Tanie linie lotnicze - Ryanair, Wizzair i inne

Juz dawno wrocilam 😉 na bagaz dodatkowy nawet nie zwracali uwagi.
spoko, napisalam tylko co ja wrzucam, bo jest tak jak mowisz - nie zwracaja na niego uwagi 🙂
ovca   Per aspera donikąd
16 lutego 2014 10:29
az tu w koncu jakos 1,5 przed swietami ustrzelilam smiesznie tani jak na ten termin bilet.


bo właśnie 1,5 miesiąca przed odlotem bilety w ryanie są najtańsze 😉 chyba że jest np jakieś wyjątkowo duże albo małe obłożenie na daną datę, ale generalna zasada to właśnie 6 tygodni przed.
No tak, tylko jak się przegapi te 6 tygodni wcześniej, to już może być kicha.

Poza tym jeszcze zależy od destynacji - z Krakowa na przykład są zawsze tanie bilety do Oslo 😉
ovca   Per aspera donikąd
16 lutego 2014 16:58
z Wrocławia też. I do BVA 😉
Nom ja się na te tanie bilety do Moss nabrałam. Ale było pięknie i nie żałuję, mimo, że w Oslo jedliśmy wafle ryżowe zabrane z domu  😁
ovca   Per aspera donikąd
16 lutego 2014 19:06
Ale było pięknie i nie żałuję, mimo, że w Oslo jedliśmy wafle ryżowe zabrane z domu  😁


😂 my jedliśmy rogale maślane z biedronki i popijaliśmy kawą z termosu zabraną z pl  😂
Też dobre! Ja się cieszę, że zabrałam te wafle, tak w ostatniej chwili!
My i tak u znajomych (w zasadzie to nieznajomych) byliśmy o noc dłużej niż planowaliśmy (poza Oslo), czyli w Oslo spaliśmy tylko jedną noc, a wydaliśmy więcej, niż planowaliśmy i mieliśmy ze sobą 😉
Melduję, że "dwie sztuki" odprawiły się wedle nowych zasad online i mają przydzielone miejsca. Hura, w końcu nie będzie dzikich przepychanek przy wsiadaniu 🙂
bo teraz są przepychanki w trakcie dojścia do przydzielonego miejsca, już przerobiłam  😵
Ludzie nie patrzą nawet na informację, którymi drzwiami powinni wsiadać po czym muszą się przedzierać przez całą długość samolotu...

Ostatnio z Madrytu wylecieliśmy z 25 minutowym opóźnieniem przez to  🍴
My akurat w samym środku siedzimy, więc teoretycznie powinniśmy się pchać najbardziej 😀
majek   zwykle sobie żartuję
03 kwietnia 2014 20:46
czy ktoś pracuje w ryanie?
Chciałabym dobookować bilet dla pięciolatka (no prawie pięciolatka). Mógłby polecieć z babcią (babcia już ma bilet, jest  u mnie w Anglii, lot ma na poniedziałek). Da się to zrobić? Da się w ogóle wysłać dziecko z babcią? Bo samego biletu widzę, że sie nie da... Chciałabym dzwonić na infolinię, ale jest czynna do 17 😉
Babcia już odprawiona online.
Jedno spostrzeżenie po ostatniej podróży na trasie Gdańsk-Londyn. Dzięki nowym udogodnieniom związanym z bagażem podręcznym i praktycznie braku kontroli jego wymiarów, wsiadając do samolotu jako jedni z ostatnich zastaliśmy całkowicie zapakowane schowki bagażowe. W rezultacie walizka musiała wylądować pod nogami, co dla kogoś o wzroście blisko 190cm jest pewną niedogodnością. Mimo to przydzielone miejsca są wielkim postępem i bardzo się z tego cieszę.
z miejscem na bagaz zawsze jest problem, bo jest ich po prostu za malo w stosunku do ilosci miejsc. Ja tam uwazam ze jak ktos ma plecak czy miekka torbe to powinien sobie ja klasc pod fotel, a walizki na gore albo do luku bagazowego - walizka pod nogami to troche nie halo.
A kolejki na godzine przed otwarciem bramek i przepychanki byly, sa i beda i to sie chyba nigdy nie zmieni...  🤣
ovca   Per aspera donikąd
04 kwietnia 2014 08:12
czy ktoś pracuje w ryanie?
Chciałabym dobookować bilet dla pięciolatka (no prawie pięciolatka). Mógłby polecieć z babcią (babcia już ma bilet, jest  u mnie w Anglii, lot ma na poniedziałek). Da się to zrobić? Da się w ogóle wysłać dziecko z babcią? Bo samego biletu widzę, że sie nie da... Chciałabym dzwonić na infolinię, ale jest czynna do 17 😉
Babcia już odprawiona online.


