Nasza twórczość fotograficzna cz. II

trzynastka   In love with the ordinary
13 września 2012 14:05
nine, super to czarno-białe! Szkoda tylko grzywki na twarzy dziewczyny! 🙂 A ten kolaż super! Trochę jak moje zdjęcie tła na fejsie 😀 Ale ja mam mniej wymyślne cięcia hehe 🙁


hehe, dzięki chociaż nie wiem gdzie widzisz podobieństwo, skoro Twoje tło to po prostu 5 zdjęć koło siebie 😉
Fajne Twoje ostatnie, dawno nie wstawiałaś nic nie centralnego, no i las pięknie rozmyło  🙂
cieciorka   kocioł bałkański
13 września 2012 18:33
dorcia, jestem fanką Twoich dziecięcych fot  🙂

znacie jakieś obszerniejsze książki o historii fotografii? chciałabym ogarnąć wszystko po kolei i ważne nazwiska  :kwiatek:

ode mnie to: http://www.empik.com/historia-fotografii-swiatowej-rosenblum-naomi,2554737,ksiazka-p
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
13 września 2012 19:13
Armara, te zdjęcia nie poszły oczywiście do ogłoszenia  :kwiatek: I to dokładnie to szkło: [url=http://www.net-s.pl/index.php?id=3&c=547&g=263005&n=Sigma-18-200mm-F35-63-II-DC-OS-HSM-for-Sony-18-Elements-in-13-Groups-Angle-of-View-765-81-degrees-7-Blades-Filter-size-72mm-Minimum-Focusing-Distance-45cm&w=n#nclid=b6501eadb59f42df12808471d08214b6] KLIK [/url]
wakacyjne wspomnienie
Armara, te zdjęcia nie poszły oczywiście do ogłoszenia  :kwiatek: I to dokładnie to szkło: [url=http://www.net-s.pl/index.php?id=3&c=547&g=263005&n=Sigma-18-200mm-F35-63-II-DC-OS-HSM-for-Sony-18-Elements-in-13-Groups-Angle-of-View-765-81-degrees-7-Blades-Filter-size-72mm-Minimum-Focusing-Distance-45cm&w=n#nclid=b6501eadb59f42df12808471d08214b6] KLIK [/url]

Dzięki, że sprawdziłaś  :kwiatek:
Z tymi radami to się za mocno chyba wczułam w rolę, przepraszam aż mi głupio teraz  😡 Choć uważam, że zrobienie dobrego zdjęcia do ogłoszenia nie jest proste. Ot taki przykład dostałam przepiękny folder (w zasadzie książkę, formatu coś większego od A4, twarda okładka, lakierowana  :emoty327🙂 ze Stal Eurocommerce. Wszystko piękne, konie świetne, ale ktoś wpadł na pomysł, żeby zdjęcia zootechniczne robić na... trawie. Efekt - co drugi ogier z "kozińcem", kopyta niknące w trawie powodowały, że konie wydawały się krókonożne. Niby taki szczegół, a odbiór zupełnie nie taki jakby sobie autorzy reklamy wymarzyli. Konie sportowe więc niby ta płyta nie ma aż takiego znaczenia, ale jednak dla mnie to był błąd. Rok poźniej zdjęcia zrobiono na twardej nawierzchni i wyszły rewelacyjnie 🙂
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
13 września 2012 19:46
Niech ci nie będzie głupio- bo i czemu! A mnie zdażyło się robić zdjęcia sprzedażowe w trawie- bo właściciel tak sobie zażyczył- miało być ładne, zielone, malowane tło, to że trawa pod kopytami- to nie istotne  🙄 A ja wszystkie rady przyjmuję chętnie i ejstem otwarta także spoko  😁
Tzn bo to jeszcze wszystko zależy jaka trawa i jaki koń. Na trawie lepiej widać niedoskonałosci nie tylko nóg, ale imo także np... grzbietu
ten sam koń na miękkim
[url=[[a]]http://ozhk-lodz.pl/new/images/stories/nice%20boy%20du[[a]]że.jpg][[a]]http://ozhk-lodz.pl/new/images/stories/nice%20boy%20du[[a]]że.jpg[/url]
i twardym podłożu (inna perspektywa, niestety)


Co do zieleni i kwiatów to ja uwielbiam Sjoerta i zdjęcia w azaliach  😜

arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
13 września 2012 20:53
Nie otwierają mi się zdjęcia 🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 września 2012 07:13
cieciorka, dziękuję  :kwiatek:
armara różanecznik, azalia, lub rododendron, i bardziej ku temu 3 bym się skłaniała, bowiem różnice nie wielkie ale jednak są, niby jedna roslina a jednak; Te gatunki i odmiany, które mają zimozielone, skórzaste liście, nazywane są zwyczajowo rododendronami lub różanecznikami, natomiast te o miękkich, lekko owłosionych i zrzucanych na zimę lub półzimotrwałych liściach nazywa się azaliami...
ach roslinki 😉
co do zdjęć na twardym kontra trawa, faktem jest że pewne wady ukryje się w trawie, inne jeszcze bardziej się wyeksponują(nie tylko trawa ale i piasek, trociny itd), wszystko zalezy od tego jaki efekt chcemy osiągnąć i co ukryć 😉
Na FB już się pojawiły 🙂 Pora na forum.



abre a to nie za szybko na TAKĄ jesień?  😉
no cóż, tylko sie uczyć...
Jakie to ma znaczenie, czy za wcześnie czy nie - super wyszło, piękne światło, świetne kolory. Nie widać ingerencji photoshopa, jeśli chodzi o kolory, więc mnie jako odbiorcę mało obchodzi czy zdjęcie zostało wykonane 14 września czy 10 listopada.
Abre - Gratulacje za świetne prace 🙂
trzynastka   In love with the ordinary
14 września 2012 18:00
podpowiem wam, ze te zdjęcia abre są z zeszłego roku 😉

