Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Moze komus sie przyda, wrzucam jedno ze zdjec ze swojej pracy 🙂

ash, hahaha i coo? Jak wyglądałam i co mi się miało urodzić ;P?
zen, Czyli 5-cio letnie dziecko powinno spać ponad 11 godzin? 😁 Pokażę to Gabikowi, pewnie też się pośmieje. On sypia maksymalnie 9 w najlepszych porywach do 10.
Julie, to tylko orientacyjne jest, rozne dzieci i rozne potrzeby 😉
Wiem wiem. W sumie, to tak mi się zdawało, że on mało śpi jak na takiego malucha, a ta tabelka to potwierdza.
Mazia   wolność przede wszystkim
03 września 2015 13:36
zen a nie masz przypadkiem takiego wykresu dla młodszych dzieci?
Moja półtora roku śpi przeważnie od 20:30 do 6😲0 i w dzień ok. 2 godz.
Mazia, spytam jak bede przechodzic kolo naszych maluszkow 🙂 Ale nie wiem czy maja cos, bo u nas takich maluszkow-maluszkow nie mamy 🙂
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
03 września 2015 14:29
Tylko, że wtedy cała idea fotelika montowanego tyłem robi się bez sensu.
Wybieramy montowany tyłem bo najbezpieczniej, ale montujemy go z przodu gdzie jest dużo mniej bezpiecznie...?



o to to. Też czytałam gdzieś artykuł, w którym było pisane, że tak naprawdę montowanie fotelików na przednim siedzeniu znacznie zmniejsza bezpieczeństwo.
generalnie o tym miejscu kiedyś mówiło się "miejsce trupa".


Syn mój doprowadzi mnie swoim jojczeniem do szału. Nie wiem jak to przerwać. Wpada w takie stany skamlące, że aż mnie brzuch boli- "mamamamamamamamamama"
Mamoza w pełnym rozkwicie. Co gorsza, mąż mi wyjeżdża, więc będzie total, bo będę ja, ja, ja....
Wszystko mija, to sobie powtarzam, ale jest to meczące. 100% uwagi, albo płaczliwe mamamamamamamama
wdech, wydech,wdech, wydech
🙂
Czy któraś z Was znalazła może patent na zamontowanie bazy ISOFIX na przednim siedzeniu?
Oczywiście poduszka powietrzna będzie wyłączona🙂
Znalazłam takie foto w necie:

k2arola a przyjrzałaś się dokładnie temu zdjęciu i przeczytałaś opis zdjęcia?
To najprawdopodobniej jest fotelik firmy Volvo i taki jest opis:
"Fotelika samochodowego 0-13kg na przednim siedzeniu można używać WYŁĄCZNIE przy wyłączonej przedniej poduszce powietrznej! Na zdjęciach: foteliki samochodowe 0-13kg w samochodach Mercedes i Volvo wyposażonych w elektroniczne transpondery wykrywające obecność fotelika i automatycznie wyłączające przednią poduszkę."
http://fotelik.info/pl/grafika/346
Jak masz auto Volvo lub Mercedes i fotelik z tych marek w kategorii 0-13 kg to może uda Ci się zamontować w ten sposób. Reszta tylko pasy, a jak masz Isofixa to najprawdopodobniej nie zapniesz na pasy, bo nie ma tam tych zaczepów, aczkolwiek może jest jakiś fotelik z systemem mieszanym (ja się nie spotkałam z takowym). Niektóre foteliki z następnej kategorii wiekowej mają system mieszany pasy/Isofix np. BeSafe, Axkid. Wiele producentów zakazuje wożenie dziecka w foteliku typu RWF na przednim fotelu.

