Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

Olej, jeczmien, kukurydza tuczy. Ja osobiscie zabralabym zarcie tresciwe w ogole, odchudzila i zobaczyla, czy wtedy koniczka nie bedzie miala wiecej energii...gruby kon to nieruchawy kon, z reguly..Ewentualnie zamiast jeczmienia, owsa-skoro nie odpala po nim-jakas pasza typu power.

Od kiedy żeby odchudzić się karmi?
Zdjąć powoli treściwe do kilku garści i do roboty.

Każda pasza energetyczna tuczy, już nie mówiąc o podawaniu jej w nadmiernych ilościach. Strasznie nas na wykładach na to uczulali.

No tak,ja mialam tylko na mysli, ze gajara pisze, ze nic nie daje energii koniowi, to  zamiast pakowac dac robote i ewentualnie jakiegos boostera. Ale ja bym zabrala wszystko i do roboty.

Ostrogi dają energię...
Musi chodzić na miarę możliwości, w miarę jak będzie chudł będzie aktywniejszy.

To nie do końca jest tak, ona jest aktywna dam łydke kłusuje galopuje ale szybko się męczy.
Poprostu w ciagu 2 miesięcy zatuczyła się , nie moge jej obciąć zupełnie owsa bo jak nie ma zarcia w żłobie to jest nerwowa .
Póki nie mam zadnego koncentratu energetycznego to będzie dostawać po miarce owsa niegniecionego 2 razy dziennie .
A póżniej chcę  by dostawała pól miarki owsa pełnego i reszte energetyka .
Ruszam ją przynajmniej 4 do 5 razy w tygodniu ,ale na zawodach widać że już  się nie chce biegać .
W szeregu w L (jej pierwsze zresztą L ) przeszła do kłusa i praktycznie z miejsca skoczyła okser  🤔
Oczywiscie na czysto wszystko ale ile nerwów .

To daj jej sieczkę, łuskę lub wysłodki skoro już musi mieć coś w żłobie. Kiedy zrzuci wagę nie będzie się tak szybko męczyć, nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Odchudź ją i dopiero skup się na jej energii lub jej braku.

Co można dodac, odjąc, zwiększyc lub zmniejszyc dawke dla konia którego trzeba podtuczyc ? Ale żeby nie przybyło mu zbyt dużo energii...
Rano dostaje owies + musli niskoenergetyczne , siano do oporu, trawa także i wieczorem wysłodki + niewielka ilośc owsa oraz otręby ( co 2-3 dzień )
zapomniała dodac ,że dostaje jeszcze marchew i suchy chleb 2-3 razy w tyg oraz miarke magnezu

Sorry, ale o tym jest watek. NIkt nie bedzie chyba pisal po raz 300 tego samego...Wystarczy nawet 2-3 strony ostatnie przeczytac.

Nie wiedziałam, w którym wątku zadać to pytanie:
Czy ktoś się orientuje ile mniej więcej waży klasyczna miarka pavovska łuski słonecznika?

Zaczynam się stresować swoim koniem.
Nie wymagam cudów w temacie mega wielkiej widocznej zmiany w wadze mojego konia, ale powoli zaczynam wpadac w panikę.
Kon 19,5 roku , po przebytym ochwacie, po kastracji ( mocno schudł ), i tydzien temu po wypadku z usunieciem wszystkich zebów górnych.
Ostatni tydzien stał na trocinach i widzę że przestał się zapychać słomą bo wciągnął mu sie brzuch. Dzięki czemu kon wyglada gorzej niz wygladal. Aktualnie mocno wystaje kłab, zad jest kanciasty, zarysowuja sie kosci biodrowe i widać żebra.
Mamy 3 powazne problemy :
1 - kon je tylko cieta trawę , więc pastwiskowanie nie jest mozliwe.
2 - nie możemy sie lonzować - raz że nie wskazane jest uciskanie, i szarpanie sie z koniem na kantarze przy takim urazie pyska, 2 że podłoże jest beznadziejne.
3 - koń je w wiekszości moczone, miękikie jedzenie.

W związku z brakiem mozliwości powolnego odbudowywania jego miesni na lonzy , z zalecenia weterynarza spacerujemy w teren na niezapietym hacku lub kantarze. co powoduje że koń sie jedynie rusza, ale nijak nie pracuje. A że nie pracuje to boję się podawać do paszy czegokolwiek dodatkowego. NIe wiem tez czy nie popełniam jakiegos powaznego błędu w zywieniu ( czegos jest za mało ? ), bo jeszcze ani razu od 5 lat nie udało mi sie tego konia utuczyć ( faktem jest że mocno sie spalał będąc ogierem ).

Aktualnie kon dostaje dziennie:

Śniadanie - ok 0,5 kg gniecionego jeczmienia na sucho + jabłko lub 2 w ćwiartkach + siano kostka lub pół w zależności od tego czy je spokojnie czy to siano zdeptuje ( nie zawsze zjada ).
Obiadu jakotakiego nie ma. Dostaje za to cieta trawe na zmiane z sianem.
Ok 16 karmię swoja paszą codziennie. Podaje ok 0,5 kg ( ważonych na sucho) wysłodków buraczanych, + dwie garście siemienia lnianego ( ale nie codziennie ) + ok 1 kg otrebów pszennych + olej
ok 19 kon je kolacje , dostaje ok 1 kg jeczmienia gniecionego + jabłko lub 2. + kostka siana ( aktualnie ładuje w siebie juz słome równiez ).

Nie wiem czy powinnam mu podawac więcej? Na chwile obecna odpadła nam zupełnie łuska słonecznika bo uraża  no i owies bo jest ostry ( chociaz mysle ze mogłabym powoli wprowadzac to do jedzenia ). Same jedzenie dopiero od wczoraj jest w wersji papki gestej a nie zupy i widze że kon juz całkiem nieźle sobie radzi.

W sumie przez cały dzień koń cos je, nie ma raczej dłuzszych przerw ze stoi i nic nie dostaje. Mam tez wrażenie że skuteczność tuczaca wysłodków jest nijaka - kupuje je od ponad roku i nie widzę absolutnie poprawy w wygladzie konia - była za to poprawa w zachowaniu.

Może jakaś gotowa pasza dla takich koni? Jakas sieczka? NIe mam pomysłu co mam zrobić z jego jedzeniem aktualnie i mocno nie stresuje to jak aktualnie wygląda - a wyglada najgorzej w stajni.

agares z tego co wiem jęczmień jest bardziej tuczący niż owies więc dobrze ze go dostaje, tylko czy nie za mało?
dla chudzielców dobrze jest zalewać wrzątkiem taki gnieciony jęczmień i podawać po ostygnięciu.
dawałabym mu 3 razy dziennie po 2,5 miarki + te dodatki które dajesz. Dobrze by było gdybyś do tego kupiła probiotyk em-15 na pewno wspomoże i zastanowiła bym się nad dobrymi witaminami lub ziołami.

Futrowałabym sieczką i meszem. Wprowadzała coraz więcej oleju. Powalczyła o mały padok bez trawy. Zwiększyła gnieciony jęczmień (z olejem).
Takie info: mój ogier folblut stał przez 3 tygodnie, tylko spacery. Początkowo treściwa obcięta do zera (trzeba było) potem dostawał 2 kg owsa mieszanego dziennie. Nic mu nie odbiło (a aniołek nie jest). A na jęczmieniu powinno być bardziej lajtowo.
Daj mu jeść tyle, ile jest w stanie zjeść. A trawokolki? Kuku-kulki?
Dobre witaminy koniecznie.

Padokowany jest codziennie od rana do wieczora. Narazie na malym padoku ze wzgledów zdrowotnych. Chodzi pod siodłem albo na spacery w rece codziennie. O trawokulkach mysle , ale twardych jeszcze podac nie moge, a mokre to kolejna porcja papki. Zalezy mi tez na tym żeby bylo to wszystko przyzwoite i zroznicowane dla ukladu trawiennego.

do kolacji np do tego jęczmienia miarkę-dwie meszu i z paszy gotowych Spillers Senior Conditioning, Marstall Senior Plus.

