Nie wiem do kogo są adresowane reklamy w TV. No obrażają inteligencję świnki morskiej.
"opony, to praktycznie jedyna część auta stykająca się z ziemią" -Eureka!
" jedyne tabletki w różowej polewie( czy czymś)" - różowe leczy
"już 1/3 czy tam 1/2 Polek/Polaków : nie trzyma moczu, nie ma erekcji, ma zaparcia, biegunki etc etc" - skąd takie dane?
"wspaniały kredyt/cena czegoś! oprocentowanie tylko 3%! -pożyczasz tysiąc złotych i spłacasz... np. 12x 125 zł" - osobliwa matematyka
I tak dalej i tak dalej....
Dawniej przerwy reklamowe mnie bawiły swoją głupotą, teraz drażnią.
p.s
Ale ta reklama jest świetna: