Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

Sankaritarina  :kwiatek:

Lov a co chwile coś :/ Zaczęło się we Wrocławiu - mimo tego, że staliśmy niby w super-profi stajni to najpierw miał jedną kolkę, potem wrócił z pastwiska bez podkowy, kilka dni po przybiciu wrócił z rozciętą głęboko koronką co długo się leczyło... W tym czasie miał kolejną masakryczną kolkę, która skonczyła się w klinice, jednak udało się go wyciągnąć bez operacji. Od tamtego czasu (a było to 3 miesiące temu) ciągle bardzo specyficznie kulał, więc za 3! diagnozą udało się ustalić że to wina zapalenia stawu skokowego oraz ogólne usztywnienie i dyskomfort spowodowany zerowym umięśnieniem grzbietu z powodu braku roboty. Tak więc od miesiąca pracujemy nad tym, żeby plecy się poprawiły i żeby przytył bo wygląda jak skóra i kości po tych rewolucjach gastrycznych. Do tego kilka dni temu zdjął sobie podkowę i przybił ponownie 😵 Kowal już był i naprawił szkody ale dalej go ta noga boli. Już prawie nie pokazuje, więc od jutra chbya wracamy do pracy. Generalnie... to mam dość. Głównie chyba dlatego, że jestem w stajni codziennie, żeby opatrzyć/nakarmić/wyrowadzić/lonżować/dać leki, a od 3 miesięcy siedziałam 2 razy na koniu. Ale co tam  🤣
Lov Cieszę się, że walczysz i baaardzo trzymam kciuki za Ciebie i Gadzika. Mam nadzieję, że uda mi się wpaść do Was i podejrzeć na treningu. Wieki się nie widziałyśmy  😵
gryglodor Wszystkiego naj 🙂
Moon Dawaj Kulla częściej 🙂 Ale ładnie tam macie!

Ja wracam w siodło po ponad miesiącu obozów jeździeckich. Jestem wyczerpana  😁 Ale pierwsza jazda na Cayenne dobrze mnie nastawiła na pracę. Znowu szukam trenejra.
Moon   #kulistyzajebisty
03 sierpnia 2014 15:39
Ramires , trzymam kciuki za koniec tych zdrowotnych przebojów!

Dżastin, gryglodor, Atea   :kwiatek:

mils, no w sumie... to nic, leję i paczę czy równo puchnie  😉
No i jeszcze, z racji ostatnich upałów to co jazdę zmieniam czaprak i regularnie piorę. Więc wszystko zawsze czyściutkie  😉
I cały czas czekam na dwie nowe szmatki od Caballa i Jarpola, juz nie mogę się doczekać, żeby je obfocić  😜

A na serio to ostatnio miałam myślówę, coby tu żreć dawać Kullowi, żeby Kullem przestał trochę być (trzeba przyznać, że po prostu jest deko za pulchny...) chciałam chlastać, treściwe, objętościowe, zmieniać pasze, cuda wianki. Przekopałam kilometry re-volty  😍 i... miałam ochotę sobie w łeb nakopać. Nic nie będę chlastać - ot po prostu, stare jak świat, trzeba wziąć tyłek w troki i zacząć spalać tłuszczyk robotą - pasze, czy ucięcie żarcia nie zrobią mi same mięśniaczka. Zwłaszcza, że on potrzebuje dodatkowej paszy, żeby mieć trochę energii.

Ramires, jesteście bliżej niż dalej, trzymam kciuki za pomyślne wracanie do pracy!!!
Atea, miesiąc miałaś przerwy? O, to faktycznie można się zmęczyć na początku po takiej przerwie 😉
Moon, Henio wygląda rewelacyjnie, a nadmiar tłuszczyku może zgubić na torze 🙂
Moon Faaajny Kull 😉. Ja bym chciała, żeby mój przybrał na wadze, oddaj nam trochę :kwiatek:
Ramires Ehh współczuję. Życzę zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia :przytul:
gryglodor I koleknych 4, i kolejnych, i kolejnych no i zdrówka oczywiście, bo najważniejsze 🙂

