DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

Sio   nowe wcielenie marchewki
28 czerwca 2012 18:01
Siwa uwiąz??znaczy się sznurek z zapinką? bierzesz sznurek, przekładasz przez zapinkę (karabińczyk czy co tam masz), zawiązujesz i zabezpieczasz-zszywając, zaklejając taśmą izolacyjną, przypalając (każda metoda jest dobra-byle była skuteczna). Można też-chyba na poprzedniej stronie pisałam- przełożyć dwie części sznurka prze rurkę -najlepiej miedzianą-(o odpowiednich wymiarach) i zaklepać
Siwa uwiąz??znaczy się sznurek z zapinką? bierzesz sznurek, przekładasz przez zapinkę (karabińczyk czy co tam masz), zawiązujesz i zabezpieczasz-zszywając, zaklejając taśmą izolacyjną, przypalając (każda metoda jest dobra-byle była skuteczna). Można też-chyba na poprzedniej stronie pisałam- przełożyć dwie części sznurka prze rurkę -najlepiej miedzianą-(o odpowiednich wymiarach) i zaklepać


a to się nie rozwali ? ja chciałam kupić różne kolory sznurków (grubych) i zrobić z tego plecionkę jak filofuny i zakończyć to karabińczykiem 😀
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
28 czerwca 2012 18:45
Siwa , robiłam taką właśnie plecionkę filofuny z cienkich linek i dość gruby, fajny, ciekawy uwiąz wyszedł, ale właśnie - za krótki.  😤 A linki miały chyba koło 10m długości (nie pamiętam dokładnie bo to było hoho lat temu.) Mam go do dzisiaj - jest mocny, niestety mało używany. Zrobię jutro zdjęcia i pokażę. 😉
Poza tym wcześniej pisałam jak można najprościej zrobić uwiąz - kupić grubszą linkę, przełożyć przez karabińczyk i zastosować węzeł przeciwstawny, który jest używany w halterach. Węzeł naprawdę trwały, a mocno zaciśnięty daje 100% pewność, że się nie rozplącze. Ponadto jest bezpieczny jak i dla konia tak i dla człowieka. Polecam wszystkim. 😀
Siwa , robiłam taką właśnie plecionkę filofuny z cienkich linek i dość gruby, fajny, ciekawy uwiąz wyszedł, ale właśnie - za krótki.  😤 A linki miały chyba koło 10m długości (nie pamiętam dokładnie bo to było hoho lat temu.) Mam go do dzisiaj - jest mocny, niestety mało używany. Zrobię jutro zdjęcia i pokażę. 😉
Poza tym wcześniej pisałam jak można najprościej zrobić uwiąz - kupić grubszą linkę, przełożyć przez karabińczyk i zastosować węzeł przeciwstawny, który jest używany w halterach. Węzeł naprawdę trwały a mocno zaciśnięty daje mi 100% pewność, że się nie rozplącze i polecam wszystkim. 😀


to spróbuję tak jak proponujesz i czekam na zdjęcie tego filofunowego uwiązu  😀
Bognowaa   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
28 czerwca 2012 20:06
Tu Julia1999 ale nestety zapomniałam hasła do konta i emile Więc powracam 😅 😅 w nowym wcieleniu. Zrobiłam dzisiaj linke od naturala i halter. Zaraz dodam foty.
🚫 całkiem ciekawe, że zapomniałaś hasła z dnia na dzień, po modernowaniu 😉
no to pa 🙂
Bognowaa   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
28 czerwca 2012 21:06
tak bo je zmieniłam, a teraz niepamiętam, ntomiast emile nie pamiętam od dawna!
Sio   nowe wcielenie marchewki
28 czerwca 2012 21:17
a to się nie rozwali ? ja chciałam kupić różne kolory sznurków (grubych) i zrobić z tego plecionkę jak filofuny i zakończyć to karabińczykiem

zależy jaki sznurek-ja mam kawałek jakiejś liny żeglarskiej (zresztą znalezionej w rzece), która była sprawdzona na rajdzie -jako sznurek do polowania konia i nic się z nim nie działo (niestety nie jestem w stanie powiedzieć jaki to rodzaj liny)
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
28 czerwca 2012 21:26
Ja też nie wiem jakie są te wszystkie rodzaje linek, ale można je w dotyku sprawdzić. Np. jedne powierzchnię mają lekko śliską (tu jest jakieś ryzyko, że się węzeł może rozplątać) inne znowu są takie bardziej szorstkie (takich ja używam) i węzły się nie luzują.
Ja też nie wiem jakie są te wszystkie rodzaje linek, ale można je w dotyku sprawdzić. Np. jedne powierzchnię mają lekko śliską (tu jest jakieś ryzyko, że się węzeł może rozplątać) inne znowu są takie bardziej szorstkie (takich ja używam) i węzły się nie luzują.


o super to musze wybrać się do jakiegoś sklepu i ,,pomacać'' linki  🤣
Bognowaa   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
28 czerwca 2012 21:34
siwa jak chcesz ja mam dostęp do sklepu z linkami ale to napisz na priva
Sio   nowe wcielenie marchewki
28 czerwca 2012 22:05
Moja nie jest śliska. Chyba jest jakaś bardziej naturalna. Jak będę mieć do niej dostęp to wyślę zdjęcie 🙂
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
28 czerwca 2012 23:12
Ja też mam sklep z linkami i miałam okazję spotkać się z różnymi rodzajami linek, jeżeli ktoś byłby zainteresowany to też mogę podejść, zobaczyć zrobić zdjęcie czy coś i pokazać, ew. komuś kupić.  😉

Ostatnio spotkałam tam również taką gumkę, np. gumy dla konia można z tego zrobić.. 😀 bo kupuje się na metry. ;d ja osobiście za gumami nie jestem, więc nie kupowałam i nie testowałam.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 czerwca 2012 23:27
tak bo je zmieniłam, a teraz niepamiętam, ntomiast emile nie pamiętam od dawna!


