Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

[quote author=_kate link=topic=74.msg1857212#msg1857212 date=1377248805]

Isabelle dlaczego Sudocream w razie W a nie zapobiegawczo?
[/quote]

nie ma co smarować pupki dziecka tak silnym kremem, my stosujemy babydream i to tylko na noc 🙂 a tak to niczym nie smaruję
My w ogóle niczym nie smarowaliśmy do tej pory. Przez kilka pierwszych dni życia Gabrysia Linomagiem, bo myślałam że tak trzeba. Potem tylko po kupce, a potem, aż do teraz wcale. No bo po co, skoro nic mu się ze skórą nie działo?
A teraz stosuję ciut sudokremu i ziajki, bo ze względu na przebywanie w pozycji siedzącej pojawiły się drobne zaczerwienienia.
Wystarczy, że rano posmaruję ziajką i jest ok.
Monny   bez odbioru .
23 sierpnia 2013 21:37
sznurka, boski Lew, chyba będzie miał duże stopy ! 😀
Wiecie moze, ktore mleko modyfikowane jest najbardziej zblizone smakiem do mleka kobiecego? Probuje przestawic malego na mm (do tej pory kaszki robilam na NAN pro i takie tez dostal kiedys niedawno do wypicia, raz samo, a raz zmieszane z moim). Zgadnijcie co... No nie zgadniecie. Rzyga nim. Bierze lyka i ma odruch wymiotny zaraz. Samym, wymieszanym z moim w proporcji pol na pol, jedna czwarta do 3/4, a nawet 1/7. Jak dam samo moje, to wymiotow nie ma. Nie wiem, czy to chodzi o smak, czy o inna "gestosc", czy co... Juz naprawde nie mam sily, nie wiem, jak mam to dziecko karmic, wszystko jest problematyczne, drzemka 2h przerywana 4, czy 5 placzami przez sen, ze zlazeniem mi z kolan, uciekaniem z placzem po pokoju i baniem sie mnie... Cale szczescie jak powiem cos glosniej przebudza sie i do mnie podchodzi, znow usypia... W nocy standard 2 pobudki plus przeryczane wstawanie. Jak przygotowuje mu jesc, to sam podchodzi do krzeselka i klepie w siedzenie, ze chce tam usiasc, po czym jezyk w tutke i odruch wymiotny... Widze w nim wszystkie objawy - nadwrazliwosci, niedowrazliwosci i jeszcze kilku osci... Czemu wszystko jest takie cholernie trudne, nic nie umiem zrobic intuicyjnie, nic nie wiem, nic nie rozumiem i nikt nie umie mi pomoc? Plus jestem non stop sama... Dobrze, ze chociaz moj kot Bandik wrocil, bo zaginal na dobe dzien temu. Bo Gwiazdeczka, dwa tygodnie temu, nie wrocila🙁
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 sierpnia 2013 22:04
Kenna :przytul: Nie masz łatwo... i nawet nie ma Ci co poradzić- bo rady w stylu "wyluzuj" można sobie chyba w 4 literki wsadzić 😉
Enfamil pewnie próbowałaś? Jest słodki i przyjemny w zapachu, przynajmniej dla mnie. Albo najprościej- mleko Babydream? Dziewczyny chyba je sobie chwalą.
Na "pocieszenie" mogę tylko napisać, że moja teściowa z drugim synem miała problem na tym tle, że praktycznie do 3 r.ż. nie chciał jeść absolutnie nic oprócz mleka- no czego by mu nie dawała to nie jadł, tylko mleko.
Nie, nie probowalam jeszcze zadnego oprocz Nan. Sprobuje chyba Enfamil, jakos tak zawsze sie do mnie w sklepie usmiechal... Dzieki
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 sierpnia 2013 22:29
Moim zdaniem Enfamil jest bardzo fajny, tylko niestety cena odstrasza 🙁 Ale warto spróbować. Trzymam kciuki! :kwiatek:
kenna wyczytałam kiedyś gdzieś, że jak przechodzi się na mm a dziecko za nic w świecie nie chce pić... to aby zaczynać od proporcji 1/9 tzn. jak ma wypić 100 ml mleka to 90 ml mleka własnego a 10 ml mm.

