Wolność czy "Wolność" ? (np.Pan Hermes i konie.)

Gdyby facet należał do jakiejś ogólnie przyjętej grupy społecznej typu żul, menel, pijak czy inna patologia na którą idą pieniądze z podatków, to wszystko byłoby w porządku, bo pasowałby do ogólnie przyjętego nurtu z którym społeczeństwo jest oswojone.
zupełnie nie, bo żadna złotówka podatnika nie powinna iść na lumpa dowolnej proweniencji...a facet o którym piszecie, to zwyczajny nieodpowiedzialny pajac i jak będzie głodny, to zanim dostanie pieniądze filantropów,najpierw powinien sprzedać, lub sam zjeść swoje konie!
Mam wątpliwości, czy postawa tego pana jest do końca prawdziwa. Gdyby rzeczywiście chciał się tak odciąć od cywilizacji, to:
-Nie przejeżdżałby przez duże miasta podróżując przez Polskę, bo jest to absolutnie zbędne.
-Nie spałby w takim miejscu. Można się wygodnie ułożyć gdzieś pod drzewem na łące
-I co najważniejsze, w ogóle nie powstałby ten reportaż 🙂

A sposób zadawania pytań przez prezentera mnie dziwnie drażni.
kajpo, ale tam nie ma nic o odcinaniu sie od cywilizacji. sam powiedzial, ze ma telefon, a czasem nawet laptopa. pojecie wolnosci jest jednak czyms nieco innym od odcieca od cywilizacji.
To jakoś słabo go słuchałam. Odtworzyłam ten reportaż, ale strasznie się namęczyłam oglądając.
Takie to wszystko dla mnie mocno naciągane.

Ale to tak abstrahując... Od krawatów, TOZ-ów, koffających dziewczynek i paszportów dla tych koni. Czekam na zrzutkę na ogłowie i ochraniacze dla tego konika.
Na wieść o ochraniaczach, Pan Hermes zwieje gdzie pieprz rośnie, nawet myszkując po zamrozkach, kiedy w łapy dmucha.
😉
Czekam na zrzutkę na ogłowie i ochraniacze dla tego konika.

chyba nie rozumiem zartu...
cieciorka   kocioł bałkański
21 października 2012 22:31
Jak szukacie kontaktu może uderzcie do TVN lub znajdźcie córę na fb?
Hi!Hi! Wyobraziłam sobie Pana Hermesa, jak wieje boso na klaczy, żując pokrzywy, a za nim leci Re-Voltowa ekipa z pomocą.
Każda z nas coś niesie: czaprak Escadron, owijki, suplementy no i kask.
😂
Widziałam tego Pana w sobotę koło Wawelu. Oba koniki wyglądały na zadbane, źrebak szedł luzem za matką, nie dokazywał specjalnie, chociaż jak go ktoś zaczepił, to widziałam, że chciał się odgryźć. Ludzie niespecjalnie się przyglądali, może Pan jest już wpisany w element krakowskiego krajobrazu obok dorożek, artystów ulicznych i innych ciekawostek. 
Szacun i wielki ukłon z mojej strony dla Pana Hermesa🙂 gratuluje pokonania uzależnienia od tzw"cywilizacji". Sama swego czasu leczyłam się ziołami,grałam na ulicy, i starałam się żyć korzystając z cywilizacji a nie być jej podporządkowaną. Niestety ludzie zaszczuli mnie do tego stopnia,że w pewnym momencie nie miałam już siły ani chęci walczyć, dziś zyskałam x niekoniecznie potrzebnych mi rzeczy, życie w tzw społeczeństwie bo jestem taka jak inni czyli praca,koń w pensjonacie, dom ze wszelkimi wygodami,niestety ceną utraty części szacunku do samej siebie, za to że się poddałam i nie walczyłam o swoje. Pan Hermes wygrał walkę o samego siebie i jeśli tylko będzie potrzebował pomocy i zechce ją przyjąć to zrobię wszystko co w mojej mocy żeby mu pomóc,może w zamian poświęci mi trochę swojego czasu i zjemy razem placki z pokrzywą(są pyszne,jadłam)
Tania you made my day !!!  😂
No, a Tania zrozumiała mój żart  😁
Katija trochę więcej dystansu 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
22 października 2012 22:45
zupełnie nie, bo żadna złotówka podatnika nie powinna iść na lumpa dowolnej proweniencji...