Nie potrafię na szybko znaleźć statystyk z wypadków, które części auta najbardziej obrywają, ale pamiętam że prawy przód czyli pasażer to była zdecydowana przewaga w stosunku do reszty. No i najwięcej jest wypadków gdzie obrywa przód auta.
Ja chce miec z przodu bo wiem, ze bardziej wtedy sie skupie na prowadzeniu samochodu a nie na spogladaniu na dziecko. Wiem bo jechalam juz tak 🙂
co do isofixu, my mamy isofix zapinany na pasy, chyba, ze cos pomylilam. Dzis sie zapytam meza jak do mnie przyjedzie 🙂
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
04 września 2015 10:34
dziecko zapłacze z przodu- odrywasz oczy od drogi, sięgasz ręką po butelkę/smoczek/dotykasz itp., ogólnie rozpraszasz się. Dziecko zapłacze z tyłu- zatrzymujesz się na parkingu i obsługujesz dziecko.
Jadac z dzieckiem z tylu spogladam caly czas w lusterko a jak zaplacze to i tak zjezdzam. Nie wazne czy z przodu czy z tylu. Co bezpieczniejsze? Kazdy jest inny. Dla jednych bardziej sie sprawdzi to ze dziecko jedzie z tylu a u innych z przodu.
Nie potrafię na szybko znaleźć statystyk z wypadków, które części auta najbardziej obrywają, ale pamiętam że prawy przód czyli pasażer to była zdecydowana przewaga w stosunku do reszty. No i najwięcej jest wypadków gdzie obrywa przód auta.

Nie wiem czy potrzebne są jakiekolwiek statystyki. Widząc przeszkodę na drodze, której nie możesz uniknąć instynktownie uciekasz chroniąc siebie. Tym samym największe zagrożenie ma osoba siedząca obok kierowcy. Ja montuję fotelik zawsze z tyłu za moim siedzeniem.
Chuda,zrobisz jak uważasz,ale nie przekonuj nas, że to "bezpieczniejsze"🙂
bo argumentów o "miejscu trupa" nic nie przebije, wszelkie wymuszenia z podporządkowanych walą w pasażera z przodu itd.

u nas "COŚ" jest na rzeczy, Michał ma total mamozę, budzi się o 6 na moj budzik, dziś o 1 przyszedł z płaczem i pilnował mnie do budzika, budzik powitał płaczem "mamamamama", tata go uspokoił, przyszła ukochana niania i ..zasnął jej na kolanach o 10:30. Śpi nadal.
Obstawiam albo szok po wakacjach, albo druga niania go dobija, albo nie wiem co?! 🙁
Mazia   wolność przede wszystkim
04 września 2015 13:56
generalnie o tym miejscu kiedyś mówiło się "miejsce trupa".


Syn mój doprowadzi mnie swoim jojczeniem do szału. Nie wiem jak to przerwać. Wpada w takie stany skamlące, że aż mnie brzuch boli- "mamamamamamamamamama"
Mamoza w pełnym rozkwicie. Co gorsza, mąż mi wyjeżdża, więc będzie total, bo będę ja, ja, ja....
Wszystko mija, to sobie powtarzam, ale jest to meczące. 100% uwagi, albo płaczliwe mamamamamamamama
wdech, wydech,wdech, wydech
🙂



