Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Miło słyszeć że się rozumiemy 🙂
Oli330 Jeśli już zwiększysz podawanie siana w boksie polecam siatkę na siano z małymi oczkami ale na ziemi. Dowiedziono naukowo, że siano pobierane z naturalnej pozycji (na ziemi, lub wysokości do ok 60cm) zdecydowanie zwiększa jego przyswajalność przez min produkcję śliny. Odpowiedni rozmiar oczek wydłuży czas pobierania siana, co również zwiększy jego przyswajalność. Skoro masz problem z dostępem do siana postaraj się podawać je tak jak piszę, jego przyswajalność jesteś w stanie zwiększyć nawet o 50%.
zamiast siatki mozesz też zmontować pojemnik na siano na wysokości ok 60cm, z górną ramą przegrodzoną rurkami, zamykającym się w miarę ubywania siana. Jeszcze jednym rozwiązaniem jest kratka na siano z prętów, oczywiście nie wysoko, siano opada tam grawitacyjnie, jednak pręty nie powinny być ułożone pionowo ani poziomo a po skosie, dzięki temu koń nie musi nienaturalnie wyginać szyi podczas pobierania pokarmu i może go wyjadać z odpowiedniej wysokości.


dowiedziono naukowo? MOżesz podać jakieś konkretne wyniki badań?

Siatka na siano zawieszona nisko jest bardzo dobra, żeby miec konia przywiązanego za nogę!
Magda Pawlowicz, lubię to 😉
U nas regularnie konie jednej babeczki w stajni zaplątywały się w siatkę (albo sizale bo zostawiała je wraz z sianem), bo albo za nisko zawiesiła albo za luźno i sama spadała.
Szczęście, że konie miała spokojne i zawsze ktoś był w stajni, żeby pomóc.
Więc nie potrzeba więcej badań, że ten sposób jest po prostu niebezpieczny.
Bo trzeba mieć dobrą siatkę 😉 Moje dwa potwory, od niedawna jeszcze kolejne dwa konie dostają w takiej siatce:
http://www.hooks.se/produkt/honat/42189/42190/

Oczka sa na tyle małe że koń nie jest w stanie wsadzić podkowy, wieszamy ją na stałym poziomie, bo są zapięcia i nie ma problemów. ŻADNYCH.

Ja mam z takimi oczkami jak aga, tylko że Busse i też wisi nisko bo jest ogromna. Nie ma szansy, żeby koń włożył nogę, a sznur jest na tyle gruby, że nawet jak sobie tą siatkę dookoła nóg owinie to nic się nie dzieje  😉
Tak jak już napisałem siatka musi mieć odpowiednio małe oczka, co potwierdzają użytkowniczki powyżej.
Wyniki badań i dokładniejsze informacje odnośnie PRAWIDŁOWEJ organizacji stajni o których wspomniałem wcześniej znajdziecie w książce
Hodowla koni. Organizacja stajni i żywienie. Polecam tą książkę każdemu, kto ma konie.
mam pytanie, czy otręby wypłukują magnez?
Hej czy ktoś z Was używał produktów tej firmy --> http://dromy.sky-shop.pl/ jakieś opinie ?
Mam na stawy preparat z tej firmy i u mojego konia efekty swietne , po tygodniu była duża poprawa w ruchu .
Dostałam odpowiedź od AgroVital 🙂

Skład: kukurydza, otręby pszenne, jęczmień,
poekstrakcyjna śruta słonecznikowa,
poekstrakcyjna śruta sojowa, makuch lniany,
melasa buraczana, olej sojowy, drożdże
Saccharomyces cerevisiae, węglan wapnia,
chlorek sodu

Sposób stosowania:
Pasza przeznaczona dla koni wierzchowych.
Paszę AgroVital należy wprowadzać
stopniowo, mieszając z paszą wcześniej
stosowaną.
Podawać w ilości od 30 do 50% dawki
treściwej, w zależności od wykonywanej
pracy (lekka, średnia, ciężka) oraz
indywidualnego zapotrzebowania

