Dopasowanie siodła

ale ogłowie z siodłem się aż tak nie gryzie 😉 Chyba że ma się naprawdę różne kolory, ale póki brąz będzie ciemny (na pewno nie czekoladka czy london) to będzie dobrze wyglądać.
Ja tam bym chyba do takiego siodła brała czarne ogłowie. Bo kolor skory jest raczej szary niż brązowy ( przynajmniej na moim monitorze) Najlepiej by było spytać docelowego rymarza ile skóry na ogłowie potrzeba i tyle skóry kupić od pana Andersza. A jak nie, to brałabym czarne ogłowie- takie jest najbardziej uniwersalne moim zdaniem i jest szansa, że "zniknie" na głowie ( nawet na białej głowie)

Cofam- zerknęłam jeszcze raz. Jest brązowawe i do tego ma brązową wstawkę na dole- i takie ogłowie bym założyła.
A ja bym wzięła czarne oglowie z białymi przeszyciami.
Ja bym szare ogłowie do tego popełniła, jeszcze na białego, mrau.
ash   Sukces jest koloru blond....
10 stycznia 2013 14:11
tunrida, u mnie też na 2 różnych komputerach siodło wygląda na grafitowe.
Może takie wrażenie potęguje dużo białych przeszyć...nie wiem.
Czarne ogłowie chyba będzie najlepsze.
A mi właśnie wygląda jednak raz na szare, a raz na odcień  brązu.
ciężka sprawa  😀iabeł:
U mnie zdecydowanie szare 😀
pewnie wydaje wam się szare, bo tak się odbija światlo, ale widać że to bardzo, bardzo ciemny brąz, przynajmniej u mnie 😉
Potrzebuje kontaktu do kogoś kto mi dopasuje siodło , najlepiej z dolnośląskiego . Rozchodzi mi się o rozstaw łęku ewentualnie o dopasowanie całego siodła .

Dawałam jakieś 4 miesiące temu do rozszerzenia ( tak mi doradzono ) to był błąd bo siodło przy skoku podnosi się do góry i ładnie mnie popycha do przodu , wtedy tracę równowagę a trener się wścieka .Będę bardzo wdzięczna na jakieś namiary . Dzięki  :kwiatek: 
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
10 stycznia 2013 20:44
O matko jaka dyskusja 🤔trzałka:
Powiem wam ze siodło jest szarawy brąz ale zdecydowanie bardziej brąz niż szary, na zdjęciach to kameleon.
Moje odczucia są dziwne, nigdy nie miałam siodła od nowości i nie wiem co na ile się zmieni i wyrobi. Na moje laickie oko tył siodła leży idealnie za to przód (wrzód na dupi* Mojego bez kłębowego konia ) lek za szeroko a łopatki dalej  za ciasno. Generalnie leży najlepiej ze wszystkich moich siodeł 💃, bez 2 zdań ale do ewentualnych poprawek.wstrzymam się do lutego bo przyjedzie dr Żukiewicz wiec będę miała dokładne wytyczne. Mam kiepskie fotki podglądowe ale tylko z czaprakiem. Za to odczucia z jazdy  🙄, wiem ze trochę się dopasuje i do konia ale nic mi nie goni tyłka w kłusie, nic nie lata na boki, ciekawe jak będzie przy skokach 😅jedyne co jest tak okropnie szerokiwe ze ledwo w tym siedze, i tewysuniete tybinki to chyba z 18,5" a nie 17 😵






