małaMi

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 07 lutego 2021 o 19:36
"Żeby przetrwać musisz nauczyć się żyć bez niczego"

Najnowsze posty użytkownika:

Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: małaMi dnia 15 lipca 2011 o 12:57
Hermesiowa dlaczego nie polecasz Toporzyska? Ja słyszałam same pozytywne opinie
koń do wypożyczenia w teren , za ile, komu ?,
autor: małaMi dnia 15 lipca 2011 o 12:46
Podobno są stajnie, gdzie można przyjść z ulicy, powiedzieć, że chce się jechać w teren- dają konia, płacisz i tyle. Znajomy mi opowiadał, że w Bieszczadach spotkał się z taka sytuacją.
Do mnie przyszedł niedawno facet, który był oburzony, że nie pozwoliłam mu samemu jeździć konno na placu, a on przecież w tereny jeździ! A przecież płacił. Tu się odzywa odpowiedzialność i myślenie. Sytuacja zakończyła się awanturą i wyzywaniem mnie od idiotek.
Kilka razy spotkałam się z sytuacją, że przychodzi klient i on CHCE jechać SAM w teren, nie potrzebuje instruktora. Z góry odmawiam i dziękuję za współpracę.
Co do własnego konia- znajomym ( ale tylko takim, co wiem jak jeżdżą) mogę dać do jazdy, ale tylko i wyłącznie przy mnie.
Poza tym wychodze z założenia, że faceta i konia się nie pożycza.


edit: literówka
JĘZYKOWY SŁOWNIK JEŹDZIECKI
autor: małaMi dnia 29 czerwca 2011 o 21:03
czy pamiętacie co za książkę na przedostatnich zawodach w spodku podpisywał Sloothaak? Była taka "akcja", że dzieciaki stały w kolejce po książkę z autografem od niego. Cały czas mi się zdaję, że to był jakiś jeździecki słownik. Pamięta ktoś może?
ANKIETA do pracy lic.- bardzo proszę o pomoc!
autor: małaMi dnia 16 maja 2011 o 17:23
mg,  faktycznie, ale w tej chwili nie mogę zmienić.
horse_art, musiałabym się już zagłębiać wtedy. Myślę, że adres stałego zameldowania będzie ok.


Dziękuję Wam ślicznie!!!! :kwiatek: :kwiatek:
Jak tylko zakończę badania i porównam wyniki, to mogę tu napisać co wyszło.
ANKIETA do pracy lic.- bardzo proszę o pomoc!
autor: małaMi dnia 16 maja 2011 o 13:03
Witam,
bardzo proszę o wypełnienie ankiety, którą wykorzystam jedynie do napisania pracy licencjackiej. Dotyczy ona osób z środowiska jeździeckiego.

http://ebadania.pl/eacbcbe6a9f51be1

Z góry baardzo dziękuję!

Jeśli pojawią się jakieś problemy, bądź sugestie- proszę o kontakt.
Kraków i okolice-spotkania,odpowiedzi i pytania...
autor: małaMi dnia 15 kwietnia 2011 o 15:02
będę szukać  😉
Kraków i okolice-spotkania,odpowiedzi i pytania...
autor: małaMi dnia 14 kwietnia 2011 o 20:39
Aimee, dziękuję!
Kraków i okolice-spotkania,odpowiedzi i pytania...
autor: małaMi dnia 13 kwietnia 2011 o 14:50
Bardzo proszę powiedzcie mi gdzie mogę naprawić skórzaną torebkę?!
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: małaMi dnia 01 grudnia 2010 o 21:57
Można pracować bez legitymacji, z samym zaświadczeniem. Nam mówili, że można ( w końcu po to dają), a z pracodawcą też nie miałam żadnego problemu.
Zima 2010/2011 meldunki
autor: małaMi dnia 01 grudnia 2010 o 20:22
kolebka,  paraliż nadal jest na drogach
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: małaMi dnia 21 czerwca 2010 o 22:54
ami_071, do jakiego miasta jedziesz? Na stałe?
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 21 czerwca 2010 o 19:38
No właśnie dzwoniłam do dziekanatu, zrobiłam awanture starościnie i nic. Nie da się, klamka zapadła. Dla mnie to jest nienormalne, promotor to jest ważna osoba, która ma pomóc, a nie sprawiać tylko kłopoty. Spróbuje jeszcze jutro na uczelni coś zdziałać, ale wątpię. Promotorzy mają ograniczoną ilość seminarzystów i wszystkie miejsca są zajęte. A ten e-mailowy wymysł to był nowej wicedyrektorki, która robi coraz większy syf na naszym wydziale.
Właśnie rozmawiałam z dziewczyną, która jest rok wyżej. Powiedziała, że ta babka ( moja rzekoma promotorka) jest masakryczna, poprawia w ostatniej chwili, komentarze daje po hiszpańsku ( bo po polsku nie umie) i nic nie pomaga. Nie mówiąc o pytaniach przed obroną.
Coraz bardziej się załamuje, nic tylko sobie w łeb strzelić. Ta uczelnia doprowadza mnie do szału, żałuję, że ja wybrałam.
Myślałam już nawet nad zmianą- ale tak na ostatni rok?
Nie wiecie jak mogę to jeszcze załatwić? Jestem gotowa niebo i ziemie poruszyć, pisma wysyłać, cokolwiek zrobić, żeby to zmienić.

