Pastwisko,padok

Skoro od sierpnia do dzisiaj stało ściernisko tzn. że masz czas i lepiej posiać trawę na wiosnę bo teraz może być trochę za póżno. Ściernisko zarosło ci samosiewami i jakimiś chwastami - to powinnaś zrandapować i zaorać, a na wiosnę posiać trawę. Jak masz III klasę to wystarczy jeden rodzaj trawy -na III klasie poradzi sobie wszystko 😉.
Niestety czasu nie mam, chciałabym wpuszczać konie juz od przyszłego sezonu, nawet kosztem jakości (chwasty itd). Było nie ruszone, bo nie było wjazdu na działkę.  Czyli nie ma sensu wysiac na to co jest o tej porze? Kiedy dosiewa się łąki? Dziękuję za odpowiedź.  :kwiatek:
A.   master of sarcasm :]
30 września 2014 11:16
Jak dawno nie ruszane, to osobiscie bym przeorala na wiosne i zasiala, tyle ze z pastwiska nie bedzie mozna korzystac przez pierwszy sezon.
A jeśli musze korzystać to Lepiej dosiać teraz czy na wiosnę? Moge siać na wierzch i zostawić czy nie ma sensu? Pierwszy raz sie za to biore  😡
Możesz próbować zaorać, uprawić i zasiać trawę i modlić się o pogodę aż trawa wyjdzie i troszkę podrośnie 😉. W sumie jakby pażdziernik był pogodny +5C to wyjdzie 🙂
Musisz jakoś ruszyć ziemię żeby te samosiewy przetrącić - może to być jakiś dobry kultywator.
A.   master of sarcasm :]
30 września 2014 11:28
Na wiosne, bo teraz wyrosnie i zmarznie przy pierwszych przymrozkach. Dosiewaj na wiosne, zanim wyrosnie, tzn jak zacznie sie pokazywac stara trawa.
Dzięki. Jeszcze głupie pytanie czy mogę dosiać na wierzch i tak zostawić, czy nasiona powinny być przykryte ziemia?
Możesz po wierzchu, ale najlepiej zwalcować-doklepać 😉
Ja siałam nie raz we wrześniu i nigdy mi nie zmarzła trawa 😉
A.   master of sarcasm :]
30 września 2014 11:49
Możesz po wierzchu, ale najlepiej zwalcować-doklepać 😉
Ja siałam nie raz we wrześniu i nigdy mi nie zmarzła trawa 😉



Jutro juz jest pazdziernik  😂
Trawa posiana terraz (w październiku) nie wykształci systamu korzeniowego, który pozwoli przetwać zimę, czyli kasa wyrzucona w błoto. Trawę się sieje do połowy września max, najrozsądniej pod koniec sierpnia (o ile nie jest za sucho).
Teraz najrozsądniej byłoby zrobić badanie gleby - szczególnie pH - i nawieźć oraz wapnować. Większa szansa, wówczas, że trawa dosiana wiosną szybko się ukorzeni.
Dziękuję bardzo za pomoc. Tak sobie myślę, marzec kwiecień tez przymrozki, pewnie podobnie jak w październiku. , mam dylemat teraz. 😉
edit: chyba tak zrobię, teraz nawioze, posiedzę wiosna, celować w kwiecień?
[quote author=anetakajper link=topic=5973.msg2192280#msg2192280 date=1412074008]
Możesz po wierzchu, ale najlepiej zwalcować-doklepać 😉
Ja siałam nie raz we wrześniu i nigdy mi nie zmarzła trawa 😉



Jutro juz jest pazdziernik  😂
[/quote]
Wiem, wiem 😉
celować w kwiecień?

