Króliki oraz gryzonie

Matuzaalem, zasugerowałabym ogłoszenie chomika na e-chomik.pl - jeśli sprawa pilna to szukaj tam DT. Teraz wakacje, więc może być różnie z chętnymi, ale nie takie rzeczy ludzie tam robili. Jestem poza krajem, więc nie mam jak bardziej pomóc. Możesz również spróbować się zgłosić w ostateczności do np. Fundacji Ogony lub Viva gryzonie?

hey dziewczyny !

Po jedenastu dniach moja mysia mama odkopała swoje myszorki  😁
a wyglądają one tak


a tu zdjęcie rodzinne z mamusią


jeśli macie kogoś chętnego to mam 6 sztuk do oddania w dobre ręce

Budlejowe_love, samce czy samice?

Z Lancelotem cały czas kombinujemy jak mu pomóc możliwie najskuteczniej. Codzienne, dwa razy dzienne czyszczenie rany przyniosły... gorszy efekt. Wychodziła świeża ropa bez szwów. Zostawianie rany na cały dzień i czyszczenie jej raz przynosi lepszy efekt, bo ropa wychodzi gęstsza i wypycha szwy. Wczoraj całkiem duży kawałek szwa wyszedł, codziennie jest go trochę mniej w Lancelocie. Kiedyś w końcu mu się to oczyścić, a szwy samoistnie za miesiąc, dwa powinny się całkowicie rozpuścić.
Całe szczęście, że Lanc ma naprawdę dobry humor, je jak koń i ma siłę, żeby o siebie zawalczyć. Musimy dbać o higienę rany, żeby nie było zakażenia a tak... wszystko w jego rękach, kiedy organizm sam wyropieje te szwy.
Ważne, że wrzód nie odrasta, nie ma żadnych przerzutów.

Eh, z tymi świnkami... Same problemy  😀iabeł:

Viridila na dzień dzisiejszy gryzoń zostaje z nami w domu 🙂 Mama zadowolona nie jest, tym bardziej że maleństwo wyglądem przypomina jej szczura, ale szybo się przyzwyczai  😁 Nie pierwsza taka sytuacja, ale mam nadzieję że ostatnia.

Budlejowe_love przesłodkie małe. Zawsze chciałam mieć szczurka albo mysz. Problem z miejscem i czasem na każdego zwierzaka niestety. A skąd jesteś? Może będę mogła pomóc jakoś.

Naturalsi aż mi szkoda twojego świnka. Trzymam kciuki żeby jak najszybciej wszystko wróciło do normy.

czy mamy tu jakiegoś znawcę mięsnych króli i mógłby doradzić rasę?

emptyline , chętnie bym Ci powiedziała ile jest i czego ale są jeszcze ślepe i przyjmują pokarm od matki nie chcę ich jeszcze dotykać z wiadomych  przyczyn ...

POMOOOCY Czy jeśli mysz urodziła młode 14 dni temu może być jeszcze w ciąży ?? nie jestem w posiadaniu samca więc nie bardzo miała by jak się rozmnożyć

no to tylko się pochwalę, że zdecydowaliśmy się na króliki nowozelandzkie białe i kalifornijskie 🙂

Isabelle, wybacz, ale to trochę niesmaczne, wątpię żeby kogoś interesowało kogo będzie się u Ciebie waliło w łeb i patroszyło.

Opola - a co w tym dziwnego? Jeśli potrzebuje informacji na temat rasy mięsnej to chyba właśnie wybrała odpowiedni dział. Króliczki to nie tylko słodkie, puchate kuleczki w klatkach. Są również rasy hodowane typowo do ubicia i z tym się trzeba liczyć. Na dodatek Isabelle nie napisała wprost, że będzie je chciała zjeść.

A więc, skoro to "końskie" forum, mogę w którymś temacie pogadać o koniach najlepszych na mięsko? Przecież to nie tylko piękne i mądre zwierzęta, ale również pyszna konina. Tu nie pisała o ich jedzeniu, ale w innym temacie owszem. Moim zdaniem szacunek należy się ogółowi - skoro w dziale końskim nikt nie wyjeżdża z pomysłami uboju koni tak w temacie króliczym nie powinno się pisać o pasztecie wśród postów ludzi, dla których króliki to przyjaciele, a nie jedzenie.

cóż, dla mnie jest to hipokryzja, zeżerać kurczaka ale mięso królicze to już zbrodnia ogromna 😉

naprawdę wymiotować się człowiekowi chce od tego wyłażącego zewsząd oszołomstwa. Kupić mięso ze sklepu można, ale samemu wyhodować to już nie. Zwłaszcza, że króliki trzymane w dużych zagrodach, humanitarnie, ekstensywnie moim zdaniem mają całkiem niezłe życie w porównaniu do ferm, gdzie siedzą na tuczu poupychane w ciasnych klatkach, na rusztach a potem sprzedają mięsko w markecie. Kurki na fermach też poupychane i życie mają paskudne, ale to nie przeszkadza ich zjadać.

