DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

Cześć, jakiś czas temu zaczęłam regularnie wchodzić na ten wątek, i zmotywowałyście mnie do spróbowania sił w robieniu własnego sprzętu.  😉
Postanowiłam, z pomocą babci 😡 skonstruować coś podobnego do siatkowej derki, tyle, że... no właśnie, na samym początku problem: jaki materiał do tego wziąć?  🤔
Znalazłam jakąś taką stronę: http://www.gedeon.pl/oferta1.php?kat=1&podkat=1 i zastanawiam się, czy któraś z tych siateczek się nadaje? Jeśli tak to która najbardziej?  👀
A może jest ktoś z Warszawy, i wie gdzie można dostać jakiś fajny materiał na ten cel?  :kwiatek:

Ja w Gedeonie kupowałam siatkę , mają fajne siatki na derki ale trzeba brać co najmniej 10 metrów mniej nie sprzedadzą.
Po uszyciu derek dla moich koni mam jeszcze trochę siatki na sprzedaż a oto co wyczarowałam z siatki Gedeon.
Gniadata   my own true love
26 czerwca 2012 22:19
kaloe nie głupio ta siatka wygląda 😉 nawet bardzo nie głupio, powiem nawet: baardzo fajnie Ci wyszły te derki! mam nadzieje, że moje też będą tak wyglądały  👀 a dużo dałaś za 10 m? bo cen niestety już na stronie nie podali...
zastanawiałam się ostatnio czy, jak i z czego można zrobić własny uwiąz.  🤔wirek: macie może jakieś pomysły ?
może już ktoś kiedyś o tym pisał, ale nie chce mi się przeglądać całego wątku.  😀
Bravoova można z cieńszych sznurków (ok. 0,5 cm średnicy chyba). My w stajni mamy prawie same uwiązy handmade 🙂 Niestety tylko na jednym zdjęciu widać takowy...
splot wzięty z książki "ekwipunek jeździecki"
Kupiłam na allegro za 16,40 bodajże a tam jest kilka ciekawych pomysłów i przydatnych wskazówek 🙂
Moniqś a czy te uwiązy są robione z jakiś specjalnych sznurków ?
Bravoova, nie. Instruktorka dopadła linki w sklepie budowlanym ^^ Mocne to i w różnych kolorach. Uwiązy robiłam zeszłego lata i jak na razie się trzymają. A używane są w sezonie na oko kilkanaście razy dziennie. Tylko trzeba umieć tak zabezpieczyć końcówkę, żeby się nie rozwaliła. To jeszcze musimy dopracować  🙄
hmm, w takim razie lecę jutro do sklepu i zabieram się za robotę. końcówki może tata mi dobrze zabezpieczy  👀
pochwale się efektem 🙂
Dzięki za rady :-)
jak kupisz grubszą linke (tak grubości uwiązu poprostu), to wystarczy przelozyć przez karabinek, złożyć i zszyć + obwiązać lub obkleić taśmą np taką do kabli. a końcówkę równo obciąć i opalić zapalniczką 🙂
fajna sprawa bo można zrobić dowolną długość - czyli np dłuższe niż sklepowe - wygodne na co dzień, a na rajdy niezbędne (albo do "pracy z ziemi"😉

koszt to od ok 20 gr za cienkie, grube może 2-3 zł / metr
In.   tęczowy kucyk <3
27 czerwca 2012 17:30
horse_art, wg mnie takie uwiązy lepsze od plecionych samoróbek. Plecione samorobki stracznie mnie irytowały przy trzymaniu, gniotły. Wszystkie rozwaliłam i zrobłam tak jak ty napisałaś, przy karabińczyku założyłam opaskę i od razu lepiej.
A plotłam teżwg instrukcji z Ekwipunek Jeździecki.
Sio   nowe wcielenie marchewki
27 czerwca 2012 18:59
Można też przełożyć sznurek przez karabińczyki,  zamiast zszywać, obie końcówki od pętelki przełożyć przez rurkę (najlepiej miedzianą) odpowiedniej grubości i długości i "zaklepać". Ja mam taki i daje radę (najważniejsze,żeby rurka nie była za gruba i za długa)
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
27 czerwca 2012 19:34
Ja też sama robię uwiązy i nigdy mnie nie zawiodły. 😀 Osobiście wolę dłuższe niż te sklepowe, ponieważ są dla mnie dużo wygodniejsze.
Ja mam znowu inny sposób robienia takowego uwiązu, mianowicie - kupuję dobry mocny karabińczyk (te są dla mnie najlepsze bo są mocne i wygodne: http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/24/27/90/17/2427901773) oraz grubą linkę.
* Grubość linki zazwyczaj biorę na oko, czyli tak żeby nie była ani za cienka, ani za gruba, ale wytrzymała - tak żeby dało się zrobić węzeł i nie był za wielki.
* Węzeł robię 'ostry' - przeciwstawny, który jest stosowany w halterach. Jego duży plusem jest to, że mocno zaciśnięty się nie rozplącze. Dlatego mam pewność, że moje uwiązy są naprawdę mocne i wytrwałe.

