COPD

Frosska   samozwańczy starszy oborowy
27 sierpnia 2015 20:52
A no tak, wyszukiwarka mi nie wypluła 🤬 Dzięki
Nie raz zastanawiałam się czy zioła działają a bardziej czy koniom pomagają. Robiłam dość długą kuracje i jakichś konkretnych rezultatów niestety nie dostrzegłam. Oczywiście zależy to tez od choroby itd itp. Najlepiej na wiele koni działa ruch na pastwiskach i to jest najlepsze lekarstwo plus czysty boks najlepiej letni z trocinami i sianokieszonką.
Jak bylo zle to wet na kontrole leki i sterydy jak trzeba nawet w formie proszku by nie kluc zwierza.
Jedna Pani opowiadala mi ze od dawien dawna stosuje ten inhalator areoeques czy jakos tak. Ten z happy horse.. Podaje seretide i koniowi pomaga i odstawila wszystkie inne suplemeny. Tez tak robic zaczynam bo na prawde nie ma co dac sie zwariować gdyz suplementy itp nie wylecza niestety Rao ani Iad.
Na poczatek mozna nawet zwykly inhalator dla dzieci kupic by tylko miec czym lek podac wg konsulatacji z wetem. Pani dr która wspolnie z dr Blanka prowadzi mojego konia sama ma konia z rao i tez latami kombinowala ale nic nie daLo takich efektow jak dobre warunki bytowe i konkretne leczenie a nie maskowanie objawów.
oczywiscie kazdy przypadk inny i kazdy wet ma swoje metody ale moja od dwóch miesiecy nic nie dostaje dodatkowo i nic sie nie pogorszylo a wydawalam dodstkowo 100/150zl miesiecznie. Jedynie kreauter musli ma.
Na czarna godz mam lek sterydowy w proszku na miesieczna kuracje bo tak choroba tak ma ze nawraca w gorsze sezonu roku.
pozdrawiam  i powodzenia oraz nie dajmy sie zwariowac 😉
Maz18, oczywiście masz rację. Maksymalnie na pastwisku, właściwe warunki w boksie, moczone siano - to najważniejsze. W przypadku mojego konia umiejętne podawaniu ziół przynosi też  bardzo dobry efekt.
Testowałam też prototyp polskiego parownika  - siano było pachnące i puszyste, jeśli cena będzie  przystępna - jak chce producent - to warto kupić. Już się cieszę. 🙂
A my jakoś opanowaliśmy temat na chwilę obecną, oby na dłuższą.  Odczulamy się od kilku mc, koń chodzi od rana do wieczora na padoki, w boksie torf z trocinami, bardzo czyściutko i nebulizacje, teraz już tylko solą fizjologiczną. Jedzenie na mokro, pasza dla raowców i secreta pro.
kitty, jaką paszę dajesz?
a no taką: https://animalia.pl/marstall-sinfonie-15kg/szczegoly/20473/
jak dla mnie jedyna dająca efekt. Do tego wit C i E na wzmocnienie układu oddechowego.
kitty,
a jak oceniasz Flexineb? Bo Ty go chyba nabyłaś, prawda?  :kwiatek:
I nas po kuracji sterydami wziewnymi. Kon nie kaszle,poza momentami kiedy trafi na kurz czy pył, wtedy raz lub dwa. W ruchu nic. Ma wysiek z nosa - biała piankę po ruchu mocniejszym. Forma dobra nawet w upały. Niestety dowody będę mieć dopiero w połowie października jak mi wetka ozdrowieje. Nie ciesze się na zapas bo stan na zewnątrz ma niewiele wspólnego z klinicznym.