Polecam goraco papkje z trawokulek, Sukcesu, sieczki-to da rade zjesc nawet nasza Babcia l.33, i pieknie na tym odbila. Uklad pokarmowy tez ok dzieki sieczce.

Koniecznie sieczka, w tym wieku i bez zębów prawdopodobnie nie gryzie dokładnie długich źdźbeł, a co za tym idzie nie strawi ich tak dobrze i nie przyswoi, z krótkimi pójdzie łatwiej - w tym też może być przyczyna utraty wagi.
Można spróbować parowanych ziemniaków, pradziadek tym odpasał chude szkapinki, które kupował, żeby sprzedać jako lepsiejsze  😁 Myśmy też babcią stajennym zapodawali w zimie i dawało dobre rezultaty, a dziadkowa Karusia ciągnęła na tym do zasłużonych 35 lat. Gnieciona kukurydza podejrzewam, że odpada, bo dość twarda i energetyczna, ale też fajnie tuczy.

keirashara
Kon jest po ochwacie, więc zastanów sie czy twoje rady sa madre.

agares, a może kukurydza? Śrutowana i namaczana oczywiście? I tak jak dziewczyny piszą, sieczka i więcej oleju - albo sieczka z olejem, coś typu Alfalfa Oil? Jest bardzo miękka i drobna, nie powinna urażać.

Po kukurydzy może być problem z nadmiarem energii, to jest koń niepracujący, a jęczmień tuczy bardzo dobrze i nie ma po nim problemów z gorącym koniem, więc wg mnie tego zmieniać nie trzeba.
Wydaje mi się, że jęczmień+musli dla seniorów typu conditiong+dobre witaminy+olej+ sieczka+jeszcze wysłodki i otręby to naprawdę full wypas.
Fajnie działa też makuch lniany, ale może mieć zbyt dużo białka dla konia, który nic nie robi 🙂.

agares, nie doczytałam tego ochwatu, umknął mi w ogóle wiadomości, przepraszam  🤬
Za to czytając o oleju pomyślałam o słoneczniku - mniej energii i białka niż len, a też dobre na układ trawienny.

jezu, mam straszny problem z koniskiem. Klacz 16 lat - także nie taka babcia. Od 2 msc nie je ani owsa ani siana, schudła ok 60 kg, wygląda jak szkielet. Wykluczyliśmy zęby, kupę lekarz myśli w kierunku wrzodów, ale nie ma objawów w tym kierunku to nowotwór bo siwa. cholera sama nie wiem za co zaczepić się. Po prostu pewnego dnia przestała wyjadać, krew miała robioną i co ? sam wet był ciężko zdziwiony bo koń jak śmierć a krew  w porządku. w tamtym tygodniu niby coś podjadała, ale od 2 dni nic. próbowałyśmy jakieś dodatki "smakowe" coś ruszyła i kupa, jestem już lekko spanikowana mam ją od źrebaka i dużo z nią przeszliśmy, ale nigdy nie było problemu z jedzeniem. Może ktoś spotkał się z podobną sytuacją ?
🙁

mimibell - też myślałabym w kierunku wrzodów, albo może nerek/pęcherza - choć to by wyszło w krwi raczej. Może skonsultuj z drugim lekarzem, albo powtórz badania - czasem wychodzi dopiero za drugim razem, po czasie (choć 2 miesiące to już dużo). Nowotwór może też być, choć widoczne byłyby już zmiany i coś w krwi też powinno nie pasować. Mój 2 lata temu miał jakiegoś wirusa, też we krwi i wszędzie indziej cacy, ale temperatura wysoka, osowiały, chudł w oczach, udało się wyleczyć objawowo.

A z tego co przeszłyście - może jest coś, co rzutuje na stan obecny ? Jakaś wcześniejsza choroba czy coś ?