A na końcu liny robię zwykły węzeł w razie czego. 😀

Dla porównania grubości uwiązów (pokazuję dlatego bo nie wiem jakiej grubości jest linka):
- uwiąz mojej roboty:
- uwiąz sklepowy:

Taki robię węzeł: (oczywiście przełożony przez karabińczyk, którego niestety nie widać na zdj.)
A taki zwykły na końcu: on wcale nie musi być.
Można też przełożyć sznurek przez karabińczyki,  zamiast zszywać, obie końcówki od pętelki przełożyć przez rurkę (najlepiej miedzianą) odpowiedniej grubości i długości i "zaklepać". Ja mam taki i daje radę (najważniejsze,żeby rurka nie była za gruba i za długa)


też własnie mam z taką opaska metalową - tylko mi kiedyś ojciec robił tak że jakąć blaszke poskładał i zaklepał że nawet okragłe jest. bo kragłą rurką to niewiem jak scisnąć..splaszczyć wystarczy żeby się trzymało? ale to raczej poza umiejętnosciami i możliwościami przeciątnej kobiety więc pisalam o owijaniu 😉))
a...można jeszcze zszyć i taką termokurczliwą rurką jak te do kabli... gdzieś widziałam takie grube...ale zabijcie -nie wiem gdzie 😉
noi można te takie specjalne metalowe jak są przy uwiązach niektórych, ale też nie wiem gdzie je kupić ;/

xxKooniexx  - taki węzeł też fajna sprawa  :kwiatek: na tali to nie wpadłam i mi jakies wielkie wychodziły i nie estetyczne, nie praktyczne więc robiłam jak sklepowe :P
Julia1999   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
27 czerwca 2012 20:35
Ja jutro biore się za linkę do naturala😀
Do zabezpieczenia karabińczyka świetnie sprawdza się taki cybant http://q2autogaz.pl/opaska-zaciskowa-1625-p-76.html dokręca się go śrubokrętem i nie ma bata,że puści. Sama testowałam i sprawdza się świetnie
ja co prawda naprawiałam, ale też się trzymają już 2 moje uwiazy od chyba 2 lat przełożona linka przez karabińczyk i zaciśnięte 4 takimi platikowymi zaciskami
Julia1999   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
27 czerwca 2012 21:27
Macie może pomysł jak zacisnąć linkę na kółku bez takiego zapięcie? macie jakiś porządny sposób na wiazanie?
tAK WYGLĄDA KOŃCÓWKA. Do kółeczka myśle jak przysupłać sznurek
sory za nieedytowanie wątku na górze, zapomniało mi sie🙂😉

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak edycji postow
Do zabezpieczenia karabińczyka świetnie sprawdza się taki cybant http://q2autogaz.pl/opaska-zaciskowa-1625-p-76.html dokręca się go śrubokrętem i nie ma bata,że puści. Sama testowałam i sprawdza się świetnie


ja sie bałam że to ostre. wystaje i może poranić/haczyć... (trzymającego , konia)
a jak w praktyce? nie przeszkadza?
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
27 czerwca 2012 21:39
Julia1999, moim zdaniem najlepszy i chyba najwygodniejszy jest (jak wspominałam wcześniej) węzeł przeciwstawny, który jest używany w halterach.

Julia1999   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
27 czerwca 2012 21:40
A MASZ MOZE LINK JKA GO ZROBIĆ(JESTEM BLĄDYNKĄ Z NATURY POTZREBUJE WSYZTSKO NA TACY 😂 😂 :wysmiewa🙂
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
27 czerwca 2012 21:57
Hahah, też jestem blondynką. ;p wiesz co nie spróbuję zrobić filmik jak taki węzeł wiązać. Wtedy wstawię na YT i tutaj pokażę. 😉 (ale dopiero na piątek by był).
Julia1999   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
27 czerwca 2012 22:03
Hahaha dziękuje! Bo my blondynki musimy się wspierać🙂 Na kiedy będzie gotowy filmik😀  😍 😍 😍 :kwiatek: :kwiatek: 💘
BASZNIA   mleczna i deserowa
27 czerwca 2012 22:04
Julia1999, bez przesady z tym blondem, nad swoim postem masz odpowiedz, ze na piatek...........
Julia1999   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
27 czerwca 2012 22:05
aha sory😀 Ehh dobra jakoś sobie poradze, bo do piątku musze miec to gotowe🙂 jakoś damy sobie rade
yen dobrze trzyma
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] wielokrotny brak edycji postow, uzywanie caps locka (wyzej)
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
27 czerwca 2012 23:47
Nie chcę nic obiecywać, ale jutro postaram się go zrobić jak znajdę trochę czasu..
In.   tęczowy kucyk <3
28 czerwca 2012 00:00
Ja zawsze robiłam opaskę żeglarską. Nigdy nie puściło.
Tu są takie dwie:
Sio   nowe wcielenie marchewki
28 czerwca 2012 15:14
In. to mogłoby ślicznie wyglądać na naczółku 🙂
Julia1999 to masz linka do całego filmu jak zrobić sznurkowy kantar i tam było jak wiązać taki węzeł


A ja się pochwalę-właśnie skończyłam kolekcję koników dla stajni Taxus (wątek spalonej stajni jest na samym początku listy).
Sio   nowe wcielenie marchewki
28 czerwca 2012 15:15
Piąty konik z kolekcji-wiem,że nie można wpisu pod wpisem,ale jak mam wstawić piąte zdjęcie?

w takim wypadku nikt sie nie czepia, nikt tu nie jest  🤔wirek: tzn sa tacy, ale nie ja 😉


ja sie bałam że to ostre. wystaje i może poranić/haczyć... (trzymającego , konia)
a jak w praktyce? nie przeszkadza?



Nie zahacza konia, ja to maksymalnie dogiełam i nawet nie odstawało, ale dla wszystkiego owinęłam kawałkiem izolacji i nie puszcza zapięcie i nie rani konia a ni nie zahacza o nic. Nie jeste ostre ani nic.

poprawilam cytowanie
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
28 czerwca 2012 16:10
Sio, przynajmniej mnie wyręczyłaś z filmikiem. 😀 Dzięki.  🤣
Ja się uczyłam robić z tego właśnie filmiku, ale gdzieś go zapodziałam.  🙄
ale jesteście uzdolnione, ja mam zamiar zrobić uwiąz 🙂 tylko nie wiem jak się za to zabrać  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się