Maści i odmiany

Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
16 września 2013 19:33
a to nie brindle?
No właśnie, tak to wygląda. Ale czy ktoś słyszał o tym umaszczeniu u koni prymitywnych?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
16 września 2013 19:51
A z brindle nie jest trochę tak jak z chimerami? Jeśli tak to nie ma znaczenia czy szlachetny czy prymitywny.
A no faktycznie. Znalazłam - http://en.wikipedia.org/wiki/Brindle
Dziękuję za nakierowanie myśli na właściwe tory🙂
To umaszczenie ma różne podłoże. Może wynikać z chimeryzmu, powiązania z genem D lub prawdziwego brindle. O ile to ostatnie jest dziedziczne, tak dwa pozostałe niestety nie.
W bazie koni znalazlam taka klaczke. Napisano tam, ze to kasztanka. Ale uwazam, ze jak zwykle wpisali byle co. Waszym zdaniem, jakiej ona jest masci? Wydaje mi sie, ze to chyba bulana...
To link do strony
http://www.bazakoni.pl/hamara-harna
ushia   It's a kind o'magic
18 września 2013 12:59
bułana? chyba za ruda jest na bułanka

btw, znam identyczna klaczke, tez malopolanka, dokładnie tak samo rozjaśniana grzywa i ogon i podpalana - tylko to nie jest czarne podpalanie tylko ciemniejszy brazowy

nawet mialam yawe pytac co to moze byc 🙂
To moze srebrno gniady? Bo na 100% nie kasztan- bylby to kasztan, gdyby nie ta czern na nogach.
ushia   It's a kind o'magic
18 września 2013 13:03
a widzialas konia na zywo? bo to co na zdjeciu moze wygladac na czarne niekoniecznie takie musi byc - tylko wlasnie ciemnobrazowe
Niestety, nie widzialam na zywo. Mysle jednak, ze jest to czern. Drugie zdjecie jest chyba robione w okolicach zimy, a wtedy wychodzi prawdziwa masc konia. Na tym zdjeciu tez ma czarne nogi.
Aparat raczej az tak bardzo nie falszuje kolorow. Raczej zmienia odcien- a i na jednym i na drugim zdjeciu- robionych o roznych porach roku i roznych pogodach- jest czern.
Co niezmienia faktu, ze moge sie mylic. Specem nie jestem 😉
Wygląda na gniado-srebrnego - rozjaśnione są czarne obszary - grzywa, ogon i częściowo nogi.
Ona już kiedyś się tu chyba pojawiła, bo kojarzę to zdjęcie. Tez wydaje mi się, że jest gniado-srebrna😉 Fajnie jakby było zdj. jej matki, dużo by wyjaśniło.😉
Jesli to cos da, to znalazlam w necie jeszcze takie zdjecia tej klaczy. Szukalam tez imienia jej matki, ale nie moge znalezc. Swoja droga, jak to mozliwe, ze znany jest ogier, a nieznana klacz??
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
18 września 2013 21:13
Klacz za pewne bez licencji więc w dokumentach figuruje jako nn
Wlasnie sie dowiedzialam, ze matka nazywa sie Hubala. Jesli znajde cos wiecej- dam znac 😉

Mam zagwostke- w innym zrodle pisza,ze matka nazywa sie Magnolia..

Moze to jest matka Hamary:

http://www.bazakoni.pl/magnolia-kastet-milwa
No więc ja do Was z pytaniem 🙂 Według Was jaka to jest maść? Zdjęcia słabe, ale mogę porobić więcej:

Sprzed 1,5 roku:


Ostatnia zima:


Parę miesięcy temu:
Dla mnie jelenia.
Dla mnie też
Aha. Może dodam jeszcze dzisiaj jedno zdjęcie na którym będzie dokładniej widać. Dodam jeszcze, że koń ma 3 lata. I na zimę szyję ma prawie czarną na górze, a pod spodem ma praktycznie białe włosy... Ogon i grzywa nie są całkiem czarne, raczej brązowe (najbardziej u nasady) . W paszporcie ma wpisane jasnogniada. Więc czekam na kolejne opinie 🙂
A znasz maści rodziców? Najlepiej nie tylko to , co mieli wpisane w paszporcie, ale też jak wyglądali.
Matka jest na bank siwa, widziałam na żywo. Z ojcem to nie wiem do końca, bo w paszporcie ma nn. Właśnie jestem na etapie odkrywania jego pochodzenia. Ojciec najprawdopodobniej skarogniady, ale jest też możliwość, że izabelowaty.. Dziadek od matki też siwy.
Jeśli ojciec izabelowaty, to byłoby bardzo prawdopodobne wskazanie na maść jelenią. A jeśli skarogniady, to niczego nie wyklucza i możemy sobie dalej zgadywać.
Kurczę, no to teraz mam zagadkę... Ostatnio zauważyłam też, że na jego kłębie powychodził białe włosy.. Wygląda jak po obtarciu, ale on w siodle nie chodzi przecież... Rany tam nigdy nie miał, czyszczony codziennie, zauważyłabym  🙂 W ogóle dziwny ten mój młody  🤣 Na zimę pełno włosów siwych dostaje i do tego odmianę na chrapie  🙄
kejti - mamy w stajni kobyłę o tym umaszczeniu 🙂
Konie jelenie z bliska są obsiane białymi/jasnokremowymi włosami, przynajmniej te które znam😉

tułów


a tu pysk jelenia
Pysk ma dosłownie taki sam  🙂 A tułów to jutro muszę się przyjrzeć z bliska i napiszę 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
22 września 2013 01:01
Ona już kiedyś się tu chyba pojawiła, bo kojarzę to zdjęcie. Tez wydaje mi się, że jest gniado-srebrna😉 Fajnie jakby było zdj. jej matki, dużo by wyjaśniło.😉


ja ją tu wrzucałam

Jej matka to na pewno Magnolia i owa Magnolia jest raczej NN, ojca tej klaczy widziałam, normalny gniadosz ( już nie żyje )
Łatwo można się skontaktować z posiadaczką Hamary i podpytać, jest też wiele jej zdjęć dostępnych https://www.facebook.com/PamelaIHamara
edzia69   Kolorowe jest piękne!
22 września 2013 08:29
Ruda plamka na karo-srokato-tarantowatym tle
montana Juz pytalam na fejsie o matke Hamary- wie tylko, ze nazywa sie Magnolia, a jakiej jest masci- niestety, juz nie...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się