Przepuklina u koni

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 17:02
Zakładam wątek z myślą o tych schorzeniu. Czy objawia się tylko na pępku?

Prosiłabym o wasze opinie w tej sprawie. Zdjęcia, w którym miejscu przepuklina wyskoczyła,  leczenie... itp
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 17:08
A że w sumie mam dość niemały problem.. zacznę

Kobyle wyskoczyło ,,coś"  na brzuchu na linii popręgu. Zauważyliśmy to 3 dni temu. Najpierw było miękkie jak rozlany płyn pod skórą, teraz lekko stwardniało. Wczoraj praktycznie nie dała sobie dotknąć w tym miejscu. Dzisiaj jest troszkę lepiej.  jednak zrobiła się taka dziwna gula. Wygląda to tak jakby to zeszło w dół. Czy w ten sposób objawia się przepuklina?  Czy mam wołać weterynarza?
miejsce nie jest ciepłe, ma normalna temperaturę ciała i wyskoczyło to tylko na lewym boku.
Widziałam jeden przypadek przepukliny (tylko widziałam wiec nie stety wiele nie powiem) i właśnie tak to wyglądało, tylko było nieco wieksze
Na dotyk koń nie reagował, chodził pod siodłem normalnie
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 17:14
Ona puki co w siodle nie chodzi. Ma 2,5 roku
U mojego juniora była mała od urodzenia ale dużo bliżej pępka więc nie wiem, czy występuje w innym miejscu dalej od brzucha (zawsze widywałam ją w tym samym miejscu u innych koni) - ja zdecydowanie wezwałabym weterynarza - a skoro nie chodzi pod siodłem to już na pewno
ja bym zaraz dzwoniła do weta, nawet przez telefon pogadać, spytać co robić i w razie potrzeby jeśli nie zejdzie do kilku dni - weta zaprosić. Lepiej dmuchać na zimne.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 17:18
święta i nie odbiera no masakra 😵
kombinuje i dzownie po znajomych czy ktos nie ma innego weta jak ja... jezuuuu 🙁 NIENAWIDZE ŚWIAT
Uspokój się😉 Wet - też człowiek, też ma święta. Nie można oczekiwać, że każdy wet 24 godziny na dobę ślęczy przy telefonie, żaden pewnie nie przyjedzie, to nie kolka czy inne zagrożenie życia, ale... fakt, jakiś wet mógłby przynajmniej odebrać i poinstruować przez telefon.
nie panikuj
rusz kobyłkę jeżeli jej to nie przeszkadza w ruchu i spokojnie poczekaj nawet do wtorku, sprawdz, czy nie ma gdzieś jakiegoś skaleczenia lub otarcia
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 18:10
śmiga na padoku z koleżankami i normalnie funkcjonuje, Nie widziałam aby stanowiło to dla niej jakiś dyskomfort. Nie dodzwoniłam się do żadnego z wetów 🙁 Jutro pojadę i wetrę w  to maść końską  ( chłodzącą) rozmasuje żeby ulepszyć krążenie w razie w. Zobaczymy czy stan się nie pogorszy 🙁
nie ma żadnego obtarcia żadnego ukąszenia ni nic ;(
ja to już oczywiście wyje i panikuję .. masakra jakaś zachowuję się jak stara kwoka
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
04 kwietnia 2010 18:13
Kobyła, którą jeździłam jakiś czas miała przepuklinę. Wyglądała bardzo podobnie jak na twoich zdjęciach, tylko była nieco dalej. Na środku brzucha.
Ja mimo wszystko nic bym nie wcierała, a skoro jej nie przeszkadza zostawiła do jutra w spokoju i dzwoniła do weta.
Zapewnij małej dużo ruchu, i obserwuj.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 18:14
Ruch ma codziennie od rana do wieczora po 8-10 h  na padoku. Dziękuje za opinie i pomoc re-volta jest niezbędna do normalnego przetrwania .. dziekuje :kwiatek:
o rany , ludzie weżcie na logike , czy słyszeliscie żeby przepuklina wystepowała na lini żeber  😜 tylko tam gdzie sa tkanki miękkie nie osłonięte kośćmi .
Zaciekawił mnie ten temat bo właśnie wczoraj mój sąsiad kupił klacz . Zauważyłam u niej na brzuchu właśnie taką gule na środku brzucha.Pierwsze co przyszło mi do głowy to przepuklina ale w tym miejscu nigdy nie widziałam przepukliny.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 19:06
o rany , ludzie weżcie na logike , czy słyszeliscie żeby przepuklina wystepowała na lini żeber  😜 tylko tam gdzie sa tkanki miękkie nie osłonięte kośćmi .


