ciąża, wyźrebienie, źrebak

Kurczak, Ogólnie nie mogą być! po prostu nie chce żeby komuś się przytrafiło to co mi ;/
Breva najcudowniejszy re-voltowy maluch 😍 ma cudny pychol i bystre oczka, chyba łobuziak z niego będzie 🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
20 maja 2013 10:04
Breva, cudeńko! 😜
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
20 maja 2013 10:18
Moje leniwce pospolite 🙂









Kopyciak u mnie jeszcze jedna na oźrebieniu , ale ta to już weteranka więc luzik  😉

Breva młody to sama słodycz  😜  co do picia wody po porodzie to każdy ma swoje zdanie , ja osobiście daje zaraz po porodzie ciepłą wodę z 1 kg. lub dwoma cukru , wtedy klacz odzyskuje szybko siły i łożysko szybko odchodzi .
dzięki dziewczyny!🙂

fruity_jelly, już jest!!!🙂😉)

Condina, ale śpioszki kochane🙂 też muszę w końcu dorwać mojego jak śpi a nie biega:P

monia, wodę z cukrem?? cholera, pierwsze słyszę! to już sama nie wiem co robić z Lorrie... Luzy łożysko spadło po 20 minutach po porodzie? albo krócej nawet..
hszonszcz   wredny hszonszcz.
20 maja 2013 15:47
Nasza łozysko trzymała z dobrą godzinę, druga po 15 minutach wypluła. 😉
To ja się przypomnę 😉 też wstawiam ryżego leniwca 😉
hszonszcz   wredny hszonszcz.
20 maja 2013 21:05
Ale czółko!  😲
Czółko jest niezłe  😀 chyba ma za duży mózg  😂
Dzięki dziewczyny za rady 🙂 o treściwym też wiem właśnie żeby nie dawać tego najbliższego posiłku, z wodą właśnie nie byłam pewna, poideł automatycznych nie mam, a o wodzie z cukrem nawe nie słyszałam wcześniej 😉
Moja też pierwiastka, codziennie obmacuję ją po wymionach żeby właśnie nie była jakoś strasznie zdziwiona, że ją tam coś puka czy ciągnie 😉
No i czekamy...

Breva cukier powoduje, że klacz nabiera bardzo szybko sił po porodzie , oczyszcza się szybciej organizm i nie ma problemów z łożyskiem . Daje się tylko raz po porodzie .
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
20 maja 2013 22:49
Podziwiałam sobie po cichu te Wasze śliczne maluszki z jednej strony ciesząc się, że w tym roku u nas spokój, a z drugiej zazdroszcząc tych nerwów, emocji i radości. Dzisiaj dowiedziałam się, że jutro przyjeżdża do nas klacz z miesięcznym źrebakiem i posiedzą z nami dwa miesiące. Jednak będę miała trochę zabawy 😉 Strasznie jestem ciekawa malucha.
Condina  😍 i te zdjęcia takie bestroskie.

U mnie wczoraj była lani weterynarz i miałam mówić czy jest jeden czy bliźniaki! Bałam się najgorszego, ale jest jeden! Uff teraz za 2-3 miesiące znów badania.
angelika95, no i widzisz, super🙂

monia, tak właśnie zrobiłam🙂 a bo nie mówiłam? jest drugie;P

serio - wczoraj w koncu sie pokazały świeczki mleczne ale to tak ogromne że nawet Luzy takich nie miała! Koło 23 zaczęła mieć skurcze i się pokładać, chwilę po północy maleństwo się pojawiło na świecie🙂  było trochę bardziej nerwowo bo maluch większy, ona mniejsza, przez tą godzinę co chwilę wstawała, kładła się i długo widać było tylko jedną nóżkę aż dzwoniłam do weta że chyba się coś podwinęło albo zaklinowało! Ale jak dał mi 15 minut na pójście do stajni żeby zobaczyć czy podeszwa jest do góry czy do dołu, to jak weszliśmy do stajni (wcześniej obserwowaliśmy wszystko na kamerce) to małe już było na zewnątrz🙂 i znów było nerwowo bo urodziła w kącie tak, że ojciec i narzeczony musieli malucha trochę podciągnąć do przzodu, żeby wstawając go nie przygniotła... potem trochę jaj z karmieniem, ale ostatecznie wszystko jest ok🙂 zaraz jadę obczajać co tam słychać bo rano sprawdzał ojciec a teraz moja kolej🙂

i jest na razie baardzo ciemno gniada dziewczynka🙂 ponoć do skarogniadej ściemnieje😀 imienia na razie nie ma, bo ja miałam przygotowane imię dla dziewczynki, ale przez to że tym razem to mój przyszły mąż odbierał poród i się w małej zakochał, to prawdopodobnie papiery pójdą na niego i on ma wybrać imię😉 foty później, bo idę do stajni😉
Breva gratuluję dziewczynki  :kwiatek:  i czekam na zdjęcia.
U mnie nadal cisza- młoda dwa tygodnie po terminie, a druga cztery dni i na razie ciiiisza... 
Kopyciak, dzięki🙂 raaany dwa tygodnie?? osiwiałabym.... u nas jedna dzień przed terminem, a druga 6 dni po - równiutki tydzień jest między dzieciakami🙂
montana   małopolskie
21 maja 2013 09:41
Gratulacje !
u nas w tym roku wszystko 2 tygodnie po terminie...

