Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Wpadam się pochwalić, że dzielnie trenuję z głogowską grupą biegową, jeśli nie mam akurat wtedy zmian w pracy:

[img]https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/q86/p180x540/11264990_802476226526288_1545654361340837145_n.jpg?oh=f180014ad82ea9ba3368c0d6f0a4fef4&oe=55BF5313[/img]

Z trenerem:
[img]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/q83/p180x540/1908187_802476379859606_2325308828380629193_n.jpg?oh=609c7c9889b72448d271beb7f48047aa&oe=55F4D17B&__gda__=1442580211_c4b895cc27f43e67cd6e36de5b460df5[/img]

[img]https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/p180x540/11062775_802476233192954_1734881772985093837_n.jpg?oh=e5c1d81cd81a5b306100cfcde588eb2f&oe=56098C5B[/img]

I z grupą po treningu 🙂
[img]https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/p180x540/10310982_802474806526430_8690876145373297522_n.jpg?oh=8f093f7bb434e3c2bcc4433fa29f93b3&oe=560646AC[/img]

Jest dobrze! 🏇

Nie odchudzam się już jako tako ale zdrowy styl życia został. 🙂

Sandrita a ile schudlas? I przez jaki czas?
Fajna ta grupa. Zazdroszczę pozytywnie 🙂

I dobrze 🙂 (to do Sandrity było) 🙂

Cierp1enie całość za 10 masaży 500 zł.

U mnie w koooońcu ruszyło, od wczoraj znowu mniej, tym razem 30 deko. Byłam dzisiaj u kumpeli kosmetyczki i powiedziała, że się bardzo zmieniłam 😀
Niestety teraz dwa dni bez siłki. Wczoraj spędziłam 4 godziny przy stole zabiegowym, więc nogi i tak mi wchodzą do dupy. Dzisiaj nie dam rady czasowo, ale jutro nawet będę mogła spędzić więcej czasu na ćwiczeniach.

Ja też gadałam ostatnio z moim treserem i będziemy coś kombinować z dietą. Chociaż mam nadzieję, że będzie tak jak tunrida napisała, że nie chciało puścić, ale puściło.

Sandrtia zazdroszcze, ze masz z kim cwiczyc! Fajnie, ze sie utrzymujesz 😀

U mnie znow potrawka- piers z kurczaka, marchewla, cebula, papryka, pomidory z puszki, cukinia, kuskus. Zjadlam cala miske, a gdybym mogla to bym zjadla caly gar 😜 przypraw tym razem nie dawalam, tylko troche soli- ale te smaki sie przenikaja! Pyszne to jest 😜

Sandrita, super, ze skrzykneliscie sie aby biegac razem, to mocno moblilizuje  😎
Btw musze poszukac moj zestaw do masazu 'zrob se go sam'  😁 Pewnie jest duzo mnie skuteczny niz profesjonalny, ale zawsze cos tam tkanki pougniata  😎

Musiałam odwołać dzisiejszy trening. Wczoraj się zatrułam czymś, dziś zjadłam śniadanie i znowu brzuch rozbolał. Od rana leżę i nadrabiam seriale, a trochę ich mam nagranych 🙂
Zakwasy palą, ledwo chodzę po wczorajszych nogach, klata po wtorku boli jakbym była skopana..
przyda mi się dzień odpoczynku.

Wichurkowa - napisałam na fejsie

Pokemon - no to sporo, ehh

Nie piszcie o żarciu, bo ja w gabinecie to się ratuję tylko jogurtami/owsianką.
Muszę sobie jakieś sałatki z kurczakiem na zimno organizować.
A kupiłam sobie łososie wędzone w Biedronce i zapomniałam wziąć! :/

Cierp1enie, ale warto. Serio, serio.
Jeżeli masz taki problem z nogami, to przekierunkuj swoje inwestycje na tą stronę.

Byłyście kiedyś na takich zajęciach jak PUMP?
W opisie jest napisane że dla zaawansowanych, a ja zaawansowana nie jestem ale kurcze korci mnie, żeby w koncu iść na coś bardziej dynamicznego i obciążającego niż taki pilates... No więc poszłabym dzisiaj, ale boje sie ze nie dam rady.

