Miejsca z klimatem - Warszawa

Tak jak w temacie.
Jakie miejsca z klimatem możecie polecić (restauracje, puby, kawiarnie)

edycja :literówka
ja nie zWarszawy, ale jak już tam jestem to genialne są pierogi, naleśniki, racuchy i inne niezdrowe
tuczące pyszności w Zapiecku na Starówce mniaam  😀

wystrój taki zapieckowy właśnie
nie wiem czy o ten klimat chodzi w zapytaniu, ale ja lubię to miejsce
kuflogrzmotnia "U Sowy"na tyłach bazaru na placu Szembeka...bardzo klimatyczne miejsce 😉
Jeśli chodzi o klimat to mam na myśli spokojne ciepłe miejsce w którym można sie zrelaksować.
edyta, brzmi zachęcająco
cieplutko tam jest baardzo  🙂
wystrój taki sielski wiejski
miła obsługa
będę tam napewno w ten weekend  😎
A ja polecam ciepłą wódkę i śledzika po 4 pln róg Ossolińskich i Krakowskiego Przedmieścia, czyli Przekąski i Zakąski, czynne 24/7. Spotkasz każdego. Super miejsce, fajny klimat, ciekawi ludzie. Barman w muszce  👍
[quote author=W&W link=topic=11438.msg377719#msg377719 date=1258022939]
(restauracje, buby, kawiarnie) [/quote]

ale mam dzien czepialstwa  😁 ale co to sa buby ? 😉

Dada dobrze prawi !!  zakaski i przekaski swietne miejsce. szkoda, ze tam kiepsko z siadaniem 😉

a tak to jest tego multum !
na oboźnej Kaffka, kawałek w dół dalej- Tarabuk, księgarnio- kawiarnia, na Starówce Same Fusy(sa gdzies jeszcze, ale nie wiem gdzie), pyszne herbatki i b. dobre ciasto chyba słowackie. dalej, na Nowym Świecie 27, Powiekszenie- specyficzny klimat, kazde krzesło inne, dużo imprez. w podobnym stylu Plan B na Pl. Zbawiciela. na Chmielnej jest fajne miejsce na piwo- Cube, do piwa, daja zestaw przekąsek do pogryzania.
no i przede wszystkim jesli chodzi o puby to na tylach Nowego Światu sa tak zwane pawilony/blaszaki czy jakkolwiek. bardzo przytulne+ chyba dwa miejsca z fajka wodna.

wymieniac dalej 😉 ?
W&W a byłaś w tych klubach na 11 Listopada na Pradze? Polecam Skup Butelek na antresoli - super miejsce z klimatem 🙂

Z innych miejsc klimatycznych, które lubię i gdzie bywa:
Czuły Barbarzyńca , Pracovnia , kawiarnia Zakątek na Chmielnej, W oparach absyntu na Ząbkowskiej (albo Białostockiej, nie pamiętam), Antykwariat na Żurawiej. To moje takie top 5 na dzień dzisiejszy, ale chętnie poczytam o innych miejscach 🙂
albo filozoficzna, ktorej juz nie ma 🙁
Averis   Czarny charakter
12 listopada 2009 14:36
Dzionka w Pracovni pracuje moja koleżanka- dość często tam wpadam.  Uwielbiam tamtejszą gruzińską oranżadę gruszkową  😁
Mazia   wolność przede wszystkim
12 listopada 2009 14:42
kuflogrzmotnia "U Sowy"na tyłach bazaru na placu Szembeka...bardzo klimatyczne miejsce 😉

w którym miejscu dokładnie? Ja mieszkam na Łukowskiej bliziutko Szembeka, ale nie kojarzę a chętnie bym zajrzała...
Kaffka jest super latem, jak wyciągają leżaki 😍
Dzionka, a gdzie dokładnie na 11 Listopada to jest??
To bardzo blisko mnie 😀
miejscu dokładnie? Ja mieszkam na Łukowskiej bliziutko Szembeka, ale nie kojarzę a chętnie bym zajrzała...
na Komorskiej, bliżej Grochowskiej...ale to taki lokal,że lepiej miec osobę wprowadzającą, na swój sposób, to jak w ekskluzywnym klubie...samej w każdym razie nie zapraszam 😁
W&W wiem, że to blisko ciebie właśnie 🙂 To jest za inżynierską jak się idzie wgłąb Pragi od Wileńskiego. Są tam chyba 3 kluby na jednym podwórku, 2 do tańczenia, ale jest gdzie siedzieć i trzeci (Skup butelek) do siedzenia przy pysznym piwku mazowieckie za 6 zł lub kawce 🙂
To masz link:
[url=http://maps.google.pl/maps?source=ig&hl=pl&rlz=1G1SMSN_PLPL346&lr=&um=1&ie=UTF-8&q=saturator+warszawa&fb=1&gl=pl&hq=saturator&hnear=warszawa&cid=0,0,12210444615142645381&ei=q2_8StYvnJz8Bsj_oP0D&sa=X&oi=local_result&ct=image&resnum=4&ved=0CBEQnwIwAw]LINK[/url]
Averis nigdy nie próbowałam, ale nastęnym razem będę pamiętać 🙂 Fajne miejsce!
kujka   new better life mode: on
12 listopada 2009 23:58
Dzionka, bylam przedwczoraj W Oparach... klimat jest faktycznie, ale obsluga nie ta co kiedys. sa tacy fajni ze dostalam swoje zamowienie po 2 x przypomnieniu i 40? min czekania...w lokalu poza nami bylo moze 5 osob :/
jak bylam tam z Cieciorka 2 lata temu to bylo zdecydowanie fajniej, teraz sie strasznie trendi dżezi zrobili i w piorka obrosli chyba.. klientow maja letko w pupie.