wściekłam się tylko bo popręg jest mocno za krótki 🙁 przystuły w tym siodle są krótkie i muszę dać do przedłużenia, fajne jest to że przedłużenie bezpłatne 😎
Pojawiam się tu po raz kolejny. Z podobnym problemem.
Otóż łęk zmieniony. Szerokość to 30cm (poprzedni miał 26). Łęk był robiony na szerokość konia, coś jakby na wymiar 😉 Więc musi być teraz odpowiedni.
  Ale problem jest z 'latającym' tylnym łękiem. Co prawda mniej się podnosi, bo o jakieś 3-5 cm. Gdy koń porusza się bez jeźdźca poduszki nie przylegają do grzbietu-tragicznie. I tak się zastanawiam, czy można to wyeliminować odpowiednią podkładką?  Bardzo proszę o rady. Ja jakąś tam wiedzę o dopasowaniu siodła mam, ale doświadczenia brak.
  I umieszczę zdjęcia, aby można było zobaczyć jak na siodło wpłynęła zmiana łęku. (Wiem, że siodło jest za bardzo z przodu. Te zdjęcia były robione po krótkim stępie z jeźdźcem. Koń kompletnie bez kłębu, z ogromnym brzuchem. Popręg ściąga siodło na przód i bez podogonia nie da rady 👿
ola a może spróbuj dac podkładke pod sam przód?Wtedu tylne panele powinny się mocniej docisnąć przy zapietym popręgu. Jak kon bezkłebowy to trudniej pewnie okreslic właściwą szerokośc łęku, bo ciagle sie wydaje, że za wąsko. A jak łek za szeroki i jeszcze siodło pociagniete do przodu, to tył może chodzic. Tak sobie głosno gdybam 😉
ola a może spróbuj dac podkładke pod sam przód?

Coś mi się wydaje, że wtedy a) będzie za wąski przedni łęk; b) siodło będzie leciało w tył = zaburzona równowaga.
Ale ja też sobie gdybam.
Jasnowata, masz rację. Pod całe siodło też pchać nic nie mogę. Myślę o podkładce na tył, dokładnie o żelu. O żelu, bo jest antypoślizgowy, a siodło mi się 'kręci' na koniu. Ale gdyby była podkładka piankowa (rakieta albo zwykła) to bym kupiła cieniutką matę antypoślizgową i myślę, że by było dobrze.
  Tylko właśnie nie wiem, czy mogę podnieść tylny łęk. Nie widziałam nigdy na żywo działania takiej podkładki i nie wiem, czy to zda egzamin.
Ja stosowałam piankową rakietę. Nie podnosi ona dużo, ale póki co we wszystkich przypadkach, jeśli siodło lewitowało bez, po włożeniu podkładki nadal anglezowało razem z jeźdźcem.
Tak patrzę na te zdjęcia i patrzę i jak dla mnie, to te panele nie pasują do kształtu grzbietu. 🙁 Może tu jest problem.
Ale zaznaczam, że moje gdybanie, to naprawdę gdybanie, bo nie mam tak dużej wiedzy w tym temacie. Poczekaj, aż wypowie się ktoś mądrzejszy.
Tak tak, nie pasują. Ale z tym nic już nie zrobię. Siodło jest nowe i miejmy nadzieję, że poduszki się troszkę dopasują.
Na moją logikę, nawet jeśli byłyby dopasowane to i tak by nie przylegały. Podkreślam, na moją logikę ;P
Na mojego bezkłębowca pomogła podkładka podnosząca przód (mam Acavallo) niestety z gotowych siodeł nie udało się nic znaleźć co by  pasowało, Kobyłka okrągła, ale siodło tak dobrane że prawie się nie kręci tylko trochę leci na szyję bez podkładki. Jak klacz dojrzeje i się rozwinie pewnie będę zamawiała jej szyte na miarę
Podejrzewam, że z tym pytaniem najlepiej uderzyć do Was.
Przymierzam się do wymiany łęku w siodle Wintec. Do tej pory miałam standardowy wkładany do tych siodeł, czyli w kolorze czarnym, czyli średni, M, czy tam 30 cali (jak było wymienione w ogłoszeniach różnych sklepów). Siodło z tym łękiem, pomimo podkładki delikatnie leżało koniowi na kłębie. Mój koń jest folblutem o dość wydatnym kłębie.