Daniela mnie to czeka jutro.

Breva, ja też dopiero siadam do nauki. Miałam się cały dzień uczyć, a spędziłam go u mechanika.

edit: literówka

Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 21 czerwca 2010 o 12:18
Mam k..... dość!!!! Po prostu wypisuje się z tej durnej uczelni!
Co za idiota wymyślił, że promotora wybiera się poprzez wysyłanie maila i kto pierwszy ten lepszy?! Dla mnie to jest CHORE!!!
Wysłałam nazwika promotorów, których bym chciała o godzinie 10.01 ( lista otwarta była od 10.00) i byłam na końcu, więc przypisali mi momentalnie najgorszego, jaki tylko mógł być! Głupią hiszpankę, która po polsku nie umie gadać i prace ocenia zależnie od swojego humoru. Pie***  TE STUDIA!
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 16 czerwca 2010 o 22:01
Breva,  nie poszłam, stchórzyłam. Z jednej strony żałuję, ale z drugiej nie. Poszłam pod uczlenie, było mnóstwo osób i byłabym na koncu kolejki. Z 6 ostatnich osób, ulała 3. A tak, to w ogóle nie ulewała. Podobno była bardzo zła, bo pozwalała niektórym wybrać sobie pytania, weszła laska do niej i z tekstem, że ona sobie życzy takie i takie pytanie. Więc się wkurzyła i zadawała najgorsze, jakie były.
Także dopisuje się do kampanii wrześniowej. sama sobie jestem winna. Teraz miałam siąść do nauki na następny egzamin i okazało się, że wszytskie materiały zostawiłam na mieszkniu, a jestem w domu. Jutro i tak muszę wrócić, także od jutra ostro biorę się za robotę.
Czy jest jakaś określona liczba przedmiotów, które można zdawać we wrześniu?

Co do głupiego szczęścia- nie do końca się z tym zgodzę. Nie każdy głupi ma szczęście- np. ja  😉

Sankaritarina chcesz zmienić kierunek?

Ninevet zabiłabym za ten samochód!
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 16 czerwca 2010 o 07:24
Ninevet skąd ja to znam! Mam tak samo na ustnych.

Dzisiaj czeka mnie ustny egzamin, oczywiście dziecko zaczęło uczyć się dopiero wczoraj, więc nie przerobiłam nawet połowy. Do tego spóźniłam się na pociąg- a co za tym idzie- na egzamin. Zastanawiam się teraz czy jest sens w ogóle jechać  :emot4:
Po raz kolejny zadaje sobie pytane dlaczego muszę zawsze uczyć się na ostatnią chwile? Zwłaszcza na ustny, gdzie wiem, że jest mi ciężko taki zdać.
Powiedzcie mi co robić, bo wysiadam z nerwów.
Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy
autor: małaMi dnia 08 czerwca 2010 o 21:57
Postanowiłam, że zainwestuję i sama kupię lampę do stajni. Masakra jest w tym roku.
Może mi ktoś polecić jakąś dobrą derkę siatkową i moskitierę? 
Zastanawiam się czy kupić derkę wyprofilowaną do jazdy, czy zaryzykować i zakładać całą, z rozcięciem przy łopatkach, między siodło a czaprak? Ta "cała" ma też pas pod brzuchem, a na jezdzie niestety obsiadają paskudniki cały brzuch i puzdro. Tylko nie wiem czy taka derka nie krępowałaby za bardzo ruchów. Jak myślicie?
Powódź, maj 2010 i jej następstwa
autor: małaMi dnia 04 czerwca 2010 o 19:52
Cierpi1enie podobno 2 ludzi wpadło do wody, ale żyją.
Swoją drogą- co za idioci stoją na moście i patrzą jak woda im płynie tuż pod nogami. Na własne życzenie...
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 27 maja 2010 o 00:21
No to zaczynamy  😀
Tak, 23 to jest wlasnie ta pora, kiedy najlepiej zasiasc  do nauki na egzamin czy zaliczenie na nastepny dzien,no nie?  😎



