A czy ktoś może ma Armaniego (gnaidy b.o) i Mateusza Kiempę, z MR ?
anaiW sumie na Josie nie było jakoś dużo ćwiczeń, dużo prostej pracy - naprawdę porządne rozprężenie. Pierwszego dnia Jos zaproponował trochę ćwiczeń z wykorzystaniem zgięcia - ustępowania, coś a la trawersy na kole. Bardzo fajnei po tym konie się rozluźniały. Już w trakcie skoków było dużo "pogiętych" linii, czyli kilka przeszkód, po delikatnych łukach. W zasadzie ciągle było powtarzane rytm, rytm, "prostość". Drugiego dnia było trochę ćwiczeń na kontrolę. Trzy drągi przejeżdżane różną długością foule, potem to samo już w liniach. Niestety znaczna część par miała problemy z prostymi ćwiczeniami 🙁
Tu kilka moich ulubionych zdjęć -
GALERIA