PSY
sznaucer 😉 problem oczywiście z tymi długimim włosami, tym bardziej że pies większość czasu spędza na dworze (bez względu na to czy deszcz, błoto czy snieg) i "łapie"-róznie roślinki - dziady, igły z chojaków itp 😉 przy skłonności do filcowania to na prawde udręka...
U mnie w salonie sznaucerki traktuję zazwyczaj lanoliną lub jedwabiem.
Teoretycznie szorstki włos, ale te modne teraz- w typie amerykańskim mają długie, gęste ale dość puszące się kudełki.
Z drugiej sędziowie mogą mieć zmienne upodobania z tyg na tydzień, co też znamy z autopsji
Niestety, ale tak też bywa 🙄 "Znajoma" wystawiała swoją sukę i sędziemu się nie spodobała, wylądowała gdzieś na samym końcu, daleko za podium. Z mało przychylnym opisem psa. Tydzień czy dwa tygodnie później ten sam sędzia: 1 miejsce, doskonała.
Z resztą pies też może mieć zły dzień 😉
Może mieć gorszy czy lepszy dzień- jasne, może tak lub inaczej wyglądać w danej stawce z którą jest porównywany.
Ale też w ciągu tyg może mu się diametralnie zmienić budowa, jak mojej suce, która jednego dnia miała strome kątowania, za krótką szyję i zgryz cęgowy- oc.bdb a za dwa tyg u tej samej sędziny wszystko super i CACIB 😉
Ale to na szczęście jest coraz rzadsze.
Macie namiar na jakieś tanie pojemniki na karmę? Na stronie Acany/Orijen sprzedają wiadra plastikowe na 18kg karmy za 30zł. I chyba taniej nie znajdę?
Ja zwykle wchodzę na promocje na Krak-vecie i patrzę jaka karma jest z puszką gratis. Karmę zawsze jakoś spożytkuję a tam są w dobrych cenach raczej, więc się opłąca
Jesteś zadowolona z KrakVetu?
Mają takie różne manewry, ale generalnie jestem zadowolona. Jak coś jest nie tak i się im to wypomina- stają na wysokości zadania i naprawiają błędy. A ceny i promocje mają świetne.
Ja pracowałam w ich krakowskiej konkurencji i obie firmy znam dość dobrze- także może też sentyment 😉
Ja osobiście nigdy od nich nic nie zamówiłam, dlatego że znajomi mnie ciągle przestrzegali. Rozwalone worki, niekompletne zamówienia, połamane wiadra, karma przeterminowana lub tuż przed końcem terminu ważności. Nawet ostatnio komuś wysłali przeterminowaną karmę i na wymianę też wysłali po dacie ważności.
Faktycznie ceny mają bardzo konkurencyjne. Kupiłabym od nich tylko dwie karmy Taste of The Wild (rybną) i Acanę Ranchlands. Przy ten drugiej akurat różnica w cenie (miedzy krakvetem, a sklepiem Acany) to aż 30zł.
mielismy w firmie zwykle duze kubly na smieci. Swietny pomysl, tyle ze bez motywow psich 😉
Raz mi przysłali pękniete opakowanie z witaminami w proszku- wysypały się, więc przysłali zwrot kosztów i raz był rozcięty worek (nie wiadomo czyja wina tak na prawdę, ale dostałam kocyk za to).
Kubły na śmieci też nie są tanie- chyba, że ja nie wiem gdzie ich szukać. I w salonie mam właśnie te od karmy na kudły psie
Tylko kubeł na śmieci ciężko trzymać w mieszkaniu 😀
wer, zatem powinna być dobra ta odżywka dla sznaucera.
Ja też zamawiam w KrakVecie i jestem zadowolona. Ceny mają bardzo dobre 🙂. Jedyny problem, że raczej trzeba zamawiać z tygodniowym wyprzedzeniem, a nie jak "jutro kończy się karma", bo czasem dość długo im zajmuje ściągnięcie karm.
Martva Twoja młoda jest świetna, ile ma? wydaje się być duża jak na sunię
Boska ma 7 miesięcy i 8 dni 😁 Faktycznie jest dość duża jak na suczkę, patrząc na jej rodziców zdecydowanie wdała się w ojca. Generalnie ona pochodzi z takiego miksu: mała, szorstka, biało-czarna matka i duży, gładki biało-rudy ojciec. Dlatego jesteśmy tricolor i duże szorstkie 🙂
Świetny ten Twój dzieciak! 😍
W takim razie po co wystawiają karmy, których nie mają na stanie ?