Ja tylko napisze że po zwiększeniu dawki jęczmienia i powolnym dodawaniu owsa - mamy opoje na tyłach 🙁 No a koń ma lekka korbe na padoku - ale byc może to kwestia nowych koleżanek w stajni. Ja wsiadam solidniej - pod siodłem normalnie. Nie wiem czy cos zmienić czy przeczekać i wdrażać go w tym czasie w normalny tryb jazd - aktualnie chodzi na ujeżdżalni ok 30 minut w każdym chodzie , a jeśli teren to 1 godzinę do  1,5 głownie stępa.

ma dychawice i zajechane nogi (ścięgna, koziniec jak diabli) w tym tygodniu ma mieć drugą krew ,jak chodzi o wrzody to ona nie bardzo daje wrzodowe objawy, rozmawiałam z innym weterynarzem ale to krew krew a koń chudnie w oczach. Jednak zastanowiło mnie to, że jak dałam jej owies z ręki to powąchała i nie- nawet źdźbła nie ruszyła a jak dałam musli to wciągnęła i wykazała zainteresowanie, ale owies i siano parzy ( nie są zatęchłe itd.) myśleliśmy,że może coś w paszczy, ale jak zje twardą marchewkę, jabłko to raczej nie ma być jeszcze dzisiaj wet ma  obejrzeć ponownie. Najgorsze jest to,że boję się żeby nie brakło nam czasu na szukanie 🙁

przeczytałam ten wątek i...
Fantazja dostaje paszę Fat Fiber z Equiplanet, przetłumaczyłam sobie skład, zawiera: wysłodki buraczane, otręby pszenne i owsiane, lucerna, ekstrakt z białka mączki słonecznika (?), wytłaczana soja, olej sojowy i lniany, nasiona lnu, cykoria suszona, białko mleka w proszku, dodatkowo mnóstwo witamin i minerałów. Pasza jest w formie granulatu.
Wszyscy mówią, że nabrała już ciałka odkąd przyjechała, ale dla mnie to jeszcze nie to.
Więc zamówiłam Pavo Muscle Build, w tym tygodniu pewnie przyjdzie.
Obecnie Fantazja wygląda tak:

Fantazja, ona wygląda bardzo dobrze moim zdaniem. 

Dokladnie, dolozy jeszcze i juz bedzie otyla, chyba ze wraca do konkretnego treningu.

jest w treningu, potrzebujemy teraz więcej mięśni, więc praca, praca i praca
i zobaczymy efekty tego Pavo

Hej 🙂
Mam pytanie, moze ktoś wie o co może chodzić ...
Kupiłam konia prawie rok temu, był troche zachudzony , ale już nie bede wnikac dlaczego (...blebleble) - nieważne.
W każdym razie jeździłam na nim ok 3 miesiące i mimo że dostawał dużo jedzenia to jakoś specjalnie nie przytył. Niestety później miał kontuzje przez ok 4 miesiące i nie pracował, więc to normalne że schudł.
Tylko niepokoi mnie to, że jak już zaczął normalnie pracować i normalnie dostawać owies + musli to wcale nie przytył , dostawał również przez ok miesiąc Myoplast na wzrost masy mięsniowej ( ale to jakoś specjalnie nie pomogło).
Koń normalnie skacze itp. więc wydaje mi sie że powinien przybrać na masie ( przez  ok 3 miesiące normalnie pracowaliśmy). Zaczęłam mu dawać otręby ryżowe i paszę Dodsona "Build up" , tylko że teraz konik znów nie chodzi normalnie tylko stępem, bo ma drobny uraz nogi. Teraz nawet jak stoi to dostaje tą paszę na mięsnie i otreby ryzowe na miesnie, ale kurcze nie widze poprawy... Ratunku .. Robiłam mu tez pare razy mesz ...
Miał ktoś moze podobnie ze swoim koniem ? co mam robić ? Martwię się  🙁
+ dodaje że koń był odrobaczany 😉