Tak, najlepsza i zazwyczaj się tak podejmuję nauki.

Chociaż dzisiaj ślęczę nad książkami odkąd wróciłam z uczelni i prawie w ogóle się nie odrywam. Za to kolejna noc nieprzespana  😵
Mam nadzieję, że chociaż się opłaci. Nie zdawałam sobie sprawy nawet jak wiele materiału jest do przerobienia. Ktoś markuje dzisiaj ze mną? ( jak to brzmi  🤣 )

Co do wf-u. Moim zdaniem powinno być dla chętnych przez całe studia. Ja również miałam tylko na I roku. Marudziłam, ale przynajmniej się ruszałam ( a najczęściej to jeździliśmy na rolkach). Teraz nie mogę się zmobilizować i znaleźć czasu- więc oponka rośnie.
szam zazdroszczę kaloryferka!

edit: literówka
Powódź, maj 2010 i jej następstwa
autor: małaMi dnia 21 maja 2010 o 09:12
Słońce !  🏇

Trzymajcie się, oby nie spełniły się najgorsze prognozy
Aparacik - poprawa urody czy konieczość?
autor: małaMi dnia 19 maja 2010 o 12:01
A jak jest z seplenieniem? Muszę założyć aparat, ale ciągle to odkładam. Zastanawia mnie fakt, po jakim czasie przyzwyczaiłyście się do aparatu? Czy faktycznie sepleniłyście, czy to tylko mit?
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 19 maja 2010 o 11:48
Życzę wszystkim powodzenia i przede wszystkim mobilizacji!!

U mnie dzisiaj znowu odwołane zajęcia. Fajnie  🤔 Później wszystkie zaliczenia będą na raz, na szybko, bo czasu będzie brakować.
praca
autor: małaMi dnia 19 maja 2010 o 11:46
equi.dream, gdzie się przenosisz?

bera7 jakiego pracownika szukacie?

sihaja powodzenia!
Powódź, maj 2010 i jej następstwa
autor: małaMi dnia 19 maja 2010 o 11:40
Cierp1enie - już jest gorzej niż w 97. Miejmy tylko nadzieje, że najgorsze za nami.
Ja się zastanawiam, dlaczego tak wielka powódź w 97 roku nie nauczyła Polaków niczego? Już wtedy powinni zacząć budować nowe zabezpieczenia, wały itd.

MATRIX- trzymam kciuki!
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 23 kwietnia 2010 o 14:12
Jolaa ja się chyba przepisze na Waszą uczelnie  🤣
Mi zrobili 5 maja pierwszy egzamin- oszaleli. To znaczy, że weekend majowy spędzę przy książkach, zamiast chodzić po górach  😵
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: małaMi dnia 23 kwietnia 2010 o 01:55
Zgadzam się, bo sama widzę po sobie. Ciągle o czymś zapominam, antybiotyk nawet zdarza mi się zapomnieć wziąć. Jednak tabsy biorę reguralnie. Mam nastawiony budzik, ale i tak automatycznie sięgałam o danej godzinie. Często chłop mi nawet mówił, że za chwile mam wziąć. I pytał kontrolnie.