przerąbane! ale ja też jestem już mega zmęczona. Odbieram córcię prosto po pracy ze żłobka i do wieczora nie ma mowy, żebym usiadła choćby na minute, znaczy mogę usiąść ale... z dala od stołu, jedzenia, telefonu itd... no i nie za długo bo zaraz jest O COŚ płacz, generalnie obsługuję dziecko (które średnio 3 razy na godzinę wyje z jakiegoś powodu) do położenia spać.... to jest ukryta praca na dwa etaty a czasem nawet na 3 jeżeli w nocy budzi się i płacze...
Mazia, mam podobnie. Już poważnie myślę o oddziale zamkniętym.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
04 września 2015 14:17
ja też padam na ryjka. Czasem czekam na wieczór jak na wybawienie. Takie to dobijające że człowiek budzi się i chwile później myśli o wieczorze 🙁 Jak tu cholerka doładować te baterie, no jak.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
04 września 2015 14:26
Wiecie... to chyba taki wiek, taki czas... Moja jest dzieckiem tzw. grzecznym (tak, wiem, teraz nie można używać tego określenia 😉 ), a i tak po całym dniu jestem zciuchrana, nie mam jak usiąść przygotować pracę, szkolenia online oglądam po nocach, a przy młodej nie mogę odpalić komputera, bo zaraz mi go chce wyrwać, a jak nie dam, to gryzie i bije (na razie tłumaczeń nie kuma jeszcze), na kibelku siedzę z nią szarpiącą za deskę, głowę myję nad wanną z nią stojącą mi między kolanami 😉 Co nie wezmę, to ona zaraz chce...
Łączę się w bólu.
ja nie jestem przyzwyczajona 🙂 Panicz jest pogodny i jak są takie okresy, to ja mam dość 🤔
On niekoniecznie chce zabawy, on chce wyłączności, mam być w zasięgu wzroku, tylko tyle. TYLKO kurza mać! 😤
Strasznie mi przykro jak histerycznie płacze, jakby mu mnie ktoś zabierał,kiedy wychodzę do  pracy. Niestety, jak wrócę, muszę być w zasięgu wzroku i to już jest mega frustrujące, nie wystarczy, że mnie słyszy.
Mazia, mam podobnie. Już poważnie myślę o oddziale zamkniętym.


Przyjedźcie do nas, na parę dni, drogę znasz😉 tylko teraz trochę dalej, mam 2 łóżeczka, kanapa będzie za tydzień. Mówię poważnie. Trochę Cię odciążę. 🙂
deksterowa, problem w tym, że nie mam jak wyjechać- konie. Najchętniej wysłałabym gdzieś męża z dzieckiem. Na 2-3 dni. Pomarzyć dobra rzecz 😉
Mąż nie ogarnie koni...?
deksterowa, na obecną chwilę nie ogarnie zakresu obowiązków. Ani czasowo ani nie wsiądzie pojeździć młodzika.
dziecko zapłacze z przodu- odrywasz oczy od drogi, sięgasz ręką po butelkę/smoczek/dotykasz itp., ogólnie rozpraszasz się. Dziecko zapłacze z tyłu- zatrzymujesz się na parkingu i obsługujesz dziecko.

amen...
Wpadam się Wam pochwalić wynikiem spontanicznej sesji zdjęciowej 🙂
Pozdrawiamy Z Emilką  🙂
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
05 września 2015 00:01
co do isofixu, my mamy isofix zapinany na pasy, chyba, ze cos pomylilam. Dzis sie zapytam meza jak do mnie przyjedzie 🙂


Jak isofix to nie montowany na pasy, isofix to system mocowania bazy w samochodzie, takie dwa uchwyty pomiędzy oparciem a siedzeniem. Montowane w 99% samochodów po 2002 roku.
Możesz mieć bazę pod fotelik montowaną na pasy.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
05 września 2015 08:24
maleństwo z tym gryzieniem to szał jest 🙁 moja też gryzoń się straszny zrobiła. Właśnie patrzę na ślad na ręce bo mnie użarła godzinę temu.
Mój w tej chwili podgryza mnie tylko jak jest straszliwie zły, albo zmęczony  😉 przejdzie, przejdzie.
za to aktualnie, w ramach protestu, czy sama nie wiem czego, jak gdzieś idziemy, a jemu już się nie chce, to  zwija podwozie, pada i siedzi. Jest zupełnie wiotki 🙂 Zupełnie. Podnoszenie lejących się zwłok jest trudne🙂 Nie drze się, nie złości, on nawet nie chce na ręce. Tak tylko sobie wiotczeje 🙂 Taki mamy bunt dwulatka 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
05 września 2015 17:23
ash, hahaha i coo? Jak wyglądałam i co mi się miało urodzić ;P?

Synek, a wyglądałaś mega kobieco!
Dawaj tu do wątku, bo juz sny mam pokręcone 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się