Re-voltowe zbiórki na wykup potrzebujących koni

Faza, to chyba pozostaje poczekać, aż się pojawi na forum.
poczekam, tymbardziej ,ze Patera ma konto w tym samym baku (tylko oddzial inny) wiec pieniadze są doslownie chwilkę po wysłaniu na jej koncie.
Napisałam juz na pw do Paterki, dobrze by bylo ,żeby kolorwiatru tez napisal pw do paterki.

ps przed chwilką otrzymałam pw od KOPYCIAK dziewczyna może pomóc , chętnie wezmie do siebie jednego z malców. Ma własną stajnię, trzyma u siebie konie miedzy innymi Horciakowej z forum i co najwazniejsze ma miejsce dla maluszka. Problem!- transport . Kopyciak jest z Wielkopolski wiec odległosc dosc znacząca ale wiem tez ,że Paterka dysponuje wlasnym transportem wiec pewnie po nie wyskokich kosztach mogłaby pomóc.
No dobra, skoro mi Faza po Pw każe tu napisać, to napiszę.  Ja mogę jednego dzieciaka przygarnąć- stajnia przy gospodarstwie- złotych klamek brak, jedzenia pod dostatkiem, głównie emeryty i hodowlane stwory, pod "regularnym nadzorem" Horciakowej, Baffinki i Ogurka- z forumowiczów, to oni bywają u mnie najczęściej  😁 Problemem dla mnie jest transport- bo to nie ta strona Polski  🙄



Edit:
  Myślę, że mogła by też tego konia powoli wykupić- spłacić, ale to już ewentualnie ustalimy na pw  👀
:kwiatek: Kopyciak , wielkie dzieki. Musimy tylko czekac aż pojawi się Paterka. Ja optuje za tym abyś Ty zabrała jednego malca , po co placic za pensjonat za niego - jesli Ty mogałabys mu dac stały domek. Lepiej dorzucic się raz do transportu niż co miesiac bulić na utrzymanie malca i miec ból głowy co dalej z nim zrobic. A tak my mozemy na spokoj działac dalej i maluszek ma stały domek.
Hym po rozmowie z mężem, na jego prośbę  🤔  piszę, że w sumie mogły by przyjechać obydwa- to bracia, prawda  👀  Jeśli w grę by wchodziły jakieś nie wielkie miesięczne raty, to jestem za wykupieniem- ustalcie może z kim się kontaktować i nr kontaktowy telefonu na PW poproszę.
😅 Kopyciak...aż nie wiem co napisac ..a mnie prawie coś takiego sie nie zdaża. Suuuper.
Eee jak to mi Horciakowa wypomina- miała być malutka stajenka na trzy- cztery konie  😁 Moje końskie gęby się najedzą, to dwa więcej też będą miały co jeść  😁
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
21 grudnia 2011 12:46
Czekam na to co Paterka postanowi. Później mogę przelać pieniądze 🙂
Jestem ZAAAA. Może niech obydwa jadą do Kopyciak, a my wspólnie pomożemy spłacić pożyczkę?
asds   Life goes on...
21 grudnia 2011 13:18
Kopyciak 🙂

wileki szacun dla ciebie i dla męża 🙂  👍
najwspanialszy obrót zdarzeń! 😅
ekstra. tym bardziej, ze maz zaproponowal drugiego 😉 nie bedzie dymu, ze Kopyciak, ma jakies dziwne pomysly 😀
On już zna moje dziwne pomysły- już mu kilka "nieużytkowych" koni zafundowałam  😁 a ostatnio deklarowałam się z domem dla Babci, która trafi do Met.

A swoją drogą, to właśnie obliczyłam, że pierwszy koń z wątku adopcyjnego, kupiony przeze mnie, jest już u mnie trzy lata - kobyłka po złamaniu nogi.
to może jeszcze Waćpannę Wam podrzucimy? 😀 niedaleko na mapie 😉

przepraszam, już się opamiętowywuję 😜
hej, ja tylko na sekunde tu wpadlam teraz niestety nie moge sledzic tu wszystkiego, ale wpadlo mi w oko co Faza napisala i musze to sprostowac- nie zgodzilam sie placic za pensjonat za Malca poki nie znajdzie domu ( bo jakby szukal no rok domu no to przeciez... mam tez swoje konie na utrzymaniu 😉 ), zaproponowalam, ze oplacilabym pensjonpt za styczen, zeby mialy mial chociaz szanse dostac czas do konca stycznia...

