Przepisy kulinarne

Słuchajcie, mam słoik kiszonej kapusty (firmy Waldiben) i nie bardzo wiem co z nią zrobić. Nie zjemy jako dodatku do obiadu bo jest tego za dużo, zresztą małż nie przepada. Pomyślałam że najwyższa pora nauczyć się lepić pierogi. Jakieś sprawdzone przepisy, porady dla nieperfekcyjnej pani domu na pierwszy raz? 🙂
kajpo,  a musza byc koniecznie pierogi.
Ja bym zapiekane zeberka albo golonke w kapuscie zrobila.
Dla meza bedzie miecho a dla Ciebie miecho plus pycha kapusta
Gillian   four letter word
25 września 2015 15:29
Pod pierogi chętnie się podłączę. Każdy mi powtarza, że to banał i jak można nie umieć robić pierogów. Oglądam na YT i faktycznie, wygląda prosto. Robiłam teraz trzecie podejście kupa z tego wyszła, niejadalne. Jestem kulinarnym nieporozumieniem.
Jakbym zaserwowała golonę albo inne żeberka to na pewno aż by kwiknął z radości, ale te elementy polskiej kuchni są mi zupełnie obce 😀 A pierogi obydwoje uwielbiamy (nawet nie wiem które z nas  bardziej) oczywiście najlepsze na świecie pierogi robi MAMA oraz BABCIA więc poprzeczka zawieszona wysoko.
Myślałam jeszcze nad kapuśniakiem - o ile można zrobić z gotowej kapusty? Mam jeszcze reklamówkę prawdziwych pro eko bio ziemniaków 🙂
Gillian z jakiego przepisu korzystałaś? I dlaczego były niejadalne? Ja taką nierówną wojnę toczę z kopytkami 🙁
Gillian   four letter word
25 września 2015 15:44
kajpo, z jakiegoś najprostszego. Farsz robię zajebisty i na tym koniec. Pierwsze pierogi rozpadły się w gotowaniu. Drugie były tak twarde, że mogłam nimi gwoździe wbijać. Trzecie smakowały jak mąka. Mąka z super farszem 🙂
próbowałam robić ciasto i z jajkiem i bez jajka, klei się tak samo, wałkuje się beznadziejnie tak samo. Nie wiem już w czym problem.
No to za trzecim razem trafiłaś z proporcjami, a że miały smak mąki - czego innego się spodziewać gdy mąka jest bazą :P Może więcej soli?
Tu mam taki przepis http://www.zajadam.pl/pierogi/pierogi-z-kapusta
Nie wygląda na trudny ale zmartwiłaś mnie trochę 😀
Gillian   four letter word
25 września 2015 16:15
Podsypywałam mąką bo się kleiło. I tak osiągnęłam smak mączny idealny 🙂
może to dlatego, że nie mam stolnicy?a może po prostu dlatego, że jestem sierotą kuchenną.
Matka mnie nauczyła wyrzucać gnój każdym narzędziem jakie mam pod ręką, ale nie pokazała mi nawet jak się robi kanapki. Taf lajf.
Gillian, zawsze robie z tego i jest pyyycha.

http://gotujebolubi.pl/ciasto-na-pierogi/
Melduje ze zrobilam pierogi z linka ktorego wrzucilam poprzednio i wyszly mega!  Moze ciut za grube ciasto, bo bylo trudne do rozwalkowania. Caly czas ciagnelo sie i wracalo do poczatkowego rozmiaru 😉 Albo to kwestia tego, ze nie mialam walka i musialam walkowac butelka po winie (ktora naturalnie musialam wczesniej oproznic 😉 😉 ) Jestem mega zadowolona, jak na pierwszy raz mysle ze poszlo dobrze.
Gillian   four letter word
25 września 2015 20:26
No widzisz. A ja zrobię i nie wyjdą.
Farsz robię zajebisty i na tym koniec.
po co się denerwować, zrób kulebiak 😉
Gillian   four letter word
27 września 2015 10:47
Musiałabym najpierw wiedzieć co to jest 🙂
Cariotka   płomienna pasja
27 września 2015 10:52
Moja mama zawsze robi kulebiak a ja paszczeciki.
zawijaniec z ciasta drożdżowego
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 września 2015 11:26
macie sprawdzony przepis na spód pełnoziarnisty do pizzy?
potrafię ugotować wymyślne wegańskie dania, ale jak przychodzi do podstawowych ciast drożdżowych to leżę na całej linii 🙇
Help! Szukam sprawdzonego przepisu na gulasz, moglby sie ktos podzielic jakims? 👀
Wg mnie czym prościej tym lepiej 😉
Wołowina w kostkę i na patelnie, mocno obsmażam. Podlewam wodą, sól, pieprz, suszone grzyby, gałązka tymianku i lubczyku. Przed podaniem sos delikatnie zaklepuje mąką
Help! Szukam sprawdzonego przepisu na gulasz, moglby sie ktos podzielic jakims? 👀



Najlepszy gulasz, robiłam i na wieprzowinie i na wołowinie oraz nie daję wina.
Nasz gulasz to węgierski porkolt 😉 Przepis od Klary Molnar.

