Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

piotrowska   Między grzywą a ogonem
22 czerwca 2014 13:16
Ok, rozumiem. Przed chwilą zjadłam orzechowe lody 87 kcal na 50 gram ( zjadłam 50 ) i zastanawiałam się, czy to mały grzeszek czy duży grzech 😉
wsadź jako nabiał/białko w jakiś posiłek. 90 kcal na nabiał w posiłku...ciężko powiedzieć czy to duży grzech. Zależy ile kalorii na dobę przyjmujesz i jak to rozdzielasz w posiłki.
piotrowska   Między grzywą a ogonem
22 czerwca 2014 13:52
Z tym rozdzielaniem to bardzo różnie bywa, ale staram się w ciągu dnia nie przekraczać granicy 1200 kcal i zwykle kolacja zamyka mój bilans tak na 1100 kcal. Podciągnę to pod obiad i zrobię lżejszą kolację 😀
Ależ mi się nie chce...  ale postanowiłam iść jednak na bieżnię. Łydka się ogarnęła na tyle, że te 45-60 minut bez przyspieszania powinna wytrzymać.
Nie chce mi się...  ale muszę. Jak redukcja, to redukcja. Obiad pochłonięty. Makaron z pesto i kapusta czerwona z jabłkiem.
Idę....muszę dać radę.
Eterowa, gratulacje! Super uczucie pewnie, co? 😉
Piotrowska, TAK!! 😀 (vide mój poprzedni avatar, który musiał zostać zmieniony, bo nie wypadało w tym wątku :wysmiewa🙂

U mnie ostatnie 2 dni były ciężkie... W piątek nie miałam nawet sekundy czasy, żeby poćwiczyć. Wczoraj ze względu na wyjazd zjadłam tylko śniadanie (sałatka) i kolację (suchą ziarnistą bułkę i kiść winogron). Bardzo źle. Do tego wczoraj od rana miałam jakieś sensacje żołądkowe, a od popołudnia chyba dopadła mnie gorączka, bo bolało mnie dosłownie WSZYSTKO. Poszłam spać jak jeszcze jasno było 😁 i dziś jak nowo narodzona!
Dziś za mną już 45 minut biegania, 45 minut ćwiczeń i 30 minut rozciągania. Pod prysznicem wymasowałam swój celulit. Zjadłam właśnie owsiankę i do końca dnia mam chillout 😁
No i jest mniej o 1,8 kg od ostatniego ważenia! 😅
Ubiegane, całe 60 minut, czyli moje 10 km.  Ale czuję, że jestem na redukcji, bo tak strasznie nie miałam siły, że szok. Ledwo swoje ubiegłam i ani razu nie przyspieszałam. Nie miałam siły.
waga mi się zepsuła  😀


wzdęta jestem jak nieszczęście, może od ryżu?
dziś tradycyjnie
jajko
owsianka na mleku migdałowym
chleb sodowy z pasztetem z cieciorki
posne ziemniaki, sałatka z awokado, pomidorów, sałaty, papryki, kurczak w płatkach owsianych
Jasmine, idź sobie, za ładnie wyglądasz :p

:kwiatek:
Do szczęścia mi brakuje tylko ładnej góry i opanowania chęci ciągłego jedzenia  😁, los ektomorfika  😀
Chociaż znalazłam sposób, łyżka masła orzechowego załatwia sprawę  😉 na 20 min  🏇


Dziewczyny, powiem wam tylko tyle, że cała walka o sylwetkę to jest po pierwsze poznanie własnego metabolizmu, nie robienie nic wbrew sobie, zaakceptowanie własnego ciała i jego ograniczeń oraz oczywiście zapotrzebowanie+makroskładniki i testowanie, każdy jest inny i u każdego co innego się sprawdzi  😉
Tunrida, miałam dziś dokładnie tak samo. 🤔
Escada kurde przewertowałam kilkadziesiąt stron z twojego profilu i nie wiedzę zdjęć żadnych oprócz tych ostatnich i jakichś pyszności  🤣  Daj namiary gdzie szukać czy coś - no chyba że mój net nie daje rady po prostu  🤬
Tylko takie mam ale tu już nieco mniej na wadze max 75
Escada dziękować  :kwiatek:
Dla mnie na taka jak Twoja talię nie ma nadziei niestety  😵 ale znajdę se inne walory jak spod smalcu je wygrzebie 😉
Zaczynamy 8-my dzień diety.  🏇
Nie macie pojęcia jak mi dobrze, że w końcu zaskoczyłam. Weekend bez porażek. Dziś też będzie dobry dzień.
Ja dziś zaczynam. Cel -3 kg, zabudowa klatki, poprawa tylka, zarys 6paka, odgalaretowanie nóg.

To ja mam prościej, bo chcę tylko zdjąć tłuszcz  😉
Strasznie mi się nie chce, ale zaraz po śniadaniu idę na orbitreka na godzinkę. Biegać na razie nie mogę, bo boli tu i ówdzie. A na 13😲0 mam trening i trener prosił, żebym nie była bezpośrednio po aerobach. Więc muszę aeroby machnąć z rana.
Na śniadanie owsianka i pekińska.
Wichurkowa   Never say never...
23 czerwca 2014 08:51
Hej dziewczyny 🙂 Ja w week miałam regeneracje bez treningu,ale dziś znów wracamy do codziennych treningów🙂  Motywacja jest,i dla kogo pracować nad sobą też jest😀 Spotykam się z takim facetem że wymiękam przy nim,normalnie mój ideał faceta,motywuje mnie mega!  😍
Mnie najbardziej motywują zrzucone kilogramy i to, że czuję się bez nich dużo lepiej 🙂 Dieta mi sprzyja, organizm powoli się przyzwyczaja do regularnych posiłków. Polubiłam ruch, nawet trochę smutno mi jest, że treningi mam tylko 3 razy w tygodniu. Mam teraz dodatkowo vibro i vacu, kupiłam też spodenki neoprenowe. Ciekawa jestem, czy to faktycznie działa.
Z tym rozdzielaniem to bardzo różnie bywa, ale staram się w ciągu dnia nie przekraczać granicy 1200 kcal i zwykle kolacja zamyka mój bilans tak na 1100 kcal. Podciągnę to pod obiad i zrobię lżejszą kolację 😀


