produkty ANKY

Gillian   four letter word
06 stycznia 2010 18:01
Anka mi się właśnie pierze...
moje pierwsze pranie  👀 uchhh chyba się stresuję co wyciągnę z pralki  👀

poza tym stwierdzam, że totalnie przejadły mi się róże. O mamo, jestem cudownie uleczona!  😅
majeczka   Galopem przez życie!
06 stycznia 2010 18:28
Gillian, jak to zrobiłaś??? ja choruje od dwudziestu paru lat... więc już chyba nie wyleczalne ehhh 😵
A do mnie dzisiaj doszedł Anky Bananowy i wbrew temu co twierdzi Likier jest śliczny, nie jest mdły,j est taki ciepły, jak słońce nad morzem śródziemnym, kojarzy mi się z moim ukochanym Cyprem, leży ze mną na łóżku i napatrzeć się na niego nie mogę. Patrze i się do niego uśmiecham... 🤔wirek:
Ratujcie!!!
Gillian   four letter word
06 stycznia 2010 18:32
HA! potęga podświadomości!

Bananek jest cudny  😍  jest taki... taki... bananowy  😀
Cieszę się Majeczka że Ci się podoba.  😀 Miłej eksploatacji- czy to na koniu czy na łóżku.  😀

Kobiety- KIEDY wychodzi nowa kolekcja? Tak mniej więcej?
Majeczka, jak to mówią kobieta zmienną jest i znowu mi się Banana podoba i już nie jest mdła (tak jestem walnięta)  😜  😜

Ale nie! nie kupię więcej żadnego padu, ma być dziesięć i będzie ^^

Ejj.. a Anky nie robia derek...?
Gillian   four letter word
06 stycznia 2010 18:46
OO...  😲

A w Polsce są dostępne gdzieś..?
Gillian   four letter word
06 stycznia 2010 18:52
a tego nie wiem 🙁
Ale nie polary, widzę tylko stajenną i padokową. Szkoda, chociaż jeśli pad kosztuje 200 to dery kosztowałyby w Polsce jak nic 400...
Heh, no pewnie tak... Ja bym chciała polarówkę do kantara tego ankowego różowego z szarym podszyciem, tylko własnie szara z rózowa lamówką ^^
uszyj na zamówienie ( a metka.....metkę można oderwać z padu 😉 i to niekoniecznie swojego własnego)
Sorki, ale ja głupawki dostaję od nadmiaru netu.
Metke mam w d... ^^ Chodzi mi o kolor, żeby trafić taki sam...

Chętnie sama bym uszyła, ale nie mam maszyny do szycia....  💃
Likier, pisz do ivett 🙂
Derki ANKY można było kiedyś kupić w sklepie Palomino w Warszawie - faktycznie kosztowały ponad 400 zł ale zdecydowanie warto za taka jakość. Ja sie wtedy skusiłam i to najlepsza derka zimowa jaka mam 🙂
Nie pozostaje nic innego jak kantar wpakować do torebki i zrobić rajd po mieście po sklepach z materiałami. Polarów teraz taki duży wybór, że może Ci się udać.  😀 A że jednak kantar będzie na głowie a derka na tułowiu, to wtedy minimalne różnice w odcieniu naprawdę nie grają tak wielkiej roli. Minimalne.
(mówię tak z doświadczenia)

Dokładnie jak radzi Burza- najpierw znajdź odcień polaru a potem wal do Ivett (albo podeślij Ivett kantar) i dostaniesz taką derkę, że łohoho.  😀
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
06 stycznia 2010 20:15
Likier, robią
http://www.tackfactory.nl/?m=101&s=104&u=271

derki,derkami,ale jaki piekny Butecik przy padach skokowych  😍
Ktoś, mówisz o siodle bo też zauważyłam 🙂
Monny   bez odbioru .
06 stycznia 2010 20:28
Likier, 11 to taka łądna liczba 😉
Ja swoją Banane kocham miłością wielką 😀
Nie dam się 😀 Nie pasuje mi, nieparzysto 😀 bo jak będę miała 11, to będę chciała 12 ;]

10 mi w zupełności starczy, w tym 6 Anek  😜 😜
Asik   Najwazniejsze to sie konsko realizowac :D
06 stycznia 2010 21:00
Derki faktycznie rewelacyjne i na wiele sezonow. Grybe, cieple i z bardzo dobrej jakosci materialow 😀 Swego czasu dostepne byly w Ihaha ale jak teraz jest to nie wiem.
Likier Zawsze możesz sobie wytłumaczyć, że potrzebujesz szczęśliwej siódemki Anek 😁
majeczka   Galopem przez życie!
06 stycznia 2010 22:31
No to już lekka przesada, mój facet leży sobie przykryty Banankiem i twierdzi że jest super ciepły, będę miała ciekawą noc coś czuje facet, ja i chinka (żółta Anky'a)  🤔
majeczka 😀😀😀 Mój facet pokochał Hortensje, ale że nigdzie jej nie było to kupiłam PLUM i to jego ukochany kolor, ale najbardziej czeka na SUNSHINE ANKY 😀


**Ola** akurat nie ;P 6 to moja ukochana liczba od dzieciaka, nie wiem ja lubie mieć parzyście, musiałabym coś opchnąć, ale jakoś mi kolorystyka narazie pasuje hehhe  😜
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
07 stycznia 2010 07:32
Ktoś, mówisz o siodle bo też zauważyłam 🙂


Dokładnie,o siodle...wygląda jak Butet 😀iabeł:
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
07 stycznia 2010 08:55
majeczka likier- moj maz nienawidzi wszystkich moich szmat, jak przynosze zeby wyprac i potem klade w pokoju to goni mnie odrazu do piwnicy 😉
Ada   harder. better. faster. stronger.
07 stycznia 2010 11:29
Jakie to kolory ?
Pierwszy to off white ?
A drugi ?
Chyba z najnowszej kolekcji, więc anky grey czy sea blue ?


edit: literówka
jak dla mnei to ten drugi wygląda dokładnie jak stone grey  🙂
Ada   harder. better. faster. stronger.
07 stycznia 2010 12:11
Hmm bo właśnie zastanawiam się nad kupnem albo Stone Grey albo Anky Grey  🙄
stone grey w zależności od światła wpada trochę w fiolet, anky grey to chyba taki standardowy szary  😉
Też obstawiam, że drugi to stone grey

Wstawiam karego w off-white🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się