Niestety nie mam możliwości i przede wszystkim odpowiedniego sprzętu do tego, żeby zmierzyć mu rozstaw łęku, więc pytanie do osób, które mają o tym pojęcie. Na oko i drogą dedukcji wybrałam mu łęk żółty, czyli ten najmniejszy. Czy to jest dobry wybór, czy raczej dobrać minimalnie większy łęk? Oczywiście w sklepie mam możliwość wymiany, ale wolała bym uniknąć zbędnego jeżdżenia, zwłaszcza, że to kawał drogi.
kosteczka wrzuć zdjęcia z obecnym łękiem. Samo siodło, bez czapraka. Wydaje mi się, że wymiana średniego łęku na najmniejszy to przesada, ale nie wiadomo jak teraz leży, więc obawiam się, że bez zdjęć nikt Ci nie podpowie.
kosteczka-a  ja na twopim miejscu wzięłabym dwa na raz i zobaczyła , który lepiej pasuje. Lepiej się przejechać raz, oddając ten niepasujący, niż jechać ponownie myśląć że drugi bedzie lepszy.
kosteczka - a nie mają w sklepie miarki Wintec ? W większości sklepów można ją wypożyczyć za kaucją, ja bym wzięła miarkę i dwa łęki i ten który nie pasuje oddała razem z miarką, tak jak radziła palemka 😉
a jeśli nie , to pozostaje zrobić obrys kłębu i zmierzyć dokładnie, na 226 stronie tego wątku  są podane wymiary w centymetrach rozstawu ramion wszystkich łęków Wintec.
Sivens, wrzucam fotki. Oczywiście na pierwszy rzut oka kłania się też podniesienie tyłu.


I przesympatyczny mistrz drugiego planu  😁


palemka, chciałam jechać osobiście, żeby zabrać łęk na przymiarkę, ale niestety w najbliższym sklepie nie mieli ich wcale na stanie, muszę zamówić przez ich stronę internetową. Ale chyba brać oba łęki to podwójny koszt, gdzie jeden taki kosztuje u nich 95 zł, a wątpię w to, że ot tak sobie dadzą mi do domu oba, bez wpłacania odpowiedniej kaucji. A w tym przypadku mój budżet jest niestety ograniczony.

aniahera, kiedy dziś dzwoniłam do sklepu, to wcale się nie domyśliłam, że przecież mogę zapytać czy nie mają miarki. Przejrzałam to co jest na stronie 266 i ten mój, który mam ma wielkość 30 cali, więc do wyboru mam dostępne tylko dwa, mniejszy i najmniejszy z rozmiarówki, którą prezentuje sklep.
kosteczka, ale gdy włożysz węższy łęk, to to siodło ci dęba stanie! W skuteczne dopchanie paneli z tyłu śmiem wątpić.
Jeśli uparta jesteś na to siodło, to próbowałabym kombinować z łękiem 1 nr węższym i z podkładką z pianki (dość sztywną) Winteca podnoszącą tył.
kosteczka, nie każde siodło da się uzdatnić dla każdego konia. Ja tutaj też nie widzę za bardzo możliwości manewru. Siodło koszmarnie leci na tył, jeśli zwęzisz przód, to przekoszenie się tylko powiększy, przód się jeszcze podniesie. Siodło już teraz piekielnie się prosi o podkładkę. Dopasowane siodło musi nie tylko mieć dobrą szerokość przedniego łęku, ale i kształtem poduszek pasować do grzbietu i łopatki. Nie masz dostępu do jakiegoś innego siodła? Bo z tego co piszesz, to koń w ogóle z dość wrażliwymi plecami, tym bardziej warto wynaleźć dobrze pasujące siodło i podkładek używać tylko do amortyzacji, a nie korekty.
Oczywiście mam możliwość wrzucenia na niego innego siodła syntetycznego, które przodem jest o wiele lepiej dopasowane niż to. Jeżeli według Waszej opinii (z resztą sama też teraz widzę, że jednak tył leży sporo za nisko) średnio nadaje się do tego konia, to z ciężkim sercem, ale je zmienię (kocham to mega wygodne siodło), bo w tym momencie plecy mojego konia są najważniejsze.

