Daw-Mag
A co sądzicie o siodle daw-maga Millenium?
siodło
Czy Daw-Mag GP nada się dla kogoś kto chce się nauczyć skakać i startować, ale też jeszcze przez rok jeździć bardziej rekreacyjnie?
O ile można poszerzyć siodło?Mam huberta M, L to jest maximum poszerzenia?
Może ktoś coś powiedzieć o juniorskiej skokówce Vicky? Jak z wielkością klocków (szczególnie tylnych)? 👀 :kwiatek:
Millenium czy Grand Prix ????
które lepsze??
jakie w ogóle są różnice między nimi ???
proszę o pomoc !!
Podczepiam się pod pytanie :kwiatek:
siedziałam na milenium i na GP i ja osobiście zdecydowałam się na GP 💃 i bardzo sobie chwalę naprawdę je lubię 😍
Ja również posiadam GP, polecam!
Ja również posiadam GP, polecam!
Również polecam 🙂
Czy ktoś widział, dotykał, siedział w Daw-Magu Dominusie? Chodzi mi o jakość skóry, precyzję wykonania, odszycia i czy zwyczajnie "leży" na koniach (kształt paneli "poduszek"😉, czyli tkz "feeling". Czyli czy na oko - zanim zaczęłabym mierzyć - wart jest tych 4k 😉
ma krótsze tybinki niż Sylwester czy mi się wydaje?
Fruity_Jelly piszesz o Dominusie, czy ad dyskusji nt GP? 😉
U nas jest jeden, wprawdzie nie jeździłam, ale macałam, skóra całkiem spoko, ale leży tak sobie wg mnie, tyle że właścicielka nie za bardzo dopasowywała. Tak ogólnie to tych 4 tysi bym nie dała, chyba już lepiej dołożyć 500 zł i mieć np. Lucky Dressaga
Po pierwsze, Lucek jest dla dzieci/młodzieży i chudych (nie szczupłych) osób. A ja żadną miarą, będąc rozmiaru prawdziwe 38/40 nie wejdę w 16 calową ujeżdżeniówkę. 😉 Ponadto, miałam już Prestiga i "ze zemdlałam z wrażenia", ani jakości skóry, ani tego jak leżało na moim koniu. Nie zemdlałam też z wrażenia, jeżeli chodzi o serwis. Zwłaszcza, że dwa lata temu powiedziano mi, że nie można poszerzyć mojego ponad rozmiar 36. Nowe modele ponoć już można... Reasumując: Prestige odpada. Ponieważ z serwisu, siodła (mam już GP), ogłowia, popręgu i innych produktów Daw-Maga jestem zadowolona bardzo to chce "zaszaleć" i może nabyć ich najwyższy model ujeżdżeniowy, szyty na mojego konia na miarę.
Pytanie, czy warto w ogóle ściągać je do testów, biorąc pod uwagę cenę 😉
Po prostu wzięłam coś z tej samej półki cenowej, Dominus mnie nie zachwyca, wg mnie nie jest wart 4 tys., a lucek jakoś wpadł mi na myśl, bo ten Dominus, którego ma koleżanka wielkością go przypomina (małe siedzisko, skracane trybinki), ale myślę, że najlepszym sposobem będzie po prostu pomacać i wsiąść samemu, ja nie siedziałam, dlatego moja opinia może być niepełna 😉
Sierra, ja się "szarpnęłam" na Dominusa po wypróbowaniu testówki z Amigo. Jakość skóry jest bardzo dobra (jak chyba we wszystkich siodłach D-M) jest to mega wygodne siodło, trzymające. Ja mam panele wypełnione "watą syntetyczną" można zamówić wypełnienie z pianki poliuretanowej, ale wtedy już nie da się "dopchać" tu i ówdzie w razie potrzeby. Pasowałam różne siodła na moją kobyłkę ( Sylwestra, Venus, jakiegoś Passiera) ale Dominus to było to. Jest to siodło dla niezbyt długonogich 😉, raczej szczupłych osób.
Na zamówienie uszyli mi przystuły "V", siedzisko i klocki kolanowe są z nieodkształcającej się pianki poliuretanowej, bardzo miękkie. Terlica jest naprawdę elastyczna 🙂. Cóż mogę więcej napisać, ja jestem bardzo zadowolona. Używam, go również dla innego konia, z podkładem memory foam i nie narzeka 😉.
