Jest to cecha dziedziczna, dużo podobnych przypadków było u koni zinbredowanych na ogiery: Toborbaj, Bek Nazar Dor, Słuczaj, Kir Sakar, Sapar Han... Nie zagłębiałam się jeszcze w rodowód Małyszki (bo tak ją nazwali), ale możliwe, że jest tam jakieś niefortunne zestawienie przodków, które zaowocowało taką cechą.
czy rzeczywiście tak ogromne znaczenie ma brak sierści na przeżycie? szczerze mnie to zszokowało mimo że znam zasadność posiadania sierści... czy może jednak łączy się to z pewnymi dodatkowymi cechami... ?
oczy =) i chyba przez maść ogólnie jakoś źle mi się na niego patrzy, bo domyślam się, że jakby go przefarbować, to już by wyglądał lepiej =P choć maść jako taka mi się podoba, ale jakoś w całokształcie już nie =)
Pursat - po prostu nie wiem co powiedzieć. Ten źrebol jest fascynujący. Alabastrowy posąg. Jest w nim coś takiego niepokojącego wręcz, ujmującego, że dech zapiera 😜