Może w ten sposób?

Wydaje mi się, że Bebilon też ma podobny smak, pytałaś wcześniej o grudki na butelce (nie wiem czy ktoś coś w tym temacie napisał) - normalne, że się pojawiają a co dziwne zależy to chyba od temperatury wody/dnia/albo nie wiem czego  😁 bo raz są raz ich nie ma (choć mleko to samo).
kenna,  może spróbuj babydreama najpierw? niektórym dzieciom podchodzi lepiej niż inne mleczka, bo jest słodszy. a jesli nie zasmakuje, 15 zł to nie majątek, a fajniej jakby polubił bb niż enfamil, bo zawsze więcej pieniążka w portfelu.

fanki uszek! w pepco są kamizelki z kapturkiem z uszkami, pluszate. śliczne i milutkie za 15 zł. kupiłam taką, choć był tylko rozmiar 80.

Budyń śliczny.

jutro Maleństwo zostaje z tatusiem na cały dzień. zafascynowana nową karuzelką. bardzo się spodobała. cieszy się, wydaje różne odgłosy, śmieje, wyciąga łapki. udany zakup

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 sierpnia 2013 23:18
Isabelle a nie wiesz może do kiedy będą te kamizelki?

Ha, w ogóle w poniedziałek idę pierwszy raz do pracy. Trzymajcie kciuki 😉
Kenna przytulam Cie. Moja Agatka nie chciala pic mm, na moim nie przybierala, miala anemie, kilka ml dostawala mleka strzykawka,jak kotek. Ty jestes bardzo zmeczona, ale bardzo dzielna. Zobaczysz to minie. Nana moje tez nie pily.

Isabella czy moge Cie prosic o spojrzenie czy sa bluzy, spodnie, leginsy na 110 I 92. ? Jakbya znalazla
cos fajnego to poprosze 🙂

Udorka a wiec 🙂
-o ktorej budzisz Olka I o ktorej sama wstajesz?
-jak radzisz sobie z Aleksandrem I z Magda?
-ile km I ile czasu zajmuje Wam dojazd?
-jak na poczatku zostawal, sam czy z Toba I na ile godzin?
-czy placze rano?
-czy ladnie je?
-czy szczepilas na ospe?
-czy choruje?
-czy mozesz mi dac jakies rady?
-czy tez sie tak denerwowalas?


Sznurka Lew gospodarz super.
Jutro ide po kawe 🙂
galop,  to już takie większe większe? bo mi cięzko na oko oceniać.

postanowiłam, że w związku z dużą ilością chęnych będę brała każdy ładny ciuch i będę wystawiała, a bierze ten komu pasuje i tyle. bo ciężko mi zapamiętać na jaki rozmiar portki a na jaki body, a gdzie się przyda bluza 😉

tylko proszę napiszcie mi ceny, jakie Was interesują. dziś np widziałam śliczną, czerwoną kiecuchę dla dziewczynki, z falbankami, no taka super wyjściowa z HM. ale kosztowała 19 zł, co jak na lumpa jest wysoką ceną. i chciałam wziąć ale nie wiedziałam czy nie za droga.

CzarownicaSa, niestety nie wiem. strona pepco mi nie wchodzi. ja wzięłam różową, była jeszcze beżowa 74. szukaj na półkach "nowa kolekcja" w jednym pepco w Łodzi te dwie były ostatnie.
Lew i Gabryś jak zwykle super!

