DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

munky- róznie- ale jak mi sie chce to jakie 30min-40min  😀
patataj   tyle smaku - we fraku
09 kwietnia 2009 16:20
Macie ogromny talent!

Ja wiąże kantarki sznurkowe i obecnie czekam na jakieś zamówienie. Mam niebieską przeplataną z odrobiną białej i czerwonej linkę gotową do wiązania, ale czekam może ktoś złoży zamówienie na konkretny rozmiar. Sama mam taki sznurkowy kantar od roku, używany średnio 3 razy w tygodniu i na dłuższe spacerki w ręku (jest ostrzejszy niż zwykły i w razie czego łatwiej jest zapobiec ucieczce konia). Spisuje się doskonale. Jak zrobię foty konikowi to wrzucę tutaj 😉.

Zastanawiałam się jeszcze nad robieniem naczółków z frędzlami Na owady, albo przerabianiem nauszników na wersje anty owadową. Tylko nie wiem, czy miałabym klientów na takie cuda 🙄
mam pytanie-robił może ktoś kiedyś derkę siatkową??
albo może ma ktoś pomysł z jakiego materiału to zrobić?? bo potrzebuje 4 takie i myślę że taniej wyjdzie uszyć, tym bardziej że polarowe uszyłam więc wzór jest, tylko nie mam pomysłu na materiał...
Ponia   Szefowa forever.
12 kwietnia 2009 20:05
a taka duża moskitiera na komary?
jakie wymiary mają Wasze torby na ogłowie produkowane własnoręcznie?
Nakarzynka  nie wiem może to będzie odpowiednie  😉

http://www.polimex.net/sklep/index.php?page=SubCategoryList&catid=16&sid=92
[quote author=Poniuś link=topic=88.msg227949#msg227949 date=1239563152]
a taka duża moskitiera na komary?
[/quote]

chodzi Ci o taką do okien??super pomysł, dzięki 🙂
nie wiecie czy da się gdzieś taką kupić na metry?? bo wiem że przeważnie są takie gotowe wymiary
Nikaa  :kwiatek: to będzie super ( przynajmniej tak mi się wydaje) 🙂 jak coś powstanie to się pochwale 🙂

<przepraszam że post pod postem, próbowałam edytować tamten ale nie wiem jak ten wykasować, idę poszukać w wątku technicznym bo albo ja ślepa albo mało kumata 😉 >
Ponia   Szefowa forever.
12 kwietnia 2009 20:33
[quote author=Poniuś link=topic=88.msg227949#msg227949 date=1239563152]
a taka duża moskitiera na komary?


chodzi Ci o taką do okien??super pomysł, dzięki 🙂
nie wiecie czy da się gdzieś taką kupić na metry?? bo wiem że przeważnie są takie gotowe wymiary
[/quote]

tak o taką, kiedyś moi znajomi  mieli taką ogromną do nakrywania np huśtawki takiej wieloosobowej w ogrodzie🙂
deborah   koń by się uśmiał...
12 kwietnia 2009 20:43
nakarzynka, można czasami w sklepie z tkaninami kupić siatkę taka jak na koszulki sportowe. idealnie sie nadaje
patataj   tyle smaku - we fraku
12 kwietnia 2009 20:53
jakie wymiary mają Wasze torby na ogłowie produkowane własnoręcznie?
Przyłączam się do pytania.

A którą siatkę ze strony polimexu wybieracie? Centralę mają w Łodzi i zastanawiam się, czy by nie kupić takich "siatek- szmatek" i nie zrobić np. derki, moskitiery, torby na ogłowie, naczółków itp. itd.. Tylko czy detalicznie tez sprzedadzą taki materiał i czy drogo mnie to nie wyniesie...
deborah   koń by się uśmiał...
12 kwietnia 2009 21:02
musze Was zmartwić. Polimex to hurtownia i nie sprzedają na metry. belka w zależności od  rodzaju materiału ma min 30 metrów.
To że w sklepie można zaznaczyć że metr nie znaczy że metrprzyśla/sprzedadzą. dostarczą zamówienie częściowe z info, ze materiał występuje w takich a takich nawojach.
a może ktoś z was robił podkładkę pod siodło? da się w ogóle coś sensownego "wyczarować"?
chciałabym zrobić, ale nie mam pojęcia jak się do tego zabrać...

edit: sorry, efekt nie czytania postów.  😡 widzę, że się da, ale jak się do tego zabrać nie znalazłam
patataj   tyle smaku - we fraku
12 kwietnia 2009 21:09
deb, tak też myślałam... Może by tak kupić możliwie najmniejszą rolkę i pociąć na kawałki i sprzedawać jako części? Albo inaczej to ujmę- złożyć wspólne zamówienie zbiorowe i po przysłaniu ja adres jednej osoby i po rozcięciu na kawałki rozsyłać dalej?
też chciałam zamawiać z polimexu ale właśnie przeraża mnie to że nie można na merty.. a może zamówienie 'zbiorowe  😁 ' ?
moje nowo uszyte padziki 😉 pod sioło australijskie 🙂 tylko banankowy ma tu zupełnie inny kolor niż na żywo... :/