wistra zazdroszcze! Ja teraz odstawiłam. Od razu lepiej się czuję, a libido w końcu takie, jakie powinno być.
honey obawiam się, że nic innego Ci nie poradzi. Z każdym ginem, z którym się spotkałam, mówił, że tylko i wyłącznie antykoncepcja mi pomoże. Każdy się obawia skutków, ale ( jeśli dobrze Cie lekarz zbada i dopasuje do Twojego organizmu) nie jest tak źle 🙂
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: małaMi dnia 22 kwietnia 2010 o 19:59
kujka, honey znam to niestety. Mi pomagał tylko i wyłącznie Ketonal, mogłam garściami brac wszelkie ibupromy i nic. Brałam tabletke, zawijałam się w kołdre i nie było mnie dla świata.
Przyzwyczaiłam się już, że jedynym lekiem była antykoncepcja. Może warto? Uregulowało mi wszystko i o wielkim bólu zapomniałam.
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: małaMi dnia 16 kwietnia 2010 o 17:41
[quote author=małaMi link=topic=93.msg553639#msg553639 date=1271198242]
Dziewczyny- mam do Was pytanie.
Po roku stosowania Regulonu odstawiłam je. Pierwsze 3 miesiace były dla mnie masakrą , głównie pod względem zmian nastrojów, wybuchów itp. Najlepsze dla mnie było jednak to, że bóle ustąpiły. Jednak ostatnio znowu narastają- co prawda nie takie intensywne i mocne jak poprzednio, ale co okres- tym bardziej boli mnie brzuch.
Ide do lekarza po inne tabletki. Zastanawiam sie jednak nad zbadaniem hormonow. Ile trzeba odczekac po odstawieniu tabletek?
[/quote]

Podbijam!
Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
autor: małaMi dnia 14 kwietnia 2010 o 09:43
smarcik rewelacyjne sa te butki  😍

Mam problem - nie wiem co sie stało z moją stopa, jakos mi sie zdeformowała chyba  😉 , bo WSZYSTKIE buty sa na mnie za szerokie. Kiedys nosiłam 37-38, teraz nawet 37 sa na mnie za szerokie. I to głownie z prawej nogi mi spadaja. Kupilam sobie takie cudne szpilki i mi spadaja ze stopy. Pomierzylam wszystkie stare buty i to samo. 36 sa na mnie za małe. Masakra jakas  🙄
Co na to radzicie? Sa takie wkładki na szerokosc?
Sprawy sercowe...
autor: małaMi dnia 13 kwietnia 2010 o 23:56
Kaktus nie kojarze niestety Twojej sytuacji z X, ALE ... czy Ty zwariowałas? Jesli wpadłas przez niego w depresje, nie moglas sie pozbierac, bylo Ci cholernie ciezko, to po co Ty sie znowu w to pakujesz?
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: małaMi dnia 13 kwietnia 2010 o 23:37
Dziewczyny- mam do Was pytanie.
Po roku stosowania Regulonu odstawiłam je. Pierwsze 3 miesiace były dla mnie masakrą , głównie pod względem zmian nastrojów, wybuchów itp. Najlepsze dla mnie było jednak to, że bóle ustąpiły. Jednak ostatnio znowu narastają- co prawda nie takie intensywne i mocne jak poprzednio, ale co okres- tym bardziej boli mnie brzuch.
Ide do lekarza po inne tabletki. Zastanawiam sie jednak nad zbadaniem hormonow. Ile trzeba odczekac po odstawieniu tabletek?
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 13 kwietnia 2010 o 23:22
cieciorka dlaczego??

Jolaa gratuluje!

Ja dopisuje sie do tych, którzy nie moga skupic sie na nauce. Kompletnie mi to nie wychodzi
praca
autor: małaMi dnia 13 kwietnia 2010 o 23:12
wistra dlaczego? Przeciez tak sobie chwaliłas ta prace.

thaya moim zdaniem nie powinno sie odpracowywac tego dnia.
Bez komentarza
autor: małaMi dnia 13 kwietnia 2010 o 17:15
Ja dotrwałam tylko do 5 sekundy.
Podpisałam i rozesłałam. Mam nadzieje, że to cokolwiek pomoże
Kurs instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością j.k.
autor: małaMi dnia 12 marca 2010 o 01:10
kto z Was zdawał kurs instruktora (szkolenie podst.)PZJ? Jak wygląda egzamin?
U kogo WIOSNA na całego?
autor: małaMi dnia 12 marca 2010 o 00:11
A u mnie w ogrodzie  niesmialo juz tulipanki wychodzą  😅 i bazie są

