Po powrocie z pastwiska jestem w ciężkim szoku. U swojego karego dwulatka zauważyłam w okolicach miejsc, gdzie zazwyczaj idzie popręg (nie, młody nie chodzi w siodle, ale tak jest łatwiej zobrazować), na łopatkach i w okolicy kolan, duże, siwe plamy, które są coraz większe.
Możliwe jest, żeby młody jednak siwiał mając takich rodziców?
matka,
ojciec.
Papierowo jest wszystko ok, młody jest mojej hodowli.