Ja właśnie wróciłam do domu i z zawodów i się chwalę: mamy dwa złota  😀 Jedno w L2 i jedno w naszej pierwszej petce-P1. Taki dzielny konik 😅
[img]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/10414071_739236889473498_1999845519968598215_n.jpg?oh=f02a76d19176fb402186f2adc8be466a&oe=544A3D35&__gda__=1414996063_420cd7bb4f12fecc99e0c080be322788[/img]
basia16816, gratulacje!  :kwiatek:  :kwiatek:

U nas sobotnie zawody były jedną wielką porażką. Wjechałam na parkur i mój koń dostał oczopląsu, bo tyle rzeczy było strasznych, zero kontroli, koń sztywny, gapiący się na wszystko, nie kontrolujący zupełnie swojego ciała, mega zestresowany. Pierwszy przejazd możnaby idealnie podłączyć pod pornografię jeździecką, skończyło się z jednym wyłamaniem. Drugi przejazd dużo lepszy, ale widać, że sędzia patrzył na nas przez pryzmat pierwszego, oceniony na 4pkt. Trener mówi, że by zdecydowanie zaliczył, mi ciężko cokolwiek powiedzieć, bo tak źle jeszcze mi się nigdy Aramisa nie prowadziło. Wydziwiał mi dodatkowo ze stresu takie rzeczy, że 2 foule przed przeszkodą zmieniał nogę  🤔wirek:. W każdym razie na pewno była to dla nas obu duuża lekcja i będziemy próbować zdać licencję jeszcze raz. Mam nadzieję, że tym razem nie w upale 35C  😁
gryglodorwszystkiego naj z okazji wczorajszej rocznicy! 🙂 Siwa mocno wysiwiała w ciągu tych 4 lat.
Ciemniejsza i taka mocno siwa jak teraz i  nadal tak piękna 😀 Na pierwszy rzut oka na to foto patrz i myśle "Kurrde z jakiej perspektywy to zdjęcie, że widać  tak tort pod kątem" 😁
A jak Młody się miewa?

Ramires o kurza twarz. Ale pechowe miesiące mieliście. 🤔 Ale oby teraz już wszystko z górki.  bez problemów zdorowotnych ,trzymam kciuki 🙂

basa16816 gratulacje !!! Pochwal się jakimiś zdjęciami 😉

huzarovaGłowa do góry 😉 Zawody w takim upale to może i koń nie myślał co robił 😉Zdacie następnym razem !

Strasznie wczoraj m się jeździło... Strasznie krótki  i strasznie fajnie :zakochany: Jak nigdy 😁
Oczywiście zdjęć nie mam. Ale mam zdjęcie  Dolce 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
03 sierpnia 2014 20:07
anai, taki mam chytry plan, niech no się tylko te upały skończą, dziś po jazdach galoopkowych, to już serca (ani siły) nie miałam Kulla w ogóle z boksu wyciągać, nie wyglądał na smutnego, siedząc w chłodnej stajni ze stałym dostępem do wody ;-)

basia16816, Henio chętnie odda, zwłaszcza brzuunia! ;-) Gratulacje takich trofeów!

huzarova, lekcja pokory czyli. Najważniejsze się nie zrażać, wyciągnąć wnioski, poprawić się i zdać następnym razem. Trzymam kciuki  😉 A upał pewnie w tym wszystkim też nie pomagał, więc następnym razem to może być już tylko lepiej!