Któraś z was kręci hula-hopem? Widzicie jakieś efekty? 🙂

Monika228, ja kręcę. Wiesz, ciężko stwierdzić czy widać efekty, jeżeli jest to dla mnie tylko dodatkowa aktywność. Ale jak np oglądam sobie coś w telewizji to zawsze jakoś lepiej się czuję kręcąc hula niż po prostu siedząc 😉

Sandrita a ile schudlas? I przez jaki czas?
Fajna ta grupa. Zazdroszczę pozytywnie 🙂

W sumie nie pamiętam ile dokładnie to czasu było, ale te dwa lata temu dołączyłam w tym wątku do dziewczyn... Po kilku dobrych miesiącach miałam - 20kg (gdy zaczęłam się odchudzać ważyłam 82kg), a dokładnie rok temu miałam 61kg (3 kg od docelowej wagi). Został mi nawyk regularnych posiłków, chęć do ruchu i zdrowego odżywiania. 🙂 Od sierpnia 2014 do marca 2015 przybrałam 5 kg, pomału je gubię co by znów wrócić do mojej fajniejszej wagi. 🙂

Czaro, Pokemon Dzięki! 😅

Sanna właściwie to grupa biegowa już działa od kilku lat. To jest grupa Biegam Bo Lubię, a ogólnie program jest na całą Polskę. 🙂 Pierwszy raz byłam na treningu w poniedziałek, wczoraj, i idę w sobotę też. Niestety w przyszłym tygodniu będę biegać i ćwiczyć sama, bo praca pokryje mi się z treningami BBL. Ale w kolejnych tygodniach już nie, więc będę chodziła nadal. 🙂

Ja właśnie wciągnęłam sałatę z papryką, pomidorem, serem havarti, orzeszkami pinii i zielonymi szparagami.

Nie nadaję się do miasta, albo to miasto nie nadaje się do codziennego biegania, zrobiłam dzisiaj dość spokojnie swoją zwykłą trasę i zaczęła mnie napierniczać zewnętrzna część stopy tuż pod kostką, ledwo na niej staję a dzisiaj do pracy  👿 

Cierpienie szczególnei Tobie dedykuję obietnicę, że 18 czerwca przed przeprowadzką na Forme wstawię tu moje nogi i będą mega.  😎

W sumie nie pamiętam ile dokładnie to czasu było, ale te dwa lata temu dołączyłam w tym wątku do dziewczyn... Po kilku dobrych miesiącach miałam - 20kg

Takie oczy  😲 zrobilam, bo raz, ze my tutaj wspolnie 'walczymy' juz 2 lata - kiedy to przelecialo??,a dwa, ze jak widze Twoje zdjecia to zawsze przy tym mysle 'oo Sandrita, ale fajna laseczka, ale super wyglada, ale daje po tych schodach' i zupelnie zapomnialm, ze Ty taki kawal roboty odwalias z taka kupa kg! To samo jak czytam/patrze na Cierp1enie, Tunride, ze juz nie wspomne o Zen. Pzrepraszam, ze nie wymieniam wszystkich nickow ktore teraz powinny byc pyzrtoczone, ale mam na mysli Was Wszystkie, dzilnie walczace z pokusami, kilogramami i wlasnymi slabosciami  :kwiatek:  Ja tez w miedzyczasie zmienilam nawyki zywieniowe, zaczelam biegac, cos tam dlubac ze swoim cialem. ..

A grupy naprawde szczerze zazdrosze..

sanna :kwiatek: Też się zawsze dziwię, że to już tyyyyyle czasu. 🙂 I jak mocno zmieniłysmy się przez te miesiące! I jak mocno zminił się nasz mózg w sensie myślenia! Jednak nabywanie wspólnie doświadczenia to jest to. Dobrze, że miałyśmy tutaj tyle dyskusji i wsparcia. A grupy zazdrość bo fajna! 😀 Jak będziesz w Polsce i w moich okolicach to zapraszam na wspólną przebieżkę, pyszny, energetyczny koktail i miłe spędzenie czasu. 🙂

Byłyście kiedyś na takich zajęciach jak PUMP?


ja chodzę na PUMP czasem, bardzo fajne zajęcia ale faktycznie dla zaawansowanych, jedne z trudniejszych jakie oferuje mój klub. Ale przeskok z pilatesu do pumpu może być szokiem, w ofercie Twojego klubu nie ma czegoś pośredniego? abt, tbc, zumba? body scuplt?