Ja marze o ciepłym dniu , słonku i cwierkaniu ptaszków
Kredyt Studencki
autor: małaMi dnia 12 marca 2010 o 00:08
a czy ktos z Was wziął kiedys taki kredyt? Faktycznie się opłaca, czy pozniej tylko wiecej problemow z tym jest?
Przyjaźń między kobietą a.... kobietą
autor: małaMi dnia 11 marca 2010 o 23:01
Nie przeprowadze sie, o nie. Zeby jej przyjacioleczka sie wprowadzila? Lubei strasznie to mieszkanie, zreszta sama za nim sie zlatałam i oszukałam, wiec tego nie odpuszcze.
Mysle raczej co zrobic, zeby sama sie wyprowadzila, albo wiedziala, ze ja wiem.
  Zastanawia mnie tylko fakt jak mozna byc tak fałszywa osoba. Do mnie napieprza na ta swoja przyjaciolke ( chociaz teraz juz nie, bo jej kiedys sama pojechalam), zachowuje sie jak kochana kolezaneczka. A jak tylko jej na cos zwroce uwage, to juz foch i napieprzanie na mnie do tej drugiej. Czuje sie jak w podstawowce.
Klami ja wlasnie uwielbiam mojego bylego faceta i wiem, ze on jest ( moglby byc) najcudowniejszym przyjacielem, ale  musze uszanowac jego zdanie.

Mam rowniez bliskie serca osoby z LO, z ktorymi ciagle sie spotykamy i zwierzamy. Ale to nie to samo, bo one mieszkaja w zupelnie innym miescie .
Przyjaźń między kobietą a.... kobietą
autor: małaMi dnia 11 marca 2010 o 21:41
Odkopuje

Przyjaźń z dziewczyna? Nie, dziękuję. Właśnie po raz kolejny przejechałam sie mega na "przyjaciółce". Trudno mi jest komuś tak w pełni zaufać i się zwierzać. Musze najpierw ta osobę dokładnie poznać. Wydawało mi się, ze umiem rozpoznawać ludzi- ale się myliłam.
Ciężko mi jest nazwać kogoś przyjacielem. Miałam ukochana przyjaciółkę od dzieciństwa. Rożne wzloty i upadki razem przechodziłyśmy, również nasze "rozstanie" roczne z powodu jej chłopaka. Ja jakoś umiem pogodzić faceta z przyjaźnią. Później bylo wszystko ok- do czasu kiedy mnie wystawila w okropnej sytuacji, gdzie sama musiałam stawić czoła, chociaż bronilam tez jej. A on po prostu zniknęła. Również jej zazdrość o wszystko - co mi wychodziło bylo be.
Dzisiaj juz wysiadłam. Myślałam, ze jestem na tyle dorosła i moje rówieśniczki również, ze potrafimy sobie powiedzieć wszystko wprost. Ja niestety ( albo stety) zawsze mowie co myślę. Wymagam tego samego od innych ludzi, z którymi sie przyjaźnie. A dziś dosalam w policzek. "Przyjaciołka" okazala się fałszywą.... osobą. Myślałam, ze to tylko takie gadanie, ale mam dowód tego. Co prawda trochę wredny z mojej strony, ale chciałam sie upewnić. No i mam za swoje.
Powiedzcie mi czy w porzadku jest, jak "przyjaciółka" nazywa Cie do innej swojej przyjaciołki "suką pop***" itp. ? Ze napieprza i zastanawia sie jak "takiej idiotce jak ja " może cokolwiek wychodzić, a jej nie?




Mam dość ... i nie wiem co robić i myśleć o tym wszystkim. Dodatkiem jest to, ze z nią mieszkam. .. 🙄
Prośba o wypełnienie ankiety - Temat ankiety: Sponsoring sportowy
autor: małaMi dnia 03 marca 2010 o 09:15
Równiez wypełniłam 🙂
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 01 lutego 2010 o 12:37
Belcia, wandetta, a co powiecie na to, ze ja mialam dzisiaj oba naraz takie?
30 minut na 60 pytan wielokrotnego wyboru ( a- l ), otwarte pytania i nie mozna sie pomylic, czyli skreslac, bo odejmuje punkty. Wkuwalam na to tyle dni i na pewno nie zdam! Jeden jedyny glupi egzamin  👿

Kaprioleczka ja bym tak chciała. Bo mam odwrotnie- jak sie poloze, to spie do upadlego i nic mnie z łozka sciagnac nie moge
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 27 stycznia 2010 o 23:27
cisawa przyznaj się lepiej, że wolisz zaliczac wiele razy, żeby sobie popatrzec na niego  😉

Klami dasz rade! Trzymam kciuki!

