pensjonaty w okolicach trójmiasta

Mają stronę na FB.
Szukam kogoś kto trzyma konia lub jeździ w  (edit) SO Starogard Gdański. Mam kilka pytań  :kwiatek:
dziewczyny, jak z opieką w Dzikowym skarbie i galopagos ? w dzikowym (wolnowybiegowa opcja) głównie chodzi mi o karmienie ,a w galopagos o opiekę nad wolnobiegającymi konmi zimą- doglądają czy np derka nie przemokla, albo czy sie ogon nie trzęsie? i jak w galopagos z łakami, ile godzin dziennie korzystają z trawy? (mówię o trawie po drugiej stronie drogi) . Czy ktos stoi w tych stajniach i moze sie wypowiedziec , czy mozna tam zostawic konia starego, RAOWCA, ktory przynajmniej 3 razy dziennie zima jesc musi dostac? nie wiem czy bede mogla byc codziennie u ogona..
OBIBOK nie polecam dla takiego konia jak Twój Galopagos. Straszny tłok na padokach, dziwne wypadki się tam zdarzają. Z karmieniem też słabo, koleżanka stała tam prawie rok i uciekła. Mówiła że na początku było ok, potem za dużo koni wzięła właścicielka z fundacji i innych i zaczęło brakować siana. Konie chudły, a karmią wolontariusze. Z derkę to nie wiem ale wątpię żeby ktoś "poprawiłł. Właścicielka na miejscu nie mieszka, nie ma jej tam na noc.
Imagine, stać w Czarnej Hucie nie stałam, ale bywam na trening i znam trochę ekipę i mogę powiedzieć same pozytywne rzeczy o stajni, o infrastrukturze, opiece, ścieleniu, podłożach itp.itd. Zmieniając stajnię zastanawiałam się też nad Hutą właśnie, ale dojazd tak na codzień by mnie pokonał.
Rudzielc_23 a kolezanka jest tu na forum? wlascicielka jak z nią rozmawialam stwierdzila ze mieszka na miejscu.. hmm. tam dzien w dzien jest tyle ludzi co w weekend? w sensie , ze w roku szkolnym wolontariuszy tez tam pelno czy wtedy juz obsluga stajni karmi konie?
OBIBOK, również nie słyszałam pozytywnego słowa o stajni. O kolkach, karmieniu tylko wysłodkami i inne dziwolągi natomiast niejednokrotnie :P
Ale stać nie stałam, nie planuję własnie zw względu na opinie.
OBIBOK może się przeprowadziła, ale nie jest to dla mnie osoba godna zaufania. Koleżanka niestety na forum nie jest. Nie postawiła bym tam swojego konia za żadne skarby.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 sierpnia 2018 13:08
Rudzielc_23, koleżanka to Zosia?
Strzyga nie, nie ona. Ona też już nie stoi w galopagos?

edit
kurde ;( a mozecie cos polecic? kon naprawde specjalnej troski, w zwiazku z tym ze dwa ogony mam to do 700 zl za jednego , moze byc wolny wychów ale z kims kto zauwazy z daleka ze kon sie trzesie, albo ze nic nie je , bo go konie nie dopuszczają... raczej blizej gdanska niz dalej, godzina w jedną strone to juz duzo.
OBIBOK
http://ogloszenia.re-volta.pl/wolny-boks/o/108046/?lokalizacja=11&sortowanie=0 koleżanka ma przydomową stajnię. Myślę, że pewne kwestie są do dogadania
A stajnia Liderów - Czerniec ? Czy to już daleko ?
Moon   #kulistyzajebisty
31 sierpnia 2018 09:22
OBIBOK, w Kamieniu są chyba ze dwie wolnowybiegowe stajnie - koleżanka stoi w "Wicherku" ze specjalnej troski seniorem i sobie chwali.
Obibok ja polecam stajnię wista wio w barniewicach. 5 min od lotniska. Mój koń też jest specjalnej troski i nie możemy na nic narzekać, zmiana derek czy informacje do właściciela ze cos się dzieje z koniem to norma. W kamieniu byłam w dwóch stajniach i nie postawiłabym tam konia.
Do nas się 3 konie ze stajni całodobowej w kamieni przeniosły. Nie poleciłabym, patrząc na to jak wyglądają.
OBIBOK, znam właścicielkę stajni do której link wkleiła Umberia i samą stajnię. Na pewno można liczyć na troskliwa opiekę, dobre karmienie i czystość.