sanna  Jak będziesz w Polsce i w moich okolicach to zapraszam na wspólną przebieżkę, pyszny, energetyczny koktail i miłe spędzenie czasu. 🙂

Sandrita, dzieki!  :kwiatek: Strasznie milo mi sie zrobilo, mrow.. :kwiatek:

Dzis swpje odbebnione, choc nie wiem ile dokladnie km zrobilam- GPS mi sie zatrzymal na 5,57km, to chyba jakies 2/3 trasy bylo.
Nie dalam rady biec. Nogi mialam tak ciezkie, ze nie bylam w stanie ich podnosic, nie wiem czemu. Wiec mniejsza czesc przetruchtalam na sile, a wieksza(pod gore zwlaszcza) przemaszerowalam. Ze 300kcal moze spalilam... zawsze cos.

to rob interwaly - np 1 km idz szybkim tempem, 1 km truchtaj. Pozniej zmniejszaj ilosc chodzenia na rzecz biegniecia, latwiej Ci bedzie. Ale przede wszystkim zmien podjscie - "odbebnianie" nie brzmi, jakbys chciala, a checi to klucz do sukcesu... Mysle ze lepiej odpuscic i polubic siebie, jesli nie ma sie dosc wewnetrznej sily i przekonania do dazenia do czegos.

Sanna przeto w okolicy masz mnostwo grup wszelkiego rodzaju, od polskich po irlandzkie, chociazby boot campy na Curragh.

sandrita, brakuej cie tutaj, wpadaj czesciej 😍

sanna, dziekuje za mile slowa :kwiatek:

Hahaha, wiecie co, mnie tez dopada zmeczenie, rozdraznienie, brak motywacji. Wczoraj zlapalam na moment jakiegos hiper dola, ale trener mnie podniosl za warkoczyk do gory, chwala mu za to 😉 Takze tego, kazdego dopadaja rozne watpliwosci, mnie rowniez. Zwlaszcza, ze moje cialo ostatnio jest poddawane czesto ocenie trenera i wiem, ze na taki zapierdziel jaki sobie funduje, efekt powinien byc lepszy, wiem to. Ale mam cialo jakie mam, nie chce oddac resztek, postanawia trzymac w sobie wode i napraaaawde mnie to zdemotywowalo wczoraj. Ale mam naprawde fajnych ludzi wokol siebie, trener usiadl ze mna na lezacych workach bokserskich i do pozna gadalismy.

Zen zazdroszcze tego trenera. Ja dookola slysze najczesciej "to co robisz nie ma sensu, powinnas robic inaczej, albo bedziesz zawsze gruba, rusz d**e" na przemian z jakze "szczerym" "dobrze wygladasz, nic nie rob, sa ludzie ktorzy wygladaja gorzej".
Motywacja -pinscet...

Tez to slysze dookola, ale mam na to wywalone. Czasem jedynie zaboli jak ktos powie 'ej, skupiasz sie na plecach, brzuchu, nogach, posladkach, a zobacz, rece masz ciagle slabe'. I czy to wynika z tego ze postanowilam rozwijac sie nieproporcjonalnie? Nie, wynika to z tego, ze po prostu rece mam oporne w robocie. I to slyszalam od naprawde bliskiej mi osoby. Wiem, ze po czesci to jest zazdrosc, ale.. sa tez cudowni ludzie dookola mnie 🙂 Moj przyjaciel bardzo mnie wspiera, wysluchuje moich narzekan, fajnie potrafi doradzic.

Czarownica, nie przejmuj sie, po prostu rob swoje. Pomimo tych uwag.

No tak robie. Bo co innego moge? 😉

Dziewczyny cieszcie się, że przynajmniej MOŻECIE ćwiczyć i się ulepszać.
Ja wczoraj pod koniec biegania poczułam ból w zewnętrznej części lewej stopy i od tego czasu tylko się pogarsza, wczoraj w pracy kulałam i ledwo mogłam tą nogę postawić na ziemi. Nie zrobiłam żadnego dziwnego ruchu, nie stąpnęłam źle, nic!  🤔wirek: Nie mam pojęcia skąd to się wzięło. Myślałam że mi przejdzie ale obudziłam się i dalej nie mogę obciążać tej stopy.
Iść z tym do szpitala?

