kącik skoków

anai oczywiście

Kalendarz wygląda tak:
1-3.05 ZR Starogard Gdański
10-11.05 Połchowo
16-18.05 ZR + ZO Kwieki
24-25.05 ZR Połchowo
31.05-1.06 ZR Stado Starogard

beznadzieja z kwiekami. Planowałam jechać. Po cholerę ten kalendarz jak zawody i tak w innym terminie 🙁
crazy, wyszukałam sobie wczesniej film na Twoim kanale. Super młodzian! a jak kros?

Cros juz dodany 🙂 Okazało sie ze 1-dynka byla za waska dla nas:P  ale dalej poszlo lepiej

faktycznie wąski front 😉 ważne że potem załapał 😉

A ja jednak nie jadę na żadne zawody, bo towarzyskie są tylko do 90cm, wyżej już regionalne... Kilka razy pod rząd było zupełnie inaczej, a jak już wreszcie tym razem załatwiłam transport i jakieś pieniążki to okazuje się, że w zasadzie nie ma po co jechać 🙁 🙁 🙁

w zamian za to jedź i zrob odznakę. Jesteście gotowi na 100%  😉

eterowa, nie do końca rozumiem. Planujesz w końcu być zawodnikiem? Sportowcem? Wiesz w ogóle, że zawodnika obowiązuje znajomość przepisów? Powinnaś wiedzieć, skoro masz brąz. Przepisy się zmieniają i warto je śledzić. Na forum też ci pisano, że z tym P na towarzyskich to dziś(!) coś nie tak. Parkur otwarty P sobie możesz pojechać w tym roku. Konkursu towarzyskiego P raczej się nie doszukasz. Jeśli chcesz kiedykolwiek jeździć wyżej, porównać się z innymi, sprawdzić to i owo w realnych warunkach - nie masz wyjścia. Musisz się zarejestrować i zrobić III licencję. Inaczej - to takie jednorożce 🙂 Na moje - szkoda pracy w gwizdek. Porządne zawody są solidnym testem. Mówią ci gdzie jesteś realnie. Dziwnym trafem może okazać się (nie sądzę, ale...) że ładnie-pięknie a... w czarnej d* 🙁 Nie ma innego sposobu oceny stanu zaawansowania niż zawody.
crazy, zachwycający siwek  😜

anai, w maju będą jeszcze regiony w Białym Borze. Jednak.
Info nieoficjalne, ale z pewnego źródła.

Na majówkę się nie wyrobię ze szczepieniami młodego 🙁
Klami, Biały Bór brzmi nieźle 🙂 A wiesz może kiedy dokładnie?

anai, nie wiem niestety, bo wtedy nie było jeszcze decyzji co do konkretnego weekendu. A potem sie tym nie interesowałam.

Byle nie w tym samym czasie co Drzonków  🙇

niestety Kwiek nie ma  na pewno, zostaje tylko to nieszczęsne stado a tak miało być pięknie

A Stado naprawde bedzie tak dziwnie? W sensie czwartek-sobota?

stado jest zawsze 1-3 maja. akurat w tym roku tak wypada..

Eterowa, a ja bym pojechała na twoim miejscu. Właśnie po to co napisała halo- w celu sprawdzenia gdzie jesteś. Bo ładnie technicznie przejechać nawet 90 też trzeba umieć. Zobaczyć gdzie jesteście z robotą, jak prowadzenie po idealnej trasie przejazdu, rytm i Twoje kladzenie w warunkach niedomowych. Dla mnie trochę bez sensu jest Twoje podejście, że P jest po co jechać, a 90 już nie. W końcu na licencyjny bedziesz musiała jechać na regionalkach i nikt Cie tam bez III i srebra wyżej L nie puści.

Konkurs Licencyjny to 105 cm które trzeba przejechać ładnie i stylowo nie rzucając się na koniu ,wyliczając optymalny odskok i wyjeżdżając ładnie zakręty galopując na właściwą nogę . czyli najlepiej na lądowaniu już przygotować konia do galopu na konkretną stronę . Trzeba zachować rytm i umieć wymierzyć własciwy punkt odbicia. Więc nie ma sensu jeżdżenia P jak nie umiesz przejechać L  😉

Smok10, aktualnie 100 cm.

