eterowa oglądałam ten dokument w całości, i jak nigdy delikatnie mówiąc nie podobał mi się ten styl jazdy oraz sposób treningu tych koni, tak po nim zaczęłam go czysto nienawidzić. Abstrahując już od tego co jest tym koniom zakładane na nogi i czym są one ostrzykiwane 👿 (nie mówiąc już o brutalnym traktowaniu pokazanym na filmie, które mam nadzieję nie jest uskuteczniane we wszystkich tego typu stajniach treningowych), to najlepsze było tłumaczenie miłośników i zwolenników takiej jazdy (saddle seat-style) a propos' siedzenia im dosłownie na nerach i kręgosłupie, którego dalsza cześć nie jest już wspierana żebrami, że: "one mają gdzie indziej środek ciężkości". No bullshit na kółkach z karuzelą, bo budowę wewnętrzną i kośćca mają jak każdy inny koń 🍴.
No jak widzę taki obrazek:
to mnie skręca w supeł - dla mnie jest to tak nienaturalne, że aż kalekie.