Celuj w pogodę
mi siezdarzało i w marcu i w maju dosiewać  😉
Jak porządkujecie zmasakrowany po zimie wybieg? Dziury, poprzecinaną darń.
gdzie kupić najlepiej i najtaniej mieszankę traw na pastwisko ??
😀
Tania, O, dopiero teraz post zauważyłam. Zazwyczaj zaczynam od sprzątania kup, resztek siana, czasem i trochę ziemi pomieszanej ze zgnitym sianem, gałązek, gałęzi i wszystkich takich "śmieci". Wykopujemy jakieś korzenie albo resztki krzaków (które zostały zjedzone przez konie), zakopuję się co większe dziury, grabi. Spotkałam się też z praktyką wywożenia koparką błota pomieszanego z niezjedzonym sianem (no, u siebie tego nie zrobię, bo teren niewielki).
Wszelkie niepotrzebne dziury zakopujemy ręcznie (zazwyczaj na terenie przy boksach albo na ścieżkach do padoków).
gdzie najlepiej kupić i jaki rodzaj trawy na padok i ile potrzebuje na 1,5h
potrzebujesz na pastwisko? czy tez do koszenia na siano? Bo są mieszanki traw pastwiskowe, kośne, kośno- pastwiskowe. Różnią sie składem.  W centrali nasiennej znajdziesz mieszanki kilku producentów. Jest opisane przeznaczenie i dawkowanie na 1 ha.  Nie siej za wcześnie. Ja posiałem za wcześnie,  zrobiło sie zimno, nasiona mi zgniły zamiast wykiełkować.
LSW, za wcześnie czyli kiedy posiałaś?
nie pamietam. CZy ma znaczenie dokładna data? I tak przez rok, dwa darń się jeszcze nie ukorzeni mocna, więc konie nie będą hasały zbyt długo na nowym pastwisku. Siej najwcześniej od połowy kwietnia. Pierwszy pokos radze skosić. Koni nie wpuszczaj, bo zniszczą i zmarnujesz pracę i pieniądze. A w ogóle to czytajcie watek od początku i nie pytajcie ciągle o to samo.
Tak właśnie o datę i godzinę mi chodziło.  🙄  😉
Przecież wiadomo, że pytam orientacyjnie- marzec/ kwiecień.
lenalena, , LSW, najrozsądniejszym okresem siewu trawy zarówno na pastwisko, jak i na łąkę jest koniec sierpnia, początek września. Wiosenny siew nie jest nawet w połowie tak skuteczny niestety. Minimum połowę nasion wydziobią głodne wiosną ptaki. Część wschodów wymarznie, generalnie lipa.

Co do aktualnego terminu - jeśli nie ma wyjścia - trzeba poczekać na moment, gdy nie będzie już przymrozków w nocy (również przygruntowych) i siać jak najszybciej nawożąc azotem z magnezem. Warto też sprawdzić odczyn gleby i ew dosiać wapnem, bo na kwaśnych glebach trawy źle przyswajają składniki pokarmowe i dużo gorzej rosną.

beny69, na wszystkie Twoje pytania odpowiedzi są już w wątku. Rodzaj mieszanki zależy od jej późniejszego wykorzystania, rodzaju i wilgotności ziemi na której będziesz siać. Bez takich danych nikt Ci niestety nie doradzi
Gaga, na pewno masz rację, ale u mnie w sierpniu- wrześniu było potwornie sucho (nawet teraz jest dość sucho niestety), to jest glina- kopałam pod ogrodzenie- twardo nieziemsko.  🙁 Myślę, że nic by nie wyrosło na takiej skale. Dlatego chyba spróbuję tak za miesiąc, oby przymrozków nie było..
za miesiac to za wcześnie. Ja własnie tak zrobiłem. Nie śpiesz się.  A informacji szukaj na forach rolniczych, nie końskich. Dużo można się dowiedzieć. Np. o opryskach pastwiska probiotykiem. Zacytuję:"Stosować do czterech oprysków w ciągu sezonu. Do pierwszego oprysku w momencie silnego wzrostu traw na powierzchni 1ha stosować 25 litrów EmFarma Plus w 300-400 litrach wody, do następnych wystarczająca jest ilość 15 Ema Plus. Opryski pastwiska pełnią funkcję odżywczą i ochronną. Powodują rozkład zalegających odchodów, eliminują pleśnie i stymulują wzrost trawy"
ciekawe.

