smartiniOddaj słońce! Masz ślicznego psa ♥, a sigma jak to sigma - maluje cudnie.
k2arolaNie obraź się, ale tak to właśnie fotogodziny są kluczem do sukcesu i wymiana obiektywu na lepszy, przy braku podstaw niewiele poprawi, dopóki nie odrobisz lekcji 😉 Nie piszę tego, żeby Cię zrazić - z jasnym obiektywem z jednej strony jest łatwiej, ale z drugiej jest też trudniej - a to choćby dlatego, że przy "pełnej dziurze" nietrafienie z ostrością po prostu bardziej widać.
Wracając do Twojego problemu. Przede wszystkim lecąc na automacie nie masz zupełnie panowania nad czasem ekspozycji, ISO też jest chyba w tych trybach automatyczne?
Na wstawionym zdjęciu jest ostry tylko środkowy piesek, w polu ostrości jest też częściowo ten szczeniak po lewej - ten z prawej wygląda jakby był już poza obszarem ostrości i raczej dlatego jest nieostry.
80-200 nie jest zbyt szybki, jest ciężki, pierścień zmiany AF-MF jest awaryjny, mój ma też spory problem z abberacją chromatyczną (ale łatwo to skorygować w LR). Dużą wadą jest też to, że minimalna odległość ostrzenia to ok. 3 m - do wnętrz kiepsko, do dużych hal ok.
Jest natomiast raczej celny, pancerny i moim zdaniem daje bardzo ładny obrazek, tu przykład z dzisiejszego mocno ciemnego dnia:
Więcej zdjęć znajdziesz
tutaj (cały 2014 rok to w 95% to szkło)