Kto/co mnie wkurza na co dzień?

Wkurzyl to za malo powiedziane. Debil za kierownica ktory praktycznie potracil mnie i psa. Na drodze osiedlowej! Ide z psem przy krawezniku dosyc szeroka droga osiedlowa - szeroka na dwa samochody. Nagle (bez zadnego trabienia, nic) czuje ze obrywam lusterkiem po ramieniu. Sekunda reakcji - pies centymetr przed maska. Zaczynam ciagnac psiaka w bok (duzy pies, wiec nie tak latwo sprzed tej maski go wyciagnac bedac rownolegle do samochodu, sytuacja rozgrywala sie w sekundach)... A TEN BARAN JEDZIE! I z perfidnym usmiechem! Specjalnie we mnie wjechal, mial cala droge wolna...Pies najpierw oberwal maska w bok a potem chyba jeszcze w łapę, ja mam sporego siniaka na ramieniu. Pierwsze co to zrobilam zdjecie samochodu i nr rejestracyjny. Moge to gdzies zglosic? Facet mi zwiał do podziemnego parkingu.

Na komendzie oczywiście. Dobrze również będzie jak pójdziesz do lekarza po opinie jakie masz urazy itp.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 października 2014 22:13
i może do weta
Wlasnie obawiam sie, ze to bylo za malo powazne (cale szczescie), zeby policja sie tym zainteresowala. Reka wyglada jakbym wpadla na klamke. Psiak tez caly, z lapa nie ma problemu, z plecami/bokiem tez raczej ok- nic nie boli, nic nie sygnalizuje,  ale obserwujemy. Gdyby cos sie zmienilo to wet + policja wtedy, sprobuje sie zorientowac czy w tym miejscu lapie monitoring
To byla mala predkosc, ale samo zachowanie no niepowazne  🤔wirek:
Jeszcze o tej emigracji/imigracji. I o wykształceniu. Wiele lat temu byłam imigrantem w wielkim bogatym kraju. I uczęszczałam na kurs językowy. Byli tam ludzie dosłownie z całego świata. W mojej klasie każdy był wykształcony. I nie miało to żadnego znaczenia.
Pamiętam jak nasz nauczyciel- emerytowany policjant z taką wyższością nas traktował. Moją rumuńską koleżankę, Helenę, która była...
profesorem, fizykiem jądrowym. Wciąż ją pytał o cyganów i nie pojmował, że ona niebieskooka Pani jest potomkiem Daków. Pan inżynier z Persji był dla nauczyciela arabem. A lekarz z Albanii to w ogóle już był niżej niż piwnica. Podobnie nauczycielka francuskiego z Wenezueli, czy prawniczka z Bośni. Nikogo nasze wykształcenie nie obchodziło. Uczyli nas śpiewać hymn i jak się nazywają elementy fast food.  😁
Przeczuwam, że cały ten program osiedleńczy to będzie wyglądał tak, że 99% kasy zniknie w różnych programach i szkoleniach a potem imigranci zostaną porzuceni i nikt się nimi nie zajmie. Powstaną getta bezrobotnych ludzi.
A nasi, zdolni i wykształceni zostaną za granicą.
p.s
Flosiu- wybacz- wczoraj byłam zmęczona i zła. :kwiatek:
Ja bym zgłosiła. Tym razem w sumie nic się nie stało, jak twierdzisz, ale jak następnym razem ktoś się np. potknie? Podejrzewam, że na psa by nie zwrócili uwagi na policji, ale facet uderzył również w Ciebie. Zgłoś, może chociaż palcem mu pokiwają?
O! I to mnie wkurza i ogromnie smuci. Co to za kraj dziki, gdzie nie ma pieniędzy na wózek dla chorego? Boże... 🙁
Dlaczego ten biedny chłopak nie miał renty i opieki zdrowotnej? A z drugiej strony te zarobki prezesów w spółkach, te bale, kampanie, wywalanie kasy tonami. Podły kraj, wrogi obywatelom.
Myszy wygryzły mi dziurę w eskadronie  😕  Za karę koty wywaliłam z domu, darmozjady cholerne leżą i nic nie robią a myszy sobie biegają gdzie chcą  😤 
🚫 A masz kocura czy kotkę ? Bo mój to myszy łapie ale chwilkę się pobawi i ją puszcza wolno,  za to kotka choć jeszcze młoda to świetna łowczyni. Ale i tak wszystko ze stajni przenoszę do domu
Ja siodlarnie mam w domu a te lepsze rzeczy trzymam w pokoju. Więc mysza była w domu a w nim mieszka 5 kotów.  Dalej mam takiego nerwa, że bym im  🤬  darmozjady jedne .
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 października 2014 16:41
Dziś nie jest mój dzień ... Macie czasem tak, że coś co ciągle wpadało wam w ręce w momencie jak jest potrzebne znika? Normalnie diabeł ogonem przykrył  👿