Ale chyba jednak poradzilismy sobie bez inhalatora w wersji konskiej.
Ja się łamię nad Flexinebem... Kasy sporo, ale trochę mi nie na rękę siedzieć 5 x dziennie po 30 -40 min z nebulizatorem ludzkim...
Z końskim życie byłoby chyba łatwiejsze?  👀
Mhhh no ja odżałowałam już kasę... Boli w ch.... bo to zawrotna kwota. Natomiast jestem w stanie zawsze znebulizować konia, bo trwa chwilkę i jest proste. Do tego zakładam nebulizator i robię coś innego. Dla mnie nebulizacja stała się codziennością i nie mogę powiedzieć, że to jakiś problem. Wiem, że działanie ludzkiego jest identyczne, ale faktycznie problematyczne w stosowaniu u konia...
U nas problematyczne nie było.

5 razy dziennie 40 min? Sterydy Daje się max dwa. Dodać np dwie solne to 4. U nas przy dawce uderzeniowej to było max 30 minut jak nebulizator się zapchal.

W ostatnim etapie tyle co szybkie czyszczenie konia. No i części. Co 3 miesiące 700 zł za nowy nebulizator trzeba dać przy flexineb.

Pewnie niedługo pojawi się konkurencja i będzie taniej 😉
escada, nie, nie. Te 870zł trzeba przewidzieć po 3 miesiącach - bo w zestawie dostajesz jedną tą wkładkę, która ma starczyć na 3 miesiące. Po tych trzech miesiącach musisz dokupić komplet za 870zł, ale tam są 3 wkładki, czyli starczają na 9 miesięcy. To tak gwoli wyjaśnienia.
nostril   be your own kind of beautiful
01 września 2015 08:08
Maz18  popieram😉  to wszystko niestety zgotowali ludzie, zabierając konie z ich naturalnych, pierwotnych warunków. Grace jakiej firmy jest ten prototyp parownika? Bo ja mam mieć parownik do testów w środę i cena też zachęcająca 😉
No to trochę mniej. A nadal dużo.
2 x leki + 3 x sól - niestety mnie schodzi długo 🙁
A przy 6 koniach, z którymi trzeba coś zrobić, przy ogarnięciu dziennym stajni - niestety, ale te 3 - 3,5 godz to bardzo dużo...
Flexi dodatkowo nie ma kabli, wężyków więc też większa wygoda...

Ciekawe co piszecie co do pojemników, a w zasadzie ciekawe co mówi dystrybutor. Rozmawiałam z 2 pracownikami firmy inovpol i obydwoje zapierali się, że pojemników się nie wymienia  (nawet producent tego podobno nie ma w zaleceniach) - jedynie jeśli się zepsuje w wyniku złego użytkowania (tylko jeden przyznał, że jak baaardzo będę chciała to mogę pomyśleć nad wymianą raz w roku). Skąd więc Wy macie info o wymianie co 3 mies. - przyda mi się w rozmowach 👀?

W dodatku są trzy rodzaje pojemników na lek (wg producenta) - w zależności jaki lek się stosuje (od jego gęstości, działania itp.) - i tak, są to te 3 sztuki za 800 parę zł.
W PL chyba o tym nie wiedzą?
nostril wiadomo jaka orientacyjna cena tego parownika?
ancyk0991, bezpośrednio od przedstawiciela. Co ciekawe w sumie już po zakupie o tym poinformował o tym forumową kitty właśnie ten przedstawiciel, który jej sprzedawał nebulizator.
A skąd ty masz informację o tym, że to są różne pojemniki w zależności od leku?
Ha! a ja się pytałam przedstawiciela o to kilka razy i za każdym mówił, że się tego nie wymienia! Fajny marketing prowadzą! 😤

epk,
http://www.nortev.com/flexineb/importance-of-particle-size/
ancyk0991, ale te co są dostępne w 3-paku są wszystkie szare.
Jeszcze tu do poczytania:
http://flexineb.us/resources/

Są szare bo w PL idzie się po najniższej linii oporu...
Wg dystrybutora nie trzeba ich w ogóle wymieniać, to po co się bawić w zmianę przy różnych lekach?

