Siodło skokowe

wrotki dzięki Bogu ze Bogdan od ciebie mądrzejszy i będzie robił tak jak chce klient. Mi mode wrotki nie pasuje, podobnie jak paru innym osobom które w nim jeździły. Masz jakiś kompleks? Świat chcesz zbawić? Nie zaglądaj innym w siodła, skoro sam masz swój ideał.
czas najlepiej pokazuje kto ma racje. czas pokazuje kto progresuje i się rozwija, a kto tupie w miejscu i łudzi się projekcjami własnych kompleksów...
a co do meritum, to nie wiem komu model "wrotki" nie pasuje, wystarczy mi własne doświadczenie i świadomość komu bardzo ten model pasuje ❗
Ale nie każdy ma taki kształt tyłka, ogólnie budowę ciała itp. Jeźdzcy mogą mieć różne preferencje przecież, wcale to nei musi oznaczac, że są gorsi.

Mi tam akurat ten model pasuje, choć wypowiadam się tylko o jeździe po płaskim - bo nie skakałam w nim jeszcze i przez najbliższy czas nie poskacze.
Ale nie każdemu musi.
Ale nie każdy ma taki kształt tyłka, ogólnie budowę ciała itp.
to akurat jest uwzględniane w ramach modelu...a co do preferencji, to niestety najczęściej są one właśnie wyznacznikiem techniki i biegłości.
Zgadzam się z branką. Jak dla mnie ten model jest genialny ale nie sądzę żeby preferencje dotyczące siodła mogły być wyznacznikiem techniki.
To, że jest mi wygodnie i mi pasuje, nie świadczy wcale automatycznie o tym, że mam dobry dosiad czy technikę...
I chociaż szanuję zdanie wrotka bo ma zdecydowanie większe doświadczenie i wiedzę, to mam wrażenie, że trochę generalizuje
Ja myślę, że chodzi o to, że jeśli komuś źle się jeździ w takim siodle ( bo gubi równowagę) i twierdzi, że ortopedyczne są lepsze- to sam siebie odszukuje. I tyle.
...tylko dlaczego empiria tak chętnie potwierdza słuszność tych moich "generalizacji"? 🤔
skąd dziś taki lęk przed wartościowaniem i taka postmodernistyczna, tendencja do relatywizowania?...przecież, albo ktoś skacze w równowadze, albo bez równowagi wsparty na protezach- ten pierwszy potrzebuje siodła które go w tym nie ogranicza, a temu drugiemu potrzebne jest siodło umożliwiające praca nad sobą. dla obu będzie dobre, dokładnie to samo siodło!
[quote author=Ktoś link=topic=1249.msg1180189#msg1180189 date=1320742094]
powiem wam,że ostatnio miałam okazję znów siedziec na koniu koleżanki w "swoim" starym stubbenie siegfried II...fajnie mi było,ale jednak daleko od konia...
szybko się człowiek do dobrego przyzwyczaja 🙂
[/quote]

oj bardzo  😡

Co do dodawania tylnych klocków w modelu Wrotki - mnie Bogdan umiejętnie odwiódł od tej chęci i jestem mu bardzo, bardzo wdzięczna. naprawdę nawet jako mega laik już miałam kilka sytuacji gdzie bogu dziękowałam, że właśnie tam gdzie byłby ten klocek było miejsce na moją nogę.

Warto też przyjrzeć się w czym skaczą topowi zawodnicy (i przepraszam, proszę nie linczować - pisząc topowi nie mam na myśli polskich parkurów).
Oglądając puchar świata się ostatnio mocno przyglądałam i nie widziałam w ich siodłach ortopedyzujących pomocy...
Skoro są opcje do wyboru to chyba można sobie wybrać to w czym człowiekowi wygodniej- to nie komuna że brak wyboru 🤔wirek:


to nie komuna i  jazda w HB-C nie jest obowiązkowa...pisałem, że są inne marki.
ja tylko ostrzegam Bogdana, przed narażaniem swojego znaku, przez robienie czegoś innego, niż siodła naprawdę bardzo dobre...po co ktoś kiedyś ma zobaczyć siodło ze znaczkiem HB-C, które jest ortopedycznym kiblem, zaprojektowanym przez laika?
HB-C ma tak dużo poważnych zamówień, że sądzę że stać ich na rezygnację ze współpracy z nieogarniętym głąbem, który nie przyswaja rad, wynikających fachowego doświadczenia...bo "lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć".
jakoś nie widziałam żeby siodła robione przez Bogdana były "ortopedycznymi kiblami" -a wdziałam 3 różne, i trudno siodło monoflapowe nazwać ortopedycznym 🤔wirek:
i mam nadzieję że nigdy nie zobaczysz
Perlica, ciesze się,że zaakceptowałaś brak tylnego klocka.....ja jako jeździec zupełnie go nie potrzebowałem
ponieważ, w pracy ujeżdżeniowej był przeszkodą,a w czasie skoków 120-130 był zupełnie nie potrzebny, w przypadku wyższych skoków kiedy siła odśrodkowa jest dużo wieksza to taki 4-cm klinik w czasie  wtopy i tak łydki nie zatrzyma. Chyba,ze łydka cofając się do tyłu cofa się po tybince a nie odchodzi na zewnątrz.
Co do reszty..Wrotki ma rację...
w jego siodle klin z przodu ma 2.5 cm, w obecnych siodłach ma 3,5cm to jest wystarczająca wysokość klina.
Wrotki ma siodło które ja dla siebie wykonałem, o parametrach , które ja uważam za słuszne.Dla mnie- skoczka najbardziej optymalne.
W myśl zasady im mniej tym lepiej.
Aczkolwiek klient nasz Pan. Wszystko jest do zrobienia.
Bogdan w siodle Branki  też jest 3,5cm? Właścicielka mówiła że ma najmniejszy klocek możliwy, bo lubi jak nic ją nie ogranicza.
Na fb jest takie zdjęcie z 3 siodłami na wieszakach- to na którym są uwidocznione 3 kolory siodeł ( środkowe Equi dream)
Ostatnie na dole jest czarne i mi się wydaje że ono ma większy klin z przodu niż niż pozostałe, ale może to złudzenie optyczne?

http://www.facebook.com/pages/HB-Contact/112000715536913?ref=ts#!/photo.php?fbid=210853708984946&set=a.210853655651618.50262.112000715536913&type=3&theater


o to zdjęcie mi chodzi i siodło na dole
2,3 czy 3,5cm to już żadna różnica tak naprawdę. Jakby nie było klin jest mały. Choć oczywiście są i siodła innych firm z małymi klinami. Są tez monoflapy innych firm, tylko zazwyczaj już nie w tak atrakcyjnej cenie 😉
no w sumie masz rację 2,5cm a 3,5 cm to żadne różnica 🤔
Nie mniej ja pewnie wolę 3,5cm dla komfortu psychicznego 😂
Ale do mojego terminu to może się tak wytrenuje że na oklep będę skakać  💃
Bogdan Siodła skokowe PESSOA nie maja z tyłu poduszek  😎 Zauważyłam że jeżeli komuś łydka ucieka w skoku to żadna poduszka nie pomoże. Chyba że ktos zrobi sobie taki patent co ma Ola Grabowska.  😁

Chyba że ktos zrobi sobie taki patent co ma Ola Grabowska.  😁




Czyli jaki, bo ja nie wiem.
Tyle klocki w siodle przerobione na 20cm, wystające kołki 😉
Bardzo ciekawy patent  😉
widziałam taki na zawodach w bolixie i się przeraziłam, jak można w takim siodle siedzieć 😀
Ola nie tylko siedzi ale wygrywa. Ostatnio C wygrała  😎
Hmm ciekawa jestem jak to wygląda...a Pessoa faktycznie nic z tyłu nie mają a z przodu też tylko takie małe wybrzuszenie😉
[quote author=D+A link=topic=1249.msg1182013#msg1182013 date=1320864761]
Hmm ciekawa jestem jak to wygląda...a Pessoa faktycznie nic z tyłu nie mają a z przodu też tylko takie małe wybrzuszenie😉
[/quote]

Zalezy ktory model  🙂
Niedawno stalam sie posiadaczka drugiego siodla tej marki, tym razem model Legacy XP3, wyglada tak:

No to też fakt, ale zdecydowanie nie są to siodła ortopedyczne😉
Ola nie tylko siedzi ale wygrywa. Ostatnio C wygrała  😎


wklejże jakąś fotę bo ja nie wiem o co c'mon.
o to, że raz to i kura pierdnie, a patrzeć na to, to więcej niż przykro 🤔
ahahahahhaha
w tym sek wlasnie, ze nie raz! ale nawet i sto, to i tak zal
prosze
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się