można, trzeba połączyć rezerwacje dziecka i babci. Nie zrobisz tego sama- musisz pojechać na lotnisko (ale nie na każdym to załatwisz), albo przez call center.
majek   zwykle sobie żartuję
04 kwietnia 2014 14:21
Dzięki ovca!
Parę dni temu leciałam do Rzymu i jestem mile zaskoczona-nareszcie respektuje się numerację.
Dlaczego nigdy nie ma obniżonych cen lotu do Włoch???Często tu latam/jestem teraz/ i nigdy nie zdarzyło mi się trafic na okazję 😕
Ktorymi liniami (z tych tanszych) mozna przewiezc kota na pokladzie? Z PL do Glasgow
Chyba niestety tylko LOT, a ten ponoc do Glasgow nie lata.
Żadnymi liniami na pokładzie nie wwieziesz żadnego zwierzaka na pokładzie.
Tylko droga lądowa/morska albo kot w luku bagażowym. Takie są wymagania Anglii i Irlandii.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 maja 2014 10:54
Właśnie, wprowadzili teraz w Ryanair numerację miejsc czy dalej które zajmiesz to twoje?
Lecę z małą do Irlandii w czerwcu i ponowna walka o miejsce z dzieckiem mnie niesamowicie zniechęca... :/ Jak leciałam Aerlingusem to było super, matki z dziećmi wchodziły pierwsze, miały swoje osobne miejsca i pomoc, a w Ryanairze... zero empatii.
Miejsca są przydzielane przez system podczas odprawy online (bezpłatnie). Alternatywnie można wykupić konkretne miejsca, ale to pewnie wiesz.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 maja 2014 12:40
O, jak tak to spoko. Bo poprzednio nie bylo numerowanych miejsc i trzeba bylo kombinowac zebysmy razem siedzieli.
nerechta, wistra- bardzo dziekuje za odpowiedz  :kwiatek:
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 maja 2014 12:50
A wlasnie- matki z malymi dziecmi maja zawsze pierwszenstwo wejscia do samolotu czy musza stac normalnie w kolejce? Mi siewydaje, ze to drugie, ale moja mama upiera sie nad pierwszenstwem.
CzarownicaSa, ja już widzę to pędzące bydło puszczające kogoś poza kolejką 🤣 No, niestety, pierwszeństwo zawsze trzeba sobie kupic. Chyba, że jest się na wózku inwalidzkim.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 maja 2014 12:55
Tak myslalam. Bede kupowac, bo nie chce z mala sie przeciskac i kombinowac. Ale w sumie skoro miejsca sa przypisane, to raczej nie ma znaczenia ktora wejde, bo miejsce i tak mam, prawda? 😉
CzarownicaSa, jak kupujesz pierwszeństwo, to nie masz miejsca przypisanego, po prostu idziesz poza kolejką. Moim zdaniem nie ma sensu - bo jeżeli nie będziesz mogła znaleźc podwójnego miejsca, to zawsze można poprosic kogoś, aby się przesiadł, wątpię, aby matce z dzieckiem ktoś by odmówił (sama widziałam, jak w ten sposób się ludzie przesiadają). No, chyba, że koniecznie ci zależy np. na oknie, albo siedzeniu z przodu/tyłu
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 maja 2014 13:04
W sumie nie. Zwlaszcza, ze teoretycznie im pozniej wejdziesz tym krocej czekasz na odlot 🤣 
Nie lubie Ryanaira :/ wolalabym zdecydowanie Aerlingusem leciec, wygodniej, sprawniej i pewniej. Ale niestety, cena swoje robi...
CzarownicaSa, Dokładnie, a w samolocie jest strasznie duszno, dzieciaki, szczególnie te małe strasznie tam płaczą 😉 Jeszcze do tego, jak maszyna się wzniesie, to niektórym może strasznie głowa bolec, więc się przygotuj 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się