Kacik endurance

no to tylko pogratulować 🙂 mi na samą myśl wybrania się do PZJ robi się niedobrze... koszta po prostu masakrycznie wysokie! 🙁
to tak na poprawę humoru kilka fotek z soboty po treningu 🙂
O taaak, ja sobie dzis przegladnelam dokladnie te oplaty i sie zalamalam  🙄

Poprawcie mnie jesli sie myle
Zeby zostac zawodnikiem niezrzeszonym musze zaplacic za:
1. Rejestracje - 360zl
2. Licencje zawodnika - 360
3. Licencje dla konia - 120
4. Rejestracje konia - 120
5. Paszport sportowy (mam zwykly) - 120 zl

Masakra, moj kon sie zestarzeje zanim mnie bedzie na to stac  🤔wirek:
Fisia, żeby startować ZK do 1* włącznie wystarczy rejestracja i licencja w regionalnym WZJ. Dla przykładu w PdlZJ wychodzi 130 zł za jeźdźca i 50 zł + 30 zł za konia. Dopiero od krajowych 2* lub CEI 1* trzeba rejestrować się w PZJ. Co daje ok. 1,5-2 lata startów, idealnie na zestarzenie się konia 😉

A propos opłat - najciekawsze jest to, że opłaty na rzecz FEI są sporo niższe niż na rzecz PZJ :/ Co roku czekając na cennik mam nadzieję, że coś się w końcu zmieni. Dobrze, że przynajmniej w tym roku ceny się nie podniosły.

Podle kopiuję news z fejsbukowego profilu EndurancePL 🙂
"Dziś szóstka polskich par startowała w zawodach międzynarodowych w Babolnej na Węgrzech. W konkursie CEI1* 80 km drugie miejsce zajęła Magdalena Jabłońska na klaczy Harfa z bardzo dobrą przeciętną 19,15 km/h. Gratulacje! Piąta była Joanna Zarzecka (Pariba, 16,57 km/h), szósty Maciej Merkan (Ste Enime Larzac, 16,35 km/h), a siódmy Artur Landau (Gambir, 15,73 km/h). Ryszard Zieliński (CEI1*, Nurka) oraz Diana Pac (CEIJY1*, Bandżi) zostali wyeliminowani po 1 bramce."
Gratulacje!
Wszystkich miłośników rajdów zapraszam na zawody do Zakrzowa http://www.kjlewada.pl/index.php?artykul=rajdyMP2013.html

Trasa składa się z trzech pętli: 37,5 km, 15 km i 10 km.
Wszystkie pętle mocno zmodernizowane.

Bader, z tego co mi wiadomo to już dość sporo par się zgłosiło.

Pozdrawiam
Iza90 brzmi duzo lepiej 😉

A jak jest z tym paszportem. Trzeba miec sportowy?
Fisia, to tylko z daleka tak strasznie wygląda 😉
Od ZK 2* trzeba mieć sportowy (LL, L, P, N, ZK 1* można jechać na hodowlanym). Na CEI 1* organizowanych w Polsce trzeba mieć sportowy, żeby jechać za granicę (od CEI 1*) trzeba mieć sportowy i FEI. Nie wiem jak to wygląda dla zawodów krajowych rozgrywanych za granicą (odpowiedniki P i N), chyba można na licencji regionalnej polskiej i paszporcie hodowlanym?
Oprócz tego ważne są aktualne szczepienia w paszporcie, aktualne badania lekarskie jeźdźca, brązowa odznaka i można jechać 🙂

Kto się wybiera do Rusi Małej?
iza90, ja chciałam, ale buty mi nie dotarły 🙁
dziewczyny- zasłabłam kogo dali na serwis kowalski  😵 Mój były kowal....szkoda, że nie ma czasu na ogarnięcie wszystkiego, bo bym z chęcią mu pokazała jak konie wymagające kucia dają radę boso 😤
Wszystkich miłośników rajdów zapraszam na zawody do Zakrzowa http://www.kjlewada.pl/index.php?artykul=rajdyMP2013.html

Trasa składa się z trzech pętli: 37,5 km, 15 km i 10 km.
Wszystkie pętle mocno zmodernizowane.

Bader, z tego co mi wiadomo to już dość sporo par się zgłosiło.