Za to, to moje jest z środka lata i się tego nie wstydzę  😂

m.indira, zdjęcia są z 2011 roku a mnie jest okropnie jesiennie teraz 🙂
to ja też wstawię coś letnio-jesiennego 😉
i zabawa przednia 😉
m.indira
Również obstawiam, że to rododendrony 😉
abre
Zbieram szczękę z podłogi, drugie  😜
abre: Jakim obiektywem robione?
Dzięki dziewczyny 🙂

Fog, pierwsze  N70-200 2.8 a drugie N85 1.4


Warte obejrzenia - barwne fotografie sprzed 100 lat.
http://www.boston.com/bigpicture/2010/08/russia_in_color_a_century_ago.html
abre - ja zachwycałam się pracami na fb, niesamowite 😍
m.indira - piękne!
szkoda, że koń jednak niedoświetlony, wzrok pierwsze co wędruje w prawo na rozświetlone drzewo, potem na konia, ale kolory boskie 😍
aż się jesieni zachciało 🍴


edit: wrzucam swoje  🙂
abre ten link tylko dowodzi tego, że mimo braku tak rozwinietej techniki jak dzisiaj, potrafiono robić zwykłe zdjęcia, i nie ważne że naświetlenie trwało jakiś czas, przykład zdjęcia nr 2, ale była i głębia ostrości(1), i piękne kolory (12, 24 i wiele innych) bardziej naturalnych niż obecnie...
coś w tych zdjeciach jest, choć dzisiaj były by one uznane za zwykłe pstryki, może to zasługa klimatu, scen, inności regionu, a może to takie pamiatki z przeszłości których i u nas w domu nie brak tylko że cz-b a czasem w odcieniu sepii
mam gdzieś fotografię mojej prababki, jak była młoda i piękna z końca XIX w. musze poszukać

z takich ciekawostek znalezionych w necie... ciekawe czy w tamtych latach faktycznie by tak wygladali 😉
http://www.vintag.es/2012/09/current-celebrity-as-vintage-1920s.html#more
Abre no cóż ja moge powiedzieć... powtórze się po raz setny (albo jeszcze więcej) - PRZEEEPIĘKNE  😍
zresztą sama wiesz, że ja zakochana w Twoich zdjęciach  😎
M.Indira prawdziwa złota polska jesień  😁 masz jeszcze jakieś? fajne światełko  😀

Ja ostatnie tygodnie prawie wcale nie foce. Jakoś weny brak. Dzisiaj wzięłam aparat do stajni, bo stwierdziłam że kobyłom lajsne jakieś portreciki. i .... ide na padok, włączam aparat, próbuje ostrzyć a tu du*a... nic... myśle co jest... patrze na wyświetlacz- tam czarno i się zorientowałam, że wzięłam aparat, dwa obiektywy, a nie wyjęłam aku z ładowarki  😡 także tyle było z mojego dzisiejszego focenia koni  😁

Za to mam wczorajsze pstryki heliosem- ahhh ta nuda  😂




i sprzed chwili- pięciominutowa próba przed sesją noworodkową
niestety innych modeli nie było  😁 tu światło sztuczne, bo na dworze już ciemno  🙁

m.indira, pięknie! Gdzie tak ładnie się drzewa "świecą" na pomarańczowo? 😀

baffinka, fajne te pstryki 🙂 Drugi najbardziej fajowy ze wszystkich.
baffinka: Super Ci wyszła ta nuda  😀
Zakochałam się w 4 i 2 💘

1 bym  inaczej ucięła, bez tego kawałka parapetu (?) na dole.
MsCarmen dziękuje bardzo  :kwiatek:
Fog  dziękuje :kwiatek: faktycznie. nie zauważyłam tego. tu akurat karton na którym musiał stać qń, żeby ramy okna nie było widać  😀 w takim razie poprawie u siebie tą jedynkę  😀
baffinka, to Ci wyszły kartki urodzinowe 😀 Bardzo podoba mi się ta chłodna tonacja na 3 i 5. No i światło na 3.

m.indira, jak mnie brakuje takiego światła i lasu liściastego... U nas same sosny i pojedyncze dęby (takie malutkie, półmetrowe). W ogóle mam wrażenie, że ostatnie jesienie jakieś takie inne są, mniej barwne. Z dzieciństwa pamiętam złote kasztanowce i czerwone klony, które zdawały się wręcz płonąć. Teraz kasztanowce już pod koniec lata są brązowe (choć i tak się cieszę, że te drzewa w ogóle przetrwały) a pozostałe też jakoś szybko i mało efektownie gubią liście.
Abre dzięki  :kwiatek: eksperymentuje 🤣
abre, witaj w klubie, u mnie to samo 🙁
dziewczyny, no mam to szczęście że mamy piękny park w którym różnorakich drzew nie brakuje, niestety kasztany chorujace też mamy, lecz i w tym roku zaraza dopadła jesiony ...
żałuję bardzo że nie mamy dębu czerwonego, którego pełno było w lasach przy mojej poprzedniej stajni, ale jakos nigdy po drodze mi wtedy z aparatem nie było, wolałam araby na piachu focić, teraz tego żałuję bo można było mieć cudowne kolory
a nasz park taki jak na zdjęciach





teraz tylko czekać aż się wszystko przebarwi 😉
m.indira
Przepiękne miejsce ! Byłam wczoraj w lesie, ale u nas wciąż zielono, trzeba cierpliwie czekać na październik. Oby pogoda dopisała  💃
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się