A nie założyłaś drugiego konta przez negatywną opinię o Tobie w nieuczciwych?
Bognowa:      Data rejestracji: Czerwiec 28, 2012, 20😲3:55
Julia 1999      Ostatnio aktywny: Czerwiec 28, 2012, 20😲9:16

Jakoś sobie jednak chyba przypomniałaś to hasło.
Julia, tu nie zakłada się nowych kont kiedy poprzednie robi się niewygodne. A kręceniem sympatii nie zyskasz.
Nie wiem czy ktoś to już zgłaszał, więc ja kliknę do moda.

a...można jeszcze zszyć i taką termokurczliwą rurką jak te do kabli... gdzieś widziałam takie grube...

odradzam, chyba, że ktoś go mało używa i nie ma możliwości ... przetarcia? jej. nam się szybko przetarły i pozsuwały się z uwiązów...
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
29 czerwca 2012 18:49
Dodaję obiecane zdjęcia uwiązu typu filofun. Tak jak mówiłam - niestety krótki.
Dodaję obiecane zdjęcia uwiązu typu filofun. Tak jak mówiłam - niestety krótki.


bardzo fajny  🙂
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
29 czerwca 2012 21:18
[quote author=xxKooniexx link=topic=88.msg1446838#msg1446838 date=1340992177]
Dodaję obiecane zdjęcia uwiązu typu filofun. Tak jak mówiłam - niestety krótki.


bardzo fajny  🙂
[/quote]

Dziękuję 🙂
hej  🙂-- ma pytanie do szyjacych lub posiadających derki siatkowe na owady -- czy taka derka jest uszyta z dwóch warstw, bo wydaje  mi sie że taka siateczka ma te dziurki za duze i owad ugryzie konia, miałam kiedyś derkę siatkową z Amigo była jednowarstwowaa i szybko sie zaciągała według mnie nie spełniała swojej roli a po miesiącu jak kon sie obtarł o płot  była do wyrzucenia  🤔mutny🙁ale to było z 8 lat temu)-- jak to jest z jakością derek lepszych firm czy siatka z takiej derki ma malutkie oczka czy jest poprostu grubsza, czy czymś jeszcze podszyta ( bo w ogłoszeniach spotkałam sie z takimi które mają podszycie polarowe na grzbiecie).
Może ktoś wie?  😅
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
30 czerwca 2012 11:12
Hana, ja się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że lepiej kupić siateczkę z bardzo małymi oczkami niż robić podwójną. Bo ten materiał jest sztuczny i pomimo dziurek koń w taki gorąc będzie się w nim męczył.
Hana, ja mam dwie - nie są niczym podszyte, po prostu siatka, jedna warstwa.
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
01 lipca 2012 21:42

Podobno działa. ;> Mam zamiar go robić, boję się tylko tyle, że zacznie podrażniać skórę.. ale wypróbuję na sobie.

Ostatnio kupiłam środek w aptece głównie na kleszcze bo moja miała ich ostatnio mase.. środek pomógł, ale potem spryskałam siebie i skóra zaczęła mnie trochę piec (nie mam na nic uczulenia), dlatego też mam wątpliwości co do tego specyfiku. ;o
no to pokazuję obiecaną obrożę na duże psy z zapięciem nośnym  😉


Podkładki pod owijki lepiej szyć z polaru czy bawełny? Wydaje mi się, że z bawełny, ale wolę się upewnić.

Przy okazji pokażę mój drugi czaprak. Szyty z myślą o letnich upałach, najzwyczajniejszy do "ciurania". (Nie patrzcie na moją minę :hihi🙂

<- tu lepiej widać pikowanie 😉

edit.: lepsze frotte czy bawełna?
xxKooniexx my robiłyśmy u nas w stajni coś bardzo podobnego dwa czy trzy lata temu i nic nie dawało. Ale i tak trzymam kciuki - zawsze to dużo tańsze od firmowych środków 😉

Podobno działa. ;> Mam zamiar go robić, boję się tylko tyle, że zacznie podrażniać skórę.. ale wypróbuję na sobie.

Ostatnio kupiłam środek w aptece głównie na kleszcze bo moja miała ich ostatnio mase.. środek pomógł, ale potem spryskałam siebie i skóra zaczęła mnie trochę piec (nie mam na nic uczulenia), dlatego też mam wątpliwości co do tego specyfiku. ;o


Robiłam ten specyfik w trochę uproszczonej formie.... woda + spirytus + olejek wanilinowy + olejek goździkowy + wszystkie wymienione olejki eteryczne.... działa!!! niestety tylko do pierwszego potu
xxKooniexx robiłam taki spray 🙂 u mnie w ogole nie działał,a dodatkowo zleciały sie do niego pszczoły,osy itp...
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
03 lipca 2012 21:02
Hmm ciekawe od czego to zależy.. ;/ bo widziałam dużo opinii, które o dziwo były bardzo pozytywne.. i każdy się zachwycał. :o
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się