Na ochłodę, deko czarno-białości mej i przestaję wyskakiwać z lodówki  😁

tuch ale super wyglądacie , konio fajnie przypakował  🙂
xxmalinaxx  jaka tam z niej kluska ! mięśniak 😀
galopada , gryglodor jak najwięcej takich rocznic i zdrówka dla Was 🙂
basia16816  gratuluję 😀
huzarova  dacie radę następnym razem , ważne by się nie zrażać , też takie sytuacje przerabiałam kilkukrotnie 😉
huzarova, dommaz, Moon, Kasija  :kwiatek:
huzarova Oj zdecydowanie 37C na słońcu nie pomagało  :/. Nie martw się, następnym razem pójdzie lepiej, zawsze to jakieś doświadczenie, wiadomo nad czym popracować  😉
Moon Poproszę tyle, żeby mi przykryło żeberka  🤣 Niestety po przeniesieniu się nie udało nam się jeszcze dobrze utyć, a przypałętała sie jednodniowa biegunka,gorączka->antybiotyk i znowu mam wrażenie, ze szkieletor  🙁. Ale wysłodki może nam pomogą.

Mam parę fociszczy. Nic szczególnego, ale ja się cieszę jak głupia, bo ostatnie zawody to była średniawka. Dopiero od dwóch msc sensownie trenujemy i już jest super zmiana 😅.
Rozprężalnia
[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10348188_739305866133267_7294547329598337286_n.jpg?oh=6750c0d13f1845d8eab7e00a2d3ef4fc&oe=54545D98[/img]
Jakiś galopik

I kłus
Moon   #kulistyzajebisty
04 sierpnia 2014 06:45
basia16816, brzunio to widze, ze i twoj ma, mowisz ze zeberka widac - to tez stare jak swiat - roooboootaaa, lanie i patrzenie czy rowno puchnie ;-)
anai Nieeee... Ja zmęczona jestem miesięczną robotą, a nie jazdą. Dzisiaj już wszystkie trzy baby chodziły i jestem całkiem zadowolona. Mi jazda dodaje skrzydeł, a zmęczenie wręcz mija 😉
basia16816 No rewela, gratulacje!  😅
huzarova No takie życie z tymi czterokopytnymi, zawsze muszą obciachu narobić  😁 Głowa do góry, trzymam kciuki za następne podejście.

Mój teść napomyka o sprzedaży Cayenne. Kurczę, naprawdę mi się przykro zrobiło. To jego koń i ma pełne prawo zrobić co chce, ale tyle mojej pracy, wysiłku i kiedy koń jest gotowy, żeby się gdzieś pokazać to będzie na sprzedaż. Czyli stara śpiewka. A ja od nowa pewnie jakieś świeżaki będę jeździć.

Mam chytry plan, żeby mu było ją szkoda sprzedać. Spróbuję zrealizować, ale będzie ciężko. No nic - pożyjemy, zobaczymy.
mils dziękuję bardzo. A co do Twojego dylematu - ja "wymieniłam" Muskata na konia teoretycznie lepszego na wielu frontach. I nie jest tak, że żałuję decyzji - ale tęsknię za tamtym i więcej bym się na to nie zdecydowała. 😉 Nawet dla bardzo, bardzo perspektywicznego, "idealnego" konia.

galopada_ spóźnione gratulacje pięknej rocznicy  :kwiatek:

Moon bo foty już z okresu stopniowego wychodzenia z doła 🙂 Ja osobiście jestem trudnym człowiekiem, łatwo łapię "dolne wysokości", ale też w miarę szybko z nich wychodzę 😉

gryglodor dzięki  :kwiatek: A ja trochę z poślizgiem, ale szczerze - gratuluję rocznicy i oby było ich jak najwięcej 🙂

dommaz hehe, dziękuję 🙂

Atea trzymam kciuki, by jednak Cayenne z Wami została... 🙁


W weekend, dla odmiany, dałam spokój Rudej, a odwiedziłam najpiękniejszego gniadego Grubaska na świecie  😍
Poznał mnie, przyszedł się przywitać - były buziaki, podawanie nóg, pełen komplet 😀
Dobrze wygląda, nie przepracowuje się - słowem, zasłużony odpoczynek 😉

Cieszy fakt, że pewne sprawy wyglądają tak jak powinny.
Przynajmniej głowa i serce spokojne.
[quote author=Być. link=topic=93532.msg2153849#msg2153849 date=1407227003]
Cieszy fakt, że pewne sprawy wyglądają tak jak powinny.
Przynajmniej głowa i serce spokojne.
[/quote]
I tak być powinno. 🙂