ZNALAZŁAM!!  🏇
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 października 2014 16:51
Mnie wkurzył dzisiaj reportaż z polsatowskich Wydarzeń. O porzuconej fermie norek. Właściciel przepadł, pracownikom od miesięcy nie płacił, więc oni też się zmyli i... zostawili te norki w klatkach. Bez jedzenia, bez wody. I psy na podwórku. I nikt nic z tym nie robi, kwestia czasu, kiedy te zwierzęta pozdychają. A potem przytoczony został obraz innej upadłej fermy - zwierzęta pozjadały swoich współtowarzyszy, po czym same zdechły, a ich truchła rozkładają się w maleńkich klatkach. Paranoja!
A ja czytałam informację, że powiat zapewnił zwierzętom wodę i jedzenie.
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 października 2014 18:59
No to ja już nie wiem... Wg Wydarzeń w powiecie starają się dotrzeć do właściciela, ale nie mogą i nic poza tym... To tylko pokazuje, jak wybiórcze i stronnicze potrafią być media 🤔
Facella, już któryś raz piszesz o tym, jak fatalne i stronnicze materiały robią Wydarzenia i ciągle je oglądasz. Podziwiam za wytrwałość 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 października 2014 19:29
Któryś raz? Nie przypominam sobie...
Ja słyszałem (TVN), że tam jest 12 tysięcy sztuk tych zwierząt!!! Gmina zapewniła im wodę, a resztki jedzenia daje jeden pracownik, który na tej fermi pozostał. Jeden pracownik na 12 tyś zwierzaków!!
Wkurza mnie haloween. Cały wieczór dzwonek do drzwi a moje psy dostają szału. Nie można spokojnie spędzić wieczoru. Jak już importuje sie " święto" to poproszę w całości. Nie mam dyni ze świeczką to proszę omijać mój dom szerokim kołem.No wkurza mnie to. W dodatku nikt nie nauczył dzieci że nie wiesza sie na dzwonku. Wystarczy nacisnąć a nie dzwonić do przegrzania kabli.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
31 października 2014 12:39
Majowa, ale halloween to chyba dzisiaj dopiero. Mnie to nie wkurza tylko mocno dziwi  🙄
Jeszcze o norkach. Tak to czytam z rosnącym osłupieniem.
Dlaczego sprawy zwierząt (żywych) nie mają jakiejś szybkiej ścieżki w sądzie?
Pani z ul Pawiej- brak wyroku, konie z Posadowa brak wyroku, tysiące innych- brak wyroku.
Nie umiem tego pojąć. I mnie to cholernie wkur... wkurza.
[url=http://orzeczenia.klodzko.sr.gov.pl/content/$N/155020100001006_II_K_000612_2012_Uz_2013-01-10_001]albo taki wyrok[/url]
A mnie wkurzają ludzie na haloween. Nie podoba ci się to niech nie otwiera a nie jak kiedyś ze znajomymi chodziliśmy to pewna pani (btw moja późniejsza wychowawczyni  😀iabeł🙂 zaczęła się na nas wydzierac że jesteśmy pomiotami szatana i że rodzice powinni się z nami rozprawić  🤔 (ale to jest nawiedzona katoliczka na każdej wychowawczej oglądaliśmy filmu o szatanie, egzorcystach, setkach...)
Za to starsze osoby które nie widziały co to za zabawy dawały nam kasę, bo nie miały cukierków 😉
Haha, ja dzisiaj zobaczę czy mojej córki ludzie nie przegnają za te halloweenowe zabawy  🤣
Że wyzywają to jeszcze nic, dwa lata temu mojego brata gonił pan z miotłą, a drugi policje wzywał.
Majowa, ale halloween to chyba dzisiaj dopiero. Mnie to nie wkurza tylko mocno dziwi  🙄
dzisiaj, dzisiaj niestety... Nie rozumiem jak można nie szanować cudzej prywatności w imię własnej rozrywki. W imię czego ktoś co 5 minut dobija sie do moich drzwi ? Ja sobie tego nie życzę. Jest wiele osób którym dotarcie do drzwi sprawia trudność. Mam prawo do spokoju w moim własnym domu. I pewnie kupiłabym torbę cukierków i zostawiła przy furtce ale pierwsza tura dzieciaków zgarnie wszystko a pozostałe i tak dobijać sie będą.
majowa luz, JEDEN dzień wytrzymasz, nawet nie wiesz jaka to jest frajda, najpierw siedzieć godzinami i się przygotowywać a potem spędzić wieczór ze znajomymi chodząc po domach. Tak to problem bo siedzą tylko przed komputerem ale jak juz wyjdą to tez źle bo przeszkadzają  🙄
TheWunia, ale zwróć uwagę na to, że jak ktoś ma chęć rozdawać cukierki, to powinien coś tam (dynię, tak?) powiesić na drzwiach/furtce. Jak tego nie ma, to znaczy, że nie bawi się w tego typu "rozrywki", czyli należy USZANOWAĆ wolę tej osoby. Wychodźcie sobie ile chcecie, ale tam, gdzie was chcą. Nie narzucajcie swoich zabaw innym 😉
Kurna to nie jest nasze polskie święto! Co to ma znaczyć - wytrzymaj jeden dzień, bo nie rozumiem?