Sorry, nie mamy tematu o hodowli zwierząt w jakimś innym celu niż patrzenie.

jeszcze edit
Poza tym, sądzę, że nietaktem byłoby opisywanie uboju, chwalenie pasztetami czy opis jak to król smakował a nie pytanie o rasę. Zwłaszcza, że
tak w temacie króliczym nie powinno się pisać o pasztecie wśród postów ludzi, dla których króliki to przyjaciele,

a jak sama zauwazyłaś w tym temacie o "pasztecie" nie napisałam, i raczej bym nie napisała bezpośrednio, gdyby nie ta durna pyskówka, a napisałam w innym, co z resztą zauważyłaś
Tu nie pisała o ich jedzeniu, ale w innym temacie owszem

To w koncu na całym forum nie wolno? to tak samo powinno się wprowadzić zakaz pisania o zjedzeniu wołowiny (też ludzie mają tu krowy), wieprzowiny (kilka osób ma świnki) czy nawet o zjedzeniu kurczaka, bo ptactwo też ma tu miłośników.

Isabelle , skoro nikt Ci nie pomógł to mogłaś się już po prostu nie chwalić kogo obrałaś na swoją ofiarę . Btw. tak , kurczaka można zabić z czystym sumieniem ponieważ nie przybiega do mnie i nie każe się głaskać , nie jestem też w posiadaniu tak owego kurczaka, świnki lub krówki . Gdyby Tylko mieszkały ze mną pod jednym dachem to nie wzięła bym ich do ust

Zależy jak się skończy z tymi królikami. Moja babcia swojego czasu też zakupiła pewną ilość nowozelandów na mięso dla siebie i psów, ale koniec końców nikt się nie mógł zdobyć, żeby któregoś ubić i się tak stadko sukcesywnie powiększało. 😂

Isabelle, no mnie jednak trochę zdziwił post o mięsnych królikach tutaj. Nie chodzi o fakt, że się króle zjada, a o ten dysonans wynikający z faktu, że ludzie tutaj (w tym wątku) te zwierzaki mają z miłości. Trochę jak w wątku o zimnokach pytać, z której rasy jest najwięcej mięsa. Bo przecież konie się zjada. To chyba po prostu podchodzi pod nowy wątek. No i nie róbmy z ludzi idiotów 😉 Mięsne króliki kupuje się dla mięsa, więc po to, by je zabić.

Ja z innej beczki - szynszyla nie chce pić  😵

Zmieniłam jej poidełko - fuj, obwącha i nawet nie ruszy. Stare poidełko - fuj, nie popatrzy. Kolejne nowe poidełko, z cienszą i dłuzszą rurką - bleee.
Macie jakiś pomysł co jeszcze mogę wymyślić ? Dopoiłam ją dzisiaj rano strzykawką, ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę... Przeczekać, w końcu się napije ?

Je normalnie, apetyt i humor dopisuje, brak jakiś oznak chorobowych - biegunka wyleczona w zeszłym tygodniu.

Spróbować z miseczką?

Szynszyla rzadko pije.
Moje na tyle, że często nie widzę, aby w tygodniu w ogóle pyski moczyły. Jedynie po stanie wody obserwuje.

flygirl - próbowalam, nie rusza nic a nic. W ogóle szynszyle umieją pić z miseczki  😁 ?

Być. - wiem, że one rzadko piją, ale po wybiegu praktycznie zawsze piła troche więcej (wiadomo, radość i atrakcje w pokoju męczą 😉 ). teraz staje przed poidłem, obwącha, pociagnie raz i koniec. Za 5 minut to samo, potem znowu i wściekłe skakanie po klatce. Poidła działajace (zamontowałam jej dwa), leci woda normalnie...

Moje nigdy po wybiegu nie piją, a trwa on od dwóch godzin do czterech.
Samiec bardzo oszczędny, samiczka ciut szybciej opróżnia miskę.

Ciepienie jakie fajne prosięta. Napisz cos o nich? Jaka płeć, imiona, trzymasz na wiórkach czy na podkładzie, co ile czyścisz? 🙂

Dziewczyny !!!! proszę pomóżcie mi znaleźć dom dla moich mysi klusek , mam do oddania 6 sztuk to nie dużo a bardzo bym chciała żeby wszystkie znalazły dom oddam w dwójkach , trójkach wszystkie razem oby w dobre ręce no i oczywiście nie na pokarm myszki mają 3 tygodnie zostało mi już nie wiele czasu żeby je oddać inaczej muszę zawieźć je do sklepu 🙁

Czy może ktoś polecić jakieś dobre forum o królikach? Gdzie także będą informacje o takich zwykłych "szarakach", jakieś galerie (jak dotąd widziałem tylko takie, gdzie użytkownicy najeżdżali na kogoś, kto zbudował wybieg dla królików, bo po co im, skoro mogą całe życie być w klatkach...).

Moje maleństwa  🙂

Jestem właścicielką dwóch szczurzych samiczek(ok 3 msc), kupiłam ostatnio nową klatkę, więc chętnie przygarnę jeszcze jedną pannę 🙂 Jeśli ktoś ma do oddania szczurka w okolicach Lublina to proszę o kontakt 🙂

Matuzaalem , ehhh niestety ja z Warszawy 🙁

nefryt atak klonów  🤣

Kasix1997 Hahahahaha!!!! Jaki śliczny klon Bazyla!!  😍

Puchnę nieco z dumy, bo po raz pierwszy siedziałam nad zmontowaniem solidniejszego filmidła 🙂 W ramach ciekawostki wrzucam również tutaj link do filmu:

A całą relację z 9. Międzynarodowej Wystawy Chomików w Pradze można znaleźć u mnie na blogu: http://mylittlemonsters.pl/ix-miedzynarodowa-wystawa-chomikow-ckk/ 🙂

My dziś myliśmy świniaki, a potem miały obcinane pazurki. Kąpiel sprawiła im przyjemność 🙂