Jeść czy nie jeść ? Pomaga czy szkodzi?

Tania, przeczytałam w pierwszej chwili, że znalazłaś zmarłego sąsiada. I w temacie "jeść czy nie jeść", trochę mnie to zaniepokoiło.

Hahaha dziękuję za oplucie monitora  😂  dzisiejszy hit!
Tania, a jak smakuje? 😉
Nie wiem czy już było, ale jak przeczytałam, szczęka mi opadła. Lubię klimaty oliwne, ale teraz będę zabierać sie do tematu ostrożnie oliwy aromatyzowane
Tania, a jak smakuje? 😉

Nie odważyłam się jeść.
Z zawodowej ciekawości kupiłam kurczaka za 4,99 zł. Miał być świeży a był rozmrażany. Z etykiety nie wyczytałam NIC.
Skąd? Jaki? Etc. Bardzo ogólne informacje. Po upieczeniu rozlazł się w paćkę i pozostawił po sobie około 2 cm tłuszczu.
Pachniał obco. I tak myślę, że to jakiś "zrzut" na nasz rynek w wyniku sankcji .  🙁
Z etykiety nie wyczytałam NIC.
Skąd? Jaki? Etc.

Na etykiecie musi znajdować się informacja o miejscu produkcji bądź miejscu pochodzenia produktu (plus nazwa i adres producenta), jeśli tego nie ma to produkt jest źle zaetykietowany i należy to zgłosić. Producent pewnie beknie niezłą karę wtedy i może się nauczy.

Ja szczerze mówiąc po kurczaku za tą cenę nie spodziewałabym się nic dobrego. 🙁 Jest jednak pewien koszt poniżej którego idą po prostu jakieś odpady.
Hej, zna sie ktos na oliwach? Kupilismy butle surowej oliwy i ma ona gorzki posmak. Zepsuta, czy tak moze byc?
bobek, znaczyć, że oliwa jest bardzo świeża. Jak zacznie się trochę "starzeć" stanie się łagodniejsza i powoli straci ten gorzkawy posmak. Ja na półkach szukam tak co najmniej rocznych butelek, jeśli chcę mieć pewność, że jest łagodna w smaku. Z tym, że dostać taką to cud.
epk, dzieki, w necie pisza raz ze zepsuta, a raz, ze to normalne.
Czy jest gdzieś coś takiego, jak porównanie firm wędliniarskich, kiełbasianych (nie wiem czy to można dorzucić do wędlin) pod kątem składu ile mięsa, chemii itp?
Co to za moda z tym bezglutenowym jedzeniem?
http://www.nestle.pl/pl/brands/platki/nestlecornflakes
W TV leci reklama, że płatki kukurydziane są bezglutenowe. To dotąd nie były?  👀
Hm... są za to, jak najbardziej z GMO. To takie zdrowe ma być? Czy jest epidemia celiakii?
Bo, że jest epidemia nietrzymania moczu i niemania erekcji to już wiem (z TV).
Tania, wyglada na to ze cos jest na rzeczy z ta celiakia. Dwie moje znajome sa na diecie bezglutenowej, a celiakia objawila sie u nich juz w wieku doroslym, ta starsza po piecdziesiatce zaczela zle sie czuc i chudnac "bez powodu". Nie wiem jak doszli do tego, ze to gluten ale po odstawieniu bardzo szybko przytyla i zaczela czuc sie normalnie.
Tania, wyglada na to ze cos jest na rzeczy z ta celiakia. Dwie moje znajome sa na diecie bezglutenowej, a celiakia objawila sie u nich juz w wieku doroslym, ta starsza po piecdziesiatce zaczela zle sie czuc i chudnac "bez powodu". Nie wiem jak doszli do tego, ze to gluten ale po odstawieniu bardzo szybko przytyla i zaczela czuc sie normalnie.