Dokładnie tak! I o to właśnie mi chodziło, że nigdzie nie napisałam, że powinniśmy płacić na lumpów, tyle że temat dotyczy Hermasa, więc pisałam o nim, a nie o lumpach.

Jak szukacie kontaktu może uderzcie do TVN lub znajdźcie córę na fb?


Hermes sam jest posiadaczem facebooka, więc nie trzeba za pośrednictwem córki się kontaktować 😉

no i kask.


Właśnie! O tym nikt nie pomyślał 😀
No, a Tania zrozumiała mój żart  😁

no i znow sie okazalo, ze Tania jest bardziej bystra niz ja 🙁
Naprawdę gość wymaga specjalnego wątku na rv? Zwykły człowiek który żyje sobie w swoim świecie, niby ceni sobie swoją wolność a z pewnością nie za darmo dał się nagrać i puścić w telewizji przy okazji pozwalając na ckliwe podsumowanie córki o "ojcu którego nie miała"
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
22 października 2012 23:07
Presja jak widać jednak wzbudza zainteresowanie 😉 Poza tym Tani zamysłem chyba nie do końca było to w jaki sposób wątek się rozwinął. Pytanie w pierwszym poście brzmiało czy jest wolny czy jednak nie.
Dodałam np. do tytułu. Pan Hermes i program skłonił mnie do rozmyślań.
Ale oczywiście, że są inne opcje.
Samotny żeglarz realizujący swą pasję. I bliscy co nie śpią po nocach czekając na wiadomości.
I nawet Felix Red Bull i jego mama patrząca jak skacze.
A za zrozumienie żartu uroczyście przepraszam.  😉
Udało mi się raz.
Tym razem palma zrozumienia trafia do Kurczaka.  😅
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
23 października 2012 07:02
Hi!Hi! Wyobraziłam sobie Pana Hermesa, jak wieje boso na klaczy, żując pokrzywy, a za nim leci Re-Voltowa ekipa z pomocą.
Każda z nas coś niesie: czaprak Escadron, owijki, suplementy no i kask.
😂


jezeli ktoras niosłąby anky mist, to wyrwałabym i uciekłabym; no chyba ze pan hermes zamieniłby się np za flaszke 😀
Rozszerzając wątek:

O! Ten pan (czy pani?) jest wolna. Ale ja bym się wstydziła mieć taką ciocię (wujka?)
p.s
Duunia, ty niedobra  😂
Tania to coś na zdjęciu wyżej kwalifikuje się raczej nie do wątku o ludziach wolnych tylko dziwnych przez duże D.
Tania to coś na zdjęciu wyżej kwalifikuje się raczej nie do wątku o ludziach wolnych tylko dziwnych przez duże D.

No co ja Ci poradzę, że myślimy inaczej? W inny sposób. Już sama nie wiem.  🙁
Może na przykładzie żeglarza próbuj?
Czy też mam wątek "samotni żeglarze" założyć?  😉
To po to nasi przodkowie krew przelewali żeby teraz robienie z siebie błazna nazywać wolnością? Każdy pojmuje po swojemu, dla mnie ani ten dziwoląg ala kot ani pan Hermes to nie są wolni ludzie, sam w reportażu powiedział że korzysta z laptopa i telefonu komórkowego więc jakie to jest niby odstępstwo? Facet ma taki styl bycia i tyle.
No to inaczej
student odmówił ślubowania
Odmówił na ASP bo ma inne przekonania i go nie przyjęli.
Jak tam z taką wolnością?
Zdjął sobie kajdanyz butami?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
23 października 2012 09:46
Ha! Mam palmę, a Wy nieee!  😅

Teraz okazuje się, że znalezienie wolnego człowieka jest na prawdę trudne i chyba trzeba najpierw ustalić co uważamy za wolność. Dla jednego będzie to całkowite odcięcie się od cywilizacji i życie w buszu, dla innego stawianie oporu przed wszystkimi ogólnie przyjętymi zasadami, a jeszcze dla kogoś innego bogactwo dzięki któremu ma co chce i może robić co chce.

