Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

AAAA! Siedzę i gapię się w voltę jak sroka w gnat, patrzę od niechcenia na dziecko ( wyrodna matka  😂 ) a mój mały stoi na środku pokoju... nie wiem jak to zrobił  😲

Karina, super, teraz przed Tobą najfajniejszy okres 🙂 ( może jestem chora ale super pozytywnie wspominam porody i szpitale )

Karina7, Anka ale macie fajnie, wy już na końcówce.. 🙂

Ja mam gotowe ubranka już 🙂 do 3 miesięcy mam wszystko 🙂 został mi tylko laktator 🙂
A co do piersi to w pierwszej ciąży były bardzo drażliwe, urosły z B do C, podczas karmienia do D. Ale codziennie ściągałam sporo, żeby móc jeździć.
A teraz mi urosły minimalnie, drażliwe są ale nie aż tak jak za pierwszym razem. Na razie nastawiam się, że podczas karmienia urosną do C i takie zakupy zrobiłam 🙂
Udorka - to co?? Umiemy chodzić??  🏇
Chyba skończył się spokój 😉 i zacznie się bieganie za dzieckiem po całym domu, ale na szczęście chyba tak szybko to się nie potoczy i da mi jeszcze trochę czasu 😉
A teraz je gazetę
To jest mieszanka roznych traw, ktora kupisz w aptece. Na dwa litry wody wsypuje pelna garsc tej mieszanki, zagotuje chwilke i wstawiam do toalety lub bidetu i siadam na 10 min. W tej chwili co dwa dni, kilka dni przed oraz caly czas po terminie mozna codziennie. To ma rozluznic i uelastycznic krocze. Poza tym cieplo i opary rozluzniaja moj napiety brzuch.


aniaagre no juz wystarczy  😎

Udorka  super!!  🏇
aniagre - ja jestem na etapie prania ubranek, już mi się nie chce, a wielki worek przede mną. W szafie już leży koło 30par bodów i wszystko w ilości wiiiiieeeelkieeeej!
Moje dziecko ma już 20 par butów niemowlęcych  😵
A ostatnio dostałam kolejne 2 torby ciuchów.

Udorka - no to koniec swawoli, zaczyna się bieganina 🙂

Anka - zapytam czy u nas są takie trawy, chętnie skorzystam z kolejnego sposoby, by ułatwić poród 🙂
Karina7, Trzymaj się kochana i nie martw,  jesteś w dobrych rękach  :kwiatek:

Ledwo chodze i bole mam przede wszystkim wieczorem i w nocy. Brzuch twardy praktycznie 24h, ale maly tanczy sambe, skacze na bungiee i od Gabrysia zgapil zabawe w Syzyfa  😀
😁
Mnie też zaczyna pobolewać coś, tak nisko i chyba brzuch się zaczął obniżać. Czuję takie rozciąganie i też czasem ukłucie, krótkie punktowe i dość niemiłe. To chyba szyjka macicy, tak...?
Nie wiem czy to Gabryś coś mi tam rozciąga, czy samo tak kłuje, no ale coś się ewidentnie dzieje. I dobrze, mam nadzieję że to oznacza szykowanie się do wyjścia. A poza tym całą ciążę nic mnie nie bolało, więc może teraz w końcu, tak dla przyzwoitości  😀

A tak w ogóle to od kilku dni mogę non stop spać. Codziennie odbywam drzemkę poobiednią, a dziś to w ogóle rekord - spałam w nocy 10 godzin, a potem jeszcze od 14.00 do 17.00 😀
No i też dobrze. Poza tym, że mnie bolą biodra jak za długo leżę na jednym boku, to całkiem mi się to podoba. Chciałaby, zasnąć i obudzić się jak się zacznie 😉


Pije herbate z malin od 3 tyg. Tzn tydzien picie, tydzien przerwa, tydzien picie. Chyba dzieki temu szyjka zmiekla.

Z malin, czy z liści malin, bo to duża różnica?
A ta mieszanka traw, to ciekawe czy jest u nas w aptece.

ubolewam że będę właśnie taką teściową. Między innymi dlatego marzyła mi sie córeczka. Córka zawsze ciągnie do matki,nie ma się co oszukiwać.