A nie L1 ???

Nie, w tym roku jest L

Ja jeszcze pociągnę trochę temat, czyli co ?  mogę pojechać L jako licencyjny ? potem mogę jeździć już wyższe konkursy, tak ?
Może ktoś napisać w kolejności co trzeba zrobić, jakie trzeba mieć uprawnienia ?

Chyba, że znajdę wszystko na ten temat gdzieś na volcie  :kwiatek: 

Monia musisz pojechać L licencyjny i mozesz wtedy, jak zdasz 😉, jeździć P i N, jak zbierzesz dostateczna lczbę oczek za bezbłędne Nki dostajesz II klase i mozesz jeździć wyżej.

A srebra przypadkiem nie musi mieć?  😉 tylko zdawane w kolejności dowolnej, bo jak masz III to zwalniają Cię ze skoków na srebrze. Chyba, że coś się w tym roku zmieniło 😉

Nic się nie zmieniło, srebro nadal wymagane  😉
Monia Brąz-> rejestracja w wzj oczywiście -> zdanie srebrnej i przejechanie konkursu licencyjnego L do 3,5 pkt. Wtedy masz III licencje i możesz jeździć P i N.

Mozii, oj wybacz, ja o tych odznakach ciągle zapominam, bo mnie nie obowiązywały :P

To tak jak ja- w ogole nie wiem o co z nimi chodzi  😁

xxagaxx mnie też 😉 Ale, że w bliskim otoczeniu sporo osób, które muszą być tym tematem zainteresowane i do tego się szykują, siłą rzeczy się doszkoliłam  😉 Co nie zmienia faktu, że dla mnie odznaki są... lekko niemądre  🙄

Dzięki bardzo, bardzo mocno, za informacje  :kwiatek:


Czyli trzeba robić teraz srebro, modlić się o rozwój konia, reszta to już pikuś  😁  Mam jeszcze jedno pytanie,  Ile koń musi mieć lat żeby mógł chodzić powyżej L, są jakieś przepisy opisujące wiek.
Jestem laik w sprawach zawodów, jeździłam zawsze na towarzyskie a na starość mi się zachciał startów  🤔wirek: 

Tak naprawdę to zawsze każdy mi mówił co innego, najpierw, że rejestracja w PZJ, trener znowu, że OZJ więc trochę zgłupiałam i już mi głupi było pytać  😡 

W przepisach PZJ jest to określone 😉

EDIT: [[a]]http://pzj.pl/sites/default/files/przepisy/B_2014_Regulamin_skoki_Wyd.10.6%28K%29.pdf[[a]]
Strona 12, tabelka  😉

eterowa, wybacz, bo ja nie nadążam za łykaniem całego forum, co Ci przeszkadza w zrobieniu odznak i licencji po bożemu i startowaniu w adekwatnych zawodach stopniowo aż udowodnicie swoje umiejętności i osiągnięcie starty w satysfakcjonujących was klasach?

liczysz na to, że przyjdzie Anioł Stróż i honorowo przyzna Wam licencje, żebyś mogła jeździć swoje ukochane kobylaste przeszkody? Wszystko albo nic i płakanie nad swoim losem? Czy o co kaman?

eterowa  ja chciałabym tylko zaznaczyć, że jeśli jeździsz P na towarzyskich, na treningach skaczesz wagony, to przejechanie Lki na styl powinno być dla Ciebie tylko 'formalnością', tym bardziej, że parkury zwykle w licencjach są prostsze niż w jakiś Lkach z super nagrodami.. dlatego powinna to być dla Ciebie inwestycja jednorazowa, a otworzy Ci ona drzwi do jeżdżenia klasy P i N, w których do wygrania są już zwykle pieniądze, za które [o ile i na zawodach Eter będzie tak latał] będziesz mogła opłacać kolejne zawody i kolejne ...

Prawda jest taka, że zawody towarzyskie we wsi za płotem są łatwiejsze niż regionalne, na których chociażby przeszkody są już zwykle bardziej kolorowe i trudniejsze.. A i koń może przy większej ilości koni/oprawy etc. zachowywać się inaczej 😉. To, że w domu wychodzi nie zawsze przekłada się na super wyniki na zawodach, niestety.. Tam jest stres nie tylko konia, także jeźdźca 😉.