Siatkę kupiłam w zeszłym tygodniu w OBI, tyle, że nie na derkę a do okna :P Za dwa kawałki 1 x 2 w opakowaniu płaciłam jakieś 20 zł. 
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 kwietnia 2009 16:15
escada, wiesz, że w kwestii szycia czapraków jesteś moją idolką? 😀
escada  😍 świetne 😀
Notarialna,miloska dziękuję :kwiatek: 😡
matko jak ja wam zazdroszczę czegoś takiego :P
escada czapraki są wspaniałe 🙂
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
17 kwietnia 2009 04:30
     Podziwiam Wasze prace i to, że chce się Wam przy nich siedzieć.
Mi kiedyś się zdarzyło  stworzyć kilka rzeczy- jakiś halterek, wypinacze, uwiązy, sama nie pamiętam co jeszcze, no i sporo przeróbek kosmetycznych lub technicznych sprzętu.
   Pierwszy po latach powstał poniższy naczółek V bling, bling.
Już od dawna miałam ochotę na jakiś niesamowity naczółek dla mojej panienki. Po przeszukaniu sklepów zauważyłam, że niewiele mnie ekscytuje. Przejrzałam chyba setki naczółków, aż znalazłam najbardziej pociągające mnie wzornictwo i nabrałam odwagi do tworzenia. Naczółek jest  pierwszy- testowy- wiec nieidealny. Błyskotka wybrana z wielu, acz daleka od mego ideału. Wzór /proporcje jeszcze nie mierzone na koniu (rozetkę np. mogę nieco przykrócić/zmienić). Podkład to mięciutki, skórzany, wąziutki paseczek (bardzo plastyczny, zszywany). Do niego doszywana  błyskotka i podkład pod rozetką. Uszka do podpięcia do ogłowia również skórzane, zszywane.





   U mnie w stajni parę osób chyba zejdzie z wrażenia, tym bardziej, ze jeszcze nie tak dawno komplet kiwi został uznany za taką wieeelką ekstrawagancję  😁
Dorotheah, już mi do stajni, chce zdjęcia no koniu :PPP a naczółek śłiczny 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
17 kwietnia 2009 07:46
deb, tak też myślałam... Może by tak kupić możliwie najmniejszą rolkę i pociąć na kawałki i sprzedawać jako części? Albo inaczej to ujmę- złożyć wspólne zamówienie zbiorowe i po przysłaniu ja adres jednej osoby i po rozcięciu na kawałki rozsyłać dalej?

jeśli belka ma 30-50 metrów na jedną derke potrzeba 3 metry to musiałoby być min 10 chętnych.
mam w pracowni taką siatkę z polimexu i szczerze mówiąc szału nie ma. ie szyję z niej derek bo mam watpliwości czy ktoś chciałby je kupić 😉
słuchajcie a ile tak mniej wiwęcej metrów taśmy/linki potrzeba na wypinacze trójkątne na dużego konia??
Livia   ...z innego świata
17 kwietnia 2009 12:28
Muszę się pochwalić, że te padziki escady (banankowy i jasny szary) już są u mnie 🙂 I są naprawdę świetne! Jak tylko będę miała możliwość pojechania do stajni to wkleję tutaj zdjęcia na modelu 🙂 (i, co za szmatoholizm, już myślę nad kolejnymi kolorkami... 😀)
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
17 kwietnia 2009 14:59
próbował ktoś zrobić taką bramkę na boks?




myślałam żeby taką zrobić, ale bez tych wszystkich klamer itp. tylko po prostu z pasków parcianych a na środku jakiś materiał i od razu dopasować do wymiarów drzwi boksu. Co myślicie?
strucelka- ja miałam robić ale jakoś tak wyszło, ze z tego materiału który miałam robie torbe na szczotki na boks 😉
2b3 dokładnie 6 metrów, ja ostatnio robiłam. 3 metry a jeden i 3 metry na drugi wypinacz. Moja kobyła ma coś ok.162cm i są w sam raz. Ale zrobiłam dużą regulację, więc i na mniejsze i na większe konie bedzie ok.
OT - Fantazja - świetny podpis pod avatarem🙂 hihihi🙂 jakież to uroczo dwuznaczne🙂

Strucelka - a potrzebujesz az takiego zabezpieczenia? ja zrobiłam po prostu line z karabinkami po dwóch stronach i sobie zapinam na wysokości klaty  Bandit nie próbuje wychodzić!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się