Kto ma ochotę dostać na maila cały dokument (ze składnikami analitycznymi), podawajcie na priv 😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
08 kwietnia 2015 19:28
lovesunrise, czytasz mi w myślach - właśnie miałam pytać czy jest info 🙂 Jak cenowo z wysyłką i po ile kg pakowane worki?
Poproszę o info, melasa i kukurydza niekoniecznie mi się podobają, ale zależy ile ogólnie tam cukru.
Poszło. Wysyłka to koło 18zł za 25kg worek 😉
Czy ktoś by mnie mógł trochę wspomóc?
Mam 3 latka, który późno dojrzewa, więc wciąż mocno się zmienia. W tej chwili je tylko granulat Sukces sportowy ok 1.7 kg na dzień, witaminy Eggersmann Horse Vital Plus, len mikronizowany i sieczkę z lucerny (2-3 garści dwa razy dziennie).
Zbliża się trawa na pastwiskach, wiosna itp, więc warunki sprzyjające rośnięciu.
Zwiększać mu dawkę? Koń nie robi nic, szlaja się po pastwisku, ale jest typem, który dobrze wykorzystuje żarcie i wygląda bardzo fajnie w tej chwili, jednak nie wiem, czy to nie za mało jak dla rosnącego konia?


Ktoś, coś? Byłabym bardzo wdzięczna  :kwiatek:
Poleca ktoś pasze unipasz nie tylko na odpasienie ale i na poprawę kondycji i stanu całego organizmu?
Ostatnio zmieniłam paszę z Show Improvera na Enduro (też Saracen) i póki co to nasz numer jeden 🙂 pasza daje konketnego kopa, ale bez dymienia w czachę. No i zawiera mniej białka, a większy udział oleju - co było dla mnie bardzo ważne, bo Rudy źle reaguje na duże ilości białka.
[quote author=marekmalek link=topic=25.msg2329230#msg2329230 date=1428048823]
Miło słyszeć że się rozumiemy 🙂
Oli330 Jeśli już zwiększysz podawanie siana w boksie polecam siatkę na siano z małymi oczkami ale na ziemi. Dowiedziono naukowo, że siano pobierane z naturalnej pozycji (na ziemi, lub wysokości do ok 60cm) zdecydowanie zwiększa jego przyswajalność przez min produkcję śliny. Odpowiedni rozmiar oczek wydłuży czas pobierania siana, co również zwiększy jego przyswajalność. Skoro masz problem z dostępem do siana postaraj się podawać je tak jak piszę, jego przyswajalność jesteś w stanie zwiększyć nawet o 50%.
zamiast siatki mozesz też zmontować pojemnik na siano na wysokości ok 60cm, z górną ramą przegrodzoną rurkami, zamykającym się w miarę ubywania siana. Jeszcze jednym rozwiązaniem jest kratka na siano z prętów, oczywiście nie wysoko, siano opada tam grawitacyjnie, jednak pręty nie powinny być ułożone pionowo ani poziomo a po skosie, dzięki temu koń nie musi nienaturalnie wyginać szyi podczas pobierania pokarmu i może go wyjadać z odpowiedniej wysokości.


dowiedziono naukowo? MOżesz podać jakieś konkretne wyniki badań?

Siatka na siano zawieszona nisko jest bardzo dobra, żeby miec konia przywiązanego za nogę!
[/quote]

W siatkę o małych oczkach nie wsadzi moim si.ę to jeszcze nie udało. Za małe otwory by się kopyto przecisnęło.
Kupiłam sieczkę u Podkowy i moje zwierzaki się wypieły. Muszę im mieszać z Dengie żeby to jakoś skarmić.
xxagaxx jak dostałam próbkę kilku sieczek to mój żarłok też nie chciał jej tknąć..
abbigail   jak konia kocham... już nigdy się nie będę nudzić
20 kwietnia 2015 20:44
Ostatnio nie mogę wyjść z podziwu, jak mi się koń zmienił po tym jak wprowadziłam mu do diety, zgodnie z zaleceniem dietetyczki 1 kg sieczki Alfa A oil + makuch lniany. Tak mu się błyszczy sierść, że można się przejrzeć jak w lusterku 😉 To chyba dzięki dużej zawartości oleju w tej sieczce. Grzywa bez kąpania, cała lśni i aż sama mu zazdro takich włosów 😉  Teraz kończymy 2gi worek i na sezon pastwiskowy robimy przerwę. 
Fokusowa, jakiego masz konia?
Wg mnie w okresie zimowym to troche mało dla 3 latka 1,7 kg granulatu dla sportowców na dobę, w okresie pastwiskowym ok, ale zimowy?