Był niedawno reportaż w programie Kobieta na krańcu świata, o kobiecie w Meksyku wyglądającej podobnie do tego człowieka kota. Sam jej wygląda oraz jej sposób życia jak dla mnie czyni ją kobietą wolną. Żyje w mieście, ma pracę itd., ale dzięki temu co robi może wyjść poza schemat i czuć się wolna. Wolna od obecnie panującej tam mody, stylu życia, przyjętych kanonów, a mimo wszystko być szczęśliwa i kochać to co robi, a przede wszystkim uwolniła się od tego co zdecydowania robiło z niej niewolnika.

edit. link do reportażu:
http://nakrancuswiata.tvn.pl/odcinki,odcinek-3-edycja-4-meksyk,najnowsze,15104,0.html
Tania, się moja alma mater popisała, nie ma co 🤣 Zapewne albo młody uparł się, że taki performance zrobi (ekspresja artystyczna o wydźwięku polityczno-społecznym) albo pilnie potrzeba było przyjąć kogoś innego = każdy pretekst dobry.

A wolności totalnej nie ma. Zwyczajnie nie ma. Absolutnie każdy jest uwikłany, jak nie w zależności od innych, to w swoje wewnętrzne przymusy/obawy. A jak już jest Oświecony i wolny - to zależny od bóstwa/wizji wszechświata.
Nie ma też przymusu 100% spełniania "norm społecznych", choć, nie powiem, obecnie naciski są jakieś duże 🙂

W czasach stanu wojennego m.in. wprowadzono 3-letnią służbę wojskową niezależnie od poglądów na przemoc itd. Sporo ludzi (mężczyzn🙂😉 ukrywało się przez kilka lat - z jednym plecakiem, bez zatrudnienia, waletując w kolejnych gościnnych domach. Dziś, z jednej strony, Aż takiego przymusu nie ma, z drugiej strony - takie 2 lata "poza społeczeństwem" chyba niemożliwe 🤔
[quote author=wrotki link=topic=89572.msg1560415#msg1560415 date=1350844583]
zupełnie nie, bo żadna złotówka podatnika nie powinna iść na lumpa dowolnej proweniencji...


Dokładnie tak! I o to właśnie mi chodziło, że nigdzie nie napisałam, że powinniśmy płacić na lumpów, tyle że temat dotyczy Hermasa, więc pisałam o nim, a nie o lumpach.

[/quote]

Wiadomo, że nie powinna trafiać żadna złotówka, ale wszyscy wiedzą też, że sporo tych "naszych" złotówek idzie na dobre i tanie wino.  Tylko nikt się tym nie przejmuje, bo społeczeństwo się z tym pogodziło. Ale jak tylko pojawiła się wizja, że być może ze środków społecznych pójdzie kilka złotych na te konie, to zaraz święte oburzenie, że nieodpowiedzialność, lekkomyślność itd. I tego nie rozumiem.