Ja nie ciągnę do matki, nigdy nie czułam się z nią jakoś strasznie związana. Lubię ją i szanuję (kocham?), ale bez szału.
Jak pytała czy czuć ruchy, bo chciałaby potrzymać rękę na moim brzuchu i poczuć, to kłamałam, że akurat nie czuć. Jakoś nie mogłam. Ble.
Raz się zmusiłam żeby dać jej poczuć kopanie Gabrysia, jak byli poprzednim razem, ale odczułam wielki dyskomfort. Z resztą, mój ojciec mnie kilka razy pogłaskał po brzuchu przy powitaniu, czy pożegnaniu... i też mi się to bardzo nie podobało. No ale nic nie mówiłam.
A z teściową nie będzie problemu, bo sama ma małe dziecko i ogólnie jest zajęta swoim życiem. Lubimy się i myślę, że panują między nami bardzo dobre stosunki, ale na pewno nie będzie się w nic wtrącać. I bardzo mnie to cieszy.
Julie  oczywiscie z lisci malin  😉

Nienawidze tego dotykania brzucha. Wiekszosc nie pyta, tylko chce poglaskac, a ja nawet nie zdarze zareagowac. Jesli ktos spyta,  kogo lubie, to czasem sie zgodze, ale raczej nie... ja innych ludzi tez nie glaszcze po brzuchu  😁
czajcie jakie fotki laski wrzucają do neta  🤔
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4aeadaa75ffa5dad.html
To raczej jakieś wykradzione z prywatnych zdjęć, wcale nie przeznaczonych do pokazywania.
Pełno dziwnych rzeczy krąży po necie, nie wiem czym się tu dziwić.
Kenna super masz z tym "wszystko w jednym dniu". My mamy rozstrzelone tak, że praktycznie co tydzień albo kilka razy w tyg u kogośno i w większości kolejki :/ Z kamienia piersią jestem na prawdę dumna, że się udało. Ignaś mi w tym pomagał, miał odruch ssania i wiedział co robić chociaż nie miał tyle siły.


Dziewczyny na finiszu zazdroszczę Wam tego wyczekiwania i mocno trzymam kciuki. Karina trzymaj się! Elit: mnie wszyscy w ciąży wk..., a już na hasło czy może pogłaskać brzuszek to miałam ochotę wsadzić komuś pogrzebacz gdzie światło nie dochodzi ( z wyjątkiem bardzo mi bliskich osób) 🙂 urocza ze mnie ciężarówka była 😉

Ja nie mam teściowej, ale na prxykładzie mojej mamy wiem, że nawet z toksyczną teściową da się ułożyć bardzo dobre relacje. Ja dopiero się dowiedziałam po śmierci mojej babci jakie teksty potrafiła do mojej mamy rzucać. Chwała mojej mamie za to, że potrafiła i jej się chciało ułożyć te relacje tak, że spędzaliśmy z nimi święta, wakacje, weekendy. Dla nas było świetnie i chyba to było dla mamy ważne.

No i rozszerzanie diety. Deserek jabłko gruszka został liźnięty. Ignac otwiera buzię jak mówię" am" ale je średnio chętnie. A mamy zaczàć za tydzień zupy. Jasne. Najwyżej zostaniemy przy żelazie w płynie.
Julie - podobno to zdjęcie nie było wykradzione tylko celowo zrobione i wstawione do neta by uświadamiać nastolatki, tak gadają mamuśki na wizazu, bo zdjęcie jest w wielu wątkach omawiane.
Ile w tym prawdy nie wiem. Wiem też, że było na wiocha.pl
In.   tęczowy kucyk <3
30 grudnia 2012 18:26
Cierp1enie, ale w jaki sposób to zdjęcie miałoby uświadamiać? 🤔

montana, gratulacje!
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
30 grudnia 2012 18:29
In pewnie tak, że w ciąży nie zawsze się pięknie wygląda... ale sama nie wiem 🤔
No właśnie tak jak czarownica pisze, że ciąża to nie taki piękny stan, ale też sama nie wiem, bo nie czytałam dyskusji.
Co bylo na tym zdjeciu? Bo w DE go sobie nie zobacze...
Kobieta z brzuszkiem, bez stanika, w majtkach, leżąca na łóżku.


edit: weszłam na wątek i przeczytałam, że to zdjęcie ma odstraszać małolatki od seksu, tak pisały laski.
karina7 Ja 15 kwietnia pojechałam do szpitala z małowodziem,a 16 kwietnia o 6.30 Franek był na świecie. Nie martw się: małowodzie jest normalne przed samym porodem. Ale dobrze, że jesteś na obserwacji 🙂
udorka, super!
kolacje też masz z głowy;]

Karina uszy do góry!