Czemu owsa nie podajesz? Pytam tak z ciekawosci, bo slyszalam tysiace teorii, ale zadna mnie nie przekonała do tego, aby owies odstawic całkowicie, szczególnie zimą, kiedy chocby daje energię do ogrzania 😉
Megane, Ja mojej niepracującej też owies odstawiłam w końcu, garstka gniecionego owsa/musli na posiłek+marchew, żeby się nie wkurzała. Siano do oporu. Przytyła, wygląda świetnie. 10 lat, mocnej budowy koń 168cm. Przynajmniej jej nie nosi, nie wariuje, nie jest nerwowa.

Teraz treściwe wracają bo zaczynamy powoli pracę.
Zoriczkowa, rozumiem koń dorosły, niepracujący, ale chodzi mi o przykład późnodojrzewającego 3 latka 😉
Ale z tego co zrozumiałam ów późnodojrzewający 3-latek też nic nie robi. I dostaje te 1,7kg tak? Ja bym walnęła małe ilości jakiegoś super dobrego musli, przy takiej ilości można karmić nawet pełnoporcjowo bez wielkiej dziury w portfelu, a lepiej mniej a lepszej jakości niż futrować owsem.
Nic nie robi, bo jest młody, ale rośnie i będzie rósł jeszcze min 2 lata. Potrzeby takiego konia są inne niż w pełni skostniałego już dorosłego konia. Nie widzisz różnicy?

podpowiedzcie mi, chciałabym do żywienia dorzucić ziarno słonecznika, w jakiej ilości dawkować?
Megane, wskaż mi w którym miejscu napisałam, ze ma nei dostawać wcale. Specjalistą nie jestem, więc się nie upieram, może ktoś mądrzejszy się wypowie, ale osobiście dawałabym mało, ale dobrej jakości, pełnowartościowego musli (nie granulatu bo granulatom nie ufam i raczej nie dla sportowcow a kondycyjnego, jakies dobrane pod konia). Do tego dodatki. Liczy się przede wszystkim jakość.
A przeciez ja nie napisalam w poprzednim poscie, ze trzeba dawac, tylko, ze porównujesz konia rosnącego do dorosłego i ze ma inne potrzeby. Owies jest najtanszą paszą chyba, dlatego najczesciej stosowaną. Nie jeste zwolenniczką dawania tylko owsa, jakby bylo mnie stac, to w ogole bym zamienila owies na cos innego, ale niestety... ekonomia no i owies nie jest jakąś znów straszną paszą, mimo wszystko jest bezpieczny 😉

Nikogo nie krytykuje, zeby nie było, ale moja trzylatka oprocz "dodatków" dostaje jeszcze  po miarce owsa na karmienie, ładnie wygląda, nie jest za tłusta, nie jest za chuda. Jak sie porawia ucinam owies, jak np zimno/mroźno dodaje. Teraz kupiłam owies mocno odwiany, prawie bez łuski, wiec sypie pół miarki (jakies 600 -700g.) Plus 1/2 -3/4 muesli, plus witaminy, na kolacje wysłodki...
Wałek jak był młody, był zawsze szczupły, choc w bdb kondycji, błyszczący, ale ożebrowany... dostawał około min 5 kg tresciwej dziennie, bo takie byly jego potrzeby (tez owies, granulat, muesli, witaminy, przy czym muesli to raczej jako urozmaicenie smaku)

Worek 50 kg owsa kosztuje 25 złotych, worek granulatu najtanszego z 55 złotych za 25 kg, worek muesli 70 zl za 15-20 kg. Tak jak wspomnialam, u mnie to czysta ekonomia ale potrzeby bytowe trzeba zapewnic młodziakowi, nasze po prostu były wyższe 😉

Ważną sprawą tez jest jakość gleb, z których sie zbiera paszę, u nas przewazaja grunty 5 i 6 klasy. Jak wartosciowe jest siano z takich łąk (raczej kośno-pastwiskowe, przez lata nie odnawiane)? Niestety w pensjonatach czesto kupowane jest siano z roznych źródeł, nigdy przynajmniej ja nie miałam pewności, które jest dobre, które gorsze (chodzi nie o wygląd i zapach ale o wartosci odżywcze)
dlatego starałam się nadrabiać dodatkami, a po koniu było widać czy zmniejszac, czy zwiekszac te dodatki.