To samo usłyszałam od Gościa u którego trzymam konia.. we wtorek ma być wet
o rany , ludzie weżcie na logike , czy słyszeliscie żeby przepuklina wystepowała na lini żeber  😜 tylko tam gdzie sa tkanki miękkie nie osłonięte kośćmi .


Właśnie nie wiedziałam czy to pisać - wetem nie jestem, ale miejsce mi nie pasuje bo normalnie konie mają w okolicach pępka 🙂
Dla mnie to wygląda jak zapoprężenie, ale koń nie chodzi pod siodłem, więc może to jakiś uraz powstały w czasie wygibasów na padoku? Może naciągnięty/uszkodzony mięsień w tej okolicy wygląda podobnie jak w przypadku zapoprężenia  🤔
hej ja mam pod opieka kucyka ktory ma przepukline.Znajduje sie ona pare cyntymetrow przed slabizna jest wielkosci srdniej pomaranczy.jak narazie wet nie zalecil zadnego zabiegu. kazał kontrolowac czy przepuklina sie nie powieksza no i nie moze byc twarda,powiedzial rowniez ze mozna masowac miejsce w ktorym jest przepuklina .Kucyk nomalnie biega sobie po padoku bryka i rozrbia z kolegami z racji tego ze nie jest wykorzystywany do pracy zbytnio  mu to nie przeszkadza. 
Przepuklina robi się przeważnie na linii białej - tutaj chyba ta gula nie "urosła" na środku?
Przepuklina również nie powinna zmieniać konsystencji - i raczej będzie miękka (bo to ci się "wypuka" na zewnątrz to nic twardego).
Dwa lata temu jeden z koni strasznie mi spuchł, po lewej stronie w pobliżu pępka - w dodatku taką twardą, wielką gulą. Oczywiście narobiłam paniki, ale wet przez telefon powiedział mi, to co powyższe. Poszukaliśmy śladu po ukąszeniu owada - i faktycznie, centralnie na środku guli był mały strupek. Smarowaliśmy Fenistilem i po paru dniach (taka gula nie zniknie od razu) było po sprawie.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 kwietnia 2010 23:41
najpierw to było miekke  dzisiaj jest twarde i tak jakby zjechało z pod pachy.  Gula jest centralnie po lewej stronie jak na fotkach..
Hmmm.... racja, przepuklina robi się dalej, w sensie -> w okolicach brzusznych niż piersiowych,  jeśli to tak mogę nazwać. Znalazłam link, który wydaje się być choć trochę wyjaśniający, mało jest informacji w necie na ten temat.
http://notatki.e-klasa.info/2008/09/21/przepukliny-herniae/
no i kilka słów na starej volcie było:
http://www.voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=8015&hilit=przepuklina