PÖRKÖLT  WOŁOWY 

Składniki:60 dag wołowej pręgi lub łopatki, 1 duża cebula, 1/2 pomidora, 1/2 strąka papryki, 1 papryka ostra, tzw. czuszka, 1 ząbek czosnku, 1 łyżka papryki w proszku, 2 łyżki smalcu, sól, 1/2 szklanki czerwonego wina, szczypta cukru Wołowinę – najlepiej z pręgi lub łopatki, ale może być również inna, byle chuda – kroimy na 3-centymetrowe kostki. Pokrajaną drobno cebulę rumienimy na smalcu, zdejmujemy z ognia, skrapiamy wodą i wsypujemy paprykę w proszku. Podlewamy wodą, a gdy odparuje, wrzucamy mięso i mieszając smażymy na sporym ogniu, póki nie obrumieni się każdy kawałek mięsa. Wtedy delikatnie znowu dolewamy wody, dodajemy pokrojony ząbek czosnku, czuszkę, szczyptę cukru i całość dusimy uzupełniając wodą jednak w taki sposób, aby nigdy nie przykrywała mięsa. Kiedy mięso zaczyna mięknąć, dodajemy pokrojoną paprykę i „oskórkowany” pomidor, a pod sam koniec duszenia, gdy wołowina już całkiem zmięknie, solimy i wlewamy do smaku czerwone wytrawne wino.W czasie gotowania pörköltu należy zważać, aby mięso cały czas dusiło się w krótkim, gęstym sosie, który dopiero pod koniec rozprowadzimy winem
https://mojedania.pl/jak-zrobic-mocno-pikantnego-sledzia-z-papryka-peperoni/

Właśnie skończyłam to to robić. Dla odmiany, bo u nas na Wigilię zawsze raczej tradycyjne śledzie (w śmietanie, w gorczycy, pod pierzynką itp.). Pali nieźle, ale zjadliwe nawet dla kogoś, kto ostrego nie jada (jak ja 😉 ). Ciekawe jak będzie smakować jutro, jak już się przegryzie 🙂

Wiem, że już po ptoszkach, ale macie jakieś ciekawe potrawy na wigilijnych stołach?
Dworcika u mnie barszcz czerwony, żurek i zupa grochowa, potem kapusta z grochem, pierogi z kapustą i z grzybami, karp smażony, karp w galarecie no i makowiec 🙂 u rodziny ze strony ojca jada się grzybową i czasem są kluski z makiem.

Tak w temacie pozawigilijnym: jakies fajne przepisy na kaszę bulgur  :kwiatek: ?
U mnie barszczyk z uszkami, potem grzybowa. Potem pierogi z kapusta i grzybami, szczupak zamiast karpia w tym roku, kapusta z grochem, sledzik w smietanie z ziemniakami w mundurkach. Z zimnych dan salatka jarzynowa, sledzik w oleju. Na deser makielki, makowiec bez maki i sernik 🙂
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
07 stycznia 2016 12:19
Dziewczyny 🙂 Czy znacie jakieś fajne, sprawdzone przepisy na naleśniki nadziewane kurczakiem? ;> Szukam czegoś na obiad na jutro i tak sobie dumam co by tu zrobić.

Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczna  :kwiatek:
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
13 stycznia 2016 11:10
poszukuje jakieś ciekawe pomysły na szybkowar, możecie coś podpowiedzieć? Może macie jakieś sprawdzone albo jakieś strony int. na których coś znajdę?
Bischa   TAFC Polska :)
17 marca 2016 21:49
http://kotlet.tv/orzechowy-mazurek-bezglutenowy/

Chce zrobic taki mazurek na swieta, koniecznie bez glutenowy (dieta mamy na gluten nie pozwala), ale tez musze wywalic migdaly, bo mama ich nie znosi. Co polecacie zamiast migdalow, co sie nie pokloci smakowo?

I zastanawiam sie jak orzechy zmielic, bo nie mam w sumie nic do mielenia takich rzeczy, male sloiczki z mieleniem mam do soli i pieprzu, o TAKIE, myslicie ze beda ok? Oczywiscie zamierzam rozdrobnic nieco orzechy przed wrzuceniem ich do tych sloiczkow.
Migdały są zamiast mąki... Jako "zlepiacz". Możesz spróbować je zastąpić większą ilością orzechów, albo może pomieszać laskowe i włoskie?
Bisha dzis na Jadłonomi pojawił się bezglutenowy mazurek właśnie 😀
Migdały w jednym i drugi przepisie możesz zamienić na orzechy włoskie jeśli ma być wyrazista uta orzechowa lub nerkowce (mniej wyczuwalne)
Ja orzechy na mąkę trę na tarce do warzyw, z tym ze mam taka z miseczką i obrotowymi tarkami, więc bardzo ułatwia pracę.

http://www.jadlonomia.com/przepisy/bezglutenowy-mazurek/
Bischa ja mielę w zwykłym mikserze kielichowym (takim na soki). Młynek do kawy też daje radę.
Jak nie masz nic z tych rzeczy możesz wsypać orzechy w mocniejszy woreczek i przejechać go wałkiem lub potłuc tłuczkiem do mięsa, aż rozbijesz na mąkę. W dużych marketach są gotowe mielone orzechy, migdały, etc.
Bischa   TAFC Polska :)
18 marca 2016 09:09
O o tych gotowych nie pomyslalam.
Wyjdzie mazurek w szklanym naczyniu (zaroodpornym) wylozonym papierem do pieczenia? Mam mala blaszke, ale jest zbyt mala jak na Mazurek swiateczny dla 10-12 osob. Bede musiala do tego do sasiadow zajsc, czy dadza skorzystac z piekarnika, bo blaszka do prodiza nie wejdzie i temperatury nie ustawie.
Bischa   TAFC Polska :)
10 sierpnia 2016 22:04
Nie chcący zamroziłam bialy ser (dostałam pare rzeczy od mamy, w paczuszce byl biały ser) czy mogę go normalnie zjeść? Przybrał raczej dziwny kolor, nie jest biały tylko taki żółtawy?
Graba.   je ne sais pas
10 sierpnia 2016 22:06
Bischa, dużo razy mroziłam i był ok 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się