Tworzę sobie siodło pod kątem skokowym, jeżdżę już w nim na nim dobre pół roku i faktycznie zawsze miałam problem z nogą za bardzo lecącą do przodu, co było spowodowane opuszczonym tyłem.
To drugie siodło jest okropnie płaskie, a kolano zamiast leżeć w miejscu, gdzie powinno leżeć ucieka przed tybinkę. Chociaż jak doda się klocki kolanowe, jest całkiem znośne. Niestety w chwili obecnej nie mam możliwości wstawienia zdjęć w drugim siodle, bo jest na "usługach" w innej stajni.

quantanamera, wcześniej pod to siodło pakowałam czaprak, grubą gąbkę i futerko, ale rzeczywiście, nie sztuką jest napakować patentów i dzięki nim dopasować siodło na każdego konia.

Tak czy inaczej do winteca zamówię ten łęk o rozmiar mniejszy, zobaczymy jak to będzie leżeć. Jeżeli wasze podejrzenia się sprawdzą, a podejrzewam, że tak będzie, bo macie jednak większą wiedzę ode mnie, to przywożę drugie siodło, a tamto z wymienionym łękiem wyląduje na arabokoniku, który jest trochę bardziej szczupakowaty niż folblut.

Dodatkowo w celu amortyzacji tłuczenia się mojej osoby po grzbiecie konia zakupiłam już TAKI żel. I wolała bym, żeby wystarczył tylko on i czaprak, bez pakowania dodatkowych gąbek. Spróbujemy coś mu dopasować.
To siodło z "usług" wróci w sobotę do Ciebie wraz z Laurą je przywiozę 😉 Ale jestem święcie przekonana, że nie będziesz w nim skakać  🏇 To malutkie siodełko dla dziecka o profilu bardziej ujeżdżeniowym niż skokowym ale przyłożyć na  nim łydkę do konia graniczy z cudem 🙂 Za to świetne leży na Backecie. Nie dość, że ma węższy łęk, to jeszcze mega wycięty i leży równo na jego grzbiecie. Jeśli mogę podpowiedzieć, to świetnie leżał na nim ten Stubben co z Niemiec paczką przyszedł do mojej przyjaciółki A. A ona chce go sprzedać, bo aktualnie nie jeździ, jest przed operacją kolana. Tylko twardy pod d. jest trochę, ale świetnie mi się w nim siedziało, jeździło i skakało przede wszystkim. W końcu to siodło skokowe jest. Do twardości byś się przyzwyczaiła. A leżało na Backecie idealnie. Mogę zapytać o okresie próbnym. A będę na dniach w Kwidzynie...
rudasek, to zapytaj, w końcu Ty bardziej znasz tego konia.
No  przecież mówiłam, że dla mnie tamte siodło jest masakrycznie niewygodne, miałam w nim nieprzyjemność skakać. Niemieckie twarde jak cholera. Ale jak się w wintecu jeździło tyle czasu, a pod tyłkiem nie miało innego markowego siodła, a tylko rekreacyjne klepaki, to człowiek jest sceptycznie nastawiony do zmian.

Przytargałam dziś takie siodło i leży tak:




To też leci na tył 🙁 I to bardzo. Potrzebujesz chyba siodła z mocnym wypełnieniem z tyłu.
Oj, tez to widze, czyli Daw Mag odpada (swoja droga ten jest na sprzedaz  😉 ). Nic to, szukam dalej.
W w piatek przyjedzie Stubben.
kosteczka, miałam podobny problem, tu zdjęcie siodła z płaskimi, bananowymi poduchami, siodło leci na tył, mimo leżenia na futerku, dosiad miałam totalnie fotelowy:

A tu z mocno wypełnionymi poduchami, bez podkładek, przed jazdą:

Wydaje mi się, że u Ciebie jest podobnie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się