Basia, świetna robota!
xxmalinaxx ale Wam się fajnie włosy nałożyły 😀
mtl   I M Equestrian
05 sierpnia 2014 10:55
xxmalinaxx ale masz dlugie wlosy  😁

W niedziele zabralam Dylana na mini skoki. Jechalismy szalone 60 cm i 65 cm no ale biorac pod uwage ze Dylan widzial w zyciu tylko pojedyncza przeszkode i ze 2 miesiace temu jeszcze ledwo galopowal, to i tak bylo to duzo  😂 Kon wchodzi do bukmanki jak do boksu, stoi spokojnie w bukmance  😍 Wyszedl z bukmanki, jadl trawke, stal spokojnie do osiodlania, na rozgrzewce grzeczny - a nigdzie wczesniej nie byl!  😜 Potem pierwszy parkur - 4 pkt na szeregu (przeroslo go, nigdy nie widzial szeregu  :hihi🙂, drugi parkur z jedna z zrzutka (za plaski skok) ale kon szedl pewniej i lepiej galopowal. Mysle ze takie wysokosci to nie dla niego, bo to w sumie drazki w galopie, ale od czegos trzeba zaczac! Ogolnie, bardzo pozytywnie i jestem zadowolona. No to zaliczylismy pierwszy szereg, pierwszy parkur, pierwsza dosc waska przeszkode, i dziwne wypelnienia - powoli do przodu! Aaa, i zauwazylam kilka krosowych przeszkód niedaleko i nie moglam sie powstrzymac, Dylan skakal krosówki lepiej niz parkury - chyba sie rozskakal  😁 A teraz kilka fotek...
Ojeju. Myślałam z początku, że Malina NAPRAWDĘ ma takie długie włosy.... 😁
I już się chciałam pytać czemu nie zetnie do równości....

mtl, On taki krótkonogi czy tylko na pierwszym zdjęciu tak wyszedł? 🙂 Fajne poskoki.
mtl   I M Equestrian
05 sierpnia 2014 11:10
Sankaritarina w trawie stoi  😁 takich krótkich nóg to chyba nie ma?
mils   ig: milen.ju
05 sierpnia 2014 11:20
basia wyglądacie fenomenalnie, no i oczywiście gratuluję wyników! Muszę powiedzieć, że zmiana trenerki była bardzo dobrym posunięciem i cieszę się, że tak dobrze ta zmiana służy. 🙂 M. to chyba trenerka stworzona dla Was. 😀 Świetna robota, przekaż także pozdrowienia dla trenerki i pogratuluj tak fajnych podopiecznych! 😀
mtl ale fajny on jest. 😀 Co u Siwego słychać?
xxmalinaxx rozumiem. 🙂 U nas to "lepsze" objawia się tym, że koń jest po prostu mniejszy, lepiej zbudowany, młodszy, ma mniej problemów z nogami oraz raczej należy do skaczących. Techo zawsze był z nielotów, do tego wielki, długi, nogi w stanie nie najlepszym. Lubię tego konia bardzo. Myślę, że sporo przez te kilka miesięcy zrobiliśmy i sporo mu zawdzięczam. Mimo że żaden nie jest moim koniem, decyzja jest dla mnie bardzo trudna. Na potencjalnym nowym zwierzu siedziałam wczoraj i ręce mi opadły. Zagubiony, skołowany, do tego zestresowany. Z tego co widzę na treningach/zawodach, młody jest zblokowany niestety przez taką, a nie inną rękę mającą "do dyspozycji" dość mocny patent w pysku. Uprzedzę ewentualnie pytanie: nie mam pojęcia dlaczego. Dużo pracy trzeba będzie w niego włożyć, bardzo dużo. Patrząc po tym wszystkim, to "lepsze" jest tak naprawdę po prostu inne. Swoją drogą, po kilku dniach skłaniam się chyba bardziej ku wymianie.
kujka   new better life mode: on
05 sierpnia 2014 12:28
basia16816, i jak %? 🙂
Wiem jak ciezko jest zmusic konia bez predyspozycji do uruchomienia odpowiednich miesni. U Gilsona wciagniecie brzuszka to tez pieta achillesowa, ale da sie to zrobic. Chyba juz zaczyna znikac 😉 U Was tez sie uda!
Atea, hi hi, to całkiem odwrotnie zrozumiałam 😉 Trzymam kciuki za to, żeby Cayenne nie szła jednak na sprzedaż. Mi kiedyś konia dosłownie spod tyłka bez uprzedzenia sprzedali, kiepskie uczucie.
basia16816, wyglądacie profi 😀
xxmalinaxx, super pozytywna fotka, włosy masz świetne 😉 Ja jutro odwiedzę mojego pana seniora, ale wiem, że u niego też wszystko ok.
mtl, fajny Dylan. I dzielny.
mils, współczuję konieczności takiego wyboru.