No ja rozumiem, może i się pojawiło, tylko te płatki to jakoś wykorzystują, bo właśnie kukurydza zawsze była dozwolona. Czyli poprzednie płatki były mieszane ze zwykłą mąką czy co?
Tania, "moda" to troche niefortunne okreslenie moim zdaniem 😉 Jest jak jest, zyjemy w zasyfionym swiecie z syfiastym jedzeniem, i ludzie coraz czesciej wykazuja rozne nietolerancje (zwierzeta zreszta tez). Totalnie nie popieram platkow, zwlaszcza z mlekiem i GMO, jako posilek, ale to, ze pojawia sie coraz wiecej alternatyw dla ludzi "bezglutenowych" moim zdaniem jest super a przede wszystkim jest to potrzebne. Piszesz w taki sposob, jakby jakas dolegliwosc byla czyims wymyslem albo widzimisie... Jestes lekarzem, tym bardziej nie rozumiem 🙂
Tania, nie wiem dokladnie na czym to polega ale dla niektorych tych osob zarcie musi byc totalnie pozbawione glutenu, nie mozna nawet pokroic pomidora na desce na ktorej ktos wczesniej kroil chcleb. Stad niektorzy sa zmuszeni do kupowania produktow bezglutenowych dedykowanych, zwykle platki w tym sensie nie sa bezglutenowe, nawet jak sa kukurydziane bo moga ulec zanieczyszczeniu pszenica, ktora sie przetwarza w tym samym zakladzie, czy jakos tak. Ale moze to byc tez tak jak mowisz, chwyt reklamowy bo unikanie pszenicy jest teraz bardzo czesto zalecane. Np moja kumpela poszla do dietetyka, zeby schudnac, on zrobil wywiad i powiedzial, ze w zwiazku z jej choroba autoimmunologiczna (i innymi dolegliwosciami) powinna sprobowac odstawic gluten i zobaczyc czy jej to sluzy, poniewaz z tymi chorobami celiakia czesto idzie w parze.
Rozumiem.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 października 2014 19:41
Tania, u mnie tez reklama 'teraz juz bezglutenowych' platkow KUKURYDZIANYCH wzbudzila konsternacje co robil w nich gluten wczesniej? No bo jak kukurydziane, to bezglutenowe z definicji wydawalo by sie. 

U mnie w rodzinie jest przypadek celiaklii- nastolatka wiecznie chuda jak patyk i z wieczna anemia. Az w szpitalu wyladowala i wyszlo szydlo z worka. Po odstawieniu glutenu wszystko po jakims czasie wrocilo do normy.
szafirowa, bo też chodzi o technologię produkcji. Jeżeli były pakowane w tej samej hali, to pyłki innych zbóż mogły na nich osiadać.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
07 października 2014 20:31
Co to za moda z tym bezglutenowym jedzeniem?
http://www.nestle.pl/pl/brands/platki/nestlecornflakes
W TV leci reklama, że płatki kukurydziane są bezglutenowe. To dotąd nie były?  👀
Hm... są za to, jak najbardziej z GMO. To takie zdrowe ma być? Czy jest epidemia celiakii?
Bo, że jest epidemia nietrzymania moczu i niemania erekcji to już wiem (z TV).


Niestety dla niektórych ta moda... okazuje sie jedyną możliwością normalnego funkcjonowania.  🙁
Celiakia może sie pokazywać w różnym stanie zaawansowania i  z tego co czytałam  w Dieta bez pszenicy Davisa objawia się też  bólami chociażby stawów czy chorobami autoimmunologicznymi . Nie musi byc  nagłym efektem rozwalenia jelit.
To może trwać latami i być mylnie diagnozowane.  Zresztą jestem  tego przykładem.

Tak a propos jestem na bezglutenowej diecie ( z racji choroby) od niecałych dwóch miesięcy.
Wczoraj zjadłam rybę z panierką. Nie zwróciłam uwagi na panierkę bo byłam dość mocno czymś zaferowana. Jadłam w  pośpiechu. Zapomniałam kompletnie że mi nie wolno chociaż normalnie ostro pilnuję pewnych ustaleń.
Efekt? Mój dzisiejszy dzień jest  jedną wielką masakrą. Od bólów, po lekkie zawroty głowy plus totalne osłabienie jak przy chorobie. W nocy wstawałam po malox i nospę. Dopiero rano skojarzyłam o co chodzi.
Pomyśleć ze niedawno cieszyłam sie ze w połączeniu z lekami i dietą naprawiłam sobie wyniki  tarczycy o 1/3...