A jeszcze jakieś informacje o Wiśta Wio? 🙂 Lokalizacja mi się podoba, a wcześniej nie słyszałam o tej stajni. U mnie w Żukowie w Podkowie nieodmiennie warunki super, ale stajnia uparcie nie chce znaleźć się bliżej mojego domu 😉 więc wciąż szukam czegoś w mniejszej odległości.
Najlepiej przyjechać i zobaczyć. Ja stoję ponad rok i jestem zadowolona aczkolwiek trzeba pytać czy są miejsca.
fanelia, ja do Wiśta Wio robiłam podchody w ciągu ostatnich 2 lat i ciągle brak miejsc oraz brak perspektyw na wolne miejsca 😉 Ale może akurat się trafi :kwiatek:

Dziewczyny, ile teraz Borcz stoi?
Polecicie coś rozsądnego od strony św. Wojciecha dla młodziaka? Padoki, chętnie lonżownik, plac, siano/trawa na padokach i w boksie. Chciałabym w końcu zwieźć młodego z dolnegośląska, bo po porodzie w końcu może wrócę w siodło, ale coś mi się wydaje, że lepiej, by jak najdłużej siedział "u siebie", mimo że nie ma mnie tam na miejscu...
Maea, 900
PumCass   zachowaj zimną krew!
01 września 2018 07:02
od strony św. Wojciecha to raczej nic nie znajdziesz z takimi warunkami, bo w okolicy są same typowe przydomówki, gdzie plac do jazdy to też łąka dla koni.
No i są Lipce, ale tam nie polecam wstawiać konia, szczególnie młodego.
PumCass, Lipce to słyszałam już, że tragedia 😉

Może być do 45 min. jazdy samochodem, ale chciałabym po prostu uniknąć pchania się przez Gdańsk, skoro jestem przy wylocie na Pruszcz i niedaleko do Armii Krajowej. Czasowo pewnie realnie będę u konia 3-4 razy w tyg., chciałabym móc ze spokojem zostawić tam konia i wiedzieć, że jak ja nie napakuję siana do siatki to mimo wszystko to siano będzie i koń się nie przekręci z głodu.