Mój młody ostatnie 6 dni trochę się obijał. Miał usuwanego wilczaka tydzień temu i dałam mu z tej okazji sporo luzu. Jeździłam dwa razy na hackamore, za pierwszym razem młody totalnie zaskoczony, wczoraj trochę przyjemniejszy. Poza tym trochę lonży na kantarku i obijanie się na trawie. Od jutra normalna praca.
Ponieważ nie mogę się doczekać zdjęć z ostatnich parkurów otwartych, wrzucam filmik z ostatnich podskoków: SZARAK

I stado osłupiałych koni:
Atea Dzięki. Trzymam kciuki, żeby plan się udał. A jak reszta kopytnych?
Thymos, anai Dziękujemy
mils Dzięki. Jednak się udało  😁. No powiem Ci, że Pielgrzym naprawdę mnie zaskakuje z treningu na trening. Sama wiesz jak to bywało z nim, żeby uruchomić plecy 🙄. Przekażę pozdrowienia. Jesteś pewna decyzji?
kujka % nie za wysokie- w P-58%, w L nie pamiętam xD. Co do brzucha, to był jeszcze większy. To koń, który sam z siebie(i braku mojej wiedzy) ustawiał się w pięknym wysokim ustawieniu, na wklęsłych plecach i zadem w Krakowie, albo jeszcze dalej. A chłopak predyspozycje ma i to spore. Na tym zdjęciu chyba lepiej widać, że powoli się wciągamy. Tamte dwa akurat w takiej fazie luzu chyba(wmawiam sobie dalej :lol🙂 A Wy jakie macie plany?
mtl   I M Equestrian
05 sierpnia 2014 16:03
mils Siwy ma troche luzu, wczoraj w terenie bylismy, w wakacje zazwyczaj robimy rózne dziwne rzeczy, filmik sprzed 2ch tygodni:
😂
anai  :kwiatek:

Wybrałam się dziś nad jezioro lasem kawałek od stajni  z koleżanką. Na oklep nam się zachciało.
Koleżanki koń ledwo umoczył giry a mój wcale. Buntował się.
Przypadkowo w dodatku zrobiłam sobie selfie zamiast zdjęcia koleżance. Selfie z minuty przed glebą. 🙂
Konisko skoczyło do góry -wdrapałam się, poprawił wspiał się i zawrócił na zadzie- już nie udało się wdrapać.
I tak miałam przyjemny spacerek z koniem w ręku do stajni :P
xxmalinaxx Dzięki, do marca na pewno zostaje, bo jest objęta programem. Niestety jest to typ konia, który wpada w oko, więc często pojawiają się propozycje  obawiam się, że jak pojawi się konkretna suma to nic nie zaradzę...

basia16816 Ale u całej dziesiątki?  😁 Zaczynamy się znowu wkręcać w nasz normalny tryb treningowy. JAK MI TEGO BRAKOWAŁO! Życie jest jeszcze przyjemniejsze, gdy się codziennie jeździ  😀 Alzacja mi troszeczkę schudła, wygląd w normie, ale nie chciałabym, żeby więcej spadło, więc podrzuciłam jej soli do boksu i idzie już do mnie pasza i witaminy. Poza tym wszystkie ładnie przeżyły obozy. Jestem zadowolona bo nie są przemęczone, praca była dobrze rozłożona.