W USA mają kolędników? Z turoniem (czy jak on się tam zwie)?
pokemon, piona. Mam takie samo podejście do tematu, dlatego tłumaczenie "wytrzymasz" jest dla mnie lekko zalatujące "bo nam się należy". Na szczęście w mojej okolicy takich "świąt" się nie obchodzi, ale ok, jak Polak chce się w to bawić, to proszę bardzo, ale jest określone jasno - dzieci się przebierają, a dorośli wystawiają dynie przed drzwi. I każdy wie gdzie ma iść i po co. BEZ NARZUCANIA SIĘ tym, co NIE OBCHODZĄ tego "święta".
Wiem, że to nie jest polskie święto, to też dlatego w mniejszych miastach nikt nie stawia dynii bo w sumie nawet nie wiedzą. Ja już nie chodze, ale 3 lata temu, na 50 domów, odmówiło z 6-7 a nikt nie wystawił żadnego "znaku" 😉 aczkolwiek rozumiem Cię mundialowa

pokemon, niestety polskie święta poszły w niepamięć, szkoda - nie szkoda, ale nie znaczy to, że trzeba murem stać na inne. Jak nikt o nazych nie wspomina to co sie dziwić, że łapiemy zagraniczne ?

To jak ktoś nie może zdzierżyć to już lepiej wywiesić kartke na drzwiach, że sie nie życzy takich wizyt i tyle.
Jak dobrze, że w dużych miastach się nie praktykuje żadnych tego typu idiotyzmów  😉 Mnie jeszcze ani razu żadne helołin nie dotknęło.
Nigdy nie rozumiałam i chyba nigdy nie zrozumiem kultywowania obcych tradycji. Polacy mają inną mentalność niż amerykanie i ja się nie dziwię, że starsi ludzie reagują tak jak reagują - dla nich to jest nowość, nie mają styczności z tego typu "świętami", nie korzystają z internetu itd. Trochę wyrozumiałości  🤔 To Ty raz wytrzymaj to, że ludzie Cię gonią (skoro tak Ci na tym zależy), a nie oni mają wytrzymywać jakieś fanaberie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się