Wracając do ilosci podanej przez Fokusową, to moje 3 latki na ilości 1,7 kg granulatu by umarły... 😁 nie z głodu oczywiście, z żalu  😁 😉 ale tak jak wspomniałam, na to składa się wiele czynników 🙂

Edit 1. kon Fokusowej mnie zainteresował, bo mam rówieśniczkę.
Edit 2. moja stoi wolnowybiegowo, 24 godziny na dobe ma padok, czy skwar, czy mróz, czy deszcz, tak wiec potrzeby żywieniowe ma inne (choc ma stajenke, ale zawsze otwartą, wiec  nie ma cieplutkiego kącika, gdzie zawsze jest temp. na plusie.)
Edit 3. Przez ten "prawie" bezłuskowy owies chce dokupić słonecznik, aby tez zaoszczedzic na dodawaniu oleju (inaczej dokupiłabym samą łuskę, ale całe ziarno taniej wyjdzie)

Edit 4. osobiscie korzystam raczej z tabel przy zmianach zywienia, przyjmując normy z opakowań, owies dobrej jakosci, siano/trawa średniej i jakości i stąd takie ilości mi wychodzą.
Megane dziękuję za odzew!  :kwiatek:
mój to wielkopolak (a tak naprawdę to miks wlkp, han, hol i trk), on jest sam z siebie w bardzo dobrej kondycji "masowej".
Z owsa zrezygnowałam z jednej, prostej przyczyny - u nas tylko gnieciony owies można dostać i gnieciony jest ze 2 razy w tyg = wiórki i trocinki, zero wartości. Ja tym konia karmić nie chcę. Wcześniej stał normalnie na pełnym owsie, ale ten gnieciony to tragedia jest, więc karmię tylko granulatem.
Myślisz, że mało? Ja też tak myślę po części (2 tyg temu koń miał wyrywanego wilczaka i miał obniżoną dawkę, bo z gryzieniem było kiepsko jeszcze, podrósł odrobinkę ostatnio i wyszczuplał z deka, ale już dawkę zwiększam do normalnej), ale z drugiej strony on jest naprawdę łatwy do utuczenia i nie chciałabym go zatuczyć 😉
To na ile mu zwiększyć? Jeśli dalej bym karmiła tylko granulatem - zacząć od 2 kg na dzień i powoli zwiększać?
Jak napisałam - Młody odrobinkę podrósł i wyszczuplał, ale w dalszym ciągu żeber nie widać, jak się przejedzie palcami to delikatnie, naprawdę delikatnie je czuć, ale widzę, że koło łopatki i na zadku mu się zeszczuplało (a on tam głównie się "spasa"😉.
Kupiłam sieczkę u Podkowy i moje zwierzaki się wypieły. Muszę im mieszać z Dengie żeby to jakoś skarmić.


U mnie mieszanie z inną sieczką nic nie dało, musiałam meszem zalewać, albo inną breją żeby zjadły Podkowę, a szkoda, bo podobało mi się, że taka sucha jest ta sieczka.  🙄
Arroch, u mnie się udało. Pomieszałam z Dengie, ona naprawdę fajnie pachnie i jakoś zwierzaki jedzą. Ale samej scieczki nie chciały jeść, nawet pomieszanej z owsem. Dla mnie właśnie też fajne że nie było tony melasy i do tego cena przyjemna.
Siesiepy   Ponczek bez rączek
22 kwietnia 2015 00:05
Dziwne... U mnie sieczki podkowy były zjadane bez sprzeciwów(na początku trochę wybrzydzała kobyła, ale faktycznie nawaliło się furę tego do żłobu - zdecydowanie za dużo jak na pierwszy raz) i były całkiem fajne. 🙂 Ale ja w sumie poza próbkami to owocową tylko skarmiałam. Może to ma znaczenie? Kobyła znajomej też jadła bez problemu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się