[ja bym na Twoim miejscu modliła się, żeby to nie była żadna przepuklina😉 W ogóle, dziś poniedziałek, odebrał jakiś wet? ]
Koń miał na którychś tam zdjęciach pas do lonżowania. Może on mógł się przyczynić do czegoś?
Zapoprężenie nie robi się tylko od chodzenia pod siodłem i schylania się na dopiętym popręgu. Ciasne skręcanie na dopiętym popręgu np. od pasa do lonżowania czy właśnie schylanie się na takim pasie też ewentualnie mogłoby przyczynić się do zapoprężenia ale.... o ile dobrze pamiętam, pas do lonżowania Żabeczka zapięła dużo dalej i nie wiadomo co z tym pasem robiła, ale warto sprawdzić każdą ewentualność.
Ja się zastanawiam czy jej coś nie ugryzło...albo czy jej jakiś koń ze stajni nie kopnął niefortunnie akurat w takie miejsce... Wychodzi, z tego co pamiętam, z nieco pokaźniejszymi od siebie końmi, a wszystko to jednak zwierzęta obchodzące się ze sobą dość brutalnie, więc może któraś/któryś ją kopnął.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
05 kwietnia 2010 09:43
Pas jak widać był założony tylko do zdjęć zapięty ( najluźniej jak się da) dalej właśnie przez niemożność zapięcia go w tym miejscu co powinien być..
Ją w sobotę to miejsce zapalne cholernie bolało przy dotyku.. wtedy całość  kumulowała sie bliżej pachy.. dzisiaj  tak jakby spłynęło w dół i zrobiła  gulka. Na dotyk w tym miejscu już praktycznie  reaguje
Typowe zapopreżenie też miałam taką sytuacje. Na co dzień pracuje z młodymi końmi i bardzo często sie z tym spotykam. Zabeczka17 nawet jak pas był luźny to mogło się tak stać, wystarczyło że konisko się schyli w szczególności że z tego co zrozumiałam miała na sobie popręg pierwszy raz.
Moja rada (sprawdzona): na dzień jeżeli masz glinę chłodzącą to na nałóż na to a jeżeli nie to wykorzystaj wodę i np. polej z węża albo okłady z gąbeczką, można też posmarować jakimś żelem chłodzącym a na noc czymś rozgrzać to poprawi krązenie. Po 3 dniach nie będzie śladu🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
05 kwietnia 2010 15:11
meander ale jej się to zrobiło zanim założyłam pas.. wyskoczyło  jej w czwartek a zdjęcia są z soboty. Wcześniej nie miała na sobie niczego.
Weta wzywam jutro. Puki co wtarłam pferde chłodzącą. Młoda biega bryka i boli ja to miejsce tylko jak się naciśnie. Nie zmieniło się chociaż może bardzie zbiło a raczej lekko stwardniało. Jest takie rozlazłe.
Ja to oczywiście panikę na stajni sieje i wariuje.. tylko ta moja kobyła na mnie patrzy jak na wariatkę 🙄 jakby chciała powiedzieć - ej o co ci chodzi? 🙇
No nic jutro dam  jaka diagnoza
Może po prostu ją coś dziabnęło albo kopnęło...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
05 kwietnia 2010 15:28
wiesz no dzisiaj bardzo dokładnie ja oglądaliśmy.. ja głupia cm po cm badałam z lupą czy nic tam nie ma  🤔wirek: nawet lampkę mi trzymali.. nic nie znalazłam.
  ... ogólnie bok jest podpuchnięty tak jakby cały.. od pachwiny - lekko nad nią- a skumulowało się tak jak na zdjęciach. przepuklina by się chyba tak nie przemieszczała... 👀
Prawdopodobnie albo koń ją jakiś ugryzł albo kopnął... po smarowaniu powinno zniknąć
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
05 kwietnia 2010 15:33
Cobrinha  modlę się żeby było tak jak mówisz
Dodzwoniłaś się do jakiegoś weta? czy nadal cisza i dopiero jutro ktoś będzie?
w byłej stajni wałach dostał przepukliny rok po operacji- skręcie jelit( w tym samym miejscu) było niedobrze ale wet przyjechał zoperował ponownie i już konikowi jakieś 2,3 lata nic nie dolega.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się