Ja dzisiaj spedze jeszcze pare godzin nad nauka na jutrzejsze zaliczenie. Do tego musze sie nauczyc jakichs durnych dialogow po angielsku ( po co to komu?) i spanko.
Chociaz, przyznam sie bez bicia, wczoraj zrobiłam sobie labe i spałam pól dnia. Tak faaaajnie było. Za to musze nadrabiac teraz i zwiekszyc tempo.

Powodzenia wszystkim!

edit: literowka
Sprawy sercowe...
autor: małaMi dnia 26 stycznia 2010 o 15:10
bera czytałam ostatni taki tekst, w którym kobieta opisywała jak tresuje faceta. Jest treserką delfinów i wykorzystuje te metody na mężu  😁
Własnie podobnie do Ciebie- nie czepia się, nie krzyczy, tylko chwali za każdy szczegół i prosi o zrobienie czegos, co ja doprowadza do furii. Ale na spokojnie. Ponoc od paru lat to stosuje i dziala
Sprawy sercowe...
autor: małaMi dnia 26 stycznia 2010 o 13:49
Dobrze chlopa wychowujesz w takim razie  😁
Podziel sie lepiej wskazowkami  😉

Jak w pracy, dalej dokarmiaja?
Bielizna do jazdy konnej.
autor: małaMi dnia 26 stycznia 2010 o 13:45
Dramka moglabys linka podrzucic?
Ja w weekend bede testowac spodnie narciarskie
Sprawy sercowe...
autor: małaMi dnia 26 stycznia 2010 o 09:22
bera dobre  😉

A facet-cudo!
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 26 stycznia 2010 o 09:21
disco zatem powodzenie i duza samozaparcia!
Jednak opłacało się siedziec całą noc  💃
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 26 stycznia 2010 o 01:27
a ja znowu mam noc z głowy. Chce spaaaaaaaac!

Tak, psychologia jest fajna. Dopoki facet nie wymysli testu, w ktorym odpowiedzi sa niejednoznaczne i sam nie w nich gubi  🙄 Na szczescie zdałam i mam to za soba
Jaki jest nasz wzrost i czy macie z tym problemy?
autor: małaMi dnia 25 stycznia 2010 o 21:11
Ja bym bardzo chetnie przyjeła od kogos kilka cm. mam 160, ale przyzwyczailam sie do tego i jest mi dobrze. Najgorszy problem mam z bluzkami/sukienkami, bo mi sie w biuscie nie dopinaja ostatnio  🙄 Wszystkie sukienki, które sa na mnie dobre ( i kiedys byly), teraz nie dosuwaja mi sie te pare cm przy biuscie. Strasznie mnie to irytuje.
Do skracania spodni juz sie przyzwyczailam. Numer buta- 37.

To Wy Szwedow nie widzialyscie i mody młodziezowej. To dopiero dla mnie jest zaniedbanie, fee
Sesja/Studia i t d ;)
autor: małaMi dnia 25 stycznia 2010 o 21:07
remendada co Ty mowisz?

Strzyga bedziemy!

karolinag4 na kazdych studiach znajda sie tacy. Trzeba na nich sposobem, inaczej sie nie da.

Ja jeden egzamin mam za soba. Mam nadzieje, ze zdam, bo lałam wode strasznie. Przespalam sie chwile i biore sie za nastepne...
Cos czuje, ze moj mozg tez niedlugo odmowi posluszenstwa
Sprawy sercowe...
autor: małaMi dnia 25 stycznia 2010 o 21:02
bera to skombinuj sobie albo takie pudelko z ikei, albo taka torbe i nos codziennie do domu. Mozesz nawet wyrzucac. Znam takie osoby i wiem, ze raczej nie popuszcza i beda dawac ciagle. A wrecz sie obraza, jak nie wezmiesz.
Ale masz dobrze... musze pomyslec nad tym robieniem kanapek przez chłopa  😎