A jeśli chodzi o płatki kukurydziane to dla bezglutenowców owszem są dozwolone - ale co z tego jak podnoszą cukier we krwi?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 października 2014 20:35
Averis, tutaj chodzi o co innego- poszperalam i mam, bo mnie zastanowil ten nacisk na mimo wszystko ten sam smak. Czyli musi byc roznica w skladzie. I jest- usunieto slod jeczmienny zastepujac jakims cukrowym syfem. Swoja droga obok zwyklego cukru. Bo jakby byly gluten i cukier free to by bylo za pieknie.
moda na bezglut. jest, nie da się zaprzeczyć. Jest to też dobry biznes, więc nestle wyczuło zysk i o.
zabeczka-może ryba też była nie tak?
szafirowa, o, to nawet nie wiedziałam. Ta zasada działa w przypadku mąk i wafli ryżowych, stąd mój wniosek.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 października 2014 09:15
Rul o ile ryba nie była z tych tropikalnych to chyba wątpliwe  😉. Po samym posiłku czułam sie dobrze.
Dla wyjaśnienia: ja odróżniam ludzi chorych od tych chorych z urojenia, zachęcanych natrętną reklamą.
Nie wiedziałam, że kontakt z glutenem przez linię produkcyjną jest groźny i za to wyjaśnienie dziękuję.
Natomiast reklamowanie leków czy diet przeznaczonych dla osób chorych na zasadzie reklam kosmetyków czy cukierków uważam za naganne i dziwię się, że lekarze nie protestują.
Macie przykład Metafenu. Całkiem niedawno ostrzegano, żeby nie mieszać ibuprofenu z paracetamolem. Jeszcze dwa lata temu były takie reklamy, że połączone zmieniają się niemal w trutkę. Dziś nagle dwa w jednym.  👀
I te płatki kukurydziane mógł jeść uczulony na gluten w przekonaniu, że bezpieczne. A tu nagle się okazuje inaczej. Tylko nowe, najnowsze, jednej unikatowej firmy można jeść. O GMO w kukurydzy już nawet nie wspomnę.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 października 2014 10:54
Nie wiem jak to jest z tymi liniami produkcyjnymi ale ja to odczytałam na zasadzie ogólnego marketingu.
Wstawimy fajne hasełko  a sprzedaż wzrośnie.
To tak jakby producent ziemniaków zaczął sprzedawać kartofle-  Jedzcie tylko moje bo są gluten free.

Nie zdziwię się jak  za kilka miesięcy Mc Donald wciśnie reklamę- Zapraszamy do naszych restauracji na ,,przepyszny" posiłek bezglutenowy: frytki z sałatką ( bez kurczaka) plus cola light.
Niestety wszystko rozbija się o kasę.  😤
dla mnie w ogole dramatem jest stopien medykalizacji w Polsce. Reklamy rzeczywiscie sa porazajace - jedz sobie tlusto, ale lyknij proliver. Zapychaj sie "kwasnymi" pokarmami, lykniesz X, bedzie dobrze. Zamiast profilaktyki tabletka na wszystko...

Kasa kasa i sprzedaz sprzedaza, mysle ze pomimo oczywistych profitow firm swiadczy to tez o rosnacej swiadomosci konsumentow i wymagan co do roznorodnosci produktow. No i nie oszukujmy sie, kazdy chce zyc i zarobic jakies pieniadze, a ze kazdy kij ma dwa konce... Swiadomy konsument i tak wybierze pewny produkt i (bardziej) etyczna firme.
W reklamie Proliver to pan też popijał sobie. A ja wciąż myślałam: dlaczego ta jego baba mu tak tłusto gotuje, do licha? W tej co mu pokazywała, że ma tłuszczu jak w brytfannie. To ona go załatwiała swoją kuchnią a potem pouczała.
busch   Mad god's blessing.
01 grudnia 2014 22:25
Ja nie rozumiem tej paniki przed GMO. Może jestem niedouczona, ale czy ta powszechna niechęć przed GMO jest ugruntowana w jakichś konkretnych badaniach lub argumentach? Bo sam fakt modyfikacji genetycznej jest znany rolnictwu od dekad w sposób bardziej intensywny, a od stuleci w sposób mniej intensywny. Próbuję znaleźć artykuł, gdzie czytałam o tym, jakie konkretnie metody stosuje się, niestety w tej chwili nie umiem tego wyszukać - w każdym razie rośliny były w przeszłości napromieniowane, obecnie się je krzyżuje między sobą, czy modyfkuje genetyczne w inny sposób - tylko GMO jest pod takim ostrzałem, mimo że na co dzień jemy warzywa, które w niczym nie przypominają swoich przodków.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się