Bo rozumiem, że na stronie w sklepie może zabraknąć, ale wystawiają na Allegro karmy, których nie mają. Z resztą komentarza mówią same za siebie 😉
ja tam trzymam. do tego drewniana klatke na psa. Lubie nieklasyczne wystroje wnetrz 🙂
ps.fakt, fajne kubly na smieci tez nie sa tanie
Ktoś szuka prezentu pod choinke dla pieska? Przykładowe cacuszko od Otto Schumachera za 100 funtów 😵
W listopadowym Przyjacielu Psie nasza przyjaciółka pokazuje jak prawidłowo pielęgnować teriera szkockiego. A w roli modelów Ekstern i Wojenka made in Uhu-huhu 😉.
tet, drewniana klatka? takiej to nie widziałam 🙂
RaDag, piękne!Jesień to zdecydowanie ICH pora roku!Jak i wszystkich innyvh płowych/żółtych/rudych psów-genialnie się prezentują w barwach jesieni 💃 Mój Biały Jełop dobrze wygląda tylko z zimą 🤣 I z morzem...o każdej porze, on musi mieć "chłodne" tło 😀
Jesteśmy po naszym drugim seminarium frisbee z Darkiem Radomskim, pierwszy raz uczestniczyłam z psem.Pierwszego dnia dno... 😡 Drugiego Tadzik jak nowy i ja też, dodał mi skrzydeł 🤣 Jak na nasze możliwości wyszło chyba fajnie, w każdym razie cieszę się, że tego drugiego dnia była możliwa jakakolwiek praca 💃 bo pierwszy zapowiadał katastrofę.Powiem tak-KOCHAM te weekendy, nienawidzę kiedy się kończą i na pewno za rok też zorganizujemy, fajnie gdyby impreza przybrała cyklicznego charakteru 🤣
Wolałabym jednak nie pakować Rodziców (pies będzie u Nich) w wizyty przedadopcyjne, kontrolne czy co tam jeszcze sobie ktoś wymyśli.
Co kto sobie wymyśli jest dla dobra psa, żeby nie trafił do warunków, z których został wyciągnięty.
Przez dogomanię nie 'dostaniesz' psa bez wizyty przedadopcyjnej, zwłaszcza jeśli pies jest na DT. Chyba, że pies jest w schronisku i cichaczem go wyciągniesz.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego po co robi się takie wizyty. Jednak równie dobrze wiem jakie warunki dla psa oferują moi Rodzice. I wiem, że nie byliby zachwyceni urządzaniem wizyty przedadopcyjnej, czekaniem na decyzję i może jeszcze wizytą/wizytami kontrolnymi.
Jeśli trafi się na dogo informacja o interesującym nas psie w schronisku, to owszem, gotowi jesteśmy pojechać i zabrać go do domu. Nie widzę w tym nic złego.
Niektórzy uważają, że 24h przy budzie przez cały rok i gotowane ziemniaki to też super warunki.
JARA, wiem i dlatego też nie neguję chęci sprawdzenia gdzie pies ma trafić. Wiem jednak jakie warunki będzie miał i wolę ominąć niepotrzebne w tym wypadku wizyty. Nie będę pisać o jakichś złych doświadczeniach, bo takich nie było - na szczęście i z naszego punktu widzenia i punktu widzenia każdego naszego zwierzaka.
Dlatego też napisalam wyraźnie, że wolałabym przygarnąć psa, który nie przyprowadzi ze sobą kontroli. Na szczęście nie musimy brać zwierzaka koniecznie dziś.
Wojenka, mam drewniana klatke robiona przez znajomego, przeznaczona byla do samochodu, ale on zrobil sobie aluminiowa, lzejsza i bardziej dopasowana, a drewniana pozyczyl.
UWAGA! Film DRASTYCZNY!
Prosze jednak o podpisanie petycji
http://www.ptroa.co.il/petitionmovie/petition-English.php
Szczenia, szczeniak, tralalala... 😉
Szczeniak szczeniakiem już nie jest. I jest sunią. Najpiękniejszą w całym schronisku! Godzinę temu ją "zaklepałam", jutro albo pojutrze będzie wysterylizowana i ok. tydzień później mogę zabrać ją do domu 🙂 W czwartek idę ją odwiedzić, będzie już po zabiegu.
Sunia jest w posiadaniu ogona, który na zdjęciu sie zawieruszył. Tak to już jest ze schroniskiem 😉
Dworcika gratki! Śliczna sunia!
Taki PRAWIE-cairn czy inny norfolk 😀