jeszcze poza wymienionymi Czulym Barbarzynca, Kafka, Samymi Fusami, Zakatkiem, polecam Sklep z Kanapkami na Krakowskim 🙂
a i jeszcze jest pare klimatycznych malych miejsc w Zaglebiu, w podworku na Nowym Swiecie ( kolo pierwszego przystanku od Palmy 😉 )
Mazia   wolność przede wszystkim
13 listopada 2009 09:36
[quote author=Mazia link=topic=11438.msg377919#msg377919 date=1258036928]
miejscu dokładnie? Ja mieszkam na Łukowskiej bliziutko Szembeka, ale nie kojarzę a chętnie bym zajrzała...
na Komorskiej, bliżej Grochowskiej...ale to taki lokal,że lepiej miec osobę wprowadzającą, na swój sposób, to jak w ekskluzywnym klubie...samej w każdym razie nie zapraszam 😁
[/quote]
To może mnie wprowadzisz??? Piwko w weekend??
kujka   new better life mode: on
13 listopada 2009 10:30
Mazia, wiesz, Wrotki to tak chyba troszke zartem to miejsce umiescil...
btw mieszkasz b. blisko mnie - ja za kosciolem na pl szembeka
kujka to faktycznie się skiepściły Opary... Jak ja tam byłam było miło, przytulnie, fajni ludzi i szybka obsługa. To było pod koniec wakacji, więc nie tak dawno temu - może źle trafiłyście? Podobno na przeciwko Oparów jest jakiś inny klub - wiecie co to za jeden?
kujka   new better life mode: on
13 listopada 2009 12:46
Dzionka, 2 lata temu bylam z Cieciorka i bylo b. fajnie.
W tym tygodniu bylam z moim menem i bylo hmm... no tak jak napisalam. i to na pewno byly Opary 😉
hihi pisząc, że źle trafiliście miałam na myśli, że na zły dzień obsługi albo jakiś leniwy dzień w klubie, a nie że pod zły adres  😁
kujka   new better life mode: on
13 listopada 2009 12:52
aaa 😁 a ja juz polaczylam zle trafienie z klubem na przeciwko oparow o ktorym pozniej napisalas :P sorki  😂
Wg mnie bardzo przyjemnym, klimatycznym miejscem jest pub Leżaki (bliziutko placu zamkowego), konkretnie jego "dolny" poziom - kanapy, niezbyt jaskrawe światło, dyndające płyty,brak "hitów eski" lecących z głośników, zazwyczaj klasyki rocka. Do tego bardzo przyjemna obsługa i niezbyt wygórowane ceny jak na położenie lokalu.
Dokładny adres to ul. Piwna 48  😉
To może mnie wprowadzisz??? Piwko w weekend??
mówiąc szczerze to tak dawno tam nie byłem,ze pewnie tez już powinienem się bać tam wchodzić bez zaproszenia 😜
jeżeli chodzi o tyły pl Szembeka to muszę powiedzieć ,że to mój heimat właśnie i zal mi że kościół ogrodzony i gadające nocą drzewa wycięte...to dopiero było klimatyczne miejsce plenerowych biesiad miejscowej, ulicznej arystokracji 😁
kujka   new better life mode: on
14 listopada 2009 07:40
wrotki, oj fakt, te topole przed kosciolem (i inne drzewa za)... jakos przykro sie robilo jak scinali..
chcą zamknąć Zakąski Przekąski na Kr Przedmiesciu...

gdzie ja bede na shoty chodzic 🙁 ???
nie jestem pewna, czy chcą zamknąć P&Z. Na pewno ścigają ich o koncesję na alkohol. P&Z samodzielnej koncesji nie mają, tylko są podczepieni pod knajpę obok. Dlatego się urzędnicy przyczepili, dodatkowo jakieś skargi ponoć były. Trzymam kciuki, żeby P&Z nadal działały z własną koncesją, bo takich miejsc w WAW po prostu nie ma 😉
Dawno temu "Rybitwa" nad Wisłą... na wysokości obecnego BUW-u... Teraz- "Skład Butelek" ( byłam na weselu  przyjaciółki)  i.... Nowootworzone, świetne, klimatyczne i koniarskie 😉  "Cztery Pokoje" w... Ursusie przy parku
cieciorka   kocioł bałkański
04 grudnia 2009 20:47
ja z oparami mam dobre wspomnienia, ostatnio byłam i nie odczułam niedogodnosci... no fakt. grzanieć był niedość gorący  🤔

z miejsc niewymienionych dołaczę do listy moze obiekt znaleziony przy zachęcie
Dada, mery - żartujecie mam nadzieje  :oczopląs: ???  miejsce to hit, ciekawe dlaczego mają problemy z uzyskaniem 'samodzielnej' koncesji? i te kieliszki wina - 4 zł ...
szkoda jadło.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się