Czarownica trzymam kciuki za pracę (nie chwaliłaś się chyba...gdzie będziesz pracować?)
Jaką jestem dumną matką! Mój syn właśnie pierwszy raz sam gdzieś poszedł i wrócił! 😅
Do kuchni. (Mamy salono-kuchnię).
Tak tęskniłam, że podglądałam go ukradkiem. Spełniło się jego marzenie, pozwoliłam mu opuścić salon i podejść do obiektu jego pożądania - lodówki. Jest srebrna i wszystko się w niej z lekka odbija. Klęczał przed nią i pukał w nią głową. Może to taki jego przedmiot kultu...? Po chwili mu się znudziło i wrócił. Teraz się na mnie wspina. 😀
kenna, współczuję! Mateusz nie chciał mleka mm, żadnego. Ale jak przez półtorej doby nie dostał mojego mleka, tylko wodę i jedzenie ze słoiczków, nagle zaczął pić mm. Bebilon, bo z tego co czytałam, smakuje większości dzieci. A pocieszę Cię. Mati ma teraz 20 miesięcy i dziś w nocy wstawałam do niego 4 razy 😉 I u nas to raczej norma.

Zdjęcia świetne, Lew z ziemniakami rewelacyjny, a Gabryś to urodzony model 🙂
anai, A Ty się na spacer do Sopotu może dziś nie wybierasz? 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 sierpnia 2013 08:03
Lubię ten wątek, wchodzi się z rana i śmieje 😁

Muffinka nie chwaliłam, bo nie jest to coś bardzo ambitnego i wybitnego- domy będę sprzątać 😉 Na os. Konstancja. Ogólnie od września, ale w poniedziałek idę na zastępstwo za koleżankę. Z tematem jestem obeznana, bo moja mamuśka sprzątała w domach i często z nią chodziłam. Ale przyznam, że ceny o których mi koleżanka mówiła był dla mnie wielkim zaskoczeniem- 25zł/h! Ciekawa jestem bardzo czy się sprawdzę i jak to wyjdzie.

Dziś idziemy sobie z młodą do parku, może wreszcie uda mi się jakieś fajne zdjęcia porobić czy nakręcić filmik z tuptania 😀
A jak tam u Was po nocy? 🙂

A taka ciekawostka- Nan Pro to pierwsze mleko, jakie Rajce kupiłam i też nie chciała pić.
Kenna jestes mega dzielna kobietka. Bedzie lepiej!
Co do mleka to...ja bym probowala tych najtanszych
czyli Rossmanowskie lub Bebiko. Po nanie Kubus dostal
mega uczulenia, Enfamil dlugo mu nie smakowal (kiedys
go sprobowalam-obrzydliwie smakuje). Bebiko to to samo
co Bebilon jesli chodzi o sklad. I smakuje w miare ok.
Nie mieszka nikt blizej Ciebie bys mogla uzyczyc troche
mleka na probe?

Sznurka zdjecie w ziemniakach wymiata. I te spodnie czadowe
na taka pogode. Na odparzenia pupy super jest maka
ziemniaczana.

Aszhar, Naboo jakie objawy daje nadwrazliwosc dotykowa
i czy byla ona widoczna jak Wasze maluchy byly niemowlakami?

Julie miny Gabunia slodkie. To chyba taka mina 'zabkowa'
bo Kubun tak robic zaczal jak mu dokuczac zeby zaczely.

Pani myk trzymam kciuki.