Pozdrawiam


Czy będą wcześniej dostępne listy startowe?

Jak tam przygotowania do zawodów wszystkich rajdowców? 🙂
Uuu coś nam wątek ucichł. Sezon się zaczął, czekamy na relacje!!! Ze startów i przygotowań 🙂
Kto będzie w Zakrzowie?
iza90, pochwal się nam startem w Rusi, bo z tego co wiem to masz czym 🙂
Jestem leniem.... kiedy Zakrzów ❓ Może towarzysko przybędziemy :kwiatek: Kogo mogę poznać ❓
W imieniu organizatora przekazuję serdeczne podziękowania dla wszystkich uczestników zawodów w Rusi Małej 🙂 jak zawsze zagwarantowaliście znakomitą atmosferę, zakochana jestem w rajdowcach 🙂  :kwiatek: ja usielnie starałam się nadążać za sędziami i weterynarzami w notatkach. Konie przyjechały przygotowane, piękne, dumne i dzielne. Pani sędzina na zakończeniu podkreśliła szczególnie to, że nie było ani jednego przypadku eliminacji. Jeden koń tylko został przez jeźdźca wycofany ale generalnie ile koni startowało, tyle ukończyło (mimo upału) a to znaczy, że dbacie o swoich przyjaciół 🙂 Mam nadzieję, że nasze lasy przypadły Wam do gustu i jechało się dobrze. Jak ogarnę się ze zdjęciami, to chętnie powrzucam do wątku 🙂
kasik, na pewno wówczas poznasz mnie i Bader 🙂 przyjeżdżamy do Zakrzowa już 6 czerwca.
Cejloniara, czekamy na fotki! 🙂
Jestem leniem.... kiedy Zakrzów ❓ Może towarzysko przybędziemy :kwiatek: Kogo mogę poznać ❓


o to Martolina mnie uprzedziła 😉 7-8 czerwca odbywają sie już konkursy 🙂
Martolina, oj tam, to tylko N 😉
Ten oto Młody Pan z prędkością 14,28 km/h był pierwszy na mecie na 84 km:


Jechało się bardzo, bardzo przyjemnie. Mam wrażenie, że w Rusi Małej powietrze jest zupełnie inne niż gdziekolwiek, takie lekkie i sielankowe. Może to dzięki położeniu tras w środku lasu? A może po prostu magii ośrodka?
Trasy oznaczone tak, że nie sposób było zabłądzić, świetna organizacja. Warto przyjechać.
Debiut nie był wytrenowany odpowiednio do tego konkursu, ale jestem bardzo z niego zadowolona. Jego postawa podczas tych zawodów dobrze wróży na przyszłość 🙂
Cejloniara, ze swojej strony mogę po raz setny podziękować organizatorom za cudowne zawody mimo niedużej frekwencji. Mam nadzieję, że nie zniechęci ich to do organizacji zawodów za rok, bo warto to miejsce zaznaczyć na swojej mapie startów!
Iza90 no 80km to już nie tak mało, bez przesady 🙂
a mamy już pierwszą listę startową do Zakrzowa 🙂 nigdy się jeszcze nie złożyło, żeby najwięcej par było zgłoszonych na MPS  😅
[[a]]http://endurance.pl/images/zawody/2013/zakrzow/entries_2013_%20cei_zakrzw.pdf[[a]]
rywalizacja na pewno będzie, szczególnie w przypadku niektórych par
Wojenka   on the desert you can't remember your name
27 maja 2013 13:59
Moja ulubiona zawodniczka i niesamowity finisz po 160 km w Rambouillet:



Koń jest wnukiem polskiego Wikinga i prawnukiem Orła.
Matka francuska.
Jak ten koń galopuje... 😜

A tu zeszłoroczny Zakrzów, załapaliśmy się nawet około 30 sekundy  😁
http://vimeo.com/48685447
[b]Iza[/b], bardzo dziękuję za taką opinię. Też mam nadzieję, że Pan Andrzej się nie zniechęci ale znając jego wielką pasję i miłość do rajdów sądzę, że nie tak łatwo się podda. Cieszą takie opinie zwłaszcza o trasach, bo wcześniej miałam sygnały, że właśnie trasy w Rusi są słabe i bardzo mnie to dziwiło. Pan Andrzej przemierza te trasy wzdłuż i wszerz i ma fioła na punkcie oznakowania, sam trenuje przeważnie na niepodkutych koniach więc ten las dla kopyt jest ok.