Na nieodpowiedzialność, lekkomyślność, lenistwo itp. ludzi idzie mnóstwo kasy z podatków pod najróżniejszą postacią. I ja wolę, żeby szły na siano dla tych koni, niż na wódkę dla rodziców katujących swoje dzieci i sterylizację bezdomnych kotów, które też są produktem zaniedbań i nieodpowiedzialności ludzkiej.
ja juz pisalam- moje podatki ida na rente dla alkoholika, ktory placze sie po wiosce. renta jest za mala, wiec jeszcze dorabia, zeby napic sie wiecej. czyli pracowac moze 😀 ale rete ma, jest za co pic na poczatku miesiaca.
a pieniadze, moje, ktorymi moge dowolnie dysponowac, podobnie jak Perszeron, wole wydac na siano dla tych koni. a wam- nikt nie kaze. swoja danine na alkoholika juz oddaliscie.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
23 października 2012 11:18
Perszeron jak to się nikt nie przejmuje? Przecież wszędzie słychać głosy (choćby tv, radio, prasa), że podatki nie są wykorzystywane tak jak powinny. Co o Hermesa, to ok noga mu się raz podwinęła, ale się stara, próbuje - trzeba pomóc.  Ale gdyby sytuacje takie miały się powtarzać co roku, to jest to skrajna nieodpowiedzialność. Nie stać mnie nie kupuję - proste. I co masz do bezdomnych kotów? Wzięły się z nieodpowiedzialności ludzi tak samo jak głodne dzieci. Tym dzieciakom też kasy byś żałował tylko dlatego, że ich rodzice są nieodpowiedzialni? Co w takim razie zrobić z tymi kotami? Co z dziećmi w sierocińcach? Twoja argumentacja jak widzisz jest kiepska, bo każda patologia na świecie jest spowodowana zaniedbaniami ludzi i zamiast zwalczać jej skutki trzeba przede wszystkim jej zapobiegać, to właśnie ma na celu sterylizacja kotów (koty były akurat przykładem, ale wychodzi na to, że całkiem niezłym).

edit. literówka
O ten pan jest na 100% WOLNY
Pan Wolny
Perszeron jak to się nikt nie przejmuje? Przecież wszędzie słychać głosy (choćby tv, radio, prasa), że podatki nie są wykorzystywane tak jak powinny. Co o Hermesa, to ok noga mu się raz podwinęła, ale się stara, próbuje - trzeba pomóc.  Ale gdyby sytuacje takie miały się powtarzać co roku, to jest to skrajna nieodpowiedzialność. Nie stać mnie nie kupuję - proste. I co masz do bezdomnych kotów? Wzięły się z nieodpowiedzialności ludzi tak samo jak głodne dzieci. Tym dzieciakom też kasy byś żałował tylko dlatego, że ich rodzice są nieodpowiedzialni? Co w takim razie zrobić z tymi kotami? Co z dziećmi w sierocińcach? Twoja argumentacja jak widzisz jest kiepska, bo każda patologia na świecie jest spowodowana zaniedbaniami ludzi i zamiast zwalczać jej skutki trzeba przede wszystkim jej zapobiegać, to właśnie ma na celu sterylizacja kotów (koty były akurat przykładem, ale wychodzi na to, że całkiem niezłym).

edit. literówka



No właśnie, jeżeli już ktoś tu żałuje komuś kasy, to Ty żałujesz dwóm konikom polskim na siano 🤣. Proszę pokaż mi gdzie ja powiedziałem, że żałuje kotom bezdomnym, czy dzieciom w sierocińcu pieniędzy 🤔wirek:?

Jeśli już chcesz się trzymać przykładu tych kotów, to wytłumacz mi dlaczego nie żałujesz pieniędzy bezdomnym kotom, a żałujesz pieniędzy "bezdomnym" koniom, które póki co nie są bezdomne i są zadbane?

Ja nikomu niczego nie żałuje, wiem, że świat to nie idylla i jeśli już miałbym z pobudek idealistycznych  walczyć z marnowaniem "naszych" pieniędzy, to zacząłbym od poważnych problemów, a nie atakował dziwaka, za to że ma większą szansę niż przeciętny człowiek na to, że zabraknie mu możliwości dbania o dobrostan koni.

Twoje podejście Kurczak przypomina mi podejście lekarza, który usilnie walczy z katarem u pacjenta, gdy ten w tym czasie wykrwawia się od rany postrzałowej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się