Kurcze z telefonu mi ciezko wejsc na to nasze
forum wymiankowe, a mam troche rzeczy na zbyciu.
Zalozylam w swojej galerii nowy album 'ciuszki'- bede tam wrzucac
zdjecia ciuszkow jakie mam do wydania. teraz mam
np. Ocieplane sztruksowe ogrodniczki dla dziewczynki rozm 74
i rampera rozowego w groszki tez 74.
I moze ktoras potrzebuje rogala?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 sierpnia 2013 08:24
Pomalowałam wczoraj paznokcie- Raja właśnie to odkryła i stwierdziła, że mają bardzo smakowity kolor i od paru minut próbuje je zjeść 😁
In.   tęczowy kucyk <3
24 sierpnia 2013 09:02
Czy jak dziecko ma juz wysypke po trzydniowce to dalej zaraza? Google mowi, ze nie, ale znalazlam tylko wypowiedzi na forach typu kafeteria, wiec nie ufam im za bardzo.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 sierpnia 2013 09:08
In chyba nie, w każdym razie lekarz pozwolił mi spokojnie na dwór wychodzić i utrzymywać kontakty z innymi dziećmi. O ile się nie mylę okres inkubacji choroby to 5-15 dni i wtedy dziecko zaraża, jak dostanie gorączki to już nie- ale pewności nie mam. Ale nawet jak dziecko zachoruje to wbrew pozorom dobrze, bo nabiera odporności na całe życie.
In.   tęczowy kucyk <3
24 sierpnia 2013 09:17
CzarownicaSa, dzieki 🙂 my juz po trzydniowce, wczoraj wieczorem zaczela wysypka wychodzic i dzis Liam jest caly w kropki 😉 i pomyslalam, ze inni ludzi niekoniecznie maja ochote, zeby ich dziecko sie zarazilo 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 sierpnia 2013 09:19
No, to też już macie to z głowy 😀 U nas wysypka była bardzo bladziutka, praktycznie niewidoczna-kilka kropek na twarzy i na pleckach.
Czarownica to w czasie Twojej pracy Twoj K. bedzie
z Mala zostawac?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 sierpnia 2013 10:47
AKzzi dokładnie. Nie podoba mi się to, że ja będę pracować a on w domu siedzieć, no ale taka sytuacja wyszła i co zrobić. Choć w sumie trochę się oderwę, poruszam, odpocznę psychicznie- zobaczymy ile pociągnę 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
24 sierpnia 2013 11:09
Pytanie za 100 punktow - czy zeby wychodza zawsze od 1?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
24 sierpnia 2013 11:45
CzarownicaSa, ja Ci zazdroszczę, że ojciec dziecka zostaje z nim, jak Ty idziesz do pracy. Ja paluję wrócić do pracy po pół roku (mimo, że mogę po roku) i Julią miała zajmować się teściowa (niepracująca) na zmianę z moją mamą (pracującą). No i się okazuje, że teściowa nie z bardzo, jak ona taka mała, bo z teściowej zdrowiem średnio itp. I zostałam z ręką w nocniku. Albo nie pójde do pracy (w pracy nie będą zachwyceni) i będę mieć żenujące 60% zasiłku macierzyńskiego, albo zatrudnię opiekunkę, za którą trzeba będzie płacić (a ja chyba zamontuje monitoring hihi).
Może podzielicie się tym, jak wracacie/wracałyście do pracy? Jakieś rady? Mam co prawda jeszcze 4 miesiące plus miesiąc urlopu zaległego, ale już się martwię 🙁
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 sierpnia 2013 11:48
Opolanka no sytuacja nieciekawa... a teściowej nagle się odwidziało? :/ Ja ogólnie z tych, gdzie wizja rodziny to kobieta-kura domowa a facet ma zarabiać na dom i utrzymywać rodzinę... a Konrad z kolei wymarzył sobie, że to ja pójdę do pracy, zarobię na naszą trójkę a on będzie sobie w domu z dzieckiem siedział 🙄 Nie podoba mi się to, ale niestety prawdę mówiąc to ja mam większe perspektywy pracy niż on...
opolanka   psychologiem przez przeszkody
24 sierpnia 2013 11:50
CzarownicaSa, nie odwidziało się. Okazuje się, że mąż uważał, że ona pomoże, nie pytając jej o zdanie 🙁

Jakoś będę musiała dać radę. Żłobek odpada.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 sierpnia 2013 11:52
No to lipa... 🙁 Dlatego ja się zawsze upewniam i dopytuję, czy NA PEWNO powiedział coś teściowej. Bo też kilka razy mnie załatwił mówiąc, że np. teściowa zostanie z małą, a gdy w dzień opieki pytam się go rano czy rozmawiał z mamą to okazuje się, że nie, ale zostanie na pewno 😵 I weź dzwoń i dopytuj 🙄
Nie zazdroszczę sytuacji, bo ciężko cokolwiek zrobić 🙁 Czemu żłobek odpada? Za daleko czy nie dostaniecie się?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się