xxagaxx, dzięki  :kwiatek:
Fanelia w Żukowie jest stajnia Podkowa? Hmm nie kojarzę czy o kopytko chodzi?
Maz18 - tak, Podkowa 🙂 mała kameralna stajenka, w tej chwili 8 koni, w tym 2 pana właściciela. Jestem tam już trzeci rok i jestem zadowolona (a wcześniej prowadziłam przydomówkę, więc jestem wymagająca). Inna pensjonariuszka jest chyba z 8 lat. Inna była jakiś czas, ale po roku tułaczki wróciła, więc ma porównanie po okolicznych stajniach. Są wiadomo szczegóły, które chciałabym poprawić, ale to zawsze się coś znajdzie, tym bardziej w stajni za 600 zł (i w większości droższych stajni, które znam są to dokładnie te same szczegóły, które bym poprawiła).
Dzięki Fanelia za informację🙂 nawet nie wiedziałam o tej stajni 😉 A jak z pastwiskami i na długo konie wychodzą?  Jakiś placyk do jazdy?
Dokładnie ze stajniami jest tak jak mówisz..wszędzie coś ale  też wiadomo że ideałów brak i nie będzie. Jedynie zastanawia mnie skąd te ceny się biorą i tak szybko rosną  :/
.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 września 2018 13:42
Maz18, inflacja? Podniesione opłaty za gaz, energię elektryczna, wodę? Wzrost cen gruntów? Susza, wzrost cen siana/owsa/słomy? Wzrost cen paliw? Mam wymieniać dalej czy to juz Czo sie sumuje, dlaczego ceny rosną?
Maea w Mierzeszynie jest kameralna  stajnia OJ Firoka 12km od Pruszcza Gdańskiego (duzy ogrodzony plac do jazdy z kompletem  przeszkód, hala, lonzownik zewnętrzny, w trakcie budowy kryty lonzownik z karuzela, pastwiska dla koni). Cisza i spokój 😉 jest gdzie jeździć w tereny, górki, lasy i łąki,dwa jeziorka w tym jedno idealne do pławienia.
Maz18 - są pastwiska, całkiem spore i pan bardzo pilnuje, żeby konie nie zdeptały trawy, do tego wychodzą kwaterowo po kilka sztuk lub w parach lub pojedynczo (jak kto sobie życzy). Trawa jest dla mnie w sam raz - jest jej sporo, ale nie jest bardzo bogata, w poprzedniej stajni miałam problem zbyt bogatej trawy i żyznych gleb, a mój koń wyglądał jak tucznik... teraz jest pod tym względem idealnie. W sezonie zimowym wychodzą na małe padoczki przed stajnią - i to moim zdaniem pierwszy mały minus, ale rozumiem, że gospodarz chce oszczędzić trawę i szanuję to. Również w sezonie zimowym wychodzą tylko do 16tej, co też jest dla mnie minusem, ale powiedzmy sobie szczerze, jak ktoś chce mieć życie prywatne to nie będzie koni wypuszczał od 7 do 22 (jak ja bym chciała), tylko o jakiejś godzinie robi się ciemno i chce mieć spokój 😉 Więc również to szanuję, chociaż wolałabym to zmienić. W sezonie pastwiskowym są do 20tej na dworze od wczesnego rana, więc fajnie. Stajnia jest duża, widna, boksy przestronne. Plac do jazdy jest (ani duży ani mały, piaszczysty, woda szybko z niego ścieka), pan równa go raz na tydzien-dwa, do tego są przeszkody. Mega plusem dla gospodarza jest to, że ma siano z kilku łąk i je dość racjonalnie daje np. z I pokosu na noc, a z II na dzień (bo wiadomo, że część wywieje albo zdepczą). Jak mój koń się odchudzał to pan mieszał mu lepsze siano ze słabszym. Minusem jest to, że nie ma siana w opór - pan daje wydzielone porcje, ale moim zdaniem wystarczające i kilka razy na dzień zimą, albo rano i wieczorem latem. Ale nie ma problemu z dorzuceniem siana, ja zawsze jak jestem to daję trochę więcej, plus do czyszczenia zawsze jakąś garść i nikt nie krzyczy. Jest jeszcze myjka i czysty socjal (kibelek, przebieralnie, kącik kuchenny🙂 ). Niestety nie ma dobrego dojścia do lasu (albo wcale go nie ma), ja w teren jeżdżę po prostu po polnych drogach, ścierniskach i łąkach, jak na moje potrzeby spoko, ale jak ktoś jest terenowcem to by mu się nie spodobało. Ogólnie są małe minusiki, ale jak za tę cenę to jest moim zdaniem rewelacja. I właściciel na miejscu, dość czujny i często zachodzący do koni, widać że lubi zwierzęta (raz mi konia uratował szybką interwencją).
Aha, i ze sprzątaniem też przyzwoicie - codziennie wybierane mokre i kupy, sporo świeżej słomy (bardzo fajnej jakości, też z łąk pana gospodarza) i jak jest potrzeba to wybieranie do zera wszystkiego.
Strzyga tak tak to jasne że inflacja itd itp itp itd..chodziło mi bardziej o to jak szybko te ceny rosną..szkoda że wypłaty tak szybko nie rosną :p
Maz18, ha ha, to fakt. Mi w ciągu ostatniego roku ceny 2 stajni wzrosły razem o 150 zł, kowala o 50, a pensja wzrosła o 40 zł.... Także ten.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się