mam nadzieję, że tyle jesz nie ćwicząc, ani nie uprawiając żadnych sportów

Ja podnoszę kalorie, do 2000 w dni treningowe i 1500 w dni nie treningowe. Zobaczymy jak to się odbije.
Na śniadanie owsianka, z bananem, jagodami i truskawkami om om om. Po prostu orgazm.
- owsianka z pekińską (350 kcal)
- godzina orbitreka- (-350 kcal, bo raczej nie więcej)
- baton musli kupowany w piekarni, coś wspaniałego, ale obstawiam na ponad 350 kcal
- i zaraz trening, tylko jeszcze kawę zarzucę
Ja chcę być chuuuuda  🏇  No dooobra... CHUDSZA, a nie chuda. Ale chcę, chcę, chcę, chcę!!
- owsianka z pekińską (350 kcal)


ale ze jak?? 🤔

Ile Ty teraz Tunrido wazysz?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 czerwca 2014 11:26
Wendetta normalnie, sama małą miska owsianki na mleku ma 300kcal 😉
Witajcie po przerwie  🙂
Podjęłam wyzwanie 30 dni z Chodakowską, będę jeść co mi każe i ćwiczyć co mi każe. Turbo wyzwanie męczę już od trzech dni, w wersji dla zaawansowanych, a jak  😁  ledwo żyję, a nocą muszę sobie łydki żelem przeciwbólowym smarować.
Walczę, bardzo chcę być smukła, nieotłuszczona. Tak dużo chcę? Młodości już nie wrócę  😉
Waga się posuła, trudno, w każdym razie w talii mam 69cm i od tego startuję ... poraz hmmm... 35???  🙄
Miłego, aktywnego dnia  :kwiatek:
hehe nie chodzi mi o kalorie, ale o polaczenie owsianki z kapusta 😁

ale swoja droga Czarownico, "mala miska" brzmi bardzo...niekonkretnie 😉 ile gram? ile mleka? ile %? jakies dodatki?
Ja do owsianki dodaję zamiast mleka - odżywkę białkową o niskiej zawartości ww - jabłko, płatki migdałów i cynamon, który podobno obniża IG  😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 czerwca 2014 11:30
Hm... nie pamiętam dokładnie, ale ja chyba robiłam ok. 150g mleka i do tego 30-40g płatków. Albo mniej? 🤔 Już nie pamiętam... :/
wendetta
- nie wiem ile ważę, bo na wagę się boję wejść, ale obstawiam około 70 kilo
- nienawidzę warzyw. Pekińska jest wygodna, nie psuje się szybko, leży w lodówce i robi za "warzywo do posiłków". Zjadam już od wielu miesięcy po kilka liści do śniadań i czasami kolacji, niezależnie od tego co mam na te posiłki. Pekińska jest fajna, bo ma dobry skład witaminowy i ma karoten. A że nie pasuje do mleka?  😁 hehe..ja mogę zjeść mleko, kiełbasę, jabłko i znów popić mlekiem i NIC. Mój  organizm trawi wszystko bez mrugnięcia okiem. Dasz mi śruby, to też strawię. A biegunkę to miewam tylko podczas silnego stresu. Nie pamiętam kiedy już miałam zatrucie pokarmowe, rotawirusa. Taki ze mnie alien.  😁

Idę ćwiczyć, nara lachony niedoszłe i już doszłe.  😜
( chyba mam głupawkę)
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 czerwca 2014 11:36
Tunrida przyznaj się, nałogowo "ćpiesz" Vytautasa 👀 😁
30 g owsa to 120 kcal. Ja jem z jogurtem za 100 okcal lub z mlekiem 200 ml 2% 100 kcal do tego kawa co rano z mlekiem ok  30 kcal i mam równo 250 😉

Dziś owsianka i jabłko 350 kcal

Na obiad ziemniaki mizeria i jajka w sosie koperkowym za 600

Potem banan 100 i kolacja za 250. Dziś katuje klatkę i brzuch 🙂
Czarownica, jedne zrodla internetowe podaja, ze lyzka platków gorskich to 6 g, inne, ze 10. W kazdym razie ja jem owsianke z reguly z 4 lyzek platków, 100 ml nieslodzonego mleka sojowego, reszte dodaje wody, bo lubie dosc rzadka owsianke (a woda jak wiadomo kalorii nie posiada).
To nijak nie wyjdzie 300 kcal... No chyba, ze dodatkami je nadgonie: z reguly dodaje lyzeczke otrebów i kilka (2-3) sztuk pokrojonych migdalow.

Tunrida, ale jesz to osobno, jedno po drugim czy pakujesz sobie pekinska na owsianke i naraz? 😜
Swoja droga, to witaj w klubie 170/ 70 😁 😁 Lecimy z tym koksem!
Do 15.08. musi byc mnie nie wiecej, niz 65 kg 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 czerwca 2014 11:42
Jak robiłam sobie owsiankę ty wychodziło mi ok. 300 kcal. Nie posiłkowałam się internetowymi tabelkami, tylko kaloriamii z opakować i tak mi wychodziło. Ale mleko piłam tłustsze, bo takie 0 czy 0,5% to dla mnie nie mleko, nie dolewam wody, więc pewnie dlatego mi te 300kcal wychodziło.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się