Dzis Lew był na budowie, pospal w wózku, troche w drodze i zupełnie inny dzień
Tej kobiecie można by zrobić bardzo ładne zdjęcie, bo wcale nie jest brzydka. Bez sensu.
Z resztą równie dobrze odstraszające od seksu mogłoby być zdjęcie jakiegoś obleśnego faceta  😁
In.   tęczowy kucyk <3
30 grudnia 2012 18:54
No to już dość mocna nadinterpretacja tego zdjęcia 🙄
In., A Ty lepiej powiedz jak tam Twój synuś i Twoje samopoczucie 😀 Jakieś nowe foty byś pokazała!
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
30 grudnia 2012 19:19
Karina trzymamy kciuki i czekamy na relacje! 😅
Kobieta z brzuszkiem, bez stanika, w majtkach, leżąca na łóżku.


edit: weszłam na wątek i przeczytałam, że to zdjęcie ma odstraszać małolatki od seksu, tak pisały laski.


Ona stoi a nie leży. Ale zdjęcie wklejone bokiem.
Po prostu amatorski pstryk, babki w 31 tyg ciąży z obwislym cyckiem - co zapina stanik.
In.   tęczowy kucyk <3
30 grudnia 2012 19:29
Julie, a dziekujemy, mlody ma sie dobrze, wisi na mnie 24/7. Jak ma rzadkie przerwy w wiszeniu i lezy mi na kolanach to ja powoli wykanczam obiecane czapki-sowki, wiec nie mam czasu na odpisywanie tu 😉 trauma po porodzie mi powoli przechodzi, hormony chyba juz opadly, dalej wygladam jak slon, mam +24kg nadal, wiec czuje sie paskudnie... Ale jakos leci 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
30 grudnia 2012 19:35
In zejdziesz z wagi, ale na to potrzeba czasu 😉 Ja dopiero teraz powooooli zaczynam schodzić. Wiszenie też minie 😁 Dobrze, że już się choć trochę lepiej czujesz 🙂

Co do tych zdjęć... były zamieszczone celowo, zapewne w celu erotycznym. I to jedno z łagodniejszych... brrr. Pokusiłam się o obejrzenie reszty zdjęć użytkownika... zrezygnowałam po pierwszej stronie 😵
Karina nic się nie martw. W szpitalu jesteście bezpieczni  🙂

A u nas... zapalenie krtani jednak  🙁 noc cała w strachu i nieprzespana... mały ma paskudny kaszel ( tylko nadal nie wiem skąd 🤔 ).
Ściągnęłam dzisiaj lekarza do domu, dostaliśmy antybiotyk plus inhalacje sterydowe w razie duszności.
Rany ja nawet nie myślałam, że tak panikować będę! w nocy jak małego przytykał kaszel to płakałam więcej niż on  😲

Osłuchowo słychać szmery w górnych drogach oddechowych...  naprawdę wolałabym sama to wszystko przechodzić, bo od razu mam w głowie jakieś czarne scenariusze mega duszności nocnych  🙄  🤬 a ja panicznie boje się szpitali i nie chciałabym aby mały tam wylądował ( bo to zawsze jakiś szok dla dziecka )  🙁

Oby dzisiaj spał spokojnie, choć ja drżeć i tak będę. Chwała, że nasza pediatra przyjechała na wizytę domową, mimo swojej rocznicy ślubu i zjazdu rodzinnego...

Przez moment pomyślałam, że co ze mnie za matka - panikara, co gotowa jest się rozpłakać z powodu bliżej niewyjaśnionego  🙇
dziekuje dziewczyny,ja juz chce rodzic!😉mam dosc tego lezenia
bylam na usg i położa mi powiedziała ze teraz wód
jest 6.5
A ile być powinno? 😉
In
Co do tych zdjęć... były zamieszczone celowo, zapewne w celu erotycznym. I to jedno z łagodniejszych... brrr. Pokusiłam się o obejrzenie reszty zdjęć użytkownika... zrezygnowałam po pierwszej stronie 😵


Po co gadałas!!! 🤦  🤬
Weszlam zobaczyć inne zdjęcia, a tam jakieś owłosione krocza, waginy i inne szpary... 😵 😵 😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się