Na pierwszym zdjęciu wygląda jakby miał czyjś podpis na szyji. Na stronie nie znalazłam tego zjęcia, jak została opisana ta maść? Kasztanowatosrokaty? Pamiętam, że któraś z Voltowiczek miała chyba gniadego hucuła z jedną białą plamą pod siodłem i był opisany jako gniadosrokaty.
No właśnie ta plama mnie zastanawia, bo jak na zwykłą plamę jest zbyt równa. Stąd pytanie o "srokatość". Chociaż z drugiej strony nie spotkałam się nigdy z paleniami na szyji.
Normalny brudny kasztan z wymrożeniami na szyi. U arabów często spotykane ale nie tylko z tego co widywałąm. Srebrny mógłby być ale nie widać dpobrze ze zdjeć jabłuszek czy choćby dokłądnie nogi bez odmiany. Sam ogon siwy jeszcze o niczym nie swiadczy ale daje do myślenia 🙂
A czy nasza odmiana w kształcie plemnika (lepiej widoczna na moim awatarze) kwalifikuje się do tego wątku 😁? Myślałam, ze tak, ale widzę zdjęcia wstawione tutaj i zastanawiam się czy jest ona wystarczająco 'dżezi' 👀