Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 marca 2018 13:33
Dzionka, oo, wiosenne z GoreTexem? Hania miała na jesień, teraz szukam podobnych i nie mogę znaleźć  🤔

Edit: wiosna przyszła, powraca temat hulajnogi, rowerka itp. Czy ktoś z was miał do czynienia z Globber Evo Comfort 5 in 1? Opinie na amazonie ma dobre, ale często takie 100 w 1 to raczej kicz.
I jaki kask polecacie?
To ja się jeszcze wtrącę w sprawie obuwia. Dziecko uczące się chodzić, uczy się najlepiej na boso. Pakowanie dziecka w sztywne zapiętki to zbrodnia dla jego motoryki ruchu.
To tak jak dla nas koniarzy , chodzenie ciągle w oficerkach z usztywnionym tyłem ( no się nie da na dłuższą metę )
Jak da mnie najlepsze po domu są skarpety z ABS. A buty powinny mieć plastyczna podeszwę ( spokojnie powinny uginać się pod lekkim naciskiem.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 marca 2018 20:05
Lotnaa, ja może nie polecę konkretnego kasku (choć nasz z Deca jest fajny), ale podpowiem, żeby koniecznie mierzyć, a nie przez neta. Bo są bardzo różne kształty tak czach, jak kasków. Kalina ma np głowę splaszczona boczne i wydłużona w tył (po mamusi) i ciężko było mi dobrać, bo więcej było na głowy okrągłe, szerokie.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 marca 2018 20:13
A, a ja właśnie kliknęłam Uvexa. Cóż, najwyżej zwrócę. Jest regulowany, więc może jakoś się dostosuje do głowy, jeśli księżna zechce go w ogóle nosić.

Mamy taki okres z Hanką, że chce mi się uciec do lasu i nie wracać. Mamoza totalna, na widok ojca krzyczy, kiedy on jest w domu trzeba ją nosić, bo sama już nigdzie nie pójdzie  🤔wirek: Mam wrażenie, że to częściowo przez tą cholerną przeprowadzkę, bo T. nie ma teraz czasu żeby z nią chodzić na po południowe spacery, z założenia widzi ją może z 1,5h wieczorem. Ale mam już dość, mam wrażenie, że moje dziecko znów ma 8 miesięcy  🙁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
08 marca 2018 20:17
Lotnaa, łączę się w bólu, mam podobnie z Kaliną, obecnie ją kochamy, ale nie lubimy... Jak ja się cieszę, że jednak nie zdecydowałam się na to drugie... Chyba by mnie powieźli do Tworek...
Lotnaa, tak, z goretexem, popatrz na zalando. A Sara ma tak jak Hania, no wściec się można. Normalnie mnie w miarę olewa cały dzień, przychodzi tata i "chcesz do mamy, chcesz z mamą, teraz do mamy..." i mama odmieniania przez wszystkie przypadki. No i on wraca a ja siedzę z Helcią przy cycku i Sarą na kolanach - taka to miła odmiana wobec reszty dnia. Nie wiem co to za mechanizm, serio.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 marca 2018 20:43
Ehh, jak "dobrze" wiedzieć, że nie jestem sama 😉

Dzionka, chyba tylko te są z Gore? https://www.zalando.pl/superfit-ulli-obuwie-na-rzepy-pink-le313f01h-j11.html?size=23
Dokładnie ten model i kolor miała na jesień, więc nie chcemy takich samych.

aszhar, Julie, KaNie, D+A  :kwiatek: bardzo dziękuję za odzew
Finalnie udałam się wczoraj do innego lekarza, który zapoznał się z wynikami poniedziałkowego USG, zalecił nie panikować i powtórzyć badanie za 2-3 tygodnie, bo dzisiaj nie będzie w stanie zauważyć nic nowego. Na pewno uspokoił mnie co do torbieli w tym okresie ciąży i zasugerował, że nos był niewidoczny, bo po prostu maluch się zasłonił  😉. Mam nadzieję, że rzeczywiście tak jest  :kwiatek:
Lotnaa, nie nie, ja mam inne, te:


A od razu spytam, bo masz tutaj doświadczenie - polecisz mi jakieś fajne outdoorowe kurtki dla maluchów? Hania zawsze ma takie pancerne, na śnieg, deszcz i w ogóle. Jakiś softshell czy coś.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 marca 2018 06:57
Ja nie lotnaa ale polecam softshell z jako-o.
I wełna jest maga na kurtki! Dziecko sie w tym nie poci za grosz 🙂 
Nie lubie nic pancernego, sama bym chętnie nie nosiła i dlatego ide z Gabrysia w kierunku wełny.
Dzionka Kupowalam dla Pauliny 2 razy superfity na zime i sa mega! I tez polecam Softshell z Jako-o jak Gienia. Jak zalezy ci na czyms mega pancernym, to szlabym w jakiegos Jacka Wolfskina, czy cus podobnego.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 marca 2018 07:49
Dzionka, aa, te też widziałam! Tylko polowałam na rzepy jednak, ale najwyżej wezmę sznurowane.
Softshelli nie przerabiałam jednak, raczej warstwy zakładałam, albo lżejsze kurtki. A na deszcz to to cienkie gumowane, z Lidla czy Aldi. W Jacka jeszcze nie inwestowałam, bo jakoś boli wydać z 80 euro na kurtkę, którą ponosi rok.

Gienia, a jak ta wełna się pierze? Tzn nie niszczy się szybko? Bo wiadomo jak to z takimi maluchami, błoto najlepszym przyjacielem.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 marca 2018 08:47
Wełnę sie wietrzy, błoto wyszczotkowuje specjalna szczotka. Pierze sie od świeta w 30 stopniach, najlepiej z płynem na oleju z oliwek z Sonett bodajże. Szybko wysycha, nie mam problemów. A z wełny mam kombinezon i dwie kurtki plus body, sweter i rozne spodnie. Pod spod wlasnie polecam wełna/jedwab. Sama mam jedna taka bluzkę i ja kocham.

Do tego w normalnej pancernej kurtce nie włożę dziecka  do krzesełka w aucie bo nie dociągnę. A w wełnie nie ma takiego problemu.
Gienia daj jakieś linki, ciekawam 😉 Dla dużych dzieci też są?
No wlasnie, daj jakiegos linka. Ja teraz tez warstwowo lece jak Ty, Lotnaa. Mam super bluze polarowa reimy i na to lzejsza kurtka, zeby wlasnie w samochodzie moc dobrze dopinac.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 marca 2018 13:30
Biorąc pod uwagę ceny głupich koszulek wełnianych (które kocham i intensywnie użytkuję w górach), ceny kurtek są pewnie kosmiczne. Widziałam takie dla dorosłych i zdecydowanie nie na mój budżet.

U nas w weekend ma być 18 stopni  😜 Ale na złość jedziemy na zachód, a tam 13 i deszcz :/
ja polecam reime.
https://www.reima.com/pl?gclid=EAIaIQobChMIq4uGosvf2QIVyJ0bCh3ppQw-EAAYASAAEgLxZPD_BwE
sprawdzona🙂
Super fit są super, kupuję też geox i nie zawiodłam się.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
09 marca 2018 19:36
Lotnaa wełnę sprzedasz od ręki. I to za dobra cenę. I mozesz wypożyczać na räubersachen.de

Szukajcie firm: disana, cosilana, Engel, hessnatur. Od nich mam te ubrania. Dla większych dzieci tez

https://goo.gl/images/M2hvr1
Taka mam jedna z kurtek dla Gabrysia w kolorze curry jak czapka


https://goo.gl/images/fg1YtK

Albo overall taki mamy:


https://goo.gl/images/pFimWD

To sa rzeczy z walku czyli sfilcowane jakby, a mam jeszcze z takiego jakby wełnianego polaru:

https://goo.gl/images/H6uLFk

Te to sa tak mega miękkie, ze chciałabym dla siebie 😉  i nic nie wazy.




Ladne to wszystko 🙂 tyle ze ja szukam przeciwdeszczowego. Ale chyba kupie zwykla kurtke wodoodporna i pod nia ten polar reimy bede wkladac i tyle.

