Mojemu Karemu zbójowi chciałam zrobić pięknego irokeza (bo niestety koledzy z padoku zafundowali mu grzywę wygryzioną i postrzępiona), a tu niespodzianka, bo...Grzywa wcale nie ma ochoty, by stać xD Czyli chyba czeka nas strzyżenie na 0 :P
asds niesamowita historia O.o Na całe szczęście konio ma Ciebie 🙂 upiekło się chłopakowi :kwiatek:
karolinag4 kawał pięknego koniska 🍴
A tu kilka fotek mojego 'maleństwa' 😉