Bo ponieważ, dlatego, że gdyż, iż dawno mnie tu nie było, to...raz a dobrze :P
Nie mogę się zdecydować...
Wypad na łyżwy. Powiem szczerze, że był kiepskim pomysłem po tym jak zdąrzyłam w miarę rozruszać nogę. Zwłaszcza, że nie jeździłam z 10 czy 11 lat :/ Kilka nowych siniaków w miejscach, w których ich nie było, noga strzaskana całkowicie (teraz już wiem, że któreś tam kolejne odnawianie kontuzji, to paskudna sprawa :/ ), ale gipsu nie roztrzaskałam :P
Szczerzyryj w białej koszulce, z ludźmi z roku i ich kolegami:
Tu tak samo:
Tu z koleżanką z roku i Jej bardzo niejeżdżącym chłopakiem 😉
Z moją nową miłością. Od pierwszego wejrzenia...ech... bez szans na związek, bo związki na odlełość nie mają dla mnie większych szans na powodzenie. Zwłaszcza w takiej sytuacji... Kombinuję jednak jak to zmienić - jedyny problem to kasa (narazie nie dam rady dorobić, bo w ten sposób nie będę miała dla niego czasu, więc bez sensu)
Tu minę mam kosmiczną...tak to jest jak się cmokusia do koniska :P
Zdjęcie ratuje oczywiście on...bo ładnie wyszedł 😉
No i z koleżanką nowej miłości 😉
wawrek powiem szczerze, że wyglądasz na tym zdjęciu najlepiej 😉 Jako jedyny jesteś symetryczny - wszędzie równo 😉
Dodo różki Ci się rozmnożyły? 😉