Kurna, Helena sie odsmoczkowala na amen. Normalnie ma odruch wymiotny na smoczka. Nie powiem zeby mi z tym bylo po drodze. Dobrze, ze te dzieci tak szybko dorastaja.

Lotnaa a jak tak u Ciebie z kp? Zmierzasz w kierunku odstawienia Hani czy karmienia tandemu 🙂?

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
10 marca 2018 14:21
Bedzie sie pocić raczej przy takiej kombinacji.
Myslisz ze lepiej softshella kupic?
ale reima ma całkowicie wodoodporne i oddychające kurtki nie softshelle. Ja softshella nie lubię 😉
Dzionka, Aniela tez miała taki etap a potem pewnego dnia pokochała smoczek!
Nika, tylko ceny reimy...:o kosmos, ja za glupia bluze dalam 120zl a kurtki sa za 350 minimum. Tak wiec poszukam jeszcze. Chociaz tak mi teraz latwo szastac kasa na ciuchy, bo od razu mysle, ze przeciez dla Helci bedzie... 😀

Sienka, to oby i u nas tak bylo 🙂
Dzionka
Mnie sie Roch odsmoczkował majac chyba 3 miesiace. Po prostu wypluł smiczka i już nigdy nie chciał, czemu Cie to martwi w sumie?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
10 marca 2018 20:54
Szczerze - ja osobiście też nie przepadam za softshellami, tzn jak ja je kiedyś użytkowałam, to dla mnie slabo oddychały.
Hania była ubierana na cebulkę do tej pory, w sumie w totalny deszcz raczej nie chodzi na dwór. Dobrze mi się sprawdzały kurtki z Tchibo itp.

Dzionka, co do kp, to ciężko nam idzie. Tzn na ten moment je tylko rano, co już jest progresem, ale z porannego karmienia po dobroci nie zrezygnuje, kocha to strasznie. Chociaż dzisiaj jest ciekawie - wyjechaliśmy do rodziny o 4 rano, później o "cycusiu" zapomniała, czyli jedząc jutro będziemy mieli 48h przerwy. To jest więc bardziej takie cyckanie niż jedzenie, czysto emocjonalny związek.
Ale tandemu sobie nie wyobrażam.

A dlaczego martwisz się wywaleniem smoczka?
Dziewczyny, ten brak smoka martwi mnie dlatego, ze ona teraz zasypia tylko przy cycku. Slabo wiec jesli mialaby zostac z babcia czy z tata, slabo tez jak mam ja uspic przy ludziach. Ale na razie w sumie nie jest zle, tylko zupelnie inaczej niz z Sara.

Lotnaa a moze jutro zapomni? U nas jakos tak bylo, raz wyszlo przypadkiem, ze nie bylo jak nakarmic i na drugi dzien juz nie proponowalam - i zapomniala (chlip).
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 marca 2018 22:03
Lotnaa, no właśnie może skorzystaj z okazji wyjazdu, zamieszania, tego, że wszystko inne. "Niechcący" zapomnij. Może się uda. U mnie jak u Dzionki, choć może nie aż tak z dnia na dzień, raz ona zapomniała, raz ja, coraz częściej aż w końcu pojszło. Lekko, naturalnie, bez spiny. Choć w życiu nie przypuszczałam, że będę karmić trzy lata!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 marca 2018 12:46
Zapomniała rano 🙂 Ale później było śmiesznie, rozbroiło mnie, ile takie dziecko rozumie.
Mówię do T.: "Hania zapomniała o hmmmm (tu wskazałam na biust, czego ona nie widziała), trzeba będzie jakoś jutro rano pójść za ciosem, jakieś plasterki czy coś". W tym momencie Hanka momentalnie: "Mamma! Cycuś!!!"  🤔
Na szczęście udało mi się ją zagadać i przekupić jogurtem. Ciekawe, jak będzie jutro, już po powrocie do domu. Trzeba będzie być twardym.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 marca 2018 15:06
dlatego ja tak kocham welne a nie lubie kurtek i softshelow 😉 ten jeden mam do zlobka, tak to nie zakladam raczej. a jak pada to kurtka przeciwdeszczowa taka gumowana plus spodnie tez gumowane a pod to welna  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się