Tu znalazłam jeszcze opinię o tych zawodach http://www.endurance.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=629:wraania-z-maej-rusi&catid=77:wyniki-2013&Itemid=83

No i obiecana galeria 🙂 http://sdrv.ms/11hQ8Tn

Iza, też tam jesteś 😉 a ja pisałam karty na bramkach 🙂
Moja ulubiona zawodniczka i niesamowity finisz po 160 km w Rambouillet:



Koń jest wnukiem polskiego Wikinga i prawnukiem Orła.
Matka francuska.
Jak ten koń galopuje... 😜




ciekawe jakie to uczucie jak po 160km koń jeszcze odpala wroty i nie pozwala się wyprzedzić  😜
Ja tak turystycznie poniewaz jedziectwo to juz tylko ogladac mi zostalo.
Ale chcialabym kiedys na jakis rajd wybrac sie poogladac i pofotografowac.
Jakby ktos sie wybieral z okolic Krakowa i mial wolne miejsce i chec zabrac moja skromna
osobe to prosze dajcie znac😉 Chetnie dorzuce sie do paliwa czy cos pomoge.
Ten rok nie jest dobry dla rajdowców. Zawody w Zakrzowie Mistrzostwa Polski Seniorów zostały oficjalnie odwołane 😕
o kurka nieźle  👀


Jak trenować w taką pogodę? Leje dzień dnia po kilka godz, do tego burze z gradem. Na podkrakowskich górkach, glinie, jest po prostu niebezpiecznie, ślisko. Między deszczami można próbować gdzieś na stępa jechać, ale już kłus czy galop są niewykonalne.
Zostaje ujeżdżalnia (bloto po kolana) i mała hala.
Mówi się, że do P starczy teren 3 razy w tyg. No ale jak? Do tego prognozują deszczowe lato. Klikowa (moja planowana) jest z końcem lipca. To wcale nie tak dużo czasu biorąc pod uwage, że się nie da jeździć.  😵
Epikea, spokojnie 🙂 jeżeli koń jest w stałym ruchu, nawet jeżeli jest to jazda na ujeżdżalni da radę przejechać P 🙂 zapewniam Cię.
Z tym zakrzowem to masakra, współczuję wszystkim którzy na to bardzo liczyli. My już byłyśmy spakowane....
U nas też ciągle leje. Maja, która bała się wody, już biega po kałużach. Po prostu nie ma wyjścia. Zobaczymy co będzie dalej. Sytuacja w całej Polsce nie wygląda dobrze.
Martolina, ja miałam dzisiaj zacząć pakowanie. Cały plan startowy poszedł się "utopić"!!
spilga, bardzo dobrze to ujęłaś. Nie dość, że szkoda całego czasu i planów na to poświęconych, to zapowiadały się naprawdę widowiskowe zawody.....
Ja miałam ustawiony pod te zawody urlop. Kurde, dwa tygodnie. Potem mogę go nie dostać. No ale cóż. Róbmy dalej swoje i na koń  🏇 pomiędzy błyskawicami i gradem.
Z tym urlopem to witaj w klubie. Mam identyczną sytuację. Właśnie zaczęło u mnie lać na dodatek
Dzwoniłam do Zakrzowa w sprawie zwrotu pieniędzy za start i boks... Pani mi powiedziała, że najprawdopodobniej zawody odbędą się w ostatni weekend czerwca.. to niestety my do Zakrzowa się nie wybieramy... 🙁
Epikea, spokojnie 🙂 jeżeli koń jest w stałym ruchu, nawet jeżeli jest to jazda na ujeżdżalni da radę przejechać P 🙂 zapewniam Cię.
Z tym zakrzowem to masakra, współczuję wszystkim którzy na to bardzo liczyli. My już byłyśmy spakowane....


na robota na płaskim - hala, ujeżdżalnia jak się da wjechać, jest regularna... Eh no może nam się w końcu uda
Bader, a do Klikowej się wybierasz?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się