Od końca listopada używam rękawiczek HV Polo Clavino, co najmniej 3 razy w tygodniu, na jednego konia (tylko do jazdy, nic innego w nich nie robię).
[img]
http://www.amigo-konie.pl/media/products/c700c766cf8cec3d6ad512375c94ba26/images/thumbnail/big_rekawiczki_clavino.jpg?lm=1422524853[/img]
Minusy:
- musiałam je reklamować ze względu na słabe, plastikowe zamki - w jednej rękawiczce zamek się rozszedł bez możliwości naprawienia bez wymiany całego zamka -> rękawiczki zostały wymienione na całkiem nowe 🙂 obecnie zwracam dużą uwagę na to, żeby zamki zapinać delikatnie, ew. w ogóle ich nie rozpinam (swobodnie da się je założyć przy zapiętych zamkach)
- standardowe rękawiczki HV Polo mam w rozmiarze XS, jednak tu rozmiar XS okazał się za mały (za małe wcięcie przy kciuku), a rozmiar S jest troszkę za duży (mam puste końcówki "palców" rękawiczek)
- są mało chwytne, ciężko cokolwiek w nich zrobić, miałam na początku problemy z dopięciem popręgu
- są dość grube
Plusy:
- faktycznie są ciepłe, zmarzły mi w nich ręce jedynie przy lonżowaniu i przy dwudziestominutowym stępowaniu na luźnej wodzy w terenie
- dzięki gumowym wstawkom po wewnętrznej stronie palców nie ślizgają się w nich wodze - w Euro-starach winter, wykonanych z podobnego materiału, bardzo mnie to denerwowało
- są miłe w dotyku, od środku mają wszytą warstwę "misia"
- mimo swojej grubości dają całkiem dobre czucie wodzy
Jakościowo, poza wspomnianymi zamkami, trochę mechaci się materiał po wewnętrznej stronie palców. Innych zastrzeżeń co do jakości póki co brak.