Mała małopolska Hai Bejka



No i u nas 20 maja o 22.05 urodził się  nowy członek rodziny  🏇 kamerka się jednak bardzo przydaje , klacz rodziła na stojąco udało mi się złapać , oczywiście było trochę paniki jak go podstawić , czego jeszcze nie pije , czego klacz się tak kręci ....  juz zapomniałam jaki stres działa  😀 dobrze że mój mąż potrafi trzymać nerwy na wodzy , bo ja to już trzy razy mdlałam  😀  łożysko niestety długo rodziła ale  ponad 4 godz. . Dziś już poszły na dwór na par,ę godzin tak się cieszę że już po , trzymam kciuki za resztę - będzie dobrze  🤣
A no i chłopak nie ma imienia  🙁 może jakis pomysł p,q,r,s
Breva Ogromne gratulacje , czekam na zdjęcia  😀

montana świetny maluch  🤣

Anettt to fryz ?
condina ale leniuchy, nawet miny mają takich leniuchów haha 😀
Breva  ten Twój maluch- cud , miód i orzeszki :zakochany:
montana bardzo fajna Hajbejka. Widziałam kilka źreabków po nim i każdy mi się podobał
Anettgratulacje! Fajny fryziak 😀 Niech się zdrowo chowa 🙂

Przypominamy się z Dolcią 😉 Bo kilka zdjęć zrobiła forumowa Bee.
Diabeł z niej rośnie! Wyszła w niedziele na odgrodzony osobno padoczek.
I co? Pastuch rozwaliła i słupek, przegalopowała sobie po tym. Podobno w ogóle jej prąd nie przestraszył  👿 Diabeł mi chyba rośnia haha.

Może ktoś z Was polecić książkę o wychowaniu, oswajaniu źrebaków ? Chętnie bym poczytała.






hszonszcz   wredny hszonszcz.
21 maja 2013 11:17
Kasija, jaka kochana mordka!  😍
Breva, gratuluję! Super  :kwiatek:
Kasija, super maleństwo i zdjęcia🙂😉

hszonszcz, dzięki😀

monia, dziękuję bardzo, foty poniżej😉

Anettt, może tu coś znajdziesz🙂 http://www.horses-and-horse-information.com/horsenames/a.shtml a maleństwo cudne!!🙂 u nas niestety burza z piorunami, więc koniki siedzą w boksach, jutro albo pojutrze urządzimy małej pierwszy spacer🙂

kuuurcze.... irytuje mnie AQHA (American Quarter Horse Association)... trzeba dać im kilka propozycji imion dla swojego malca i oni z nich wybierają (na szczęście zazwyczaj biorą pierwsze imię z listy), ale zanim papiery pójdą, zanim wrocą to jeszcze długo nie będę wiedziała czy moje wybrane imiona będą tymi imionami ktore będą nosić... A już je do nich przyzwyczajam, więc trochę lipa;P

Tak czy siak zdradzę - mój maluch - Shekomeko Bad Pine (czyli Sheko po prostu), a klaczunia mojego ukochanego - Cocohatchee Bad Pine🙂 (końcówkę imion zostawiam im taką samą, będzie zawsze wiadomo że to jeden czas źrebienia był😉 )

a! i foty małej Coco:

Kasija ale już duża dziewczynka i taka kobieca

Breva Coco śliczna, udane masz te dzieciaki. Co do przeterminowania to moja mała Pretty była 3 tygodnie po terminie, ale za to silna dziewucha.

Anettt fajny taki mały fyziu
hszonszcz   wredny hszonszcz.
21 maja 2013 12:17
przeterminowania

😁
montana mocne te wasze źrebole i ten ostatni fajnie malowany


hszonszcz proszę się ze mnie nie śmiać  🤬  😁 Czy Ty wiesz ile nocy się nawstawałam- zaczęłam dwa tygodnie przed terminem  😜
hszonszcz   wredny hszonszcz.
21 maja 2013 12:23
Śmieszy mnie to użycie słowa-przeterminowana klacz 😀
Wiem, wiem  😁
cudowne są te wasze maleństwa  😍

ja już się kwietnia nie mogę doczekać hihi nawet imię wybrałam, chciałam dwuczłonowe w innym języku i narazie mam dla dziewczynki tylko Gloria victis, a dla chłopaka Gingers 😀 powiem szczerze, że ciężko jest coś znalaźć fajnego na literę G
Gingers mi sie trochę dzewczyńskie wydaje ;P Bez s byłoby nieźle 😉
Gloria victis ładne 🙂
Spodziewasz się kasztana? 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się