Nerechta,nie to, zebym narzekala, ale taki dojazd do Curragh zajmie mi 2 x tyle tyle ile ja ma na cale pobieganie, to przeszlo 20 km ode mnie a u mnie wszyscy biegaja indywidualnie, czasami w parach, z drugiej strony popatrz gdzie ja mieszkam  😜 - moj balkon jest tam gdzie ten szary pasek  -wychodze i jestem nad zakolem Liffey, byloby grzechem nie biegac tutaj, w sumie daje rade indywidualnie, przy okazji moge przemyslec sobie jakies sparwy, bo to taki tylko moj czas. Ale dzieki za sugestie z tymi grupami, nie wiedzilam, ze tu sa takie.  :kwiatek:
Czarownica to takie glupie gadanie ludzi ktorzy albo Ci zazdroszcza, ze Ci sie chce albo wiecznych ustekiwaczy na wszystko, tak jak napisala juz Zen, rob swoje bo efekty przeciaz sama widzisz  😎
Zen kochanego masz tego trenera. I przyjaciela  😎 No i Ty juz robisz szczegoly na wysoko-wysokim  😉 levelu, tam zawsze sa jakies schody, powoli wydlubiesz to co planujesz  😎

zen śniłaś mi się dzisiaj! Śniło mi się, że poszłam z koleżanką pierwszy raz na zajęcia z boksu (lol) i był tam trener i Ty razem z nim ćwiczyłaś. I trener był z Ciebie taki zadowolony i mówił, że powinnyśmy brać z Ciebie przykład. 🤣

Żeby nie było, że codziennie nawalam:

śniadanie: owsianka na wodzie (jabłko +orzechy) + ta boska czekoladowa kawa z mlekiem 0,5%
II śniadanie: kanapki z pastą z jajka i jogurtu + kiełki + papryka + zielona herbata
Przekąska: banan (w stajni)
Obiad: jakaś ryba (zależy co dostanę) + warzywa na parze (brokuł, marchewka)

Kolacja: serek wiejski? owoce? jeszcze nie wiem

i trzymam się z dala od mamy i czekoladek/ wafelków/ batoników

Nie umiem się jeszcze zabrać za liczenie kalorii tego co jem, ale na oko wydaje mi się, że jest zdrowo


Wyjeżdżam na długi weekend i najłatwiej byłoby mi zabrać gorące kubki  😵 co zamiast nich?

Hahahaha, ashtray, rozbawilas mnie 😍 :kwiatek:

feno, mialam IDENTYCZNIE!!! Nawet mi krwiak wyszedl na stopie. Po zmianie butow problem ustapil.

sanna, przyjaciel jest ekstra, szkoda, ze daleko 😉 A trener fajny facet, w ogole fajni ludzie na treningach mnie otaczaja 🙂

Cierpienie szczególnei Tobie dedykuję obietnicę, że 18 czerwca przed przeprowadzką na Forme wstawię tu moje nogi i będą mega.  😎


dzień przed moimi 30 urodzinami 🙂  Miło mi  :kwiatek:
I jak tam noga? Jak ból nie ustąpi to idź do lekarza, warto chuchać na zimne, najwyżej powiedzą, że nic Ci nie jest 🙂

Pokemon - to może w przypływie gotówki skorzystam, jak na razie personalne i odżywki wyżerają mi wszystko w portfelu. Chyba muszę brać więcej zleceń foto  🍴


Ja przez to, że się zatrułam w środę wczoraj i dziś nie byłam na treningu, jem byle co i w nierównych godzinach, mało piję.
Jutro panieński więc znowu żarcie itd....

Wracam z nową dietą, od poniedziałku, a cykl kreatynowy przekładam na 1.07.

Tez juz sie nie moge doczekac, kiedy moje suple przyplyna zza oceanu 😁

U mnie na nogi pomagaja cwiczenia na szczescie, aczkolwiek masaze typu endermologia dawaly fantastyczny efekt i gdybym tylko miala ekstra kase, to bym natychmiast na nie poszla. Wole jednak wykupic personalne 😁

jakie suple zamawiałaś?