no ale tez cos tu widze, ze Kopyciak ma brac konia? dobrze widze? kurde mam internet w tel a jestem na totalnym zadupiu i mi stronka skacze ledwo cokolwiek moge odszyfrowac  🤔
Trzem nie dam rady  👀  chyba, że Waćpannę zamiast chłopaków?  👀
nie mieszajmy może tak bardzo, bo Faza dostanie zawału, jak jeszcze raz plany się zmienią 😡
😅 Kopyciak to genialnie, że możesz wziąć dwóch chłopaków  😅
  A potem razem spłacimy tę pożyczkę, tak jak bera7 proponuje i damy dwóm koniom nowe życie w dobrym domu 💃
 
W razie czego -na jakie konto można jeszcze cos dorzucić?? To, co na pierwszej stronie? 🙂
Tak rzepka, na to z pierwszej strony wątku  😉
Przepraszam za brak obecności, ale same nieszczęścia  ostatnio mnie spotykają jak rozbita szyba w aucie, ropa w kopycie u mojego konia po ochwacie, itd. No, ale już jestem. Źrebaki mają paszporty, obustronne pochodzenie i są zaczipowane. Starszy jest zaszczepiony (bazówka) regularnie odrobaczany i werkowany. Rasa szlachetna połkrew (jeden po Bekasie małopolskim a drugi po ślązaku) Starszy czyli Nestor został kupiony przez handlarza za 2 tys. i jest chętny odsprzedać tego konia w tej cenie, ponieważ uważa, że ma bardzo dobry charakter i jest spokojny więc szkoda na mięso.
dobra dziewczyny reasumując: mamy kasę na transport?

bo rozumiem,że kasę mamy na dwa konie - jest trochę z funduszu i pożyczka tak?

ile to km i ile by tak wyszło za przewiezienie obydwu?

ja moze jutro coś dołozę - nie mowię, że duzo ale jeśli kazdy z nas cokolwiek by dorzucił to może się uda?

jakie terminy wchodzą w grę?

Wstępnie załatwiłam transport obu maluchów na styczeń za ok. 100zł Może być?
Trochę dorzuciłam 😉
ja tez przeleję jeszcze cokolwiek ale powiedzcie ile jeszcze potrzeba?
marta__sz, z tego co pamiętam mamy na koncie ponad 1600zł + 1000zł pożyczki. Czyli brakuje niecałe 400zł na wykup koni + trzeba je utrzymać do czasu transportu + transport. Potem trzeba spłacić pożyczkę. Więc ile się da tyle zbieramy. Ja w tym miesiącu już mam puste konto 🙁. Ale w styczniu coś dorzucę.
Jak sie okresli sytuacja czy mlodziaki trafia do Kopyciak czy do Met czy jeszcze jakas inna opcja to napisze w jaki sposob moglabym pomoc, na razie czekam na informacje 🙂 jakos damy rade  🏇
Piekny obrót przyjeła sprawa. Dostałam tel do Patery, zaraz zadzwonie :kwiatek: brakujue nam 400 zł na cito, bo skoro handlarz sprzedaje po cenie zakupu to napewno nie spusci z ceny.Moge i dorzuce 200zł, wiec musimy jeszcze na cito uzbierac 200zł. Paterka transport jest pilny , bo co zrobisz jak kupisz malca od handlarza, przecież go tam nie zostawisz. Kurcze dziewczyny wiem ,że to trudne znalesc pieniadze teraz skoro swięta ale ...kazda złotówka jest potzrebna. Jestesmy tak blisko celu.
Ja moją ofertę podtrzymuję, grzecznie czekam na decyzję  👀
Przejrzę dziś moje "końskie" rzeczy i wrzucę coś w ogłoszenia- przyspieszyło by to ewentualne spłatę chłopaków.
Kopyciak czekasz na naszą decyzję? Przecież Ty nas zbawialas, masz dobry domek,masz konie, masz .....eh o takim domku marzylismy. My tylko teraz musimy na "gwałt" zanlezc brakujące 200zł + koszta transportu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się