Z nieciekawych nowości to jedna z naszych hucułek ma COPD, na szczęście objawy bardzo lekkie, więc dostała zielone światło do pracy, ale i tak na obozach nie chodziła. Atea czeka na werkowanie, do tego czasu nie wsiadam tylko lonżuję. Cayenne chodziła na obozach, ale że baaardzo pilnowałam stabilnej ręki obozowiczów to udało mi się uniknąć zeszłorocznego problemu z wyciąganiem wodzy.

Czarodziejka się obijała przez ten miesiąc. Może i dobrze, zobaczymy. Na razie lonże na rozruch. Mieliśmy tyle pracy, że niewiele startowaliśmy i trenowaliśmy, więc ciekawa jestem jak z planami na jesień.

Pozostałe żyją, pracują i oby tak dalej. W tym sezonie zima nasza, bo mamy halę, więc teraz dopiero zacznie się moja ulubiona część roku  😅
mils   ig: milen.ju
05 sierpnia 2014 21:21
mtl ale fajnie, wyobrażam sobie jaka to musi być świetna zabawa. 🙂
Atea zatrudniaj męża jako fotografa i pokaż Twoje zwierze! 🙂
basia nie, całkowicie pewna nie jestem. Zresztą, prawdopodobnie po sprawie jeśli chodzi o mój wkład w tę decyzję, bo trener się zabrał do gospodarowania końmi i to jego zdanie będzie miało znaczenie.
mtl faaaaaajnie wyglada gniady, siwy zreszta tez😉
mils tak czy smak - trzymam kciuki zeby sie poukladalo i zebys byla zadowolona z kazdej opcji jaka sie nadarzy🙂 pamietaj ze nie ma tego zlego!
Atea aaaaaaaaaaaaa witaj po przerwie  🏇 super ze juz po obozach, za Cayenne trzymam kciuki, faktycznie mocno wpada w oko 🙂😉))
basia16816 gratulacjeeeeee, na zdjeciach full profeska 😀  😅

A ja dzis wpuscilam mloda w mikro-korytarz...no skoczkiem to ona nie bedzie :P  😂
Ale moze chociaz w miare cwiczen ogarnie swoje konczyny ;P na razie wszystko wyzej cavaletki bierze na klate  😉 i ma przy tym mine pt "Serio...?" 😀
basia gratki  😅
kasija pierwsze co musiałam zobaczyć to czy nie zrobiłaś sobie centaur selfie 😀 (ja mam ich pełno niestety  😵 )
czyt. [img]https://lh6.googleusercontent.com/W75Ng9iuOWpNToB3OK-YQUiHCfFEtdbIXKk7SovLemyKSNUAX4TB0wfnjcZg742IxqPuTTrk0mCZRrIeZBc2uSrNVHqhuH4MlcejmBThTkVDppUuSEJyubUz3OR038dSRw[/img]
moon nienawidzę Cię! Na każdym zdjęciu wyglądacie za dobrze!

Ja ostatnio nie wytrzymuję na ujeżdżalni i jeździmy tylko do lasu. Jak już wpadniemy na ujeżdżalnie to głównie jeździmy po 1/5, bo tam jest cień 😀 Pozostaje mi jeżdżenie albo po 21, albo z samego rana  😵



I pełną gębą Naturals 😀

Damasz przy kowalu i jego myślenie "jak schowam szybko wszystkie nogi to mniejsze prawdopodobieństwo, że którąś mi utnie"
kujka   new better life mode: on
06 sierpnia 2014 11:00
basia16816, plany takie, zeby bylo coraz lepiej, coraz wiecej! Aktualnie zajmujemy sie tym, zebym ja nie siedziala cala pokrzywiona. Konik jest zloty 😉

Behemotowa, jaki zaciesz na 1 zdjeciu 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się