Jakich narzedzi poza wspomniana igla? Dlaczego kosmetyczka nie ma miec sterylnych gazików? Kosztują 60gr w aptece, nie potrzeba autoklawu. A takie naruszenie ciągłości tkanek jest porównywanle z zastrzykami, ktore robi sie codziennie w domach milionow ludzi. Bez sterylnych warunkow
Słowem nie wspomniałam o pistolecie , brwiach i pepkach.

Btw - nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze w zakladach opieki zdrowotnej jałowe rekawiczki sa uzywane tylko i wyłącznie przy operacjach. Wszystko inne, pobierania krwi, cewnikowanie, zabiegi dentystyczne itp jest robione w jednorazowych, niesterylizowanych.

karolina - faaaajne
JARA - dwa md. A w ogóle nie miałam przebijane igłą tylko czymś na p... Mam to nawet ze sobą na pamiątkę  😁

Ushia - dziękuję  🙂
Co do kłucia u kosmetyczki i u piercera- u kosmetyczki jak przebijałam to mnie wściekle bolało a igłą u piercera potem- w ogóle, dziś bym poszła do piercera znowu.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 grudnia 2009 18:38
Ja ostatnio zaczełam się zastanawiać nad 2 dziurką w jednym uchu, w części górnej chrząstki usznej.
Niby to nie płatek, gdzie ból jest większy, a sama chrzastka, gdzie praktycznie nie ma unerwienia... jednak jakoś tak zwlekam z tym 😉
Notarialna, ja tam miałam i musiałam wyjąć, przez dwa lata mi się babrało, wystarczyło, że za mocno w czasie snu przycisnęłam ucho do poduszki 🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 grudnia 2009 18:41
Wlasnie głównie obawiam się komplikacji, bo moje uszy niestety mają skłonność do częstych infekcji. 🙁 Wiec nawet nie wiem czy jest sens przekłuwania.

Karolinag4, A twoje md jest cudne 😍
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
05 grudnia 2009 18:44
ushia ja nawet do pobrania krwi wymagam sterylnych rękawiczek, a jak pielęgniarka maca je rekami, zamiast założyc w sposob sterylny, to mowie, ze ma wziąć nowe opakowanie. takie samo podejscie mam do wszystkich innych zabiegów
Notarialna, co moje?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
05 grudnia 2009 18:47
Burza, Aj sorry, pomyliłam nicki, już poprawiam 😉
Tak mi się wydawało że nic nie wiem o kolejnych kolczykach na swoim ciele 😉
karolinag4 zajebisty. Ja na dniach robię swojego cleavage😀
Notarialna, Vuko - dzięki  🙂 Pierwotny plan był taki, że mają być czarne. Ale te w sumie tez fajnie wyglądaja i pewnie zostanę przy tych  🙂
patataj   tyle smaku - we fraku
05 grudnia 2009 19:42
Szczerze pisząc kompletnie się nie znam na przekłuwaniu ciała. Kiedyś dawno miałam przebijane pistoletem płatki uszu i teraz chce znowu zrobić w nich dziury. Tak po prostu w płatku- po jednej na każde ucho. Normalnie bez większej filozofii. Niestety dzisiaj nie udało mi się tego zrobić. Umówiłam się na poniedziałek. Troszkę się boję... Chyba jednak zdecyduje się na przebijanie najzwyklejszym pistoletem u kosmetyczki.

Wybaczcie laickie pytanie, ale czy mogę zabrać ze sobą swoje stare kolczyki, którymi miałam przebijane uszy? Są takie medyczne (?) - w każdym razie wcześniej nic mi o nich nie było. Oczywiście zamierzam je zalać wrzątkiem i wymoczyć w spirytusie, żeby odkazić.
ushia   It's a kind o'magic
05 grudnia 2009 19:46
patataj NIE pistoletem!
igłą, pistolet szarpie, jak to było wyzej zaznaczone

a z czego masz te kolczyki? dobrze by bylo zalozyc tytanowe albo ze stali chirurgicznej


Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
05 grudnia 2009 19:50
absolutnie! ani spirytus, ani wrzątek nic nie pomogą.
kolczyki MUSZA BYC STERYLNE ZAPAKOWANE W STERYLNE OPAKOWANIE. piercer na pewno takowe posiada, własnych nie musisz zabierac 🙂
Na świeże przekłucie tylko tytan wysterylizowany 😉
patataj   tyle smaku - we fraku
05 grudnia 2009 19:55
ushia, z czego kolczyki nie pamiętam, ale wiem, że sporo kosztowały i nic złego mi się po nich nie działo 🙂.  W takim razie i tak wezmę te od percera / kosmetyczki  😉

W takim razie w salonach kosmetycznych będę pytała o przekłuwanie igłą i tylko na nie się zdecyduje  🙂

Wybaczcie, ale jestem kompletnie zielona  😡
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
05 grudnia 2009 19:57
salony kosmetyczne omijaj z daleka.
powiedz z jakiego miasta jesteś, to będziemy mogły doradzić do którego piercera się wybrac 😉
patataj   tyle smaku - we fraku
05 grudnia 2009 19:59
Aleksandrów Łódzki
ew. Zgierz
w ostateczności Łódź
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 grudnia 2009 20:23
Ja nie będę tysiąc razy powtarzać, że pistolet rozrywa tkankę i po tym się bardziej babra, nie wspominając, że bardziej boli. Bo gdyby kosmetyczka miała wiedzę na ten temat, że pistolety to nosiciele wszystkich możliwych zarazków, bo się ich nie sterylizuje. Kosmetyczka zakłada na świeżą ranę nie wysterylizowane kolczyki. Wyobraźcie sobie, że do przekłuwania uszu oprócz igły potrzebne są szczypce. Bo ja sobie nie wyobrażam, że laska trzyma mi ucho (płatek) w palcach i przekłuwa. I takie szczypce nie myje się ludwikiem, a używa do tego autoklawu. Spirytus i gotowanie nie załatwi sprawy jak myjka chemiczna i autoklaw.

I bardzo dorosłe oraz odpowiedzialne jest mówienie: ja miałam i nic mi nie jest. 100 osób pójdzie i im nic nie będzie, a 101 się czymś zarazi.


Poza tym w Polsce nie ma takiego zawodu jak piercer. Nie ma szkoleń, jak ktoś chce nim zostać to szuka znajomości po studiach gdzie doświadczone osoby uczą. Taka nauka zaczyna się od patrzenia, przygotowywania narzędzi, poprzez proste kłucia (płatki uszu), eksperymenty na samym sobie. Wielu piercerów ma wykształcenie medyczne.
A wiecie jak wygląda kurs "piercingu"? Trwa dwa dni, zgłaszają się chętni, płacą po 25zł za kłucie i taka delikwentka się na nich uczy. Po dwóch dniach ma certyfikat. Więc ja się nie dziwie, że nie mają pojęcia o higienie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się