Nawet w nebulizatorach ludzkich każdy lek osiąga inną wielkość cząsteczek. To, że sól ( bo na niej prowadzone są testy i wg nich podaje się dane nebulizatora) rozbijana jest do 1,9mikrometra to nie znaczy, że lek o większej lepkości niż woda takie małe cząsteczki osiągnie!

Proszę, tu masz kolorowe (po rozwinięciu listy możesz wybrać dowolną kombinację!) :
http://www.nortev.com/catalogue/flexineb-2-c_5-/flexineb-medication-cup-pack-p_19-/
ancyk0991, tak, tak znalazłam. Chodziło mi o te dostępne w PL, że tylko ten jeden rodzaj.
Czy ktoś wie jak wygląda sprawa VATu  (cany są netto) jakbym kupiła w Irlandii Flexineba? Bo wychodzi taaaanieeeejjj i to nowy model?
ancyk0991, chcesz go kupić na firmę?
Nieeee... co najwyżej na gosp. rolne :P

Dziewczyny, możecie się podzielić namiarami na parowniki? Może być pw :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
z tego co sie orientowałąm to wychodzi na to samo cenowo jak w irlandii bo cena podana jest cena netto, to raz a dwa jezeli się coś dzieje to zawsze lepiej zalatwiac z firma w polsce, tym bardziej ze Pan z invopolu jest baaaaardzo pomocny. Mialam juz awarie i wielkie + dla firmy!!
O jakich wkladach mowicie wymiennych??? chodzi o pojemnik co sie wlewa leki czy co? 🙄

odpukać zeby nie zapeszyć! u mnie koń przestawienia do boksu "angielksiego" od maja wogole nie kaszle, osttanio był wet i poprosiłam żeby sprawdził jak jest osłuchowo, ponoć bardzo ładnie, nic nie słychać  😅 nebulizatora tez praktycznie nie używam, w sumie jak mi sie zachce i sa meega upały to robie sola fizjologiczna.
mrówka,
wszystko masz w linkach...

Super, ze pomocny...
Szkoda tylko, że nie mówi całej prawdy (mnie mówił, że nic się nie wymienia, innym, że co 3 mies.). Zaznaczę, że wg przedstawiciela nie ma potrzeby wymiany pojemników nawet przy kilku koniach dziennie. - Coś tu chyba jest nie tak?

Poza tym - jak kupię u producenta to chyba przedstawiciel nie odmówi mi porady?

Cena ta sama? Mnie wychodzi przy obecnym kursie 2900zł netto za nowy model. W PL stary to koszt 3000zł netto.
A nowy model dostosowuje pracę do czynników zew., ma żywotniejszą baterię itp.
Maz18  popieram😉  to wszystko niestety zgotowali ludzie, zabierając konie z ich naturalnych, pierwotnych warunków. Grace jakiej firmy jest ten prototyp parownika? Bo ja mam mieć parownik do testów w środę i cena też zachęcająca 😉

Prototyp jest Invopolu.
ancyk0991, tylko to jest cena netto - po takiej zakupują to z Irlandii (to bardzo w uproszczeniu - ale to księgowe sprawy). Ale przy sprzedaży musza naliczyć 23% VAT  - jak doliczysz VAT to cena się zgadza... (na tym polega  specyfika handlu towarami nabytymi w UE).
Ja widzę różnicę w cenie:

774E x 1.23(vat)) x 4,3zł (obecnie E jest poniżej parę groszy) = 4092zł i to jest zestaw Flexineb2 + 3 pojemniczki + RZETELNE INFO
W PL za ten sam zestaw: Flexineb1 (nie ma info, że to nowy model) + 3 pojemniczki zapłacę 3690zł + 870zł = 4560zł + informacje różne dla różnego klienta 🙁
Różnica: 468zł

Czy liczę coś źle? 👀
Poprawcie mnie jeśli się mylę :kwiatek:
ancyk0991, no mniej więcej dobrze, tylko jeszcze przesyłka itp 😉. No ciekawa jestem jak by to wyszło na końcowo faktycznie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się