Zapomniałam się pochwalić, że późnym latem byliśmy w górach. Pojechaliśmy ze znajomymi z małymi dziećmi i z synem, więc wybraliśmy bezpieczną miejscówkę jeśli chodzi o atrakcje - Karpacz. No i spaliśmy w "apartamencie". Na szczęście moje dziecię okazało się kochać góry, jest małym kozakiem 🙂 Doszliśmy bez większych problemów do Pielgrzymów, poszlibyśmy jeszcze do Słoneczników, ale zaczęło padać i nie chciałam młodego zniechęcić.
Zrobiliśmy też fajną, łatwą trasę wzdłuż pobliskiego potoku, wycieczkę na Chojnik, kościółek Wang, Krucze Skały, Dziki Wodospad, Tajemnice Karkonoskie (super!), Park Bajek, DinoPark. Uważam, że to były nasze najlepsze wczasy 🙂 Nie przepadam za szlakami za bardzo przygotowanymi pod turystów, wolę jak jest bardziej dziko. Mąż i syn też, więc będziemy celować w mniej uczęszczane trasy.
Znacie zabawę w geocaching? My podczas tego wypadu znaleźliśmy aż 5 skrzynek 🙂 Bardzo polecam, to świetna zabawa i motywacja zarówno dla dzieci jak i trochę starszych. Będziecie w okolicy to możecie szukać naszych wpisów (vipera) 😀
W przyszłym roku celujemy w Tatry. No i teraz - gdzie polecacie? Chodzi mi o trasy nadające się dla dzieci (ale niekoniecznie najprostsze, Franek jest hardcorem), atrakcje w okolicy (dojazd choćby samochodem), ale nie wytrzaskane przez turystów, wymiziane ścieżunie 😉 Polecacie jakieś klimatyczne miejscówki na nocleg?