LSW, to kiedy robić dosiew wiosenny? W czerwcu?
No bez przesady, kwiecień to dobry miesiąc na dosiew - jeśli nie dało rady jesienią
Oczywiście trzeba obserwować pogodę i nie siać podczas śnieżycy 😁

Co do EMów czytałeś na forum internetowym, na którym wypowiada się producent. Albo jakieś forum ogrodnicze
Nie spotkałam jeszcze rolnika, którego byłoby stać czasowo i finansowo na pryskanie pastwisk probiotykiem, szczególnie że do środków płynnych trzeba mieć odpowiednie dysze do opryskiwacza. Nie każda dysza do ŚOR się do tego nadaje...
Chyba, że probiotyk można łączyć z RSM na praykład...
Generalnie wielu rolników nawet nie nawozi traw, wapnują i to wszystko... Szczytem dobrej praktyki rolnej jest wrzucenie w glebę na wiosnę szybkiego azotu (saletry). NPK na łąki i pastwiska stosuje "co piętnasty" rolnik.
Zdziwię cię, ale pierwszy raz probiotyk Greenland zobaczyłem rok temu u szwagra w gospodarstwie. Zapytałem i mi powiedział. Ma kilka ha łąk na b.słabych glebach, V VI klasa. Powiedział, że oprysk probiotykiem 1 ha kosztuje ok 300-400 zł rocznie, a efekt będzie po trzech latach. Znam go i wiem, że liczy każdy grosz i pieniędzy nie wyrzuca.
To, że Ty czegoś nie widziałaś, czy nie słyszałaś, to nie znaczy, że to nie istnieje. (vide: duchy, ufo, miłość, itepe)

przed chwila z nim rozmawiałem. Opryskał 3 łąki (ok 2 ha), 2 razy, po pierwszym i po drugim pokosie. Kupował materiał mateczny i tydzień rozmnażał w temp 36-38 st. 5l materiału matecznego i 5 kilo melasy ok 500 zł. Z tego mu wyszło probiotyku na 3 ha. W tym roku też będzie pryskał.
LSW, tylko ja mówię o rolnikach... 2 ha trawy to taki rolnik, jak ja jestem hodowcą koni... No co - jakieś tam sztuki wyhodowałam no... 😁 Pisałam o dużych gospodarstwach przemysłowych... A w przemyśle rolnym jako takim poza faktem prywatnego "zasiedzenia" pracuję ponad 10 lat i cośtam w sumie wiem na ten temat... ale fakt - "miłości itepe" nie widziałam więc się nie znam  😵
anetakajper   Dolata i spółka
02 marca 2015 10:02
My próbowaliśmy przez 2 lata z EM na 830 ha i fakt gaga trochę drogo to wychodzi, a efektów nie było aż tak znaczących żeby kupować sobie drogi preparat + problem z przechowywaniem tego.
Gaga, a mogę jeszcze pomęczyć? Pół hektara ledwo a ja mam sra**kę z tym siewem..  😡
Teoretycznie powinnam tą ziemię płytko zaorać, zbronować, siać i wałować, z tego co wyczytałam (po ostatnich żniwach stoi nie ruszone, zimą konie jako padok miały).
Ale tak się zastanawiam- b. mi zależy żeby już w tym roku móc konie tam wypuszczać (chociaż trochę)- więc chyba lepiej nie orać i nie wzruszać nie potrzebnie ziemi- bo czytałam że po orce i sianiu 2 lata powinno rosnąć w spokoju, żeby ziemia osiadła. Myślałam nad glebogryzarką ręczną, ale chyba słabo dam radę. Myślę tak: póki ziemia nie wyschła- brony, żeby to ruszyć wszystko- w to siew- (teraz pytanie co po siewie- znowu brony, żeby przykryć nasiona?) i wtedy wałowanie? Ma to sens?  😡
anetakajper, to samo mówili rolnicy, którzy np ze 100 ha łąk i pastwisk pod oprysk EMami przeznaczali 10 ha (na zasadzie wypróbowania). Nikt z dotychczas pytanych (również ankietowanych) w tym konkretnie temacie nie był zadowolony z przełożenia kosztów na efekty.

lenalena a w jakim stanie masz darń aktualnie? Robiłaś cokolwiek jesienią? Jaki masz plan - nawozić, wapnować jeszcze, czy tylko dosiewać?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się