Dzięki za info. Zrobiłbyś mu w wolnej chwili kilka zdjęć, i tych V-przystuł itd? Będę wdzięczna, zwłaszcza, że ja jestem krótkonogiem, niezbyt szczupłym, ale to można załatwić z tego wiem większym rozmiarem siedziska ale z krótszą tybinką (jak z 17'stki).
Będę wdzięczna :kwiatek:
jeszcze co do dlugosci tybinki
tybinka w sylwestrze - 57 cm
tybinka w dominusie - 39 cm (roz 17 cali) albo 45 cm (roz 18 cali)
i jeszcze dla ciekawostki, tybinka w grand prix - 37 cm
wiec wychodzi na to że 17 dominusa jest tylko niewiele dluzsza od skokowki 😀 tak wiec jak najbardziej dla krotkonogow.
Sierra, nie ma problemu, jutro spróbuję zrobić zdjęcia.
galeria, jeśli mnie pamięć nie myli ( już niemłoda jestem) to można wydłużyć/ skrócić tybinkę o 2-3 cm dla danego rozmiaru siedziska. Tak przynajmniej twierdzi "Daw - Mag" 😉
Zatem, jakby sprawa dojrzała, muszę do nich zadzwonić i dowiedzieć się jakiej długość byłaby tybinka w 17,5 bo takie siedzisko interesowało by mnie najbardziej 😉
Najlepiej rozmawiać z samym p. Wysockim, wcześniej trzeba zrobić sobie kawkę i wygodnie rozsiąść :jogin:
furmanka, o, tez czekam na fotki.
jeszcze, jak wypadaja łęki w stosunku do grand prixa? np L grandprixowe - co to u dominusa? oczywiscie wiem, ze to dwa rozne typy siodel, ktore inaczej sie dopasowuje, pytam jednak orientacyjnie, zeby wiedziec co w razie "w" brac na testy.
Sierra o Dominusie oczywiście 😀 przymierzałam się kiedyś do zakupu Sylwestra ale ja to raczej kurdupel jestem i długimi nogami też nie grzeszę 😁 nie powiem, Dominus też mnie zainteresował, bo z DawMagowskiego Huberta jestem strasznie zadowolona, tylko cena niekoniecznie.. 😉
Ja miałam okazję wozić zadek w siodełku MILLENIUM, muszę stwierdzić,że jest na prawdę godne uwagi,bardzo komfortowe,świetnie usadza,stabilizuje podczas skoku,no miodzio🙂 Co najważniejsze super jakość skóry(exclusive) nie żadna tandeta. Tak więc wielki + dla siodła,bardzo je cenię,nie długo prawdopodobnie zamawiam🙂 Co do innych produktów tej marki ( puśliska,popręgi itd.) to wg.mnie także fajna sprawa,chociaż ja osobiście wolę puśliska prestige😉
Pytanie krótkie, ale treściwe: DLACZEGO? 😉
Wg.mnie są o wiele lepszej jakości,nigdy mnie nie zawiodły, koleżanka ma puśliska Daw-Maga,zmokły jej kiedyś w deszczowym terenie,skóra zrobiła się nie ciekawa(mimo,że po terenie dokładnie wysuszyła) aż po paru tygodniach użytkowania od tak sobie pękły. Może to tylko ten jeden produkt,nie mam zielonego pojęcia. W każdym razie to moja opinia🙂😉
Dla mnie puśliska Daw-Magu są świetne (te z taśmą w środku), nie rozciągają się a skóra git! 🙂
Miałam też siodło Hubert i gdyby nie to, że nie pasowało na konia, zostałoby u mnie.
To była skóra jakości Standard ale i tak uważam, że bardzo dobra.
Wspaniałe są też wodze silikonowe- mięciuteńkie i nie ślizgają się w dłoniach.
Koleżanka miała ogłowie Daw-Mag ładnie wykonane i porządne.
Ja miałam tez Huberta w standardzie i byłam bardzo zadowolona. Opchnełam je ze wzgledu na niedopasowanie do konia.
Ale osobiscie uwielbiałam to siodło pod swój tyłek. I żałuje ze nie mogło ze mna zostać. Mam tez pusliska z Daw Maga te z wszywana taśmą, cioram je juz 3 rok chyba i nada wygladaja jak nowe. A kupione były do Prestiga, z racji tego ze mnie cena tych prestigowych powaliła.
ChingisChan
kortina
Gillian
Donia Aleksandra
mils
cudna_11
jett
Cordkowa
Tuptek
armara
Sierra
fruity_jelly
zonk
furmanka
horselover
Mozii
Tristia